BDO vs GW2 co polecacie dla nowego gracza?

Cześć wszystkim :slight_smile: !
Szukam jakiegoś dobrego MMO. Za nim założyłem temat poczytałem trochę wątków i pooglądałem trochę filmików. Wydaje mi się, że dwa tytuły, które najbardziej mnie interesują to tak jak w tytule BDO oraz GW2. Chciałbym poprosić o opinie graczy, którzy grali w te gry, albo chociaż jedną z nich :slight_smile: o przytoczenie argumentów dlaczego wybrać właśnie te grę.

Przy okazji mam też kilka pytań do aktywnych graczy :slight_smile:
Czytając o BDO często słyszy się p2w. Mnie osobiście nie interesuje gonienie topki w grze, tylko raczej systematyczna przyjemna gra, dołączenie do średniej gildii i rywalizacja z średnimi graczami. Czy to jest możliwe w BDO? Czy wszyscy tam mają już za dobry ekwipunek na taki rodzaj zabawy? No i druga sprawa, czy do takiego rodzaju grania niezbędna jest inwestycja w is? Chodzi mi konkretniej o to ile musiałbym przeznaczyć na gierkę, żeby grało mi się przyjemnie (nic ponad to) chodzi mi o np. pety, czy większy ekwipunek. Czy koniecznie trzeba w te rzeczy zainwestować, czy bez is też można grać bez męczenia?

Drugie pytanie odnosi się do ilości graczy. Obie gry trochę już stoją (zwłaszcza GW2) i wiadomo, że nie można jednoznacznie stwierdzić jak długo będą jeszcze istniały na rynku. Chciałem zapytać o Wasze zdanie czy warto zacząć grać na dzień dzisiejszy czy może po prostu będzie to marnowanie czasu bo obie te gry lata świetności mają już za sobą?

Generalnie jeśli macie jakieś inne ciekawe gry (które wyszły stosunkowo nie dawno lub dopiero mają wyjść) jako alternatywę dla powyższych to możecie coś polecić :slight_smile:
Jeśli chodzi o moje preferencje to pvp, wojny gildii, nudny grind mi nie przeszkadza, natomiast nie lubię robić misji opartych na bieganiu od jednego npc do drugiego (misje traktuje jako dodatek, a nie główny element gry), generalnie wolałbym też wybrać grę stosunkowo mniej skomplikowaną (fajnie jak postać ma 10 umiejętności, a nie 100, brak skomplikowanego systemu ulepszania itemów czy specyficznych form zarobku)

Z góry dziękuję za odpowiedzi :slight_smile:

Hej od siebie o gw2:

https://forum.mmorpg.org.pl/t/gw2-czy-ff-xiv/109237/6?u=majki83

Krotki filmik gamespot o gw2 mniej wiecej teraz;

Co do samej gry populacja trzyma sie na wysokim poziomie na wszystkich mapach (od wanili do ost lws) sa ludzie nawet na zapyzialych starych ewentach.
W gw2 system combat/pvp rozpisalem w podanym powyzej linku.
Poza tym gra oferuje granie f2p w podstawke wiec warto sprawdzic tym bardziej ze bedziesz mial tam wglad i w story i pvp i wvw.
Wprzypadku pytan czy pomocy pisz smialo chetnie oprowadze.

2lajki

GW2 dobrze opisał kolega powyżej, kliknij linka, warto, ale ostrzegam za niego - tona tekstu :stuck_out_tongue:. Ja za to dla przeciw wagi opiszę BDO, zaznaczę tylko na wstępie że obie gry są świetne, ale jednocześnie totalnie się różnią i nie da się jednoznacznie stwierdzić “tak, GW2 jest lepsze niż BDO” ani na odwrót.

  1. BDO nie jest p2w, ludzie w dzisiejszych czasach po prostu nie rozumieją grindu. Ludzie oczekują tego że w miesiąc wbiją max lvl i najlepsze eq, a tu zaskoczenie, po miesiącu nie jesteś nawet w 1/10 drogi i to niezależnie czy byś wydawał miliony dolarów czy nie wydał ani grosza. Ale jak wiadomo - istnieje tylko określona liczba milionów dolarów więc siłą rzeczy większość osób nie ma jak tej wersji przetestować, a jako że im to zajmuje dużo czasu grając za darmo to pewno gra p2w :p.

