YS Online - Pierwsze Wrażenia!

Osobiście nigdy nie miałem przyjemności zagrać w YS na konsole, jednak gdy tylko usłyszałem ze akcja gry jest osadzona w świecie japońskiej fantasy moja dusza skakała ze szczęścia bo w końcu w czasach gdy zalewają nas średniaki mmo z Korei dobrze jest od czasu do czasu zobaczyć coś nowego, Jednak przejdźmy do sedna. Pierwsze niemiłe chociaż po części spodziewane zaskoczenie spotkało mnie podczas przeglądania oficjalnej strony YS Online. Prócz krótkiego wprowadzenia do historii gry na próżno szukać jakichkolwiek przydatnych informacji. Nie znajdziecie tu ani opisu ras czy tez klas postaci, ani nawet czegoś tak podstawowego jak wymagania gry. Jak wcześniej pisałem nie było to dla mnie aż tak wielkim zaskoczeniem ponieważ wygląd oficjalnej strony PT2 również nie był zbyt rozbudowany i zdążyłem się już przyzwyczaić do niedbalstwa firmy Key to Play. Początek całkiem niemiły jednak przejdźmy do samej rozgrywki. Gra umożliwia nam wybór 3 rożnych ras, Eresia, Afroca i Kimo. Każda z ras posiada męskiego jak i żeńskiego przedstawiciela. Na początku dostajemy do wyboru 2 podstawowe klasy, wojownik i mag jednak wraz z postępem gry mamy możliwość awansu na bardziej zaawansowane klasy takie jak Witch doctor, Shaman czy tez Wizard. Każda z ras ma własne unikalne klasy. Ogólnie system klas przypomina bardzo ten z Lineage 2 chociaż jest troszkę słabiej rozbudowany. Przejdźmy jednak do samego tworzenia postaci. Możliwość zmiany wyglądu naszej postaci jest dosyć ograniczona. Do wyboru mamy 4 rodzaje fryzur, 4 rodzaje twarzy i dwa rodzaje obrań różniących się głównie kolorem. Chociaż system tworzenia postaci jest dosyć ograniczony to jest to dopiero wczesna CB wiec nie będę narzekał szczególnie ze nigdy nie zwracałem na wygląd mojej postaci zbyt dużej uwagi.

Po stworzeniu postaci nareszcie możemy zalogować się do świata gry. Pierwsze ogólne wrażenia były dosyć przyjemne. Tak oto naszym oczom ukazuje się piękny kolorowy świat ze spora ilością szczegółów, dobrze odwzorowaną woda i dosyć dobrze wyglądającym niebem a wszystko w rozdzielczości HD, jednak po dluzszej zabawie okazuje się ze świat gry jest dosyć pusty i bardziej przypomina małą pustynie z kilkoma krzaczkami i drzewkami niżeli ogromna rozbudowaną przestrzeń. Jest to tylko opis początkowej lokacji wiec później może wszystko wygląda lepiej. Potwory są szczegółowe i wyglądają dosyć poważnie, i tak w czasie naszej podroży przyjdzie nam się zmierzyć z hordami zombi i innymi paskudnymi kreaturami. Dla osób lubiących bajkową grafikę i znęcanie się nad niewinnymi zwierzątkami , potwory w YS mogą nie przypaść do gustu. Jednak ja osobiście wole walczyć z zombi niżeli z małymi bogu winnymi króliczkami wiec zaliczam to na plus.

Umiejętności są podzielone na 3 rodzaje, Active, Passive i Art. Dwa pierwsze rodzaje są wszystkim fanom mmo dobrze znane i tak oto umiejętności aktywne dzielimy na ofensywne, defensywne i wspomagające natomiast umiejętności pasywne możemy podzielić na specjalizacje w danej klasie. Ogólnie drzewko umiejętności jest dobrze rozbudowane i naprawdę jest z czego wybierać. Nowością są umiejętności Art które są dosyć przydatne podczas gry. Na samym początku mamy udostępnione 3 umiejętności art, MP regeneration przywraca ok 200 punktów many, HP regeneration przywraca 200 punktów hp i jeden skill obszarowy który zadaje spore obrażenia jednak jest dosyć drogi. Do użycia ich potrzebne są punkty AI które zdobywamy w czasie zabijania mobów. Różnorodny wybór umiejętności daje dużo frajdy i zmniejsza poziom znużenia podczas expienia postaci wiec zaliczam to na plus.

Questów na początku gry jest naprawdę sporo i dzielą się one na zadania pojedyncze jak i grupowe, jednak ich ilość po dłuższym czasie rozgrywki zmniejsza się co wymusza znienawidzone przez wszystkich grindowanie.

Podsumowując jak na wczesną CB, YS online jest dosyć rozbudowana i potrafi wciągnąć na kilka godzin. Grafika jest naprawdę przyjemna dla oka a efekty dźwiękowe są na wysokim poziomie. Program wymusza na graczu działanie w grupie co jest ogromnym plusem bo przecież po to powstają mmo by móc grac z żywymi osobami a nie botami. Jeśli tylko producent skupi się na rozbudowie fabuły i poprawi kilka błędów interfejsu to możne się okazać ze YS Online stanie się jednym z najlepszych darmowych mmo.

