Wypalony, ale wciąż chętny na super MMORPG - pomóżcie!

Siemano. Wiem, że bardzo dużo użytkowników tego serwisu poszukuje gry mmo dla siebie i nie rzadko bardzo trudno jest im dopasować, w tym mnie. Natomiast chcę spróbować dać coś od siebie i liczę, że pomożecie mi z wyborem;

Poszukuję MMO z bardzo dużą populacją, dobrą grafiką i łatwym handlem. Swego czasu grałem bardzo dużo w Tere Rising, ale wiadomo co się wydarzyło. Za małolata bardzo dużo w Tibię, ale nie wiem czy aktualnie mógłbym poświęcić jej tyle czasu, bądź chciał znów przesiąknąć tą grą i nie mieć czasu na nic w życiu. Grałem również w Guild Wars 2 i grało mi się okej, ale do czasu… jakoś szybko się wypalam tam. Zależy mi na aktywnościach z innymi graczami, na grach, w których gildia coś znaczy, a ekwipunek gracza to nie tylko zwykłe podnoszenie tysiąca różnych przedmiotów z ziemii. Jestem pewien, że ktoś z Was odnalazł się po latach w jakimś mmo i zakochał się w nim;
Zatem do sedna:

  • duża populacja graczy, również Rodaków;
  • tryby instancji/dungeonów i aktywności z innymi graczami;
  • łatwy i czynny handel (z innymi graczami/rynek);
  • w miarę ładna szata graficzna, również skilli i akcji postaci;
  • chętnie zobaczyłbym jakieś pety/mounty/skiny;
  • story wyczerpujące, ale nie nudne jak flaki z olejem;
  • znaczące gildie, rozwój postaci;
  • spoko community, nie ważne czy serwery jakieś prywatne z discordami czy nie, byle nie toksycznie bardzo;
  • f2p/b2p/p2p

Jak już coś polecisz, to napisz od siebie kilka zdań. Może mogę do Ciebie/Twojej gildii dołączyć i czymś z danej gry mnie przekonasz? Będę wdzięczny za Waszą pomoc, miłego!

Jak dla mnie pierwsza myśl to FFXIV. Żeby się nie rozpisywać, odniosę się do każdego z punktów. Aktualnie nie gram w żadne MMO nie ze względu na to że nie ma w co grać, a sam ustalony sobie okres, w którym gram single player + coop, więc na MMO czasu już brak.

  • duża populacja graczy, również Rodaków;
    To jest pewniak, topowa gra MMORPG. Z tego co dalej jestem na jakiś fp i discordach gildie cały czas powstają praktycznie na wszystkich serwerach. Za moich czasów rodacy skupiali się na Moogle i Sprigganie, aktualnie u nas gra jest na tyle popularna, że raczej wszędzie znajdziesz jakąś Polską społeczność, nie mniej jednak warto zrobić szybki research.
  • tryby instancji/dungeonów i aktywności z innymi graczami;
    System nie mniej rozbudowany jak w WoWie. Inny ale dalej każdy myślę znajdzie coś dla siebie, kilka poziomów trudności. Te najwyższe są naprawdę wymagające. Może nie jest to tak wysoka poprzeczka jaką stawia WoW na M raidach i M+, ale na pewno zdecydowanie jest bliżej niż “mit” trudności w grach takich jak ESO itp. Dla mnie największym plusem było to kogo możemy spotkać na takich instancjach. Głównie są to ludzie pomocni, jeżeli ktoś nie rozumie mechaniki bossa to nie masz za to kicka, tylko ktoś zazwyczaj spokojnie Ci wyjaśni co i jak zrobić. Nie widać frustracji po pierwszym wipie itp. Myślę, że do gry z “randomami” instancje w FFXIV są zdecydowanie bardziej przyjemne niż w takim WoWie i innych grach, w które grywałem.
  • łatwy i czynny handel (z innymi graczami/rynek);
    Tutaj żeby nie wprowadzać w błąd od razu napiszę, że zależy co masz na myśli przez handel. Bo w tej grze masz bardzo rozwinięty system craftingu i samych klas crafterskich i głównie to w tym sektorze zamyka się handel, raczej nie sprzedasz rzeczy z aktywności PvE i PvP. Wracając do craftingu, to biznes można kręcić nawet na niskich poziomach craftu. Jest ogromny rynek glamoure (takie transmogi), mebli do domków i oczywiście intemów bardziej i mniej highendowych, no i gathering oczywiście, tona surowców.
  • chętnie zobaczyłbym jakieś pety/mounty/skiny;
    Nie będę tutaj wstawiał screenów. Ale możesz być pewny, że jest ich multum. Dużo osób bawi się w ich kolekcjonowanie. Wyszukaj sobie chociażby w google takich nazw Indigo Whale, Demi-Ozma, czy Rathalos z callaba z MHW. https://ffxivcollect.com/mounts nie wiem czy to aktualna lista, ale pierwsze co znalazłem.
  • story wyczerpujące, ale nie nudne jak flaki z olejem;
    Dla mnie story w sumie najlepsze jakie w MMO widziałem. Niestety tempo rośnie wraz z kolejnymi dodatkami, ze względu na “stare” podejście i praktycznie brak dostosowania wraz z rozwojem gry. Więc bardzo dużo osób wymięka na początku, głównie przez sam fakt, że wyznacznikiem progresu w grze nie jest lvl tylko główna linia fabularna i to ona odblokowuje Ci kolejne aktywności. Nie sprawiało mi to żadnych problemów, lubi grą się powoli delektować już od samego początku, więc jest to problemem jak masz nacisk na jak najszybsze dojście do endgame’u.
  • znaczące gildie, rozwój postaci;
    Gra jest jak najbardziej nastawiona na aktywności społeczne, więc gildie (w tym przypadku Free Company) żyją. Ze względu na sam wymóg kooperacji i zgrania na trudniejszych aktywnościach content PvE po prostu każdy woli grać w gronie gildii. Nie ma tutaj tego problemu, że wchodzisz do gildii 20/200 osób online i nikt prze 5h słowa nawet na chacie nie napisze ani nawet nie odpisze na pytanie. Gildie są zazwyczaj aktywne tekstowo na swoich dc i w samej grze jak i głosowo na swoich dc. Nie do końca rozumiem “zanczące” jeżeli mowa tutaj o jakiś bitwach/wojanach/terenach GvG to tutaj tego nie masz.
  • spoko community, nie ważne czy serwery jakieś prywatne z discordami czy nie, byle nie toksycznie bardzo;
    To akurat jest to co tą grę wyróżnia. Wydaję mi się, że samo community jest “starsze” i każdy raczej się potrafi zachować. Ludzie też są na siebie otwarci, więc normalne jest to, że możesz w mieście podejść do losowej osoby i najzwyczajniej “zagadać”.
1lajk

