Astelia to takie połączenie starych klasycznych gier MMOrpg typu Metin czy jakiś Knight online gdzie masz święta 4 (mag, warrior, heller, assassin) z nowymi mechanikami, całkiem fajnie rozbudowany crafting czy jakieś levelowanie petów i zdobywanie coraz to nowszych, każdy pet ma inne statystyki i wybieramy sobie go zależnie od sytuacji, w skrajnych sytuacjach typu boss na Dungeonie można używać kilka petów na raz, lecz wtedy spada CI “energia”, gdy spadnie do 0 pety znikają, zostaje tylko ten pierwszy przywołany i energia odnawia się z powrotem. Ogólnie każdemu petowi z osobna trzeba nabijać lvl. Gierka poprzez swoją prostotę jest niesamowicie klimatyczna i wciągająca praktycznie już od początku. Graficznie moim zdaniem jest świetna, choć jest to grafika która nie każdemu przypadnie do gustu - taka lekko cukierkowa. Moim zdaniem wygląda fajnie, coś ala wow (lecz to nie to samo) czyli grafika która poniekąd się nigdy nie starzeje. Jest to bardzo prosta gra, w grze nie masz nic skomplikowanego przez co jest to idealny tytuł dla Casuali. Społeczność bardzo duża, praktycznie wszędzie są jacyś gracze a w głównych miastach jest tyle ludzi, że nie raz są nawet przecinki niezależnie od tego jakiego masz kompa. Gra ma niesamowity wręcz epicki klimat, jeszcze ta muzyka, coś świetnego. Widać, że grę nie tworzył byle chłopak który chce się nachapać hajsu.
Archeage - nie powiem za dużo ponieważ aktualnie staram się ogrywać i sprawdzić czy jednak AA czy Astelia, mam taki sam dylemat co ty. Jednak powiem tak, pograłem trochę przeszedłem pierwszą krainę i nabiłem bodajże 12 lvl (Dla porównania w Astelii na taki sam lvl straciłem więcej czasu, lecz zdobyłem więcej w grze i zarazem dużo bardziej się gry nauczyłem). Jak na razie według mnie słabo nie ma porównania w ogóle z klimatem nadanym z Astelii. Nic nadzwyczajnego, ciągle powtarzające się questy typu idz z jednego npc do drugiego, mało walki (choć ta jest imponująca), już od początku widać że nie jest to do końca gra dla Casuali, jest sporo skomplikowana i trzeba trochę czasu żeby się tego wszystkiego wyuczyć. Świat gry graficznie moim zdaniem nie powala, nie ma tego czegoś, jest taki szary, bez jakiś ładniejszych kolorów, trochę nie moje klimaty. Choć modele postaci czy też mountów są świetne. Ogólnie jest to gra trochę trudniejsza, nie dla każdego, nie jest to coś jak WOW gdzie przez cały etam lvlowania gra ciągnie CIę za rękę, tutaj trochę trzeba się bardziej postarać. Jak na razie mam mieszane uczucia większość rzeczy mnie trochę zniechęca do gry. Jedyne rzeczy które jak na razie mi się podobają to modele postaci, świetny gameplay (walka) czy też ten wybór wielu klas postaci. Nie ma co idę próbować dalej, choć czuje że to nie jest gra dla mnie i trzeba wracac do Astelii. Pozdrówki.