Wracać czy nie?

Mam pytanie do ludzi, którzy aktywnie grają w “króla”. Grałem za legionu i później przestałem na BoA. Opłaca się wracać do gry? Trochę tęsknię za tym klimatem bo obecnie gram w ESO i w nim mi jakby czegoś brakowało.

PS. Nie piszcie mi proszę o Lost Arku bo kupiłem foundera i nie mam zamiaru teraz stać w 14k kolejce, a serwera nie zmienię z uwagi na otworzoną paczkę.

Po pierwsze rozdają drugie founders packi, na EU West będziesz miał 2x founders packi. Jeżeli nie grasz na Nerii to nie wiem gdzie ty masz kolejki, ja w szczytowych momentach mam 1-2k która schodzi w jakieś 5-10 min, a po za 15-21 to wchodzę od razu. A co do WoWa to od cb zależy, oglądanij se Asmongolda który reakcje nagrywał co do nowego patcha. Po drugie jeżeli czujesz że chcesz wrócić i będziesz dobrze bawił to wróć, jeżeli BFA opuściłeś nie dlatego że słaby dodatek, a dlatego że nie czerpałeś przyjemności to możliwe że WoW ci się przejadł.

Chłopie powiem CI tak masz chorobę WoWoską … jak Ci spodobał i naprawdę wow Cię zjadł … to będziesz szukał wowa w każdym innym mmorpgu. Dam Ci przykład ESO Ci podoba ale… właśnie jak napisałeś czegoś Ci brakuje. Ja nie grałem wowa 6 miechów… grałem eso, destiny i parę innych gier czasami parę naraz. I wróciłem parę dni temu do wowa, tylko zmieniłem zdanie o graniu moim i to dużo mi dało. WoW znów daje mi przyjemność i radość z grania. Myślę że 50 zł z groszem na próbę na powrót to nie dużo a nóż spodoba i gra da Ci znów to coś.

Też mi się wydawało, że mam chorobę, o której wspominasz. Ilekroć wracałem w BFA czy Shadowlands - niestety żałowałem po kilku godzinach gry. Zaczekaj z powrotem do nowego dodatku i oceń - Blizzard ma nóż na gardle i musi wypuścić coś dobrego tym razem. W Destiny 2 pojawił się nowy dodatek, spokojnie wystarczy na kilka miesięcy gry. W LA zaraz spadną kolejki, gdy carebears dojdą do wniosku, że za dużo trzeba grindować, a gra straci na popularności na Twitchu.

Na Zinnervale w godzinach 17-18 kolejki na 14-18K osób o 13:00 była kolejka 9K

nowy patch jest spoko, dupy nie urywa, ale ja np bawie się dobrze. Nawet jak nie grałeś w shadowlandsy to nie ma aż tak dużo do ogarniania z poprzednich patchy, ja w sumie zacząłem sobie od nowa postac z tydzień temu i mam w sumie wszystko co trzeba oprócz legendarki i odpowiedniego ilvla na nowy raid, ale do przyszłego tygodnia na luzie się to ogarnie

na rynku nie ma prawdziwej konkurencji dla wowa, lost rak jest nawet spoko ale jako przerywnik od prawdziwej gry mmo

1lajk

Chyba i ja na tą chorobę choruję :slight_smile:
Co prawda mam teraz dłuższą przerwę i nie chcę na siłę wracać, ale WoW zazwyczaj po nowym dodatku czy po patchu oferuje sporo frajdy i też zacząłem zastanawiać się nad powrotem. Testowałem ESO, NW a teraz Lost Ark i patrząc z perspektywy tego ostatniego to póki co najmniej mnie przyciąga z pierwszego wrażenia. Mało pograłem i być może się to zmieni, ale jakoś aż tak nie zachęca więc boję się jak to będzie jak wpiję lewel. Czy nie będzie to kolejny NW ?

Wow to gra dla dziadkow, ktore zasiedzialy sie w tej grze od 2004 roku, ani to dynamiczne, ani to skillowe. Na pvp wymieniasz sie tylko CDkami XDDD pve drewno totalne, postacie po 2 skille aoe, a tak to bijesz po 1 mobie XDXDXD nie wiem disgusting af, jeszcze placisz abonament za gre w to cos XD nie wiem jak tak mozna XD

2lajki

idź bić moby przez 2 lata w bdo, żeby lvl zdobyć a nie pierdol głupoty xD

co Ty mi pierdolisz o biciu mobow jak to w wowie sie je bije po 5 lat tymi mega dynamicznymi skillami, odklinuj sie uposiu

1lajk

Mam to samo. Po kilku tygodniach w albionie znów mnie ciągnie do wowa, mimo że znow trzeba wydać hajs na abonament

no ja właśnie przekonałem się do albiona, bo potrzebowałem jakiegoś mmo, ale znowu wow i jakoś mam ochote poraidować, bo nigdzie nie ma takiego
fajnie zrobionego endgame’u. Nowy dodatek wkrótce zostanie zapowiedziany i mam jakoś ciche nadzieje, że tym razem się przyłożą tak jak było z legionem, który wyszedł po wodzie

Porzuciłem wowa chyba w listopadzie, niedawno miałem ochotę aby wrócić, lecz znajomy grający cały czas skutecznie mnie przekonał, że jeszcze można poczekać. Wjedzie nowy patch, trochę go poprawią i będzie można popchać fabułę. Dodam tylko, że ja w shadowlands mam ogarnięte rzeczy włącznie do rajdu w Castle Nastria, przeszedłem wszystkie historie covenantów i pare mountów nałapałem, więc troche już uszczypnąłem Shadowlandsów. Osoba, która nie tykała obecnego dodatku może spróbować wrócić i zacząć przechodzić na luzie fabułę i odblokować co się da mając duży fun.

Dziękuję bardzo za wszelkie opinie, widzę że nie tylko ja stałem przed takim dylematem i miło mi w takim razie wejść do grupy powracających :smiley:

Fakt, ja nawet chyba poczekałbym do nowego dodatku, bo jeśli dopiero robiłbyś shadowlandsy to żeby wejść na poziom przynajmniej rajdów normal to bardzo dużo trzeba czasu spędzić.

Ja wróciłem. Mimo, że Shadowlands jest dosyć chaotyczny i po powrocie nie pamiętałem, co miałem robić ze swoimi postaciami, stworzyłem nową. Jednak WoW, to wow i nie wazne, co wyjdzie to nostalgia zostanie z nami długo lub na zawsze.

Zdecydowanie warto. Jesli szukasz konkretnego MMORPG’a, ktory ma klimat i do tego stawia mocno na endgame, to ciężko obecnie o jakąś sensowną alternatywę dla WoWa.

W tym roku będziemy ruszać z gildią (https://aiwe.eu) także gdybyś szukał, to polecam