Witam, za niedługo będę wybierał szkołę ponadgimnazjalną i chciałbym się was spytać o rade, pomoc w doborze szkoły. Generalnie przemyślałem sb wszystko i chciałbym spytać się was jak wygląda sytuacja. Opłaca się w ogóle iść do liceum? Moim marzeniem jest dostać się do WSOSP w Dęblinie, a w moim mieście jest do wyboru bardzo dobre liceum mat-fiz, liceum o profilu wojskowym, technikum logistyczno-mundurowe. Które z nich są opłacalne, które z nich byście doradzili itd. Dzięki z góry za rady.
Wybór szkoły ponadgimnazjalnej
Jeżeli interesuje Cie oficerka no to najlepszym wyjściem będzie od razu iść na jakiś profil wojskowy.
Dla osób które jednak interesują studia technikum to stracony rok tylko.
Anyway, GL bo dostanie się do szkoły oficerskiej nie jest jakieś łatwe ;p
Stracony rok po technikum? Faktycznie dla osób, które nie zdadzą technika. Większość firm szczególnie w Krakowie szuka osób z ukończoną szkołą techniczną. Informatyk jest teraz popularną dziedziną jeśli chodzi o Kraków. Większość firm informatycznych przechodzi do Krakowa. Poza tym lepszy zdany technik niż skończone LO bo tutaj już masz papier na dany zawód. Masz fach w ręku. Robiłeś przy czymś konkretnym a nie tylko nauczyłeś się matematyki biologi i innych rzeczy.
kolego.
przeczytaj 2 razy, później wytaczaj swoją toksyczność.
jeżeli ktoś myśli typowo o studiach to tak na prawdę ten rok w technikum jest straconym.
Jeżeli interesuje Cie oficerka no to najlepszym wyjściem będzie od razu iść na jakiś profil wojskowy.Dla osób które jednak interesują studia technikum to stracony rok tylko.Anyway, GL bo dostanie się do szkoły oficerskiej nie jest jakieś łatwe ;p
Stracony rok po technikum? Faktycznie dla osób, które nie zdadzą technika. Większość firm szczególnie w Krakowie szuka osób z ukończoną szkołą techniczną. Informatyk jest teraz popularną dziedziną jeśli chodzi o Kraków. Większość firm informatycznych przechodzi do Krakowa. Poza tym lepszy zdany technik niż skończone LO bo tutaj już masz papier na dany zawód. Masz fach w ręku. Robiłeś przy czymś konkretnym a nie tylko nauczyłeś się matematyki biologi i innych rzeczy. Jeśli chodzi o szkoły policyjne/wojskowe. Polecam robić zwykłe lo ponieważ to nie wpływa w jakimś maxymalnym wysokim stopniu na pójście do szkoły policyjnej/wojskowej. Liczą się testy sprawnościowe, psychologiczne i inne związane z danym zawodem oraz przedmioty wyznaczone przez dane szkoły policyjno/wojskowe czyli np wos itp. Policja/wojsko ma coś takiego iż zapisując się na zwykłego wojskowego/policjanta możesz studiować zaocznie a zarazem pracować. Jeśli chodzi o policjanta to wiadomo mi iż kursant trwa 6 miesięcy płatnych 1600 netto na rękę. A studia wiadomo wystarczy. Po 6 miechach masz policjanta i zarabiasz 2400 zł netto. Po studiach policyjnych wiadomo dużo lepiej. Z wojakiem nie wiem jak jest ale mam nadzieję iż lepiej.
Tylko ze to technikum jest "mundurowe" są jakieś ćwiczenia taktyczne, strzelanie, samoobrona i daje podstawy do kontynuowania w służbach mundurowych więc co sądzicie o tym? Mam zawód technika logistyka jeśli nie przyjmą mnie do jakiejś wyższej szkoły mundurowej więc co o tym sądzicie?
