WoT w 2023

Witam, mam parę pytań…

Jak się ma ta gra w 2023 rroku? Premium tanki dominują? Czy jest dużo cziterów? Jakieś inne problemy? Potrzebuje przerwy od LoLa i dlatego chce się dowiedzieć o kondycji World of Tanks

Dzięki

Skasowałem obraźliwe posty i bardzo proszę o zachowanie kultury w tym wątku.
Jeśli chodzi o World of Tanks to aktualnie ja w to gram i ze swojej strony powiem, że gra mi się dobrze. Premium tanki w grze są ale czy dominują? I tak i nie. Czołgi premium są na 8 tierach i jak wylosujesz bitwę z czołgami na 10t to za wiele nie “podominujesz”. Jest też mnóstwo bardzo słabych czołgów premium. Raczej trzeba wiedzieć co kupić i jak tym grać.
Na ten moment wyczekuję aktualizacji, która ma wprowadzić załogę 2.0 :slight_smile:

Nowym graczem nie jestem gralem w latach 2010 -14 potem jakies epizody kilkumiesieczne. Rozumiem, ze dalej jest szansa, że grając medem t7 rzuci mnie na t9 i zostaje mi tylko w spotkaniu z takimi podswietlać lub liczyć na to że chociaż uszkodze moduły? wgle strasznie dużo “drobiazgów” doszło w garażu, trudno się w tym odnaleźć. Weź też ogarnij wszystkie weak spoty na nowych czołgach, pozycje na mapach… ehh… nakręciłem się :slight_smile:

Tak, czołgiem t7 nadal możesz trafić na t9. Moja taktyka polega na nawiązywaniu walki z czołgami na moim poziomie i z którymi wiem, że sobie poradzę. Jest to trudne, ale wykonalne.
Dodatkowo polecam znaleźć klan i kolegów do plutonu.
Aktualnie polecam robić przepustkę bitewną. Jest aż do końca maja więc spokojnie można ją zrobić przy graniu “po pracy”.

Lepiej sobie zagraj w War Thunder.

2lajki

Rozważam, kolega polecał, ale jakoś wrociłbym do czegoś co już znam. Bądź co bądź, chętnie wysłucham argumentów dlaczego warto zagrać i w jakich aspektach War Thunder jest lepszy od WoTa :slight_smile: czy też poprostu się różni. Jedno co wiem to fakt, że czołgi nie maja HP tylko moduły, które należy zniszczyć by całkowicie wyeliminować czołg, ale gracz podczas meczu może chyba wyprowadzić wszystkie czołgi danego tieru, czy się nie mylę? :thinking:

Nic tak mnie nie wpieniało jak te strzały za zero w wocie.
Ja rozumiem jak czołg dobrze skątowany i wtedy masz prawo wyłapać dinga ale jak typ stoi centralnie bokiem a ty strzelasz jakiś KRYT za zero albo ding albo inne coś… no nie da się tego psychicznie wytrzymać :smiley:

Do tego dla powracających dodam, że być może pamiętają coś takiego jak maratony na 8 tier premki. Ostatni maraton jaki się odbył był… płatny. Tak dokładnie, nie dało się czołgu zdobyć bez płacenia, od tamtej pory cisza.
Można oczywiście robić te tenki z battlepassa no ale to nie to samo co maraton na 8 tier premium pomimo, że tam IX rozdajo.

Obecnie wydaje mi się, że wot tracąc masę graczy postanowił przestawić się na żerowanie na najwierniejszych fanbojach którzy co by się nie działo i tak nie odejdą i to właśnie na nich planują zarabiać w zamyśle lepiej skroić 5% graczy na miliony niż próbować wyciągać od 90% graczy jakieś drobne bo to działa tylko wtedy jak community jest odpowiednio duże.

Konkludując czasem coś tam sobie wbiję z nudów postrzelać ale ani nie kupuje premki ani nie robie żadnych drzewek.
Jak dla mnie obecny wot to tylko cień dawnej świetności wota nie licząc grafiki która faktycznie się polepszyła.

Nie pamietam kiedy się logowałem XD
Ale zrobiłem to specjalnie dla ciebie a wiec…
War thunder - możesz rozwalić i zginąć na strzała liczy sie balistyka kąty itp zeby rozwalić czołg trzeba zabić załoge jak umiesz zrobisz to w 1-2 strzały jak nie to strzelasz w typa po 7x
WOT- arcadowy odpowiednik działo ma DMG wróg ma HP czego nie ma w przypadku WT to tak jak porównać arme i coda

WT ma po za czołgami samoloty i okrety… samoloty można brać na walke z czołgami

1lajk
  • WT:

