@Wawrzyn, pamiętam te zagranie z adc+ support na topie z jakiegoś turnieju robili już coś takiego wcześniej
Aktualna meta
Kiedyś ludzie grali Supp + tank bot, apc top i adc mid. Nie było "sapania" o role tak naprawdę. EZ AD na midzie jak i AP sprawdza się rewelacyjnie (jak dla mnie), tak samo lulu supp albo top, zyra mid albo supp, nunu mid/top/jungla. Jest wiele postaci, które mogą iść wszędzie ale ludzie o tym nie wiedzą bo trzymają się "podręcznika". Złożysz teraz phantom dancera na ashe to Cie zjadą bo myślą że może być tylko static...
@UP: Nie wiem w jakiej dywizji jesteś, ale jeśli ktoś Cię hejtuje za PD na Ashe to musi być to bardzo nisko. ^^ Chyba, że złożysz go na first item.
@topic: Ja trzymam się określonego schematu, aby nie dostać reporta z trolling. A na normalach to gram czym chcę i gdzie chcę oczywiście nie przeszkadzając przy tym teamowi, chociaż nawet wtedy zdarza się hejt, no ale w kazdej grze jest ktoś, komu nic nie pasuje i musi być tak jak ten ktoś chce.
@UP Jestem w silver III i z 3 razy mi się zdarzyło, gdy złożyłem PD jako 3 item to dostawałem burę bo "są lepsze itemki"
@Wawrzyn, pamiętam te zagranie z adc+ support na topie z jakiegoś turnieju robili już coś takiego wcześniej
Przecież swego czasu było to tak popularne, że drużyny w każdym jednym meczu tak robili......I gdyby tylko zamiany z topem, zamieniało się jeszcze z miderem, a nawet junglowało ezem (nie wiem czy na turniejach tak było, ale na na rankedac gold tak było).
Pamiętam, że kiedyś jak zaczynałem zabawę z LoLem, która zakończyła się odstawieniem go na lepsze dni bo rage mnie zadał, a było to sporo czasu temu, to Ashe na mid była "must have" w każdym meczu...
A ja od siebie polecam jakiegos brusiera lub melee adc na bocie , jedynym wymogiem jest ogarniety support bo ma wiecej roboty, ale jak support ogarniety to fragi same wpadaja, kiedy ty masz ponad polowe hp
Miałem kiedyś duo sona + xin na bocie (ja sona) i 12 meczy pod rząd wygranych. Tak samo Teemo ap + taric. Wszystko kwestia ogarnięcia
Jak myślisz - rób co chcesz, ale brozny i silvery z reguły coś takiego wymyślają i g.. z tego wychodzi. High elo łamią czasami metę, bo bardzo dobrze znają mechanikę gry i SETUPY. To one pozwalają bawić się "metą". Np. Xin i Riven na bota to niby debilny pomysł, ale jeśli enemy adc nie jest koksem w early to można tak zagrać. Wtedy jakaś Vayne idzie na top, czy Liss, a jakiś bursto-ADC idzie na mid, etc.
Jak myślisz - rób co chcesz, ale brozny i silvery z reguły coś takiego wymyślają i g.. z tego wychodzi. High elo łamią czasami metę, bo bardzo dobrze znają mechanikę gry i SETUPY. To one pozwalają bawić się "metą". Np. Xin i Riven na bota to niby debilny pomysł, ale jeśli enemy adc nie jest koksem w early to można tak zagrać. Wtedy jakaś Vayne idzie na top, czy Liss, a jakiś bursto-ADC idzie na mid, etc.
Grałem ostatnio podobnego mecza.