Jeżeli interesuje Cie oficerka no to najlepszym wyjściem będzie od razu iść na jakiś profil wojskowy.Dla osób które jednak interesują studia technikum to stracony rok tylko.Anyway, GL bo dostanie się do szkoły oficerskiej nie jest jakieś łatwe ;pkolego.przeczytaj 2 razy, później wytaczaj swoją toksyczność.jeżeli ktoś myśli typowo o studiach to tak na prawdę ten rok w technikum jest straconym.
Tak masz racje mój błąd. Jeśli ktoś typowo myśli o studiach to nie warto pakować się w technika.
Co do zawodu technika logistyka - to nie masz tego zawodu, bo w techniku logistyki nawet nie liźniesz, więc na to się nie nastawiaj, że zawód logistyka po technikum będzie łatwy do zdobycia a tym bardziej w służbach państwowych.
P.S Logistyk to pojecie bardzo ogólnikowe.
W Dęblinie masz OLL (Ogólnokształcące Liceum Lotnicze), ale osobiście radzę Ci skończyć zwykłe liceum w Twoim mieście, gdzie równie dobrze zostaniesz przygotowany do matury. Wybierz sobie tylko dobry profil. To po pierwsze, a po drugie będziesz miał czas dobrze się nad tym zastanowić, ponieważ dostać się do WSOSP jest trudno jak i utrzymać się tam. Do tego możesz zapomnieć o ekscesach życia studenckiego jakie jest szeroko znane na normalnych uczelniach, bo musisz mieć przepustkę na większość wyjść. Dochodzi jeszcze szereg rygorystycznych badań lekarskich i testy sprawnościowe. Zacznij pracować nad sobą już teraz i powodzenia.
Mam znajomą, która też idzie na podobne studia. Mówi, że teraz pełno laików nieznających wogóle podstawowych rzeczy wojskowych dostają się tam, a potem szybko wylatują, bo nie wytrzymują napięcia. Twierdzi, że przed takimi studiami warto być dobrze przygotowanym, więc idź do takiej szkoły, która najlepiej przygotuję cię fizycznie i psychiczne. Ważne żebyś wiedział z czym to się je. Jeżeli to technikum dobrze cię do tego przygotuje to nie będzie to rok zmarnowany, tylko poszerzysz swój zasób wiedzy na ten temat i urośniesz w oczach nauczycieli, gdy będą cię porównywać z tymi "laikami".
Studiowałem przez jakiś czas na WAT mundurowej.
Żadne liceum wojskowe, technikum wojskowe, profile wojskowe nie zapewnią ci dobrze zdanej matury, a mogą tylko zabierać ci czas.
Chcesz iść do WSOSP? Nie ma problemu.
-> Oszczędzaj wzrok
-> Dbaj o zdrowie
-> Dbaj o kondycję fizyczną
-> Idź do normalnego liceum o profilu mat/fiz (bez matury z roz. mat i roz. fizyki trudno będzie się dostać. Dodatkowo ważny jest też roz. angielski bo na mojej byłej uczelni rzeczą normalną była rozmowa po ang i test z gramatyki przy rekrutacji)
Lic/tech wojskowe może i jest spoko, te wszystkie 'ćwiczenia', teoria wojskowa etc. może ci ułatwić start, ale to tylko start. Zanim się wybierzesz do takiej szkoły wypytaj absolwentów/ludzi ją kończących, bo puste słowa nauczycieli czy dodatkowe godziny profilowe są niczym w porównaniu do dobrego przygotowania do matury.
technikum polecam ; D zawód wyrobiony i gites polecam mechanika i informatyka u mnie w szkole od następnego roku będzie hajs za praktyki po lekcjach 150 godzin i podobnież 2
tysie mają być xXD
Jeżeli jest temat o wyborze szkoły ponadgimnazjalnej, to także zadam pytanie. Jakie widzicie perspektywy po ukończeniu liceum na kierunku mat-info z dobrymi ocenami (+/- 4.0), a po nich studia o tym samym bądź podobnym kierunku?
