Ostatni mój post nie przyniósł mi odpowiedzi na moje pytanie, jedynie naprowadził na kilka tytułów które zacząłem bardziej testować.
W tym poście chciałbym was prosił w jakie MMORPG gracie i dlaczego, jaka gra wciągnęła was na dłużej i czy nadal trzyma.
Najważniejsze pytanie jakie tytuły obecnie cieszą się największą popularnością oraz ilością graczy oraz dają najwięcej godzin do grania, których nie da się pożałować.
Będę wdzięczny za wasze opinie o grach i zdaniach. Kiedyś najwięcej godzin spędzałem w Neverwinter, ale aktualnie chyba gra jest już daleko w tyle z graczami i wszystkim.
Co jest teraz grywalne? W co gracie i dlaczego? Podziel się opinią
World of Warcraft.
Guild Wars 2. No suchej, najlepszy system wierzchowców w grach w jakie grałem, system legendarnego ekwipunku który oznacza tyle że za rok nie grania dalej masz najlepsze eq ( i te legendarki wyglądają kozacko ), oryginalne podejście do klas postaci, ( oczywiście to podejście sprawia że ciężko o balans klas, ale devsi się starają). O ilość graczy się nie ma co martwić, zrobisz każdy kontent ale trzeba pamiętać że najwięcej graczy jest pod wieczór i to wtedy masz okazje zrobić coś bardzo niszowego. A i ostatnio GW2 wyszło na Steam. Obecnie mam 1900 godzin w grze i dalej gram, moje główne postacie to Mesmer i Elementalista. Klas postaci jest 9 ALE każda postać ma 3 obecnie podklasy które różnią się od siebie ( prawdopodobnie przy nowym DLC bedzie znowu po jednej nowej specjalizacji dla każdej klasy. I warto dodać że nagrody za raidy i każdy inny kontent dostaje osobno czyli nie ma walki o EQ jak w Wow’ie czyli społeczność jest znacznie mniej toksyczna, i zawsze możesz się zapytać na czacie że masz z czymś problem i jak ktoś wiem lub ma czas to ci odpowie, jakbyś szukał od razu gildii czy to anglojęzycznej czy polskiej znajdziesz, tylko lepiej o to w mieście Lions Arch, które jest od 35 lvl ( od 35 lvl gdyż w ten sposób devsi pozbyli się gold sellerów na amen ). I ostatnie, gra jest F2P ALE TYLKO podstawowa wersja gry która obecnie noooo nie jest najzabawniejsza, ostatnio devsi podjęli decyzje że Raptor (mount) jest dostepny od 10 lvl aby przyspieszyć nowym graczom poznawanie gry. Obecnie są 3 dodatki Heart of Thorns, Path of fire, i End of dragons. pomiędzy tymi dlc,kami są tak zwane Living story które musisz kupić za walutę z gry( gemy) które można spokojnie wymienić za golda zdobywanego w grze, dlatego lepiej kupic te dlc bo tam są mapy i eventy gdzie możesz uczestniczyć w meta eventach. Niektórzy to już nazywają P2W, nie zgodzę się z tym, gra jest B2P a nie P2P i musi jakoś zarobić na swoje utrzymanie. No i tak poza tym w item shopie możesz kupić więcej miejsca w banku, sloty na postacie nieskończone gatherning tools albo nieskończone slavage kity, w grze jako tako nie ma itemów które dają ci więcej mocy od innych graczy ale usprawniają lub upłynniają rozgrywkę bo właśnie nie musisz się już o np gathering toole. Chyba to tyle …jakbyś miał pytania to wal śmiało.
New World Płacisz raz i grasz ale polecam swierzy start 18 pazdziernika po aktualizacji nie wejdziesz na servery tybu barii kolejki bedą ogromne
Ja gram aktualnie w World of Warcraft Classic, na Wrath of the Lich King. Za chwilę oficjalnie wchodzi ten dodatek (aktualnie jeszcze jest pre-patch). Jest to odświeżona wersja tego co było dawniej bez wielu nudnych i psujących rozgrywkę rzeczy, jakie są teraz na retailu. Jak nie grałeś nigdy tego dodatku, albo nawet wow’a, to polecam. I casual i “hardkorowy gracz” znajdzie coś dla siebie.
Też gram w GW2, więc się przypnę, bo widzę, że kolega wszystko ładnie opisał.
Jedynie co moim mainem jest Guardian i nie mam aż tyle godzin ogranych, ale liczba ta pomału lecz systematycznie rośnie.
No ale to dalej jest placenie abonamentu który kosztuje sporo kasy, jak ktos ma czas na gre godzine dziennie czasami wcale, albo weekendy tylko to dalej nie ma sensu płacić.
