Taki BF jest realistyczne że ludzie na siebie z kosami biegają i wygrywa ten który w odpowiednim momencie kliknie i będzie mieć animacje
Battlefield 4 vs Call of Duty: Ghosts (przed premierą)
Widzę, że CoD dalej żyje w fanach i w duchu e-sportu, ale dalej w części MW 3. Czy gracze MW3 i najnowszego CoDa uważają (uważacie), że Ghosts może być teraz tą właściwą częścią, na którą przerzucą się klany MW 3 i BO 2 ?
Zastanawia mnie czemu ludzie szukają realizmu w grach. Nie uważacie, że jest to trochę bez sensu? Ludzie to jest GRA. Tam masz się bawić, normalne, że muszą zmienić parę rzeczy żeby przyjemniej się w nią grało.
vilczy, podejrzewam, że się przerzucą. Tak było do początku serii MW, tak pewnie będzie i teraz.
@Inyenn
Witamy w XXI wieku, gdzie DLC są już dostępne w plikach gry na płytach które kupujesz w sklepie. Nie zapominajmy jeszcze o zbroi dla konia. Takiego syfu jest coraz więcej i nic nie zapowiada żeby miało się to zmienić, a szkoda.
@vilczy
Nie wiem czy się przerzucą, ale na pewno ( dalej nie wiem jak to jest możliwe ) CoD pobije kolejny rekord sprzedaży.
Cod nigdy nie miał być symulatorem walki, za takiego uważało się BF, choć i temu do tego daleko, cod to czysty ARCADE z multi miodnym niczym QUAKE, tu ma być szybko i efektownie, nikogo nie obchodzi, że budynek się nie zawala... dlatego z roku na rok niby ten biedny COD bije rekordy sprzedaży
Kiedyś twórcy CoDa mieli zamiar zrobić z niej bardziej realistycznego fpsa, ale gracze się oburzyli.
To jest różnie. Niektórzy lubią szybką, dynamiczną rozgrywkę, a niektórzy wolą wolniejszą, ale bardziej ciekawą. Osobiście jednak wole battlefield'a, większe mapy, pojazdy i więcej ludzi.
W call of duty grałem tylko do MW 1 które moim zdaniem było rewelacjyne. Nie mówię że CoD jest gówniany czy coś. Wolę trochę bardziej realistyczną gierkę. Ale cóż, to moje zdanie. : )
Zaś cod jest tak realistyczny, że jak przydupisz granatem koło jakiegoś budynku to nie ma nawet rysy "i co teraz powiesz na to......".Nie ma realistycznej gry i wątpie aby taka kiedykolwiek powstała, jak chcecie realistyki to wstąpcie do wojska, proste ? Zaś BF3 ma bardzo dobre multi (powiedziałbym, że najlepsze ale uraże fanów coda).
Cytat
Nie rozumiem, gdzie widzicie w bf3 realizm? Mówicie o tych lagach gdzie nawalają do was, chowacie się, ale jednak po już nie żyjecie?
Kup lepszego kompa to nie będziesz narzekał .
na ULTRA mam 80+ fps. Nie umiesz czytać? To są lagi, nie spadki fpsów. W ogóle, to jak można porównywać FPS do prawdziwej walki i pisząc, że jest realistyczny? To jest gra, lol... chociaż sam to porównałem.PS. Nie, nie gram na ultra, bo się gorzej gra, a powie Ci to raczej każdy w bf'ie. Wszystko na low.
Fakenszit, źle się z cytowało .
Właściwie nie mam tego jak wytłumaczyć o co chodzi z tymi lagami, polecam poczytać forum battlefielda PL. Przewinąć na 3 stronę i tam macie wytłumaczone, skargi i takie pierdoły.
Każdy lubi to co lubi. Ja i CODowcy lubimy szybką walkę w zwarciu (R700 & Gold Eagle 4 ever), BFowcy lubią spokojne zabijanie się z większych odległości z naciskiem na taktykę i godząc się z tym, że często muszą dobiegać z 2 min, by kogoś ustrzelić.
Gry nie powinno wybierać się ze względu na zdanie innych, gdyż większość ma swojego faworyta w tej sprawie. Lepiej przetestować jedną z poprzednich części tych gier u znajomych, a potem wybrać na podstawie tego, jaki styl gry bardziej ci pasuje.
Jeśli już mam mieć swoje zdanie na temat tych dwóch gier, to jestem zainteresowany obydwoma. BF4 na pewno kupię, ze względu na znajomych, którzy chcą mieć kryte plecy, przez doświadczonego snajpera (oh, jaki jam skromny ) a Ghosts sprawdzę i jeśli spodoba mi się równie mocno co poprzednie gry z serii, to również kupię. Takie jest moje stanowisko w tej sprawie.
PS: COD/BF realistyczny? Bullsh*t. Zresztą, na co to komu?
Dodam, bo mi się przypomniało, jeśli chcecie realizmu to polecam zagrać w grę Postal, ludzka wyobraźnia nie zna granic.
Mówicie o realizmie w grach pokroju COD i BF? Śmieszni jesteście.
To nie są symulatory, żeby były realistyczne, to zręcznościówki robione dla mas, którzy chcą się odstresować po pracy i pozabijać lduzi wlatując w nich myśliwcem (bf), albo wbieganiu typowi na głowę (cod).
Każdy mówi o realizmie a nikt nie wspomniał o seriach Operation Flashpoint i Arma... Chcecie realizmu? Zapraszam na rzogrywkę w Arma 2 z modami, komunikacją radiową, szczeblami dowodzenia, planowaniem operacyjnym, podziałem na role i koordynacją działań.
I tak btw.
@up Dobra grafika . To co mi się podoba w grach z serii BF,to połączenie dynamiki rozgrywki z odrobiną taktyki i wspomnianego wcześniej realizmu,który jest takim pseudo realizmem w gruncie rzeczy.To jest taki złoty środek.Z jednej strony BF wymusza odrobinę więcej współpracy między członkami drużyny,nie raz przyłapałem się na tym,że oprócz egoistycznego nabijania fragów próbuję zrobić coś ryzykownego dla teamu.Z drugiej strony gra nie traci dynamiki i pozostaje nadal rozrywką,która daje dużo frajdy.To co zwróciło moją uwagę to dobre odwzorowanie mechaniki broni,przełożone na świat gry.Faktycznie czuć każdy drobny niuans,w momencie posługiwania się różnymi rodzajami karabinu szturmowego,pistoletu,shootguna itd.To nie różni się tylko wyglądem i skutecznością w uśmiercaniu przeciwnika.Każda broń ma inną siłę odrzutu na przykład,jeżeli w statystykach mamy podane,że acuracy(celność) jest średnia lub słaba,to po pewnym czasie grania faktycznie to wyrażnie odczujemy,podobnie jest z range(zasięg),siła ognia,szybkostrzelność itd.
Nie czytałem wszystkich wyżej napisanych przez was komentarzy więc tutaj nie będe pisał kto ma racje kto nie ma, wyrażę swoją opinię i co mi się w grach (nie) podoba:
Osobiście preferuję szybką akcję, wszyscy piszą i mówią że COD w tej kategorii wygrywa, dla mnie jest to kłamstwem, żadnej dynamikii tam nie ma, oprócz tego że sie 16 osób wwali na sam środek mapy, a to chyba oczywiste jest. COD ma dużą dynamikę- bo małe są mapy.
Dążę do tego że Battlefield wygrywa pod względem realizmu oraz wszystkich opcji umieszczonych w grze, mam na myśli pojazdy (latające) lądowe, niszczenie ścian i inne takie "rozwałki".
A ja i tak wybieram CoD , gram w niego od pierwszej części w BF grywałem mi osobiście nie podszedł(nie nie chodzi o to że na max mi nie uruchamiał się, taka informacja dla nadgorliwych HEJTERÓW), oraz druga sprawa hmm porównywanie tych dwóch gier nie idzie w parze gdyż różnią się pod każdym względem rozgrywki:) , jedyne co ich łączy to to że są to FPS osadzone w czasach konfliktu zbrojnego w niedalekiej przyszłości/przeszłości(kampania z Black Ops2), cóż dla mnie jest to tak idiotyczne jak ludzie porównywali GW z WoW gdzie oba tytułu nie łączy nic po za nazwą MMORPG .
Battlefieldy sa nudne, tak samo jak CoDy, ktore nie zmieniaja sie od czesci pierwszej. Ile mozna grac w to samo? Tak wlasnie widze te wszystkie Battlefieldy, bo co z tego, ze dostajemy nowy silnik graficzny, skoro zmienia sie tylko tlo i sceneria, a sama gra jest taka sama? I nie mowcie, ze nie, bo kiedys bylem fanem wszystkiego, co w nazwie nosilo Bf, ale zaprzestalem gry po Battlefieldzie bad company 2, ktory moim zdaniem nie rozni sie niczym specjalnym od 1942. I zgadzam sie tez, ze przeciez nie moga calkowicie zmienic rozgrywki, bo to koniec koncow Battlefield i nazwa do czegos zobowiazuje, ale to tez nie zmienia faktu, ze ja czuje sie juz znuzony, nie tylko sama gra, ale i wojenka z CoDem, ktory stanal w miejscu tez juz kilka lat temu. FPSy staly sie nudne, w duzej mierze za sprawa tych dwoch gigantow. Wszystko jest juz takie ograne, schematyczne, bardzo dobrze znane. Brakuje elementu zaskoczenia, swiezosci... Ostatnio, jesli mowa o strzelankach, nalepiej bawilem sie przy Bulletstormie i Painkilerze. Duzo wiecej frady, niz ta pseudo filmowa wojenka z CoDa i pseudo realistyczna wojna z Bfa (skad wam sie do cholery wzielo, ze Bf ma cos w sobie z realizmu. Widzieliscie chocby samo prowadzenie pojazdow? Szczegolnie tych latajacych? Sposob strzelania, obrazen, poruszania sie... No wszystkiego? Nie mowie, ze to wada, ale ako argument majacy swiadczyc za Battlefieldem, jest to dosyc smieszne, bo tam realizmu nie ma). Chyba teraz nastal czas na pykniecie w nowego Call of Juareza, przynajmniej odpoczne od tych nowoczesnych bitew, ktore w rzeczywistosci troche zalatua juz zapachem tak charakterystycznym dla starcow. Znowu dostaniemy to, co juz dobrze znamy, jak dla mnie bieda. A sam Battlefield moim zdaniem kompletnie sie nie nadaje, do powaznej gry klanowej. Wybaczcie, ale tutaj przewage ma CoD, ktory dla mnie skonczyl sie na MW1.
@Dzz masz racje, CoD skończył się na MW1, te czasy były piękne ;] I od tamtego czasu wybrałem BF'a ; >
Ja jestem za CODem wolę wartką akcje i małe mapy. Mimo że kolejny Cod poza nowymi mapami, fabułą, poprawioną grafiką psów xD będzie identyczny jak poprzednie części to za BFa bym nie wymienił
CoD Lepsza Kampania.
BF Lepsze Multi.
Takie MOJE zdanie. Jeżeli lubisz ciasne mapy, i szybką nawalankę, polecam CoD'a. Jeżeli zaś lubisz wielkie mapy, duża przestrzeń, uganianie się za jakimś "panem" 1-4 minuty. ( Mój rekord to ściganie typa 5 min, a potem ktoś mi go " zesnajpił " ) To polecam BF.
(Mój wybór padł na BF, Sprawia mi więcej, o wiele więcej radochy)
Tak się spytam. Po co wam realizm? Gry są po to, żeby odciąć się od realnego życia, rozluźnić się... Myślę, że każdy wie o co chodzi. Jeżeli chcecie realizmu to idźcie na strzelnicę, albo kupić wiatrówkę, to sobie poczujecie "realizm" i prawdziwe strzelanie z gnata.
Przypominam jeszcze o głównym zapytaniu, a mianowicie czy w społecznościach CoDa i BFa, klany zawodowców i gracze jako ogół, mają zamiar przechodzić do najnowszej części- czy ktoś to wie na podstawie info z innych stron, serwisów, komentarzy / relacji / prognoz dziennikarzy growych, for fanowskich itp. Chodzi głównie o CoDa, bo BF4 będzie miał możliwości (np. obserwatorzy w grze), które pomogą mu na wbicie się na następne WCG, więc pewnie ludzie z BC2 czy BF3, np. będą chcieli mieć tą pewność, że jak wy'skillują swój zespół w BF4, to będą z tego korzyści (czyt. WCG i inne eventy o większym znaczeniu, czyt. z kolei większa kasa)- taki przykład. Ale jak się ma sprawa w społeczności CoDa, czy to będzie TA część, która "przeprosi" fanów MW, którzy zmienią swoją wiarę na Ghosts, czy też stan rzeczy będzie jak dotąd, czyli trochę osób w najnowszego CoDa będzie grało, gdzie reszta zostaje przy swoich starszych częściach.
Wiem, że to dalej przed premierą i ktoś powie, że jak gracze sprawdzą sami to w praniu to wyjdzie, ale przecież jeżeli nikt nie zna odpowiedzi, nie ma takiej wiedzy to trudno (nie każdy musi siedzieć tak głęboko w swoim oFPSie). Może postaram się sam poszperać po forach i dam znać tutaj, gdyby to kogoś interesowało.
Tak na koniec, to wątpię aby ktokolwiek kupował CoDa dla single player... Ale jeżeli chodzi o to które multi jest ciekawsze, to wiadomo, że BF bo tam są te pojazdy i np. motyw z niszczeniem się obiektów. Jednak to nie zmienia faktu, że w CoDa chyba dalej gra więcej osób, streamy ogląda więcej fanów, ogólnie fame jest większy niż BFa, ale 4 część może to wszystko zmieni ?
Dzięki za komentarze, sporo się dowiedziałem z nich i mam nadzieję, że nie tylko ja nie mogę się doczekać premiery, czy to BFa czy CoDa (bo sam zamierzam chyba zakupić obydwa, jednak w odstępie czasowym, heh)
Wolę BF ze względu na duże mapy, gdzie rzucony na ślepo granat nikogo nie zabije. Zaczyna mi tylko przeszkadzać polityka EA, zrobić dwa dodatki, dać premium, które daje wszystkie dodatki a na koniec sypnąć jeszcze 4 dodatki (tak było z BF3). Takie trochę nabijanie kasy na siłę. ale cóż.
A Activison to nie nabija kasy na siłę wydając co roku nowego CoD'a?