Sprawdzają się stereotypy o tym, że praca jest tylko po technikum, a po liceum idziemy do Maca?
Technikum to zmarnowany rok? Jeśli idziesz na studia w podobnym kierunku np. po mechatroniku idziesz na automatykę i robotykę, to nie jest to zmarnowany rok. Już nie wspomnę o zajęciach w laboratorium.
No chyba że po mechatroniku idziesz na psychologię, to wtedy zmarnowałeś 3 lata życia.
Nie znam się na wojskowych szkołach, ale wiem, że po policyjnej i tak masz rekrutację jak osoby, które nie kończyły profilu policyjnego.
Trzeba też uważać, co się wybiera i jakie są rozszerzenia, bo np. na mechatroniku ma się rozszerzoną matematykę i fizykę. Gdyby ktoś chciał iść po mechatroniku na Inżynierie Biomedyczną musiałby zdawać rozszerzoną biologię i chemię, a to nie jest łatwe, kiedy te przedmioty odpadają ci już po I klasie. Akurat BME to dobry przykład, bo jest z pogranicza czysto technicznego (mechatronik - mechanik, elektryk, informatyk) i z biologii i chemii.
Uważam, że jak ktoś naprawdę nie ma pomysłu na to, co chce robić w życiu i na jakie chce iść studia, to niech do liceum ogólnokształcącego. Lepiej chodzić 3 lata niż 4 lata, tylko po to, żeby bo technikum nie wiedzieć co robić.
A jeśli masz już konkretny zawód lub dziedzinę zawodów i akurat znasz kierunek w technikum, który pokrywałby się z tą dziedziną, to lepiej iść do technikum niż do liceum z rozszerzeniem przedmiotów z tej dziedziny. Liceum to teoria, wystarczy kupić książkę i ją wykuć (a podstaw nauczysz się też w technikum). Nic nie zastąpi praktyk, których w technikum jest bardzo dużo.
@JunioR
Jak ktoś poszedł na humana, to tak, skończysz w Macu ew. w odzieżowym.
I nie piszcie, że jak ktoś poszedł na humana, bo to kocha, to znajdzie dobrze płatną pracę. Kłamstwo. Większość idzie na humana, bo "nie mają głowy to matmy". I właśnie ci, którzy poszli na humana, bo nie lubią matmy, kończą w Macu.
Jeśli np. kochasz psychologię, to idź sobie na taki profil, ale nie wybieraj profili na podstawie "nie lubię matmy, więc pójdę na psychologię". Takich ludzi, którzy podjęli taką decyzję, jest bardzo dużo. Ludzi, którzy poszli na mat-fiz, jest mniej. Tak więc jak nie wiesz na jaki iść kierunek w technikum albo na jaki profil w liceum, to idź na mat-fiz.
I o ocenach zapomnij. Są ważne, ale najważniejsze są % z matury, bo ona jest weryfikacją twoich umiejętności. A z ocenami, to każdy wie jak jest. Akurat w szkołach średnich są już dzienniki elektroniczne, więc nie ma ocen na ładne oczy, ale też się zdarzają nauczyciele, którzy mają już od 1 dnia jakiegoś ucznia, któremu nie chce wstawiać dobrych ocen.
Witam, za niedługo będę wybierał szkołę ponadgimnazjalną i chciałbym się was spytać o rade, pomoc w doborze szkoły. Generalnie przemyślałem sb wszystko i chciałbym spytać się was jak wygląda sytuacja. Opłaca się w ogóle iść do liceum? Moim marzeniem jest dostać się do WSOSP w Dęblinie, a w moim mieście jest do wyboru bardzo dobre liceum mat-fiz, liceum o profilu wojskowym, technikum logistyczno-mundurowe. Które z nich są opłacalne, które z nich byście doradzili itd. Dzięki z góry za rady.