#3 Poradnik Jak wygrywać

Przypominam, ze streamuje i zapraszam http://www.twitch.tv/toxzz

Powiem tak. Przeczytałem sobie wszystkie 3 poradniki przed tym jak spojrzałem na Twitch'a i Lolking. Podczas czytania zastanawiałem się taką ty masz ligę żeby pisać tyle bzdur, nawet za bardzo Cie doceniłem bo stawiałem na GOLD V który myśli że osiągnął już wszystko, ale później widząc Silver III... Naprawdę najpierw powinieneś wyjść z betonu i pograć z ludźmi Platinium III+, a dopiero później pisać takie rzeczy. I nie wmówisz mi że masz beton bo nie grasz rankedów, bo po tym jak widziałem marki pod AS na Vayne, albo tekst że adc to najcięższa pozycja to się zastanawiałem czy my gramy w tą samą grę...2/10 nie polecam...

Trochę mnie rozbawiłeś koleżko, nie, nie jestem w silver 3, grałem na platynki, diamenty i challangerów, o to się nie musisz martwić, ale co do stwierdzenia, że adc to najtrudniejsza rola w grze to prawda :). Mozesz sobie stompowac linie jak debil, bo pomoze ci w tym twoj support, a co do czego, przychodzą teamfighty, a ty siedzisz czerwony przed kompem i płaczesz, że masz useless team bo nie potrafisz wypracowac sobie pozycji ;) . Prawdą jest to, że adc owszem JEST bardzo ciężką pozycją, niech ci będzie, że nie najcięższą, ale na pewno cięższą niż choćby top gdzie 3/4 gry jesteś 1v1 i masz w d*pie co robi twój team ;)

Trochę mnie rozbawiłeś koleżko, nie, nie jestem w silver 3, grałem na platynki, diamenty i challangerów, o to się nie musisz martwić, ale co do stwierdzenia, że adc to najtrudniejsza rola w grze to prawda . Mozesz sobie stompowac linie jak debil, bo pomoze ci w tym twoj support, a co do czego, przychodzą teamfighty, a ty siedzisz czerwony przed kompem i płaczesz, że masz useless team bo nie potrafisz wypracowac sobie pozycji . Prawdą jest to, że adc owszem JEST bardzo ciężką pozycją, niech ci będzie, że nie najcięższą, ale na pewno cięższą niż choćby top gdzie 3/4 gry jesteś 1v1 i masz w d*pie co robi twój team

Jeśli ktoś stompując jako ADC nie potrafi w teamfightach przeżyć, to albo przeciwnik ma cholernie dobrego asasyna (a ADC marnych obrońców), albo jest słabym graczem ogólnie, prawda? Oczywiście dobre pozycjonowanie jako ADC nie jest zadaniem łatwym, ale nijak bym tego nie porównał do takiego junglera (którzy przez pierwszą połowę meczu musi i farmić na jungle, i roamować pomagając gdzie trzeba, najlepiej wymuszając flashe albo dając swojemu teamowi kille) czy APC, zwłaszcza opartego na skillshotach - Orianna musi zarówno dobrze się pozycjonować, jak i bardzo uważnie używać swojej kulki, a takiego Xeratha mało co może pobić jeśli chodzi o pozycjonowanie, prawda?

Nie umniejszam skilla ADC playerów (sam posiadam Vayne i Ezreala, ale nimi nie grywam żeby nie sprawiać przykrości ludziom którzy ich mainują), ale mówienie że ta pozycja jest najtrudniejsza wydaje mi się kpiną z innych.

szczerze to każda pozycja jest ważna... jak nikt nie spali swojej roboty to zakończy się wygraną. A grająć normale albo nawet rankedy na tym poziomie gdzie jestem (s3) wiadomo że różnie bywa i z każdej pozycji można wycarrować gre, bo sie wystaje troche "ponad" reszte. Na wyższych dywizjach (platinum i dalej) jeszcze nie wiem jak jest, ale sie dowiem, do zobaczenia wkrótce xD

Najważniejsze jest doświadczenie u umiejętność porozumienia jak i zgrania się z drużyną.