Recka bardzo rzeczowa i fajnie napisana. Jak dla mnie brakuje jedynie akapitów, które ułatwiają czytanie. Tak jak w liceum "Wstęp, rozwinięcie i zakończenie" :D

Recka bardzo rzeczowa i fajnie napisana. Jak dla mnie brakuje jedynie akapitów, które ułatwiają czytanie. Tak jak w liceum "Wstęp, rozwinięcie i zakończenie"

to już zaczyna się w gimnazjum :D

a mnie to już powiedzieli w podstawówce ;F w 6kl dokładnie ^^ Recka fajna miło się czyta lecz brak akapitów ;)

Osobiście nigdy nie miałem przyjemności zagrać w YS na konsole, jednak gdy tylko usłyszałem ze akcja gry jest osadzona w świecie japońskiej fantasy moja dusza skakała ze szczęścia bo w końcu w czasach gdy zalewają nas średniaki mmo z Korei dobrze jest od czasu do czasu zobaczyć coś nowego, Jednak przejdźmy do sedna. Pierwsze niemiłe chociaż po części spodziewane zaskoczenie spotkało mnie podczas przeglądania oficjalnej strony YS Online. Prócz krótkiego wprowadzenia do historii gry na próżno szukać jakichkolwiek przydatnych informacji. Nie znajdziecie tu ani opisu ras czy tez klas postaci, ani nawet czegoś tak podstawowego jak wymagania gry. Jak wcześniej pisałem nie było to dla mnie aż tak wielkim zaskoczeniem ponieważ wygląd oficjalnej strony PT2 również nie był zbyt rozbudowany i zdążyłem się już przyzwyczaić do niedbalstwa firmy Key to Play. Początek całkiem niemiły jednak przejdźmy do samej rozgrywki. Gra umożliwia nam wybór 3 rożnych ras, Eresia, Afroca i Kimo. Każda z ras posiada męskiego jak i żeńskiego przedstawiciela. Na początku dostajemy do wyboru 2 podstawowe klasy, wojownik i mag jednak wraz z postępem gry mamy możliwość awansu na bardziej zaawansowane klasy takie jak Witch doctor, Shaman czy tez Wizard. Każda z ras ma własne unikalne klasy. Ogólnie system klas przypomina bardzo ten z Lineage 2 chociaż jest troszkę słabiej rozbudowany. Przejdźmy jednak do samego tworzenia postaci. Możliwość zmiany wyglądu naszej postaci jest dosyć ograniczona. Do wyboru mamy 4 rodzaje fryzur, 4 rodzaje twarzy i dwa rodzaje obrań różniących się głównie kolorem. Chociaż system tworzenia postaci jest dosyć ograniczony to jest to dopiero wczesna CB wiec nie będę narzekał szczególnie ze nigdy nie zwracałem na wygląd mojej postaci zbyt dużej uwagi.

Po stworzeniu postaci nareszcie możemy zalogować się do świata gry. Pierwsze ogólne wrażenia były dosyć przyjemne. Tak oto naszym oczom ukazuje się piękny kolorowy świat ze spora ilością szczegółów, dobrze odwzorowaną woda i dosyć dobrze wyglądającym niebem a wszystko w rozdzielczości HD, jednak po dluzszej zabawie okazuje się ze świat gry jest dosyć pusty i bardziej przypomina małą pustynie z kilkoma krzaczkami i drzewkami niżeli ogromna rozbudowaną przestrzeń. Jest to tylko opis początkowej lokacji wiec później może wszystko wygląda lepiej. Potwory są szczegółowe i wyglądają dosyć poważnie, i tak w czasie naszej podroży przyjdzie nam się zmierzyć z hordami zombi i innymi paskudnymi kreaturami. Dla osób lubiących bajkową grafikę i znęcanie się nad niewinnymi zwierzątkami , potwory w YS mogą nie przypaść do gustu. Jednak ja osobiście wole walczyć z zombi niżeli z małymi bogu winnymi króliczkami wiec zaliczam to na plus.

Umiejętności są podzielone na 3 rodzaje, Active, Passive i Art. Dwa pierwsze rodzaje są wszystkim fanom mmo dobrze znane i tak oto umiejętności aktywne dzielimy na ofensywne, defensywne i wspomagające natomiast umiejętności pasywne możemy podzielić na specjalizacje w danej klasie. Ogólnie drzewko umiejętności jest dobrze rozbudowane i naprawdę jest z czego wybierać. Nowością są umiejętności Art które są dosyć przydatne podczas gry. Na samym początku mamy udostępnione 3 umiejętności art, MP regeneration przywraca ok 200 punktów many, HP regeneration przywraca 200 punktów hp i jeden skill obszarowy który zadaje spore obrażenia jednak jest dosyć drogi. Do użycia ich potrzebne są punkty AI które zdobywamy w czasie zabijania mobów. Różnorodny wybór umiejętności daje dużo frajdy i zmniejsza poziom znużenia podczas expienia postaci wiec zaliczam to na plus.

Questów na początku gry jest naprawdę sporo i dzielą się one na zadania pojedyncze jak i grupowe, jednak ich ilość po dłuższym czasie rozgrywki zmniejsza się co wymusza znienawidzone przez wszystkich grindowanie.

Podsumowując jak na wczesną CB, YS online jest dosyć rozbudowana i potrafi wciągnąć na kilka godzin. Grafika jest naprawdę przyjemna dla oka a efekty dźwiękowe są na wysokim poziomie. Program wymusza na graczu działanie w grupie co jest ogromnym plusem bo przecież po to powstają mmo by móc grac z żywymi osobami a nie botami. Jeśli tylko producent skupi się na rozbudowie fabuły i poprawi kilka błędów interfejsu to możne się okazać ze YS Online stanie się jednym z najlepszych darmowych mmo.