Witajcie mam pewien problem w wyborze gry . Kupiłem wczoraj paysafecard 50 ziko i strasznie napaliłem się na Black Desert ,ale zauważyłem ,że idzie dostać Elder Scrolls Tamriel utlimate edition za 50 ziko i teraz kieruję do was pytanie. Co jest lepiej wybrać z tego zestawienia. Z tego co wiem to w elder scrolls sa jakies dodatki za ktore trzeba placic. Chciałbym się dowiedzieć mniej więcej jak to wygląda z pve i pvp .
Black Desert czy Elder Scrolls
Powiem szczerze że to chyba zależy od klimatu który lubisz. TESO posiada klimat skyrim,oblivion,morrowind i jest dość surowy i szary dla oka. BDO jest jego przeciwieństwem świat kolorowy z bujnymi barwami oraz klimat azjatycki z delikatnymi rysami naszych średniowiecznych czasów. Osobiście większy potencjał oraz rozwój gry widzę w TESO ale BDO jest także dość specyficzną i ciekawą grą pod pewnym względem. Decyzja chyba należy bardziej do Ciebie.
TESO chyba , ze wolisz w nieskonczonosc bic moby i wbijac lvl + p2w
Zdecydowanie TESO, gra perspektywiczna a za horyzontem dodatek Morrowind
BDO to tylko wieczny grind na spotach i nic więcej
Ludzie wypowiadajacy sie na temat bdo a sami nawet wiekszego niz 20 lvl nie mieli.
Bdo polecam, grind (jezeli lubisz), bossy, zabawa w farme,craft,lowienie ryb aby zarobic kase na sprzet itp...
teso drewniana walka, jedne buildy (nie mozesz sobie testowac innych bo po prostu sa slabsze ) np jezeli grasz pod stamine to grasz tylko i wylacznie dagger/bow bo inne opcje nie maja sensu, biegasz i farmisz ciagle te same dungi.
Jak nie chcesz co pół roku być spamowany płatnymi DLC, to kup lepiej BDO.
Szybka akcja -> Black Desert
Wolna akcja, zupełnie inna gra niż wszystkie The elder scrolls -> TESO
Black Desert -> czekać na przecenę
TESO -> Jak najtaniej, żeby potem nie żałować, nie każdemu to się spodoba
Rada ode mnie:
Walić te gry, PoE lepsze.
To że co pół roku są DLC to tylko oznaka tego że firma coś robi w kierunku rozwoju gry a to chyba jest na plus a nie na minus.
Jak chcesz mzoe zaczac zemna i moja dziewczyna zaczynamy teraz gre w TESO powoli BDO farma 24/h lub nie ejstes w topce TESO luzna gra a predzej czy pozniej i tak dogonisz najlepszych TESO WOLNA AKCJA?? y....normlana akcja ? BDO to raczej ultra szybka i milio nrzeczy na ekranie. TESO to full NON TARGET Mozesz zobaczyc bo streamuje teso.
Dylemat życia
Ja mam a czasu nie mam, to jest dopiero dylemat
Ludzie wypowiadajacy sie na temat bdo a sami nawet wiekszego niz 20 lvl nie mieli. Bdo polecam, grind (jezeli lubisz), bossy, zabawa w farme,craft,lowienie ryb aby zarobic kase na sprzet itp... teso drewniana walka, jedne buildy (nie mozesz sobie testowac innych bo po prostu sa slabsze ) np jezeli grasz pod stamine to grasz tylko i wylacznie dagger/bow bo inne opcje nie maja sensu, biegasz i farmisz ciagle te same dungi.
Jestem osobą, która wbiła większy lvl niż 20, bo 45 i też uważam, że BDO to nudny syf. W tej sytuacji tylko ESO, na początku będzie nudne, ale w miarę grania i rozwoju postaci, będzie coraz ciekawiej.
Jeżeli interesuje cię super efektywna walka, gdzie zabijasz tonę mobów w stylu Devil May Cry czy God Of War wybierz BDO, uświadczysz tu eksploracji ,różnych innych zajęć, ale Black Desert to przed wszystkim grind, grind i jeszcze raz grind. Przyjemność z zabijania ogromnej ilości mobów jest wielka to przyznam.
Jeżeli jednak nastawiasz się na fabułę rodem z singleplayerów, lubisz wykonywac questy i walkę w stylu użyj skilla 1,2,3 i pomachaj trochę mieczem, wybierz oczywiście ESO.
Ja wolę Black Desert z prostego powodu, walka jest genialna, a o to chodzi w tego typu grach, ale ESO też polecam bo to naprawdę świetna gra jeżeli lubisz świat The Elder Scroll. No i oczywiście musisz się liczyć z tym że w Black Desert nie ma lvl capu, więc tutaj potrzeba masy czasu żeby dogonić graczy z topki jeżeli w ogóle jest to możliwe.
Powiedz najlepiej na czym ci zależy a dopasujemy do ciebie grę która ci się bardziej spodoba.