ty dalej o gównach piszesz mało widać minusów i reportów widzę spadło na ciebie i jeszcze bana nie wyłapałeś.

Black Desert

1lajk

Dlaczego ludzie ciagle piszą “z duza iloscia polakow/rodakow” polska nacja to najgorsze bagno w grach mmo

2lajki

Na ten moment nie ma takiej gry.

Black Desert

ravendawn

100% problemy natury społecznej. wyłącz kompa i idź do ludzi. to ostatnie ostrzeżenie.

Dlaczego mam Cię do czegoś przekonywać? Aktualnie gram w wowa i w sumie jest git… Ma wszystko co napisałeś, prócz grafiki, bo nie wiem co dla ciebie jest “ładną grafiką”

Nie powiem, wymagania dość spore, zwłaszcza dla typu gier, który generalnie nie ma przyszłości i jest mocno wymierający. Raczej na nic nowego w spectrum MMO co podbije świat nie ma co już liczyć, i trzeba popatrzeć na to co już jest. A tu może być problem głównie z ładną grafiką.

Taki FFXIV jest grą ogólnie świetną, ale grafika i ogólnie wiele mechanik w tej grze (jak np. podzielenie świata na segmenty, które maja loading screen) bardzo się zestarzały i komuś nowemu, co nie jest 30 latkiem, ciężko będzie to jakoś przeżyć.

WoW pod względem grafiki zestarzał się lepiej (no powiedzmy, vanilia jest nadal brzydka jak noc, ale mało się tam chodzi), za to złapał straszny downgrade jeśli chodzi o fabułę i ogólny sens wszystkiego… Za dużo poprawności politycznej i family friendly, za mało dawnej brutalności. Nie wiadomo też w jaką stronę gra teraz pójdzie przez przejęcie przez Microsoft i zrobienie tam sporych porządków… Oby w lepszym, ale MS też jest znany z tego, że lubi poprawność polityczną, więc różnie z tym może być.

Ja od siebie może jeszcze polecić Guild Wars 2, które nie było tu wspomniane. Graficznie nadal trzyma się całkiem nieźle, graczy ma dużo, jest co robić zwłaszcza dla nowego gracza. Teraz dodatki mają wychodzić co roku, co dobrze rokuje.

TESO (The Elder Scrolls Online) - za grą nie przepadam głównie przez system monetyzacji i ogólną drewnianość, ale fabułę ma bardzo rozbudowaną i właściwie spełnia wszystkie wymogi z tej listy.

**
I to w sumie tyle ode mnie jeśli chodzi o znaczące gry MMO.

Teso tylko i wylacznie gra nie wymaga by byc 24/h mozesz grac pve lub pvp lub pvppve , mnostwo aktywnosci , dziesiatki dungeonow latwych i teudnych , ogromne comunity , zywy handel.

Dodaj jeszcze maniakow furry i pedofilie i bedzie wypisz, wymaluj FF14 :smiley:

1lajk

Tutaj przychodzi mi do głowy jedna gra bez myślenia. Warframe. Gra na tysiące godzin, dużo graczy, duża aktywność, do roboty w grze jest masa rzeczy w tym takich jakie opisałeś. W grze są 94 postacie około 2 tysięcy modów do broni i postaci. Obecni pękło mi 550h i nie zamierzam przestać. Tylko trzeba wiedzieć że to gra z wysokim progiem wejścia, nie prowadzi za rękę i potrzebna też pomoc doświadczonych graczy. Więc polecam bo gra w dodatku f2p. Jak się namyslisz to napisz PW i pomogę.

Na obecną chwilę próbuję sobie Black Desert, jest bardzo fajnie. Dodam od siebie (dla tych, którzy znaleźliby się tutaj też w poszukiwaniu gry), że samo BDO bardzo mocno przytłacza licznym kontentem i udziwnieniami, ale jest to do połapania. Na ten moment wbiłem 56 poziom, jeżdżę sobie koniem i wykonuję misje, oraz bije spoty jak za dawnych lat w mmo. Nie ma tutaj wiele rozwiązań, których szukałem, ale trochę mnie uświadomiliście, że takowych gier aktualnie nie ma na rynku. Dziękuje Wam bardzo za pomoc, temat oczywiści może być kontynuowany :slight_smile:

1lajk

I co tam, dalej grasz w bdo?

pewnie już 15 razy zmieniał mmo xD