World War II Online: Battleground Europe

Ostatnio zainteresowałem się tą grą i mówiąc szczerze - można się miło pobawić. Jedyne, czego mi brakuje to wspólnej grupki osób, z któymi mógłbym grać, jakoś komunikować się i chodzić razem po polu bitwy.

Jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany wspólną grą, niech pisze. Mile widziany TeamSpeak i barwa głosu, jaką bez problemu można zrozumieć :)

Ok, mogę pobrać ,ale niczego nie obiecuje :)

Podchodziłem do tej gry z dystansem, ale z nudów pobrałem i... kurde, ta gra jest niezła. Bliżej jej do symulatora niż shotera i ma otwarty świat ze wszystkimi tego konsekwencjami.

O cholera, ta gra faktycznie ma takie wymagania? Muszę pobrać na laptopa.

Nie licz na to, że w centrum zamieszania będziesz miał więcej niż 15 fpsów. Ta gra ma takie wymagania, bo mapa jest jedna - globalna, chyba największy obszar jaki zaimplementowano w grze online. Aktualnie możesz sobie swobodnie chodzić po terenie krajów Beneluxu, bo obecna kampania odbywa się mniej więcej na tych terenach. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś na piechotę przeszedł z jednego państwa do drugiego. Co prawda zajęłoby Ci to kilka tygodni, ale możliwości są. Atakując jakieś miasto, równocześnie gdzieś tam odbywa się inna operacja, a kilkaset kilometrów dalej bitwa powietrzna lub morska - wszystko na jednej i tej samej mapie. Dlatego ta gra jest magiczna - to chyba jedyny symulator/FPS, który może się cieszyć mianem MMO.

Ja z chęcią dotrzymam Ci towarzystwa na polu walki. Jednak od razu mówię że jestem zielony w tej grze, raz jak wszedłem do gry chodziłem tylko do celu i spowrotem bo nie ogarniałem o co chodzi ; P. Kontakt skype login a.chcesz.z.orzeszka.bejbe (wiem że fany )

Nie spodziewałem się takiego szybkiego odzewu - Jak ściągniecie i się zbierzecie, możemy spróbować.

Dajcie znać na PW jak wygląda sytuacja z waszym udziałem. Znajdziemy jakiś serwer na TS'ie i postawimy tymczasowy kanał - damy radę :P

@UNSTOPPABLE: Sprawdź tutorial. Jest tam parę rzeczy wytłumaczonych - Podstawy podstawami, ale zawsze.

Kurcze, póki co nie mam lapka (który jest lepszy od mojego PC) tak na dłużej. Mój PC ma 1 GB ramu i raczej nie udźwignie gry. Tak za 1,5 tyg powinienem mieć ,albo spróbuje odpalić na PC ,ale wątpię ,czy zadziała.

Sam mam 1 GB ramu i mówiąc szczerze dziś jak wszedłem w nieco większy wir walki to lagi widoczne w fps'ach były niemiłosierne... nawet przy rozdzielczości 1024x768 (na mniejszej nie ma sensu grać, ledwo cokolwiek widać).

No nic, zobaczymy - przy jakichś mniej napiętych akcjach wszystko działa przy 25-26 fps'ach, więc nie najgorzej :P

Ja wczoraj przez 5 godzin siedziałem i broniłem w Helmondzie. Oś zrobiła niezłą podpuchę - zaatakowali miasteczko garstką żołnierzy, my wbiliśmy całą brygadą i w pół godziny opanowaliśmy sytuację. Po krótkim czasie jak 90% załogi poszła i związała się walką na innych frontach, Niemcy uderzyli przygotowanym już wcześniej zmasowanym atakiem moździeżowym i pancernym, o którym nie mieliśmy pojęcia ze względu na brak wsparcia lotniczego. Ale przeliczyli się chcąc zdobyć szybkie i łatwe punkty. W 15 chłopa, 2 czołgi i z 1 działem PP broniliśmy się przez 3 godziny, aż zaniechali. Przez następną godzinę nękali nas tylko jacyś dywersanci, ale nie mieli już żadnych argumentów. Takich emocji nie miałem w żadnej dotychczasowej "strzelance".

Ostatnio zainteresowałem się tą grą i mówiąc szczerze - można się miło pobawić. Jedyne, czego mi brakuje to wspólnej grupki osób, z któymi mógłbym grać, jakoś komunikować się i chodzić razem po polu bitwy.

Jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany wspólną grą, niech pisze. Mile widziany TeamSpeak i barwa głosu, jaką bez problemu można zrozumieć :)