Ciut mniej ważne rzeczy. [PODKREŚLAM SŁOWO CIUT]

- wardy

- dobry build

- abs

- spoglądanie na mini mapkę i wyczytanie z niej czy przypadkiem ktoś nie potrzebuje pomocy.

- nie chodzenie solo ( bez wizji ) po jungli przeciwnika.

Tyle na ten temat.

Trochę mnie rozbawiłeś koleżko, nie, nie jestem w silver 3, grałem na platynki, diamenty i challangerów, o to się nie musisz martwić, ale co do stwierdzenia, że adc to najtrudniejsza rola w grze to prawda . Mozesz sobie stompowac linie jak debil, bo pomoze ci w tym twoj support, a co do czego, przychodzą teamfighty, a ty siedzisz czerwony przed kompem i płaczesz, że masz useless team bo nie potrafisz wypracowac sobie pozycji . Prawdą jest to, że adc owszem JEST bardzo ciężką pozycją, niech ci będzie, że nie najcięższą, ale na pewno cięższą niż choćby top gdzie 3/4 gry jesteś 1v1 i masz w d*pie co robi twój team

Porównując ADC do APC można zauważyć że chociażby gra na midzie wymaga większych umiejętności. Na lane jesteś samemu, jedynie możesz prosić o pomoc swojego junglera, ale robiąc to zabierasz mu możliwość swobodnej gry na jungli i narzucasz mu styl gry. Oprócz farmienia i poke które musisz wykonywać na ADC, potrzebujesz samemu rozstawiać wardy, musisz ruszyć d*pę z linii i roamować większością picków, patrzyć czy many wystarczy Ci na dłuższą walkę czy może lepiej poczekać chwilkę i wbić się z większym zapasem. Na teamfightach masz takie same problemy co ADC a nawet gorsze, bo z Red Bufffem ADC może kite'ować niektóre postacie i zadawać im DMG bez obawy że zmarnuje swoje skille na tanka i będziesz useless.

Porównując ADC do junglera? Wystarczy spojrzeć na to że wszyscy wyładowują swoją agresję i płacz na junglerach, bo wymagają by jungler gankował 3 linie naraz, countergankował enemy junglera, do tego kradł buffy i farmił w jednym momencie... Już nie wspominając o tym że każdy błąd w jungli kosztuje Cię 3x tyle co na lane...

Tak więc proszę nie pierdzielcie bzdur że ADC jest tak trudną rolą do gry, bo on musi tylko wygrać lane i dobrze ustawić się na teamfighcie by nacisnąć A + LPM na dobry cel, szczególnie że mu ktoś pomaga przeżyć w walce...

Dziś mam wenę by napisać krótki poradnik który co poniektórym z was co nie co uzmysłowi, a na końcu czeka was reklama ;).

Owy poradnik będzie najkrótszym z moich poradników, ale temat zapewne Was zaciekawi :)

Napiszę tutaj parę zasad do których lepiej się stosować, nie narzucam Wam niczego, możecie wypróbować to i zobaczyć, czy zmiana waszych dotychczasowych czynów pokaże Wam coś osiągnąć. Coś więcej niż srebro :)

Po 1.

Bądź pozytywny! Człowieku to, że kogoś zblamisz na chacie nie spowoduje że zacznie on grać lepiej. W najgorszym przypadku po prostu koleś pójdzie AFK, w najlepszym spowodujesz łańcuch : Ty blamisz > on odpowiada > ty mu, on tobie pare razy > on trolluje > ty masz bana... ( w większości przypadków trybunał da punish ).

Naprawdę, to że kogoś zblamisz nic nie da. Najlepiej jest siedzieć cicho nawet jak jesteś blamiony. Jeżeli obraża Cię gdy ktoś pisze do Ciebie " Polaczku " to po prostu nie pokazuj że nim jesteś! Nie chodzi mi o to byś się chował z narodowością rzeczami typu :

Hey, XYZ where u from?