  2. BDO to nie wyścig szczurów jak u reszty konkurencji (wbicie max lvl, max geara, wtedy dopiero zabawa), tylko podróż, długa, barwna i obfitująca w wydarzenia. Jednym się spodoba, innym nie. Ale niepodważalnym plusem jest fakt że niezależnie od tego na jakim etapie podróży byś był spotykasz tylko ludzi z okolicy. W sensie załóżmy że masz podstawowy gear PRI (taki tam stopień ulepszenia równy +16, na tą chwilę użyję tego tylko jako odnośnika do poziomu) i 57 lvl. Jeśli siedzisz na swoich spotach (miejscach do zabijania mobów, zdobywania expa i dropienia) to siłą rzeczy spotykasz ludzi z twojego przedziału levelowego i gearowego. Bo co by miał tam robić warrior z 60 lvl i TET (+19) gearem? Ten ma z kolei trudniejsze, ale lepsze spoty, zarówno pod expa jak i pod zarabianie golda. W efekcie więc raczej nigdy nie spotkasz graczy którzy znacznie cię przewyższają.

  3. PVP - jest szybkie, dynamiczne i zwodniczne. Może się wydawać że jest to typowy “one-shot” przeciwnika… ale w praktyce, dwójka dobrych graczy przy podobny sprzęcie jest w stanie walczyć SŁOWNIE w nieskończoność. Przynajmniej w teorii - w praktyce któryś w końcu zrobi błąd i ta druga osoba go wykorzysta. A czego tu nie ma - forward guard (blok cc i dmg od przodu, idzie przełamać grabem i wysokim dps), i-frame (ułamek sekundy całkowitej niewrażliwości), hp per hit (takie leczenie za trafienie przeciwnika danym skillem), grab (atak z bliska który przełamuje blok), dashe (skoki/wypady w stronę przeciwnika lub na boki), niewidki (w przypadku ninja/kunoichi)… takich “niuansów” jest całkiem sporo.

  4. jak najbardziej da się znaleźć gildię adekwatną do swoich potrzeb! Interesuje cię PvE? Gildie ulepszają się, zdobywają expa… za co wszyscy członkowie gildii zyskują lekkie buffy w PvE (większy Attack Power, większe Accuracy itd), a także jest cała masa gildyjnych questów które są opłacalne zarówno dla gildii (exp, silver) jak i dla graczy (gildyjne questy to najszybszy i najlepszy sposób zarobku jak się zaczyna grę, a nawet później bywa kuszący). Interesuje cie PvP? Poszukaj gildii która chodzi na tzw “node war”. Są to walki o terytoria, gildia która wygra przejmuje kontrolę nad tym terenem przez tydzień i zyskuje z tego tytułu profity (w miastach/wioskach jest to % z handlu, na spotach jest to % silvera z dropu). Jest ich tak dużo że każda gildia coś dla siebie znajdzie - oczywiście największe walki są o end-game’owe spoty i co większe miasta, bo te przynoszą największe zyski, ale cała reszta jest dla średnich/małych gildii. Co jest całkowicie logiczne gdy zwrócimy uwagę na to że gildie płacą automatycznie i codziennie swoim członkom zależnie od aktywności, więc małe gildie płacą tego dużo mniej niż te wielkie. Więc nawet zajęcie malutkiej wioski czy mniej popularnego spota przyniesie znaczne korzyści, a jednocześnie NIE jest to łakomy kąsek dla “gigantów”, więc nie ma ryzyka że staniecie do mega nierównej walki.

  5. ile trzeba wydac by przyjemnie grać? Odpowiedź waha się między 0 zł (tak, nawet gry nie trzeba kupować), a 500 zł, zależnie od osoby. Rozbijmy to na atomy i sam zdecydujesz :

  • grę da się kupić za jakieś 20 zł w promocjach, ale też da się ją zgarnąć za darmo z eventów (niedawno był jeden), czy od innych graczy przez tzw “gift pass”. Gift pass to sprytny zabieg ze strony twórców BDO - z jednej strony gracze którzy kupią gift passa dostaną taniej walutę premium/peta, z drugiej strony muszą go podarować graczowi który wbił bodajże 50 lvl, co spokojnie da się zrobić na trialu. Efekt? Obie strony zadowolone - jedni bo zniżka, a drudzy bo gra za darmo. Zainteresowy? Zajrzyj na ich forum, do działu “new adventurers” czy jak się tam nazywał dział dla nowych graczy :slight_smile:.