Generalnie jak tylko odpalam normala to robie testy typu Draven pod offtanka na Topie itd . (dobrze sie nim gra) niema co po to sa gry normalne zeby testowac dopracowywac lub szukac nowych rozwiazan czy zagran , a to co mi pisza w Lobby czy podczas gry totalnie olewam niema sie czym przejmowac czlowiek cale zycie sie uczy a Ci co siedza tylko w MECIE i zyja Tier Lista to bronz wita i nigdy nie pozegna mimo wszystko czlowiek ktory stoi w miejscu i sie nie rozwija tak naprawde sie cofa bo wszystko inne idzie do przodu. Dlatego zachecam do kreatywnego grania normali przeciez kazdemu moze wpasc do glowy genialny pomysl i przy okazji zobaczy do czego jest zdolny dany champion i gdzie tak naprawde daje rade i co mu sprzyja a co go boli najbardziej
PS. Gratuluje autorowi poruszenia ciekawego tematu bo jakos ostatnio troche ten dzial stal sie [hmmm...jakby to opisac] moze prosto i po staropolsku emocje jak na grzybobraniu
Soraka full tank Ostatnio często tak grywałem i grało się naprawdę przyjemnie. Nie dość, że enemy team nie wiedział kogo focusować to przeżywałem cały TF lecząc swój team ; )
Soraka full tank Ostatnio często tak grywałem i grało się naprawdę przyjemnie. Nie dość, że enemy team nie wiedział kogo focusować to przeżywałem cały TF lecząc swój team ; )
Nie widzę powodu aby ktoś miał 'jakąkolwiek' sorakę focusować na mid game nawet. Zwyczajnie trochę strata kasy na taki build, kosztem obniżenia heala albo ograniczenia znaczego itemków typu wardy i oracle ? No nie wiem, aż taki orient to chyba przesada. Myślę, że niech lepiej support zostanie supportem, tank tankiem a adc adc- rola jednak musi być odgrywana gdy ją pickujemy.
Co innego gdy w teamie są prawie same klasy leczące (soraka mid / top, taric top, leo+thresh bot, zyra jungle albo top z tarickiem) to ktoś chyba być musi tankiem, c'nie.
Ja zazwyczaj gdy gram supportem (a gram praktycznie tylko nimi) buduję się zależnie od sytuacji. Mamy tanka? Ok to buduje aury i kieliszek. Nie mamy tanka? Ups no to trzeba to jakoś uzupełnić. Soraka ze zwykłą Shurelya, Solarią i Zakea ma 3k hp. Do tego Omen, Frozen Heart/Mikaela oraz butki. I tank się sam robi przy pełnym buildzie dla teamu. Druga sprawa WARDY. Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą że w late TYLKO SUPPORT musi kupywać wardy. Owszem Early game tak, ale late czy późniejszy mid game nie bardzo. Team oczekuje od supporta itemków z aurami, wardów i innyc rzeczy -no dobra ale... support nie może farmić musi zostawiać dla ADC to z czego ma zarobić na to wszystko? Gdyby miał co rusz kupywać po 5 wardów to w 30 minucie by miał tylko buty. Wiem, że są generatory ale sam PS kosztuje 700g co przy tym toku myślenia i tak jest nie możliwe BO WARDY. Ogarnijcie, wardować powinien także toper i jungler, ewentualnie mider. Nie tylko support ma opcje wardów w sklepie!
Ja zazwyczaj gdy gram supportem (a gram praktycznie tylko nimi) buduję się zależnie od sytuacji. Mamy tanka? Ok to buduje aury i kieliszek. Nie mamy tanka? Ups no to trzeba to jakoś uzupełnić. Soraka ze zwykłą Shurelya, Solarią i Zakea ma 3k hp. Do tego Omen, Frozen Heart/Mikaela oraz butki. I tank się sam robi przy pełnym buildzie dla teamu. Druga sprawa WARDY. Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą że w late TYLKO SUPPORT musi kupywać wardy. Owszem Early game tak, ale late czy późniejszy mid game nie bardzo. Team oczekuje od supporta itemków z aurami, wardów i innyc rzeczy -no dobra ale... support nie może farmić musi zostawiać dla ADC to z czego ma zarobić na to wszystko? Gdyby miał co rusz kupywać po 5 wardów to w 30 minucie by miał tylko buty. Wiem, że są generatory ale sam PS kosztuje 700g co przy tym toku myślenia i tak jest nie możliwe BO WARDY. Ogarnijcie, wardować powinien także toper i jungler, ewentualnie mider. Nie tylko support ma opcje wardów w sklepie!