- Im From Spain... ( to byłeś Ty... Polak )

Polacy zasłużyli sobie w pełni na to żeby ich nienawidzić w LoL'u, tak, możecie mnie za to zlinczować ale takie jest moje osobiste zdanie. Gra ma być przyjemnością, tam masz się czuć dobrze, a nie jak ofiara losu którą blami dwóch premade'ów z Polski bo RAZ zapomniałeś napisać SS.

Osobiście dziś miałem taką akcję: Jestem sobie Dianką na midzie, ahri znikła poszła na bota. Ja ponieważ miałem low hp i manę zdecydowałem, że za nią nie pójdę. Spingowałem, że u mnie na lini brakuje przeciwnika, po chwili zapingowałem na bota ze ahri zaraz u nich będzie i lepiej by było jakby się wycofali. Minęła chwila nim Ahri wparowała i zgarnęła double killa, już chwilę po tym Graves i Leona Polscy premade zaczęli mnie wyzywać na wszelakie sposoby grożąc mi itp itd... Za co ? Za brak SS'u ...

Po 2.

Postaraj się utrzymać morale swojej drużyny na jak najwyższym poziomie. Wiadomo, że po paru teamfightach tracisz troszkę zapału ale na miłość boską nie pisz GG! Każdy z Was na pewno spotkał się z czymś takim gdy po paru ace, w momencie gdy grę dało się łatwo wygrać paroma prostymi ruchami, ktoś z twojego teamu napisał "FF all " albo " GG its over lets surr or im afk ". Tak, jest to straszne i w żadnym przypadku nie pozwoli tej osobie która tak potwornie obniża morale swojej drużyny wyjść z ligi w której aktualnie siedzi.

Polecam starać się trzymać team w skupieniu, pisać im co mają robić gdy stracą nadzieję. Mówić im, że ten mecz to easy win etc etc. Czasami warto stracić chwilkę stojąc w miejscu i pisząc do swego teamu co zrobić by wygrać np: Ok chłopaki dawajcie kupimy eliksir wyroczni i zacampimy się w krzakach pod baronem! Jeśli wszyscy rzucimy się na adc powinno pójść gładko, i gra będzie nasza!.

Takie coś może wydawać się głupie z tej strony, podczas gdy nie jesteś w trakcie gry na przegranej pozycji. Takie słowa, albo zwykłe głupie " comon this game is our! " pokrzepi duszę osoby która straciła całe skupienie i nadzieje.

Po 3.

Nigdy nie trać nadziei. Nadzieja w LoL'u jest czymś naprawdę ważnym. Gdy ją stracisz nie masz szans na wygraną. Nawet jak twój team jest na totalnie przegranej pozycji. Tak jak wyżej napisałem parę pokrzepiających słów, jeden wygrany teamfight i nadzieja wraca. Nie pisz do przeciwników " OMG MY TEAM IS SO RETARDED " bo to tylko wkurw... wkurzy twój team! Podejdź do tego na spokojnie! Jeżeli chcesz coś napisać do przeciwników to napisz im, że nie mają szans, a nie piszesz do nich jaki to masz słaby team. Jak wiadomo nie ma słabych teamów, są słabi gracze. Każdy słaby gracz jest potrzebny ponieważ nawet on będąc najsłabszym może zmienić bieg gry. Może on niechcący wejść w krzaki gdzie będzie ich cały team, zbierze na sobie focus, a my w tym czasie zabijemy ich wszystkich i wygramy grę tym samym. Tak samo jest z krzyczeniem na przeciwnika, że ma OP postać. Jezu ludzie, naprawdę, w tej grze nie ma OP ( Over powered - zbyt silna ) postaci. Wszystko ma swoje plusy, minusy (pozdro dla kumatych). Weźmy tutaj na celownik głupiego Dariusa. Owy champion jest potężny, nie wiele postaci walczących w ręcz ma z nim szanse, dlatego dobrze wziąć na niego głupiego Teemo który będzie go harassował. Jeśli wybrałeś przed nim postać ręczną to nie znaczy, że przegrałeś! Masz tysiąc innych manewrów pozwalających Ci wygrać linię jak i grę! Dlatego nie płacz OMG OP CHAMP tylko walcz do końca. BE A WARRIOR! AND NEVER LOST UR HOPE!

Teraz odbiję trochę od punktów i napiszę coś od siebie.

Ciężko będzie mi ubrać w słowa to co chcę wam przekazać tak aby nie wyszła z tego bezrozumna ciapanina słow, ale zrobie co w mojej mocy.

To troszkę odbije od poradnika.

Jak zauważyliście większość zawodowych graczy wykonuje czynności jak boty, może się wydawać że ich mózgi pracują szybciej. Możecie być pod wrażeniem ich reflexu, ale to wszystko nie to. Spróbuję opisać to na przykładzie programu który każdy z profesjonalnych graczy ma w swoim mózgu. Program ten działa na zasadzie impulsywnej, mają oni tam googole różnych kombinacji i pomysłów o których nawet sami nie wiedzą. Przegrali w tę grę więcej godzin niż spędzili w szkole, spotali się z większością sytuacji i gdzieś tam ten program je pochwycił a oni impulsywnie czerpią z niego odpowiedzi.

Na przykład w momencie gdy są w martwym punkcie z którego potencjalnie ucieczka wydaje się nie możliwa, dostaną z nikąd impulsywną podpowiedź co by zrobić. Cały plan mają rozrysowany, jedyne na czym teraz polegają to na sobie. Nawet Ty możesz po przegraniu dużej ilości gry, przy odrobinie chęci "zainstalować" ten program w swoim mózgu. Wystarczy tylko, że skupisz się na grze. Przestaniesz skupiać się na czacie i pisaniu, a zaczniesz myśleć. Zaczniesz myśleć co zrobić, co zbudować, jaki ruch wykonać by wygrać z przeciwnikiem który jest na twojej alejce, a co najważniejsze... Jak wygrać. W pewnym momencie twój osobisty programik zacznie to robić za Ciebie, bez myślenia ( w sensie takiego wiecie... :ymmm co ja teraz powinienem ... ) zaczniesz robić to co należy.

Ciekawostka :

Wiecie, że statystycznie niebieska drużyna wygrywa częściej? O ile się nie mylę 52% gier w niebieskiej drużynie to zwycięstwa.

No i to tyle na dziś. Liczę, że podobał wam się ten poradnik który obejmuje kilka najważniejszych kroków by stać się "Pro" graczem! Dążcie do swoich "marzeń" zdobądzcie ligę o której marzycie. Z całego serca wieże, że przy odrobinie wisiłku Wam się to uda, w końcu jak pisałem wiara to podstawa do zwycięstwa :)

Zapraszam do komentowania

Dont lose ur hope guys!

Pozdrawiam, ToXzZ

A teraz małymi literkami napiszę wam swoją reklamę... Jak obiecałem po problemach gardłowych zacznę streamować, tak też zrobiłem już konto na Twitch.tv. Zlinkuję wam je byście mogli follownąć ( oczywiście jeśli checie ). Będziecie wtedy wiedzieć kiedy zacznę streamować. http://www.twitch.tv/toxzz/old# naprawdę licze na to, że nikt mnie nie zblami w komentarzach pisząc " OMG co za reklama koleś beznadziejny jesteś... " albo coś podobnego. Ponieważ nie piszę swoich poradników by nabić widzów na streamie. Pisze je by polepszyć nasze Polskie Community League of Legends chociaż troszke. Jak wiadomo nie zdołam zmienic całego świata, lecz mogę zmienić jego część.

Edit# STREAM ONLINE - DZIŚ NAJWYRAŹNIEJ CAŁĄ NOC.. O ILE NIE ODLECĘ ;)