  • udźwig, inventory sloty, storage sloty… to wszystko jest jedną wielką PUŁAPKĄ. Nie kupuj tego pod żadnym pozorem. Inventory/storage sloty nigdy nie były przydatne i większość osób nigdy nie kupiła ani jednego, tak, nawet “pro”, high elo, top, uber gracze. Udźwig… to zabawna sprawa :smiley:. Ale po kolei - na spotach dropi się trzy rodzaje itemów. Trash loot (dropi się go tysiącami, jedyne zastosowanie to sprzedanie NPC, stabilny zarobek), junk loot (są to np zielone rękawice, każda sztuka zajmuje slot, jak gra się w party to te itemy idą na automatyczną sprzedaż i nie zajmują miejsca, jak gra się solo to najczęściej się je wyrzuca bo są niewarte zachodu), oraz rare loot (to są itemki które dropią raz na parę godzin, ale są warte fortunę). Trash loot daje się na mounta który ma nielimitowany udźwig (konie mają dwa czy tam trzy sloty, ale nawet 10 000 trash lootu zajmuje i tak tylko 1 slot), junk loot sprzedajesz automatycznie/wyrzucasz, a rare loot dropi tak rzadko że te 100+ inventory slotów spokojnie wystarczy nawet jeśli jesteś skrzatem i co 5 minut znajdujesz garniec złota. Jedynym powodem zakupu udźwigu była waga silvera (pieniędzy). Z mobów dropił czysty silver, a on też swoje ważył. Nie dało się go ani przenieść na mounta ani wyrzucić. Ale już dawno temu wprowadzili zmianę że silver nic nie waży do 100 milionów, więc jak idziesz na spota z 1 milionem (na drobne wydatki :stuck_out_tongue:), to nie ma szans byś na mobach nabił te 99 milionów nawet siedząc tam pół roku xD.

  • pety. Tutaj jest chyba najwięcej kontrowersji/pytań. Czy pety są przydatne? Tak. Czy są niezbędne? Tak. Ale mało kto zadaje sobie pytanie : czy są niezbędne jak się dopiero zaczyna? I tu zabawna rzecz. Da się je skupić na rynku od innych graczy, dawniej trzeba była “kampić” przed marketem i klikać “bid”. Ale to dawne dzieje - obecnie ustawiasz pre order (zamówienie) i masz na to wywalone. Sprawdzasz po paru dniach “o, pet się skupił” :smiley:. Więc na późniejszy etap gry spokojnie da radę bez kupowania ich za realną gotówkę. A wczesniej… to zależy od gracza. Na początku gry prędkość czyszczenia mobów i tak jest żałosna, więc ręczne zbieranie lootu aż tak męczące nie jest. Ale jak jestes leniwy (lub chcesz wesprzeć twórców) to tu bym polecał dokupić tak z dwa pety. Trzeciego, “Kuku” dostaniesz za logowanie i jako nagrody gildyjne (praktycznie co chwilę go rozdają), a jeszcze twórcy często rozdają itemy tak o, w tym pety. Dawno temu rozdawali pingwiny, a ostatnio (słownie dwa-trzy tygodnie temu) rozdawali aż dwa nowe pety - “Wizard Gosphy” i “Naughty Pila Fe Dog”. Więc zakładając że byś zaczął grać w zeszłym miesiącu to byś już miał 5 petów, czyli max limit. A zanim byś dobił do poziomu na którym byś potrzebował wszystkich tych petów to by trochę czasu upłynęło :stuck_out_tongue:.

BONUS) nie wiem tylko czy gra ci podpasuje patrząc na wymagania z końca posta. Gra ma dość dużo umiejętności, a każdą (lub prawie każdą) odpala się przez kombinację klawiszy jak w mortal kombat - np ruch do przodu i F to jeden skill, a shift i F to drugi skill. Ulepszanie itemów wydaje się proste ale potrafi też być skomplikowane gdy zacznie się rozważac “co bardziej się opłaca”. Ale to polecam już googlować, bo i tak wyszedł mi przydługi post :stuck_out_tongue:

9lajków

Bardzo dziękuje za odpowiedź :slight_smile:
Korzystając z okazji chciałbym jeszcze zapytać, ile kosztuje cała gra? Chodzi mi o pełną wersje z wszystkimi dodatkami? :slight_smile:

Super ! Również bardzo dziękuje za odpowiedź :slight_smile: ! Przyznam, że dosłownie rozwiałeś wszystkie, albo przynajmniej większość moich wątpliwości :slight_smile:
Obie gry mają free triala, więc spróbuje obu. Natomiast ze względu na to, że planujemy grać z kolegą i on jest zwolennikiem BDO to raczej najpierw zawitam właśnie tam :slight_smile:

2x dodatek ceny rozne ale mozna zdobyc 2 za 100zl w promo. Poza tym w grze co 3-4 miesiace sa darmowe DLC. Jednak sa one darmowe dla kazdego kto sie zaloguje do gry od momentu premiery danego epizodu do momentu premiery nastepnego. Po tym sa do dokupienia w item shopie. Obecnie sa 3 (byly 4 ale 1 nie mozna posiadac) sezony w kazdym po ok 6-8 epizodow ktore sa do zakypienia w paczkach. Waluta w item shopie to gemy a te mozna kupic za zl lub gold z gry. Ceny paczek to lws2 - 1200 gemow, lws 3 - 960gemiw, lws4 - niestety nie wiem na ta chwile. 2000 gemow to ok 79zl lub iles tam golda z gry. Zarowno dodatki jak i lws mozesz dokupiwac jak chcesz w obojetniej kolejnosci. Kazdy dodatek daje co innego i jest bardzo odmienny. Lws 2 daje gliwnie story i achievki, a 3 i 4 jeszcze dodatkowe mapy, eventy, kolekcje itd.

Generalnie na start (w sensie po sprawdzeniu wersji f2p, czy gra się podoba itd) w gw2 warto mieć oba dodatki, łączny koszt około 100 zł w promocji, bez promocji… 130 zł może?

Living world story to taki mini dodatki - najczęściej w skład wchodzi nowa mapa, eventy, questy, dalsza część głównej fabuły i ostatnio często zawierają “coś extra”. Podczas gdy duże dodatki/rozszerzenia wprowadzają 6-7 nowych map, nowe mechaniki, nowe elitarne specjalizacje (takie jakby podklasy), większe cześci story itd. Jak kolega wyżej wspomniał - jak sie zalogujesz to za darmo dostajesz ostatni LWS, aktywni gracze mają praktycznie wszystkie epizody za darmo :stuck_out_tongue:. Dodam jeszcze że idzie te epizody kupić w grze za golda, cena to coś około 60 golda za 1 epizod, co spokojnie idzie uzbierać w 3-4 dni zwyczajnie sprzedając wszystko co ci dropnie i czego nie potrzebujesz. Sam trochę zaspałem z LWS 3, brakowało mi chyba 4 epizodów, pierwszy kupiłem za golda który gdzieś tam miałem odłożony… a potem miałem tak że zanim skończyłem story, zanim mapa mi się zdążyła znudzić to już miałem golda na kolejny epizod xD.

@NiktSpecjalny
Bardzo dziwne zestawienie ułożyłeś, ale dzięki temu wybór powinien być dziecinnie prosty. Jeżeli jesteś Casualem i szukasz gry do której wbijesz sobie kilka razy w tygodniu na kilka godzin wybierz GW2. Jeżeli szukasz gry na dłużej, wyzwania, przygody i adrenaliny to wybierz BDO czyli prawdziwego mmorpg z krwi i kości z Open PvP tak jak to powinno być.

Wreszcie ktoś opisał wszystko co istotne w BDO, tak jak trzeba. Dzięki wielkie za ten post :beer:

4lajki
  1. Bzdura. Ta gra to czysty P2W, łącznie z przedmiotami dostępnymi tylko w IS.
  2. PvP którego nie ma poza warami gdzie każdy każdego ściąga na hita (przy takim samym GS) zwykle są to magowie po prostu spamując AoE i łucznik jako nowa OP klasa. Skill nie ma znaczenia bo o wszystkim i tak decyduje desync.
  3. jakie 500 zł. 1000 zł jest na start i bez tego nie ma sensu nawet zaczynać. Dalej idzie jeszcze więcej bo trzeba wbijać (straszne RNG) sprzęt.
1lajk

wiesior pisze bzdury

3lajki

Od siebie dodam, że gw2 to gra dla faktycznych casuali, większość contetntu możesz sam przejść, walka raczej nie jest wymagająca, a buildy są istotne w raidach i pvp(może). Ot takie friendlynoobMMO. Jak szukasz innej casualówki to może być ESO (chociaż tam jest w chuj dlc, ale chyba jak kupujesz grę na świeżo to poprzednie dodatki masz - tu niech ktoś wypowie, kto wie). Eso wymaga jeszcze mniej presji i generalnie można potraktować jako singlówka z innymi graczami. Teoretycznie może być jeszcze Warframe, ale to coop i sporo grindu. Jeden z elementów gry jest mobilność i generalnie dzięki niej można uniknąć konsekwencji błędów. Chociaż craft i tym podobne elementy są nieco wymagające i raczej wymagają porad z wiki lub innych źródeł.

