DUMA TAERNU (The Pride of Taern). Jeden z lepszych MMORPG'ów ostatnich miesięcy w całości stworzony przez POLAKÓW z wrocławskiego studia Whitemoon. Nic więc dziwnego, że od dnia premiery przymierzałem się do zadania kilku pytań twórcom tej wspaniałej gry. Chcecie się dowiedzieć - Jak to wszystko się zaczęło? Albo ile osób liczy zespół? A może interesują Was najbliższe plany, związane z Dumą? Tego wszystkiego dowiecie się z poniższego wywiadu.
PS Jak widzicie, cały wywiad jest wzbogacony o kilka zdjęć, wprost ze studia Whitemoon:)
Zagrać w The Pride of Taern możecie na stronie TAERN.pl
Duma Taernu. Brzmi "dumnie" i nadzwyczaj oryginalnie. Ponadto nie użyliście (dzięki Bogu) słowa ONLINE. Gdzie i jak narodził się pomysł na taki tytuł?
Taern - państwo będące ojczyzną graczy zostaje napadnięte przez najeźdźcę Utor. Bohaterowie zmuszeni do ucieczki powoli zamierzają odzyskać zajętą ojczyznę … ale nie będziemy zdradzać fabuły. Słowo Taern – dwie sylaby, dwa dźwięki, samogłoskowa zbitka, która czyni to słowo łagodnym. Dlatego Taern. Dumą Taernu jest każdy gracz, który walczy o powrót do domu.
A kto na nią wpadł?
Gabriel Marczak – nasz mistrz dialogu i ciętej riposty fabularnych bohaterów w Taernie.
Ile osób składa się na zespół tworzący grę?
3+1. Core team: Drygu (główny motor gry, programista i sponsor), Tomek (pan od grafiki) i Gabryś – growy skryba. Oprócz tego Aneta – nasza promo girl, oczy, uszy i język Taernu.
Twórcy Taernu - Drygu i Gabryś. Oprócz tego jeden z beta-testerów.
Kiedy zdaliście sobie sprawę, że gra nie jest już wyłącznie projektem hobbystycznym i zmienia się w coś większego?
Mniej więcej po dwóch latach tworzenia. Gdy silnik do gry był prawie gotowy myśleliśmy, że najgorsze już za nami. Zabraliśmy się za tworzenie świata gry i kiedy po pół roku powstały dwie małe krainki podjęliśmy decyzję by zmienić Taerna w grę opartą tylko na walkach na arenie (stąd rozbudowany system turniejowy). Po kilku miesiącach jednak wróciliśmy na poprzednie tory zmieniając skalę postaci oraz otoczenia.
Pięć lat. Tyle trwała produkcja "Dumy Taernu". Czy było to spowodowane lenistwem czy brakiem osób do pracy? A może powód jest całkiem inny?
Awansowanie od projektu rozwijanego w wolnym czasie początkowo tylko przez Dryga i nieco później Tomka i dużo później Gabrysia po projekt profesjonalny. Przełomem było umoszczenie się w biurze i przystąpienie do systematycznej, wspólnej pracy. Dodatkowym spowalniaczem był fakt, że aby finansować Taerna studio Whitemoon musiało realizować na bieżąco inne zlecenia.
Dlaczego akurat gra MMORPG. Nie lepiej było zrobić FPS lub wyścigówkę?
Bo uwielbiamy gry RPG i MMORPG. Do tego nie wiedzieliśmy, że tak trudne je zrobić.. a potem było już za późno:)
Aneta - "Twarz" Dumy Taernu
Rynek przeglądarkowych gier jest rozległy. Nie obawiacie się konkurencji ze strony innych tytułów. Mówię raczej o tych polskich np. Margonem.
Margonem jest na rynku dużo dłużej od nas i ma liczne grono wiernych graczy. To raczej my będziemy konkurować z nimi, niż odwrotnie. Natomiast gdybyśmy obawiali się porażki – nie byłoby ani wywiadu, ani gry Duma Taernu.
W opisie The Pride of Taern można znaleźć słowo "dark fantasy". Co to znaczy i jakie kryteria podchodzą pod ten gatunek?
Dark fantasy to pewna konwencja literatury fantasy, którą charakteryzuje duża doza realizmu. W przeciwieństwie do np. heroic fantasy (Conan Barbarzyńca, cały system D&D) gdzie jeden bohater niszczy imperia i gawędzi z bogami, w dark fantasy bohater to zwykły osobnik, który oprócz tego, że musi przeciwstawić się całemu światu, to przede wszystkim walczy z własnymi słabościami. Zanim poślubi przysłowiową księżniczkę i dostanie pół królestwa, może dostać oklep od byle łachudry. Wymyślone na szybko przykłady to cały Stary Świat znany z Warhammer Fantasy Roleplay, Czarna kompania Glena Cooka czy Sapkowski.
