Witaj. Kilka słów o sobie...
Na codzień uwielbiam grać gry RPG, a w szczególności w gry typu hack'n'slash, w których jestem zakochany od czasów Diablo 1. W szczególności interesują mnie typowe gry tego gatunku, z kamerą izometryczną oraz z możliwością uśmiercania dziesiątek potworów na raz. Swego czasu namiętnie grywałem w Diablo, Diablo 2, Titan Quest, Torchlight i masę innych podobnych stylowo gier. W 2006 roku dostałem zaproszenie do udziału w testach wczesnej wersji alpha Mythosa. Wówczas grę tworzył zespół z Flagship Studios. Chociaż wówczas była dostępna tylko jedna wioska (nawet jeszcze nie miasto) i kilka krypt, gra sprawiała nie lada radochę - bo faktycznie było to pierwsze typowe hack-and-slash MMO na rynku. Brałem udział aktywnie w testowaniu tej gry również w kolejnych miesiącach - aż do rozpadu FFS i uśmierceniu projektu. Po ponad roku przerwy - kiedy to ustalano właściwie do kogo należą obecnie prawa do tej gry - koreańska firma HanbitSoft wznowiła pracę nad tytułem. Wydawcą gry na unię europejską okazał się być Frogster. Tym samym, od listopada zeszłego roku ponownie biorę aktywny udział w rozwoju tej gry zgłaszając błędy, oraz różne sugestie dotyczące Mythosa. Prowadzę też pierwszą polską gildie na serwerze noszącą nazwę "Polska Elita". W grze można mnie spotkać pod nickiem Oconnel.
Czy Mythos to naprawdę "pierwszy hack'n'slash MMO"? Wielu graczy ma, co do tego wątpliwości? Za dużo questów, za mało grindu, a przecież w h'n's chodzi o coś innego.
I tak, i nie. Z mojej perspektywy, wersja Mythosa z 2008 roku - tuż przed upadkiem studia FFS - była prawdziwą grą hack'n'slash MMO. Mieliśmy w pełni otwarty świat, questów było w sam raz, nie trzeba było też za wiele grindować. Ówczesna ekipa deweloperów miała bezpośredni kontakt z graczami na forum. Realizowała nasze sugestie szybko i sprawnie. Poprawiała błędy, dodawała mnóstwo ciekawych rozwiązań.
Czy zmiany w obecnym Mythos wyszły na plus, czy minus gry?
Obecnie HanbitSoft dostosował grę głównie pod rynek koreański. Questów jest około tysiąca. Trzeba mocno grindować. Usunięto otwarty świat i zastąpiono go instancjami, po których więcej biegamy niż faktycznie gramy. Pomimo tego, został u mnie do gry jakiś sentyment. Nadal można z tej gry mieć jeszcze frajdę. Ale jest to trudniejsze niż kiedykolwiek. Każdy poprawiony błąd wprowadza dwa kolejne. Sporo skilli - które są podstawą w takiej grze - nie działają w ogóle, lub mają zły opis co jest wynikiem błędnych tłumaczeń z języka koreańskiego. Gra w chwili obecnej powinna być dopiero w fazie zamkniętych beta testów, a jesteśmy już przecież po premierze. Żeby nie pisać tylko negatywnych uwag, są też rzeczy które koreański team wprowadził do gry, i które wyszły grze na plus. To przede wszystkim dom aukcyjny (choć też zawierający mnóstwo błędów). Dodano też trochę kontentu dla graczy z maksymalnym poziomem tj. Lamento Team - czyli drużynowe PvP (które też obecnie nie działa, ale ma działać w przyszłości) czy też klejnoty klasowe.
Nie obawiałeś się, że polityka Frogster Interactive doszczętnie zniszczy rozgrywkę w grze? Chodzi mi o ogromną przewagę Item Shop'owców nad zwykłymi graczami?