Pewnie nawet nie grał :joy:

2lajki

Generalnie wszystko zależy od twojego zaangażowania w grę.

Jeśli chcesz się rozwijać, poświęcać sporo czasu na granie, uczenie się swojej klasy, zdobywanie coraz lepszego gearu, nie przeszkadza ci grind i nastawienie na PvP w późniejszej fazie gry - wybierz BDO.

Jeśli chcesz grać z doskoku, spokojnie, liczy się dla ciebie fabuła i PvE, nie przeszkadza ci skalowanie i brak progresu w ekwipunku, lubisz grać solo - wybierz GW2.

2lajki

Nie wiem kto i czemu oflagował twój post ale odpowiem na pytania najlepiej jak umiem, zarówno na te zadane jak i niezadane :stuck_out_tongue:.

  1. jeśli mówisz o 14 dniowym trialu ze strony i ich promocji to niestety, nie załapałeś się bo była aktywna od 19 czerwca do 10 lipca. Ale w 14 dni spokojnie powinieneś wbić ten 50 lvl, a wtedy możesz poszukać na forum czy ktoś nie rozdaje gift passa :stuck_out_tongue:

  2. uważaj na pułapkę z klasami - nie daj się skusić na np wizarda kiedy nigdy nie grasz magami i ich zwyczajnie nie lubisz, bo za szybko cię gra zirytuje/znudzi, zwłaszcza jak gra jest na setki/tysiące godzin. Pooglądaj na stronie BDO klasy, wybierz klasę, strzałką obok sylwetki postaci przełącz sie na awakening i obejrzyj filmik. I tak z każdą klasą która cię interesuje, po czym wybierz jakąś. Jak dalej nie możesz się zdecydować to sprawdź jakie mają skille, jak się je aktywuje itd na internecie. Tu masz przykładową stronkę, wybierz klasę, po czym zjedź na sam dół do takiej osobnej, mniejszej tabelki - to awakening. https://bdocodex.com/us/skillcalc/

  3. metoda małych kroczków : najpierw 50 lvl, do tego poziomu w sumie nie potrzebujesz gearu. Potem do 56 lvla - tutaj bez podstawowego gearu się już nie obejdzie, a i sam grind trwa dłużej. Następnym krokiem milowym (i ostatnim) jest 60 lvl, a grind do tego lvla jest jeszcze dłuższy, a powyżej idzie to jeszcze wolniej. Przy czym tzw soft cap to właśnie 60 lvl - wtedy każda postać ma odblokowane wszystkie skille (a niektóre klasy wręcz stają się grywalne/fajne dopiero na np 59 lvlu), a kolejne levele są już bardziej ozdobą niż celem samym w sobie. Wiec odpowiedź : by coś znaczyć 60 lvl to minimum.

  4. W BDO grasz na JEDNEJ postaci, reszta to tzw alty. Przy czym zależy od chęci i planu - ale jeśli nie planujesz robić nic nadzwyczajnego to spokojnie starczą alty na 1 lvlu. Po co? Wykorzystuje się je głównie jako energy battery (limit energii jest na konto, ale każda postać ma osobne punkty energii, więc mając 5 postaci i ogólny limit 100, to łącznie masz 500 energii do wydania, by np spota ulepszyć, czy coś masowo przetworzyć). Generalnie narazie się tym nie przejmuj, skup się na mainie, a jak przyjdzie czas gdy będziesz altów potrzebował to zawsze je możesz sobie stworzyć. A czemu wybiera się tu maina? Bo zwyczajnie nie dasz rady expić 4-5 postacie naraz i trzymać na nich osobne, zajebiste eq. Początki są łatwe, ale powyżej tego 60 lvla każdy 1 level jest osiągnięciem, a i spoty mają wysokie wymagania co do gearu, więc raczej 1 main i ewentualne alty do craftu/energii na byle jakim poziomie :stuck_out_tongue:.