A jakie gry były "Ojcami" Dumy Taernu?
Z RPG? Warhammer, Zew Cthulhu, Cyberpunk, trochę AD&D. Jeśli chodzi o cRPG to normalka dla roczników 80-83 (wtedy właśnie przyszliśmy na świat). Fallout, Baldursi, hack’n’slash Diablo, turowo-erpegowe Herosy, Planescape Torment.
Pan Tomek - człowiek od Czarnej Roboty (czyt. grafika)
W grze znajdziemy wiele humorystycznych momentów. Śmiem nawet twierdzić, że jest to "czarny humor" rodem z powieści Sapkowskiego. Mam rację?
Powiedzmy – fantasy w polskim stylu. Od Sapkowskiego po Pilipiuka. Oglądając np. Wiadomości trudno traktować naszą rzeczywistość poważnie i to przenika do tekstów obecnych w grze.
A nie uważacie, że walka jest tutaj zbyt trudna? Przecież gracze oczekują łatwej i nieskomplikowanej rozgrywki. A może jest wręcz odwrotnie?
Gracze są różni. Jednym wystarczy efektowna i łatwa walka, inni potrzebują satysfakcji, którą może dać tylko zwycięstwo w trudnej i wymagającej myślenia walce. Staramy się uszczęśliwić wszystkich, ale wiemy, że to niemożliwe. Więc skupiliśmy się na tych bardziej wymagających graczach.
Kilka koncept artów vol.1
Podobno macie zamiar wprowadzić kolejne klasy. Możecie coś więcej powiedzieć na ten temat?
Będą to dwie nowe klasy. Mogę zdradzić, że jedną z nich będzie Lodowy Rycerz, druga natomiast niech będzie niespodzianką dla graczy. Nasza Aneta już się cieszy na nową postać Oprócz mocarnego Voodoo, które atakuje wilki z nienacka, chce być Lodową Księżniczką. [hyhyhyh]
Zarabiacie już coś na Dumie Taernu? A może w dalszym ciągu dokładacie?
Następne pytanie [śmiech]. Po latach dokładania pojawiło się światełko w tunelu. Ale zarabianiem jeszcze tego nazwać nie można.
Czy media puszczały audycje o The Pride of Taern tylko po waszej, uprzedniej interwencji, czy ktoś zainteresował się i zgłosił do was znacznie wcześniej?
Na początku nie obyło się bez naszej interwencji. Gra powstawała w ukryciu. Mało kto o niej wiedział. Mieliśmy jednak szczęście znać Redaktora Grzegorza Ossowskiego z Radia Traffic, który zainteresował się tematem. Jego Kolega Dawid Miązek przybył do nas nagrać szybki spot i tak się to wszystko zaczęło. Pozdrawiamy chłopaków serdecznie.
Hipotetyczna sytuacja. Dzwoni do Was np. telewizja TVN i masz w jednym zdaniu zachęcić lub zareklamować The Pride of Taern. Co mówisz?
Jakby zadzwonił TVN to powiemy, że gra w nią Mucha z Wojewódzkim A na poważnie: Taern to gra dla wszystkich chcących zakosztować przygody w niezwykle klimatycznym polskim MMORPG… a wszystko w oknie Twojej przeglądarki.
Kilka koncept artów vol.2
Plany na przyszłość?
Mamy zamiar wydać obcojęzyczną wersję Dumy Taernu. Prawie wszystko mamy już gotowe. Ponadto - gildie, nowe klasy, nowe krainy, nowe bossy, nowe questy, kontynuowanie głównego wątku fabularnego.
Może to zabrzmieć arogancko i nieskromnie, ale jak bardzo nasze artykuły o The Pride of Taern pomogły w rozwoju gry? Chodzi mi o populację graczy.
Znacznie, za co serdecznie dziękujemy. Wsparcie Wasze i innych portali oraz stacji radiowych jest bezcenne. Cieszymy się, że polskie projekty są promowane i mają szansę zaistnieć. Dodam, że duża część zarejestrowanych graczy pochodzi właśnie od Was z MMORPG.ORG.PL
Dzięki za poświęcony czas. Życzę dalszych sukcesów przy Dumie Taernu. Teraz możecie kogoś pozdrowić.
Pozdrawiamy przede wszystkim GRACZY!
Dziękujemy wszystkim testerom, którzy pomogli nam w rozwoju gry. To właśnie oni swoim zaangażowaniem, pomysłami, radami, ocenami – często surowymi, przyczynili się do tego jak teraz wygląda Taern.
Pozdrawiam też Mamę i Tatę.
