Ogarnięty w temacie rowerów jest więc się wypowiem.
Po 1. Damka dla faceta? Nie przystoi.
Po 2. Jedź na jakąś giełdę samochodów lub jakiś rynek. W takich miejscach bardzo dużo ludzi sprzedaje używane rowery w dobrym albo bardzo dobrym stanie po cenach minimalnych.
Po 3. Za 600 zł kupisz w miarę dobrego 3-4 letniego górala dobrej firmy, który na pewno będzie bardziej praktyczny niż damka, a zamiast koszyka, plecak na ramiana i do przodu.
Po 4. Rower bez przerzutek? Istnieją takie? Jak widzę tak. Nie rób tego błędu. Przerzutki w rowerze to podstawa. Raz będziesz jechał z górki i pedałowanie nie będzie Ci nic dawało, a potem nie dasz rady podjechać pod tą górkę, bo za ciężko będzie.
Jak coś to pytaj.