U Blizzarda dochodzą jeszcze opłaty na pozwy sądowe i inkluzywność. To chyba jedyny producent na rynku, który woli wydawać słabszy produkt, ale ratować sobie PR faktem tworzenia wątków LGBT i zatrudniania ludzi, którzy robotę dostają za płeć (bądź jej wyimaginowany brak), niż zatrudniać porządnych programistów i designerów, dla których naczelnym celem nie będzie zastanawianie się, jak zrobić WSZYSTKO, CO W ICH MOCY, żeby ostateczny produkt był lizaniem po stopach odgórnie ustalonych grup społecznych.
WOW - Cała Prawda dla Nowych
Co racja to racja - Blizzard już od dawna nie jest prokonsumencki, a mimo to nadal ma armię lojalnych wobec siebie klientów. Dlaczego? Cóż, niektórzy nadal mogą żyć w tej bańce sprzed dekady, że kiedyś byli dobrą firmą. A druga sprawa to taka, że nadal nie mają dobrej konkurencji. Sam gram w WoWa, i to nie dlatego, że jestem fanbojem Blizza, ale dlatego, że zwyczajnie nie ma w co grać… Tak, sam WoW też ostatnio mocno poleciał z jakością, ale nadal jest lepszy niż jakieś Aiony czy nawet GW2. I żeby było jasne to próbowałem grać we wszystko co jest na rynku i niestety nic nie potrafi mnie przyciągnąć na dłużej oprócz WoWa.
No właśnie to ty nie umiesz czytać XD nawet nie odpowiadałem tobie, odnosiłem się do poprzedniego komentarza. Jeżeli jesteś tak upośledzony, że nie rozumiesz faktu, że ludzie siedzą na najnowszym dodatku i masz ból dupy, że trzeba go zakupić no to jesteś dzieciakiem XD. I wgl w którym momencie zainsynuowałem, że dla Ciebie to dużo? Masz nasrane we łbie
To, że jest lepszy, to Twoja opinia i jest ona całkowicie subiektywna. Dla gracza GW2 najlepszy będzie GW2, dla gracza ESO ESO, a dla miłośnika FFXIV FFXIV.