Obecnie - na całe szczęście - nie ma aż tak wielkiej przewagi pomiędzy osobami które korzystają z item-shopa, a tymi które omijają go szerokim łukiem. Itemy w sklepie co prawda ułatwiają rozgrywkę, ale nie dają większej przewagi w samej grze. Są to np. runy zwiększające otrzymywaną ilość punktów doświadczenia, przywołanie handlarza czy dodatkowe miejsce w ekwipunku. Myślę, że jest to dobra polityka. Z drugiej strony, Frogster usunął z gry teleporty - które tak nierozerwalnie łączą się z grami hack-and-slash. Ich usunięcie zapewne miało na celu zmusznie pewnej ilości graczy do korzystania właśnie z dobrodziejstw item shopa.
Polska wersją językowa Mythos to zaleta, czy wręcz odwrotnie? Nie lepiej było "obcować" z innymi społecznościami?
Skoro już wprowadzono polską wersję to z niej korzystam. Chociaż rozdzielenie Polaków od Anglików, Niemców i od innych nacji (każda ma osobny serwer) sprawia, że nie można tej gry nazwać pełnoprawnym MMO. Nie gramy bowiem z całym światem, a z danym krajem. To jest kolejna zmiana, która w ogóle mi się nie podoba.
Kupiłeś wersję pudełkową Mythos?
Kupiłem. Głównie z sentymentu do gry, no i dla peta dodającego nie co punktów szczęścia, które z kolei ma wpływ na znajdowanie lepszej jakości przedmiotów. Poza tym dodatkowe bonusy nie są jakieś szczególnie przydatne i można je sobie spokojnie odpuścić.
Frogster'ek jako jeden z nielicznych dystrybutorów, zafundował nam czystkę po Open Becie. Czy słusznie? Osobiście znam wielu ludzi, którzy przez kilkukrotne wipe zakończyli swoją przygodę z grą.
Frogster miał już przy Mythosie kilka mniejszych i większych wpadek. W trakcie Open Bety wśród wielu błędów, był jeden pozwalający na duplikowanie złota. Wielu graczy skumulowało nie lada fortuny na swoich kontach. Oczywiście wipe był jedynym rozwiązaniem aby nie zaburzyć ekonomii gry po premierze.
Polska Elita - tak brzmi nazwa Twojej gildii. Nie za bardzo... infantylnie?
Nie ja ją wybierałem. W zeszłym roku padł pomysł stworzenia pierwszej gildii w Mythosie. Nad nazwą zastanawialiśmy się na forum przez 11 stron wątku. W końcu padło na nazwę "Polska Elita" i tak już zostało.
A z perspektywy czasu, czy udało się stworzyć taką gildię, o której zawsze marzyłeś?
Nigdy nie miałem zamiaru jej tworzyć. Nie chciałem być też liderem gildii, ale jakoś tak wyszło, że jestem:) Nie jesteśmy hardocore-ową gildią i skupiamy po prostu fajnych ludzi chcących trochę wspólnie pograć. Nie musimy mieć pierwszego miejsca zawsze i wszędzie. Gra sprawia nam przyjemność i to nas wszystkich łączy. Sporo z nas korzysta z TeamSpeak-a gdzie wymieniamy doświadczenia i pomagamy sobie wspólnie w grze.
Wiem, że przed wipe'ami mieliście ponad 150 graczy? Ile zostało po wszystkim?
Obecnie zostały wprowadzone limity, co do maksymalnych rozmiarów w gildii. Nikt nie wie po co, ale tak właśnie jest. Mamy full komplet 100 osób.
Najstarsza, polska gildia Mythos ma jakieś przywileje?
Nie mamy żadnych szczególnych uprawnień czy bonusów. Jesteśmy traktowani jak każda inna gildia na serwerze. Jedyne co nas odróżnia, to fakt iż byliśmy po prostu pierwsi.
Przeglądałeś statystyki Mythos po dwóch tygodniach od premiery? Czy naprawdę jest tak dużo Nimrodów?