Jestem osobą, która wbiła większy lvl niż 20, bo 45 i też uważam, że BDO to nudny syf. W tej sytuacji tylko ESO, na początku będzie nudne, ale w miarę grania i rozwoju postaci, będzie coraz ciekawiej.
Czekaj czekaj ? Że niby Bdo To potem ciekawe nie jest ?
No 45 wbić mogłeś w w dzień, i to nie żaden wyczyn, powiem nawet że to norma.
Bowiem Lvl tutaj jest ważny dopiero po 3 miesiącach grania jak już zrozumiesz można robić.
Bdo to nie bicie lvl i zdobywanie kasy.
To systematyczne poświęcanie czasu, i planowanie inwestycji.
BDO jest ogromne, przemierzając te krainy będziesz zachwycony widokami.
Wielu graczy ma foldery wypchane screnami, świat jest fascynujący.
A kontent dochodzi co niecałe pół roku.
To że co pół roku są DLC to tylko oznaka tego że firma coś robi w kierunku rozwoju gry a to chyba jest na plus a nie na minus.
Nie jezeli przy platnym dlc dostajemy jedna lokacje, 1-2 dungi do dalszego farmienia i kilka mniejszych zmian. Gdzie w bdo taki content jest wprowadzany calkowicie za darmo...
Czekaj czekaj ? Że niby Bdo To potem ciekawe nie jest ? No 45 wbić mogłeś w w dzień, i to nie żaden wyczyn, powiem nawet że to norma. Bowiem Lvl tutaj jest ważny dopiero po 3 miesiącach grania jak już zrozumiesz można robić. Bdo to nie bicie lvl i zdobywanie kasy. To systematyczne poświęcanie czasu, i planowanie inwestycji. BDO jest ogromne, przemierzając te krainy będziesz zachwycony widokami. Wielu graczy ma foldery wypchane screnami, świat jest fascynujący. A kontent dochodzi co niecałe pół roku.
No BDO to przede wszystkim grind, możesz to opisywać słowami jak chcesz, ale jeżeli ktoś chce do czegoś dojść w tej grze to musi poświęcać dużo czasu na spotach i grindować.
No BDO to przede wszystkim grind, możesz to opisywać słowami jak chcesz, ale jeżeli ktoś chce do czegoś dojść w tej grze to musi poświęcać dużo czasu na spotach i grindować.
Oczywiscie ze nie, mozesz zarobic na seta i miec takie same szanse robiac trade, alchemie, lowienie ryb etc a grindowac tylko aby wbic ten lvl, bdo jest na tyle rozbudowane ze nie jestes zmuszony do robienia jednej i tej samej rzeczy 24/7 aby upgradnac swoj gear. Tak jak z eve online, gra ma wiele do zaoferowania i ciezka do ogarniecia dlatego ludzie czesto koncza swoja przygorze po paru godzinach grania bo gra za ciezka badz za duzo roboty. Wystarczy ogarnac gildie, i poswiecic wiecej czasu na poczytanie poradnikow etc..
Oczywiscie ze nie, mozesz zarobic na seta i miec takie same szanse robiac trade, alchemie, lowienie ryb etc a grindowac tylko aby wbic ten lvl, bdo jest na tyle rozbudowane ze nie jestes zmuszony do robienia jednej i tej samej rzeczy 24/7 aby upgradnac swoj gear. Tak jak z eve online, gra ma wiele do zaoferowania i ciezka do ogarniecia dlatego ludzie czesto koncza swoja przygorze po paru godzinach grania bo gra za ciezka badz za duzo roboty. Wystarczy ogarnac gildie, i poswiecic wiecej czasu na poczytanie poradnikow etc..
Stawianie znaku równości pomiędzy grindfestem w BDO a strategicznym myśleniem w EVE Online to jest jakiś zart? (XD)
Mówisz, że zarabiać na gear można na wiele sposób. Słaby argument zważywszy, że prawie każde MMO ma multum sposobności do zarobku.
Zresztą piszesz, że w grze jest wiele do roboty, bo na gear można zarabiać na wiele sposobów - a co po zdobyciu gearu?
Nie prawdą jest że BDO to tylko grindownik to tylko opcja z wielu do zarobkowania
Powiem ci tak @Bednozor zainstaluj sobie BDO masz 7dni darmowej gry bez ograniczeń i sam stwierdzisz czy warto czy nie
PS
Polecam się spytać gracza BDO jak to wszystko wygląda w grze a nie randomów co karmią się YT i Reeditem
Ja aktualnie cały czas cisne w BDO jak chcesz pisz PW
Stawianie znaku równości pomiędzy grindfestem w BDO a strategicznym myśleniem w EVE Online to jest jakiś zart? (XD)
Y, nie ? Tutaj obowiązują zasady popytu i podaży. Im więcej graczy wzbogadza się na jednej dziedzinie, tym tańsza się staje.
Nie ustanie poszukuje się coraz lepszy gałęzi zarobku.
Jeśli masz nieskończoną ilość czasu to BDO, jeśli chcesz grać po 2-3h dziennie to ESO.