Witam wszystkich jeśli są tu tacy którzy lubią koszykówkę to zapraszam do rozmowy chciałbym porozmawiać ogólnie o koszu ;d i chciałbym usłyszeć wasze zdanie na temat tego sportu (czyli np ulubiony zawodnik, klub) Osobiście moim ulubionym zawodnikiem jest Kobe Bryant a klubem La Lakers
Za wszystkie błędy ort. przepraszam ;p gdyż tworze ten temat z prostej przyczyny nudy ;P
Ja się "interesuje" ale mogę oglądać NBA tylko na jakiś tam engielskojęzycznych kanałach, co jest dość trudne. Staram się oglądać polską koszykówkę, ale też mam problem z TVP Sport
Denver Nuggets i Allen Iverson.
;P A może przedstawmy swoją ulubioną 5 bo tak jeden ulubiony gracz to troche za mało a jest w czym wybierać bo graczom NBA talentu nie brakuje ;P
to ja zacznę
PG-Derrick Rose
SG-Kobe Bryant
SF-LeBron James
PF-Blake Griffin
C-Andrew Bynum
W kosza dla funu(czyli amatorsko) gram już z 10 lat z ziomkami itp. Od jakichś 8 streetball głównie.
Polskiej koszykówki nie trawie, bo to nie koszykówka. Zawodnicy bez masy mięsniowej, z rzutem który może wejdzie a może nie, bez opanowanej taktyki, bez kreatywności. Nie umiejący zrobić porządnego wsadu. To nie jest koszykówka.
Moja piątka:
pg- Iverson - niesamowicie wyrazisty kreator gry.
sg- vince "jedyny mistrz slum dunk" carter.
sf- lebron james- wielu psioczy na niego ale jest niezły.
pf- Amare Stoudemire - podoba mi się jak gra
c- howard
Również gram amatorsko o kosza, oglądałem całe PO:>
pg-Rondo
sg-Kobas
sf-Iguadala
pf-Love
c-Gortat oczywiście :>
Pozdrawiam wszystkich fanów kosza:>a
Widzę że wielu osobom podoba sie styl gry pana Allena Iversona
Ja w koszykówke gram baaaaaaaaaardzo amatorsko. Mecze (raz na 100 lat) oglądam jakotako, nie obchodzi mnie to jaka liga. Nie mam ulubionego klubu/zawodnika bo nie znam żadnego prócz Gortata. Jest to dla mnie sport, który dostarcza mi duuuuużo więcej radości niż inne. Poprostu lubię to
Ulubiony zawodnik: Vince Carter. Nie ma to jak oglądać jego paczki, mógłbym całymi dniami. Oczywiście kiedyś był lepszy, bo był młodszy? Teraz trochę gwiazduje, ale i tak go cenię. Co do samego kosza, uwielbiam grać - czy to na hali czy streecie. Trenowałem jakiś czas temu ten sport, ok 6 lat. Niestety teraz już nie ma za bardzo na to czasu, myślę bardziej o rodzinie. Pozdrawiam każdego kto także darzy tę pasję, w Polsce ten sport trochę kuleje (niestety).
W Polsce koszykówka nie jest popularna i kuleje, bo zarabia się na widowisku jakim jest np. piłka nożna. Nie wiem w czemu w Polsce nie robi się widowiska z koszykówki Może to wina społeczeństwa? Może pieniędzy? A może jednego i drugiego?
Bo koszykówka w polsce ma marny poziom. Ot cały problem. Ludzie widzą NBA, wsady, dynamiczna gre, 183 cm iversona robiącego wsady a potem maja oglądać i jarać sie polskimi grajkami którzy nic nie potrafią konkretnego? Gdyby nie gortat nie zakwalifikowalibyśmy sie do ME w przyszłym roku.
Ja uwielbiam grać w kosza. Pasja która zniszczyła mi kolana:D
W Polsce koszykówka nie jest popularna i kuleje, bo zarabia się na widowisku jakim jest np. piłka nożna. Nie wiem w czemu w Polsce nie robi się widowiska z koszykówki Może to wina społeczeństwa? Może pieniędzy? A może jednego i drugiego?
Dam głowę, że to wszystko wina Karthas'a. X<
Ja również pogrywam sobie w kosza, pogrywam, nie oglądam, i nie interesuje się (już) NBA, czy innymi ligami. Moim ulubionym zawodnikiem był, i nadal jest Rajon Rondo.
Piłki nożnej oglądać nie lubię, a grać znienawidzę. Co innego w kosza, gram co weekend z kolegami, i codziennie samemu sobie porzucam, poćwiczę.
Bo koszykówka w polsce ma marny poziom. Ot cały problem. Ludzie widzą NBA, wsady, dynamiczna gre, 183 cm iversona robiącego wsady a potem maja oglądać i jarać sie polskimi grajkami którzy nic nie potrafią konkretnego? Gdyby nie gortat nie zakwalifikowalibyśmy sie do ME w przyszłym roku.Ja uwielbiam grać w kosza. Pasja która zniszczyła mi kolana:D
Nie zgodziłbym się z Tobą, że w Polsce jest słaby poziom. Nie patrz na reprezentację, ponieważ tam grają znani zawodnicy a nie ci najlepsi. Byłem na tym meczy Polska-Belgia (eliminacje) i to co się tam działo to jakaś porażka. Rozgrywający podawał do Gortata kozłem w nogi. Oo
Iverson ma 183cm i trzaska wsadziki, ja mam 185cm i jestem z Polski i także trzaskam, więc tutaj bym się nim tak nie zachwycał. Tutaj bardziej chodzi o kibiców niż o graczy. No i wiadomo w stanach są większe pieniądze, więc treningi też są zapewne ciekawsze i bardziej efektywne.
Zgadzam sie z wami wszystkimi jeśli chodzi o Polską koszykówkę bo w końcu nie ma to jak popatrzeć na dobre wsady ;P
Gra wspaniaął wymagająca dużo treningu i samozaparcia. Gram od około 5 lat na pozycji silngo skrzydowego/rozgrywającego w klubie oraz szkole mój styl gry pasuje poniekąd do idola G.Arenas
ja osobiście gram na pozycji pg mam 166 cm ;d rzucam tylko z linii 3ptk gdyż wsady nie wychodzą mi za bardzo a jeśli wyjdą to nie efektywne
trenuje 7 lat od małego ;D trenował mnie mój brat koszykówka to była moja miłość od pierwszego rzutu ;D
ja tylko znam Marcina Gortata to więc jego a kluby to Fc Barcelona
Najlepszy koszykarz? leo messi