Nie chciałbym się wdawać w nudne wyjaśnienia na temat dlaczego tak jest, bo jest to wina złego balansu gry, niedziałających umiejętności i innych mankamentów, których nie udało się nadal skutecznie producentowi poprawić. Każda z klas ma z jeden dobrze działający skill (gdy reszta jest za słaba lub nie działa prawidłowo), co prowadzi do sytuacji, że jest bardzo dużo osób z identycznymi buildami na serwerze. Nimrod jest w tej dobrej sytuacji, że tutaj jest więcej skilli które działają poprawnie i dlatego tych człeków jest tak wielu. Wiele osób wybiera też pyromancera, który ma jeden źle działający skill "Ściana popielna". Zadaje ona zbyt duże i zbyt szybko następujące po sobie obrażenia. Każdy boss pada w kilka sekund. Nikt jednak nie kwapi się, aby to poprawić.
Oficjalne forum pełne jest postów od rozżalonych graczy nt. błędów, lagów złej optymalizacji lub bugów. Czy spotkałeś się chociaż z jednym z nich?
Błędów jest naprawdę wiele. Zgłosiłem ich całe dziesiątki, jednak tylko kilka z nich zostało poprawionych, a ich miejsce zajęły kolejne. Wydaje mi się, że Frogster nie ma aż takiego wpływu na koreańskiego producenta gry, jaki mieć powinien. Przez co wiele osób - w tym i ja - zarzuciło już zgłaszania błędów. Nie ma bowiem sensu zgłaszać czegoś co i tak zostanie prawdopodobnie bez odzewu. Do błędów w tej grze należy się przyzwyczaić. Zacząłem jakoś z nimi funkcjonować i staram się nie zwracać na nie większej uwagi.
Muszę zadać to pytanie: słyszałeś o Path of Exile?
Oczywiście. Z niecierpliwością czekam na ten mroczny w klimatach Diablo 1 tytuł. Zapowiada się wręcz niesamowicie. Mythos będzie miał bardzo ciężki okres przed sobą. Już nie bawem oprócz PoE będziemy przecież mogli pograć w Grim Down, TorchLight 2, Diablo 3, a w przyszłym roku dodatkowy cukierek w postaci TorchLight MMO. Panowie z Runic Games tworzący ten tytuł, to przecież ta sama ekipa która stworzyła Mythosa w 2006 roku, i z którą mieliśmy tak dobry kontakt.
Nie uciekniemy od tych porównań, bardziej czekałeś na Mythos, czy będziesz czekał na Path of Exile?
Obecnie faktycznie muszę się przyznać, że większe nadzieje wiąże z PoE. Mythos jest obecnie jedną z nielicznych gier hack-and-slash MMO - w stylu Diablo 2, w którą można obecnie pograć. To daję temu tytułowi przewagę. Nie mając zatem wielkiego wyboru jestem na razie nierozerwalnie złączony z Mythosem. Jednak jak tylko ukaże się PoE czy Diablo 3, myślę że ta więź może ulec rozerwaniu. Czy na stałe - zobaczymy. Frogster powinien zrobić wszystko aby błędy obecne w grze jak najszybciej wyeliminować. Inaczej, może czekać go ciężka przeprawa w czwartym kwartale tego roku.
Pozdrawiaj.
Krótko - Pozdrawiam wszystkich graczy z gildii Polska Elita, w szczególności Timura, Bandytę, Vendette, Sarsa, Bazixa, Asterotcha i innych o których powinienem pamiętać a teraz zapomniałem Pozdrawiam też wszystkich z Mythosowego forum, łącznie z naszym CM Sirviusem. Który próbuje ogarnąć ten cały Mythosowy chaos raz z lepszym, raz z gorszym skutkiem. Zapraszam też wszystkich którzy jeszcze tego nie zrobili do przetestowania gry. Pomimo wielu negatywnych aczkolwiek prawdziwych opinii zawartych w tym wywiadzie - gra w Mythosa sprawia frajdę. I dlatego warto dać jej choć jedną szansę.