Akurat abonament to najlepszy system monetyzacji w grach.
Wracając do tematu, aktualnie gram w WoWa. Retail, czasem też Classic WotLK i beta DF.
Mam też przegrane ponad 4k w GW2. Dobra gierka dla “emerytów”, którzy potrzebują odpocząć od progresu oraz tryhardu i pograć w coś na luzie ze względu na horyzontalny rozwój postaci.
Co ty wygadujesz? ja po pracy chce pograć, odpocząć, nie interesuje mnie “tryhard” to jest dobre dla ludzi którzy może nie pracują, grają cały dzień i chcą coś osiągnąć w grze, żeby się dowartościować…
Albo po prostu jeszcze się uczysz, jesteś w szkole, przez co masz na to czas.
Dlatego ja wole B2P z (nie wymaganym ) abonamentem jak w Teso, szkoda że GW2 tego nie posiada, może by gra sie szybciej rozwijała jak rolka papieru toaletowego.
A czy ktoś z forumowiczów może wypowiedzieć w kwestii Black Desert jak to wygląda z graczami i jakimiś płatnościami w grze? Bo ten tytuł też mnie lekko zainteresował.
Przegrałem w Black Deserta kilka lat jedyne co można o tej grze powiedzieć to mmo z IS z gier mobilnych (P2W) i gadanie ludzi że to nie prawda to ściema niby dostajesz coś tam za free ale to tylko można powiedzieć żeby zachęcić cię do zakupów osobiście nie polecam szkoda czasu jedyne co mnie tam trzymało to ekipa nic więcej
Co do pytania z tematu niezaprzeczalnie góruje tu WoW nadal ma najwięcej graczy i jest co robić sam aktulnie gram w WoW pierwszy raz i wrażenia pozytywne oddech od tych gierek typu cash grab
W Gloria Victis głównie, czasami odpale Turle WoW
gw2 glownie, dlatego ze jak mam czas to jest co robic w grze a jak nie mam czasu to nie mam fomo ze costam wielkiego mnie ominie, mozna zrobic przerwe i wrocic bez problemu
Jedyny p2w item w IS to namiot. Nic innego z IS nie jest ci wgl potrzebne
Aktualnie gram na prywatnym serwerze dobrego, starego Archlorda - Archonia.
Gra ma swoje minusy jak grafika czy sterowanie kamerą xd ale daje feeling, którego nie miałem w żadnej innej grze.
Ostatnio też ogrywałem Lost Arka (ponad 1k godzin) ale poczułem, że bez ts i znajomych z którymi robisz te codzienne aktywności to jest jakoś tak nudno. Powtarzanie ciągle tego samego zaczęło mi przeszkadzać.
Diablo 2 Ressurected to też tytuł w którym spędziłem wiele czasu. Mam nadzieję, że D4 nie zepsują choć już słyszałem o loocie dedykowanym dla swojej klasy… eh.
Wyobraz sobie, ze mozna pracowac i miec partnera, a i tak tryhardować i być w danej grze bardzo dobrym.
Obecnie gram w LotRO , jest to dosyć dobra produkcja, dla fanów uniwersum Tolkiena ciekawa odskocznia filmów i serialu. Przedtem grałem też trochę w Neverwinter, ale ta gra mnie nudzi po jakimś czasie. Niestety tak samo było z GW2, do którego brakuje mi tylko najnowszego dodatku. Rok temu też porzuciłem WoWa, w którego grałem od TBC z przerwami mniejszymi, nie planuje nawet powrotu na nowy dodatek.
Liczba graczy raczej nie powinna decydować w jakie mmo chcesz grać. Zastanów się ile masz czasu na grę, czy wolisz pvp czy pve. Bardziej kontent grupowy pve jak jakieś raidy dungeony czy questowanie i exploracja a może po prostu staroszkolny grind .
Liste mmorpg pod wzgledem aktywnych graczy w eu nie jest ciężko sobie sprawdzic.
pierwszy bedzie pewnie wow potem Lost ark ,Final Fantasy, Black desert, jakies guild warsy i teso. Miejsca sie mogą chwilowo zamienić przy wyjściu jakiegoś dodatku albo po zbanowaniu botów w LA. Jak będziesz podążał z tłumem stracisz pieniądze na dodatki mało co pograsz i koniec końców pożałujesz.
No, niby nie ma rzeczy które psują grę (nie wiem o jakie chodzi) ale wotlk mimo że bardzo klimatyczny i zajebisty, był bardzo ubogi. Pamiętam jak po zrobieniu dwóch icc 10 i 25 nie było co robić. Wiadomo, jakieś achievmenty, czy mounty, ale po za tym to nic