Kolejny z serii wywiadów, tym razem przeprowadzony na jednym z twórców – MojaMafia. Przyjrzymy się bliżej funkcjonowaniu tego kreatora gier oraz zapytamy Pana z Holandii (to tam narodził się pomysł) – dlaczego akurat uniwersum mafii? Zapraszam do komentowania.
Wywiad współtworzony z magazynem MMOZin, na czele z jego redaktorem naczelnym – Achilles’em.
Witam. Przedstaw się naszym czytelnikom.
Jestem Joppe, jeden z współwłaścicieli GamoVation B.V. Mam 22 lata i studiuję na wydziale Business Economics na RUG.
Jaką rolę pełnisz w GamoVation B.V.?
Moim zadaniem jest prowadzenie akcji marketingowych dla większości wersji naszego produktu. Oznacza to tyle, że pozostaję w stałym kontakcie z obecnymi wydawcami oraz zajmuję się pozyskiwaniem nowych partnerów tak, jak zrobiliśmy to z polskim Mellongames. Oprócz tego prowadzę większość ekip pracujących nad każdą wersją. Każda wersja ma swoją ekipę administracyjną z jednym szefem sekcji. Ja kontaktuję się z szefami sekcji i staram się pomóc, jeśli są jakieś problemy. Odpowiadam też za wszystkie sprawy administracyjne. Jednym słowem - nudy.
Ile trwało stworzenie kreatora mojamafia.pl i ile osób nad nim pracowało?
Rozpoczęliśmy pracę nad projektem w 2008 w Holandii. Po roku prac całkowicie zmieniliśmy kod. Całość zrobiła jedna osoba, która na chwilę obecną jest odpowiedzialna za wszystkie sprawy techniczne. Jest jeszcze trzeci partner, również współwłaściciel. Więc w sumie jest nas trzy osoby.
Ilu graczy liczy największa gra w waszym systemie i jaki generuje dochód dla jego właściciela?
Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, wszystko jest utajnione. W naszej sieci jest mnóstwo "dużych" gier. Część z nich nie jest pokazana na naszej stronie, ale jest przez nas prowadzona. Niektórzy z właścicieli zarabiają około 2000 euro miesięcznie. Ci najlepsi zarabiają więcej, ale nie mogę powiedzieć ile.
Kreator gier mafijnych to dość rozbudowane narzędzie, niestety stawia przed twórcami gier spore ograniczenia np. co do świata gry. Myśleliście nad udostępnieniem podobnego narzędzia jak MojaMafia, lecz z możliwościami stworzenia gry o dowolnej tematyce ?
Tak, myśleliśmy nad tym, ale byłem uczony, żeby zawsze skupiać się tylko na jednym projekcie. Potrzebujesz mieć pełną kontrolę nad produktem, żeby móc iść dalej. Nadal mamy wiele możliwość rozwoju, jeśli chodzi o obecny projekt, jednak najpierw chcemy rozwinąć obecną grę, a dopiero później zajmować się kolejnym. Oczywiście myśleliśmy nad dodaniem nowych gier do naszego systemu, ale nie teraz.
Dlaczego akurat uniwersum "Mafii", a nie rozgrywka w klimacie fantasy lub innym - bardziej popularnym schemacie?
Jeden z właścicieli miał wcześniej swoją grę opartą na rozgrywkach mafijnych. Polubił ją i zauważył też, że wielu ludzi chciałoby też taką mieć. W Holandii takie gry są bardzo popularne, więc decyzja była prosta.
Czy do gry będą wychodzić aktualizacje, w tym również te darmowe? Jak często moglibyśmy spodziewać się nowych opcji?
Tak, planujemy wydać mnóstwo update'ów. Mamy w tym momencie około 20 stron a4, zapełnionych kolejnymi nowościami. Jednym z aktualizacji jest oddanie właścicielom całkowitej kontroli nad ich grą tak, że będą mogli ją przemieścić do innego świata poprzez pisanie własnych tekstów i dodawania własnych zadań. Niestety nie mogę powiedzieć, kiedy ta zmiana wejdzie w życie, ale oprócz niej mamy jeszcze dziesiątki darmowych nowości.
Jak dużo aktywnych gier można znaleźć w Moja Mafia? Pod znaczeniem "aktywnych" rozumiemy gry posiadające więcej niż kilkadziesiąt stałych graczy?
Nie wiem dokładnie. Mamy tysiące gier w Holandii, gdzie udział bierze ponad 100 aktywnych osób. Każdego dnia mamy zalogowanych około 6000 graczy.
Jak oceniacie pierwszy miesiąc kreatora MojaMafia w Polsce?
Jedno słowo - SUPER! Polacy są bardzo uprzejmi. Mellongames to obecnie nasz najlepszy partner. Mamy mnóstwo możliwości reklamy. Myślę, że możemy powiedzieć o dużym sukcesie przy starcie naszej gry w Polsce, gdzie zdobyliśmy 250 aktywnych graczy w przeciągu miesiąca. Niedługo dobijemy do 500 osób. Natomiast będziemy bardzo zadowoleni, kiedy licznik pokaże 1000 osób. Widzimy, że Polacy bardzo lubią nasz produkt, są bardzo aktywni i często wracają.
Skąd wziął się pomysł na stworzenie właśnie kreatora gier, a nie kolejnej gry przeglądarkowej?
To nie mój pomysł. Jeden z partnerów wpadł na niego. Miał swoją własną grę mafijną i zobaczył, że wielu ludzi też by taką chciało. Skontaktował się ze mną i po kilku tygodniach wystartowała pierwsza wersja. Dlaczego kreator gier? Ponieważ w internecie jest już wiele gier mafijnych, a my chcieliśmy być oryginalni. Dzięki generatorowi, teraz każdy będzie mógł mieć własną grę. Siłą naszego pomysłu jest to, że ludzie którzy mają własną grę będą ją promować poprzez zapraszanie swoich znajomych. Dzięki temu rośniemy o wiele szybciej niż zwykłe gry przeglądarkowe dostępne w sieci.
Czy Twoim zdaniem, gracze wolą zarządzać grą niż być tylko pionkiem?
Myślę, że i to i to. Mamy wielu właścicieli gier, którzy sami biorą czynny udział w swoim tworze, ale również w grach innych. Lubią mieć kontrolę nad swoją grą, ale lubią też samą grę.