    • Zalety

      • Nie ma “gold ammo” jak w WOT, ponieważ każdy występujący w grze pocisk jest “zwykłym pociskiem” i ma swoje zastosowania, typu APCR na gruby płaski pancerz, AP/APBC/APCBC - średni skątowany pancerz, HESH - cienki skątowany itd.
      • Czołgi, które w WOT są twarde, typu wieża T29 w WT mogą być przebite w jarzmo odpowiednim pociskiem przez np. czołg lekki (Nie ma “niezniszczalnych” pojazdów w WT)
      • Zdarzały mi się sytuacje, że np. lekko opancerzonym pojazdem przeżyłem z 10 pocisków, bo załoga siedziała tyłu pojazdu, a ludzie strzelali mi w przód (0 dmg dla załogi - grasz dalej)
      • Nie ma tutaj typowej z WOT’a artylerii. Są pojazdy typu haubice samobieżne, ale celujesz nimi jak zwykłym czołgiem (mają inna balistykę pocisków przez ogromny kaliber działa)
      • W trybie realistycznym operowanie lornetką dowódcy jest kluczowe, ponieważ możesz zauważyć kogoś zanim wyjedziesz zza przeszkody/górki (a w trybie realistycznym nie masz żadnych znaczników wrogów)
      • Również w trybie realistycznym trzeba nauczyć się określać odległości (na oko) lub dalmierzem - inaczej możesz nie trafić w cel
      • WT jest niesamowicie bardziej skomplikowany/zaawansowany jeśli chodzi o mechanizmy w grze porównując do WOT’a. W WOT’cie szczytem możliwości było zrobienie ST-II z dwoma lufami. Tutaj nie dość, że są czołgi z dwoma działami (osobne ładowanie i możliwie inna prędkość obrotu), to poza tym masz laserowe dalmierze, radary, rakiety namierzane/kierowane laserowo/niekierowane/NVD (night vision - przydaje się na kilku mapach w nocy), termowizję, granty dymne, zasłona dymna, pancerze reaktywne itd.)
      • Nie ma szybkiej naprawy zestawem naprawczym jak w WOT’cie. Tutaj po prostu musisz przystanąć na naprawę, np. gąsienicy i czekasz aż ci załoga to naprawi. Jak ktoś Ci rozwali działo, to często masz już pograne, chyba że masz kogoś do pomocy)
    • Wady

      • Grind może być jeszcze cięższy/dłuższy niż w WOT, głównie na top tier’ach, ponieważ żeby odblokować kolejny tier musisz zbadać X pojazdów poprzedniego (wydaje mi się, że jakieś 80% poprzedniego tier’u)
      • Zamiast artylerii w WOT, która opluwa Cię co jakiś czas tutaj dla odmiany opluwają Cię samoloty (problem głównie w bitwach realistycznych). Zaletą w tym punkcie w porównaniu do WOT’a jest to, że samolot możesz zestrzelić jak będzie grał nierozważnie, a artylerii w WOT często nic nie zrobisz.
      • Słabe nagrody w battle-passie (opinia)
      • Kamuflaż/krzaki dają realną przewagę w bitwach realistycznych (jest za gold’a/płatną walutę), więc są trochę P2W
      • One-shot’y potrafią wkurzyć, szczególnie że niektóre mapy są ogromne i jedziesz na punkt kilka minut
  • WOT:

    • Zalety
      • O wiele prostszy w rozgrywce niż WT. Czasami ilość rzeczy/mechanizmów w WT może przerazić
      • Raczej nie padniesz tu na strzała jak w WT
      • Więcej nagród w eventach porównując do WT
    • Wady
      • “Gold ammo” i face-roll’ujesz najlepsze czołgi (premka daje mocną przewagę, ze względu na zwrot kasy za rundę - więc sobie odkupujesz drogie pociski)
      • Społeczność bardziej toksyczna niż w WT (opinia)
      • O wiele mniej mechanizmów porównując do WT
      • Mniejsze mapy oraz jest ich mniej porównując do WT
      • Czołgi lekkie mają o wiele więcej do “powiedzenia” w WT niż w WOT

Ogólnie po ~14k bitew w WOT i ponad tysiącu bitew w WT nie jestem w stanie napisać niemal NIC pozytywnego o WOT’cie. WOT kojarzy mi się głównie z wiecznym w***wieniem, toksycznymi graczami, gold ammo i parciem na WN8. WT może ma swoje wady, ale zalety przyćmiewają to co WOT sobą reprezentuje.

Chyba trochę za bardzo się rozpisałem…

3lajki

W zeszłym roku miałem epizod powrotu do WOT-a, oceniam ten epizod za przyjemny.
Wiadomo, sporo się pozmieniało, a raczej doszło czołgów i trzeba się nauczyć do nich strzelać. Problem tej gry i zaleta jest taka, że ona prawie się nie zmienia przez te wszystkie lata, mechaniki praktycznie pozostają takie same z drobnymi korektami. Jeżeli lubiłeś kiedyś grać w wot-a tak samo Ci się będzie grało teraz.

1lajk