Też gram supportem często i popieram. Na starcie owszem support musi kupować ward'y aby zrobić przewagę dla naszego adc lub w razie ganku uniknąć wrogiego junglera. Co z tego iż support poświęci część złota albo większość na wardy jak nie będzie miał itemków. No przecież bez buffa to nie support nie ?. Ja nie rozumiem koleś gran na topie i chce aby mu kupić warda no to jest chore. Przecież między botem a topem jest długaśna droga. Prawie zawsze support jest w cieniu adc jak idzie dobrze naszemu carry to wykonujemy w 100% swoją rolę, nigdy nie doceniany, zawsze w cieniu adc .
ludzie na topie sami musza zadbac o wardy ewentualnie jungler moze mu kupic 1. A suport moze zawarodwac ewentualnie mida. A tak to musi tylko chronic swojego adc.
Im niżej jesteś tym bardziej sprawdzają się układy offmeta. Takie jakby socjologiczne zagrywki, które wpływają na grę drugiej strony, niby są pewni, że wygrają, ale wgłębi siebie nie wiedzą czego się spodziewać. Jest tylko jeebs i po grze, win dla Ciebie.
w brązie często bywa, że przeciwnik po pewnym czasie sie denerwuje na wszystko, taka porada, zacznij go nękać jeszcze bardziej, w pewnym momencie może rage quita zrobić albo fochnąć się i pójść afczyć albo trollować ;p
Co do grania met, jak pomagałem znajomemu wyjść z brązu grając duo, to często właśnie próbowałem róznych zagrywek odchodzących od mety, często przeciwnik nie wiedział co robić, ale również kończyło się tym, że przy wyborze postaci dostawałem od teamu niezły opieprz, że trolluje itp ;s
w brązie często bywa, że przeciwnik po pewnym czasie sie denerwuje na wszystko, taka porada, zacznij go nękać jeszcze bardziej, w pewnym momencie może rage quita zrobić albo fochnąć się i pójść afczyć albo trollować ;p
Sądzisz, że jesteś zabawny ? Ludzie w takim bronze grają na takiej samej zasadzie presji i wkurzenia jak na Gold czy Plate (każdy chce się wybić wyżej, ale nie każdy ma tyle szczęścia z randomami wiec spada bardzo nisko, albo nie rusza się z miejsca miesiącami), a ty sądzisz, że to jakieś bagno (wcale nie) i można sobie 'pogrywać' z "łepkami z brązu". Na S1 a potem S2 miałem przez jakiś czas poniżej 900 elo, czyli to było coś jak bronze dywizja teraz. Widziałem tam niewielu (ale zawsze) ogarniętych bardzo graczy, którzy mieli zwyczajnie w świecie pecha i spadli za nisko (gra na 800 elo, a poziom przynajmniej 1500). Więc "słabe" dywizje, to nie jakieś "szmule" czy najgorsza dzieciarnia tylko, a czasami to ci sami gracze co w innych dywizjach, więc szufladkowanie sobie schowaj do piwnicy pomiędzy kartofle takie jak ty.
Co do grania met, jak pomagałem znajomemu wyjść z brązu grając duo, to często właśnie próbowałem róznych zagrywek odchodzących od mety, często przeciwnik nie wiedział co robić, ale również kończyło się tym, że przy wyborze postaci dostawałem od teamu niezły opieprz, że trolluje itp ;s
O tym właśnie pisałem i to jest właśnie granie taktykami, które wychodzą poza standardy. Jak ktoś śledzi albo śledził dokładnie mecze w LoLa (te większe eventy) to zauważyłby, że tam zwyczajnie potrafią bawić się w orientalne zagrania, gdzie najlepszym przykładem, który każdy pamięta, to kennen ad na topie.
Ale jak pisałem, wyjście poza schemat nie jest dla każdego. Szkoda też, że ktoś kto naprawdę wie co robi, jest z miejsca obrzucany pomidorami i groźbami raportowania. (sam miałem parę razy nieprzyjemność słuchać jaki to mój pick jest hierowy, więc wiem jak to jest).
UP Popieram. Dywizja to tylko nazwa, a nie poziom "skilla"