  5. Co nie co już powiedziałem, ale tutaj to uzupełnię.

  • main story, 50 lvl, gear wystarczy ten co z misji. I nie próbuj pomijać questów, bo są to chyba jedyne warte robienia, dają ci dodatkowe inventory sloty, całkiem dobre itemy, kontrybucję, a także dość ładnie wprowadzają w świat gry, pokazują różne spoty itd. No i najwazniejsze - odblokowują późniejsze funkcje takie jak namiot czy wróżki.
  • po 50 lvlu i main story wybierasz się do regionu Mediah. Tutaj masz dwie drogi : albo dalej robisz questy (jeśli chcesz), albo je olewasz i idziesz grinować moby dla silvera i expa. Tutaj będziesz już potrzebował gearu. Nie wiem tylko czy te co dostajesz z questów będą wystarczające czy nie (za moich czasów ich nie rozdawali, a teraz już nie robię po raz setny story) :stuck_out_tongue:.
  • rozpiska gearu :
    +15 rosar main weapon i +15 sub weapon, nazwa zależny od klasy (każda klasa ma 1 zielony subweapon który daje najwięcej AP)
    +15 grunil armor set (rękawice, buty, klata, hełm, wszystko - ten set daje dodatkowe Attack Power które ci się bardzo przyda na początek)
    +15 green awakening weapon, dostaniesz taką broń tylko +10 na 56 lvlu i po zrobieniu questa dla swojej klasy. Tutaj notka : w altinovie u weapon tradera (obok blacksmitha) możesz kupić zieloną awakening weapon +0 za grosze co daje ci tani sposób odnawiania durability :stuck_out_tongue:
  • generalnie gear ulepszasz w kolejności : awakening ap > ap > dp. Dlatego że większość czasu spędzisz w awakeningu, ale parę skilli się też używa ze zwykłej broni, a jako że to grindownik to więcej ap = szybsze czyszczenie mobów. A gear defensywny ulepszasz jak czujesz że za mocno obrywasz i nie jesteś w stanie się wyleczyć na spocie na którym spokojnie zabijasz moby. Wyjątek od tej reguły jest przed 56 lvl, by wbić ten level i tak potrzebujesz ulepszonego gearu więc tutaj po prostu pomijasz awakening ap :stuck_out_tongue:
  • po awakeningu i 56 lvlu pora farmienia golda, a levela niejako przy okazji. Bo dość szybko zauważysz że levelowo mógłbyś iść na lepsze mobki, ale gear zostaje w tyle .
1lajk

Widzę na kolegę zawsze można liczyć :slight_smile:
Jeśli chodzi o ten trial to założyłem konto przed 10 lipca, z tego co tam pisało to wystarczy założyć konto w tym okresie, żeby dostać darmową grę, ale możliwe, że coś przeoczyłem :slight_smile: 40 zł to też nie jakiś znowu straszny wydatek, więc spokojnie.

Ogólnie na początku gry jest masa nowych ludzi… jestem w szoku :joy: Ale to dobrze, będzie się z kim bić później :slight_smile:

Na razie chyba wiem wszystko co powinienem, z tego co widziałem są oddzielne fora dla poszczególnych gier, więc pewnie kolejne pytania przeniosę już do odpowiedniego działu.

Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich, który poświęcili swój czas i opowiedzieli mi o grach :smiley:

2lajki

Wbij 50 lvl to dostaniesz BDO na własność.
Nie napalaj się na PvP za bardzo, bo aby się w nim bawić musisz najpierw doprowadzić swoją postać do pewnego poziomu ekwipunku, a to zajmuje mnóstwo czasu gdyż RNG lubi dymać cię w tyłek, a farmienie lepszych materiałów potrzebnych na wbijanie PENow i TETow i reszty jest bardzo czasochłonna.

Jednak z ręką na sercu mogę powiedzieć, że farmienie mobków jest niesamowicie przyjemne jak juz nauczysz sie swoich combo, dopiero potem jak jesteś już OP farmienie staje się orkopne bo wszystko zabijasz na hita… No ale wtedy idziesz na bossy czy na PvP i tam się dobrze bawisz. Tak więc powodzenia, ja poległem gdyż nie mam aż tyle czasu ile ta gra pochłania, ale jakbym miał od kogoś konto z dobrze wygearowana postacią to bym młócił PvP jak pojebany :smiley: