Kolejny gracz-pacyfista, który postanowił przeżyć przygodę z MMORPG bez zabijania… czegokolwiek i kogokolwiek.
Na szczęście trafił na Elder Scrolls Online, które jest o tyle fajnym tytułem, że maksymalny poziom doświadczenia (w ESO jest to 50 lvl) można zdobyć w różnoraki sposób.
Dzięki skalowaniu świata i wolności w robieniu questów (nie trzeba p…