WoW czy nie WoW, oto jest pytanie

Ah, faktycznie walnęłam się z tymi 30 dniami od Legionu, ale i tak jak kupi Battlechest to będzie je mieć.

Jeżeli ktoś chce poznać nieco historii Warcrafta, to pozostałe kontynenty też warto zobaczyć... A jak ktoś chce sobie po prostu zabijać mobki bezsensownie, to równie dobrze może pójść grać w tibie, i nie wydawać niepotrzebnie 200zł  Według mnie w WoWie liczy się ta historia i klimat.

"korzysta się tylko z 10%" to co to za zabawa poznawać 10% gry a resztę olewać ? Jak grasz w grę Single-player to też przechodzisz tylko 10% ? Fakt, że w WoWie Legion przyćmił nieco resztę kontentu, ale nowemu graczowi polecałbym najpierw samemu wylevelować postać do 100 poziomu, chociażby po to żeby poznał nieco grę i swoją klasę, a nie użyje boosta do 100lvla, pójdzie na rajd/instancje i nie będzie wiedział o co chodzi i co ma robić.

Jak ktoś chce serio poznać historie WoWa to niech poczyta jego Wiki (w języku angielskim, aczkolwiek ta w języku polskim też nawet jest obszerna) bądź poczyta książki. Raczej nikt nie czyta wszystkich questów, bo ludzi najzwyklej w świecie goni czas bo za ten czas płacisz Hajs;) Już pominę fakt, że Wiki/Książki są dużo bardziej przystępne niż takie poznawanie lore przez questy, mówię całkiem serio. Moja obszerna wiedza o uniwersum Warcrafta nie pochodzi stąd, że tyle lat grałam w WoWa tylko właśnie z wiki (na czytanie całych książek niestety nie mam czasu).

A skoro wcześniej już startował do WoWa i właśnie etap expienia w przestarzałych lokacjach mu nie pasił, to teraz też mu nie będzie pasił i tylko end-game może mu się ewentualnie spodobać, aczkolwiek też w to wątpię (argumenty czemu według mnie endgame w Legionie jest po prostu słaby podałam już kilka postów wcześniej)

WoW jak lubisz PvE/raidy.


Powiem tak. Tylko ważne questy opowiadają główną historię i wszystko co z nią związane. Zwykłe questy mówią o lore danych lokacji. Nie polecam Ci czytania lore, bo jeśli nie wkręciłeś się w wowa, to nie ma sensu. Ja dzięki temu filmikowi -

Spojrzałem inaczej na warchifów Hordy. Bo to co teraz jest, jakiś troll, czy sildorei... To nic w porównaniu z dawnymi władcami!

Jeśli po n-tej próbie nie udało mi się zostać na dłużej niż 2h to czy jest jakaś szansa żebym w końcu się jakoś wciągnął w tego WoWa? k**wa już jestem w rozpaczy bo nie ma w co grać, RuneScape odstawiłem bo nie mam czasu na skillowanie i zaglądanie co 10min czy mnie nie wywaliło za AFK. Więc szukam innego MMORPG który będzie dla mnie tak wielki jak RS. Macie jakieś rady jak podejść do gry? Czy takie wchodzenie na 2-3h na dzień bądź dwa, to w ogóle opłaca się grać? Jakiś pro tip żeby się nie znudzić po 5 queście w stylu idź i pogadaj z innym NPC?