Ja poczytuje teraz Zaginiony symbol - Dan Brown Polecam ,wciąga niesamowicie
Czytałem dwa razy, chciałbyś o tym porozmawiać?
Obecnie czytam Tokyo Ghoul - manga.
Ja poczytuje teraz Zaginiony symbol - Dan Brown Polecam ,wciąga niesamowicie
Czytałem dwa razy, chciałbyś o tym porozmawiać?
Obecnie czytam Tokyo Ghoul - manga.
Norwegian Wood Murakamiego kilka rozdziałów przeczytanych i jest genialna taka melancholia akurat na jesień^^
Wczoraj skończyłem czytać Eragona. Przyznam szczerze, że dawno nic nie czytałem ale ta książka mnie wręcz pochłonęła! Polecam serdecznie.
Ktoś mógłby coś podobnego polecić?
Tez czytalem eragona, ale takze spodobaly mi sie inne serie, niekoniecznie majace cos wspolnego z smokami, raczej o styl pisania tu chodzi . Polecam "piesni i miecze" (polityka, tajemna organizacja Harfiarzy, dzialania cichociemne itd), "wojna pajeczej krolowej" (cos o mrocznych elfach, polityce, walkach bostw itd) z forgotten realms oraz trylogie skrytobojcy piora Robina Hobb'a (to nawet tematycznie jest podobne do eragona - tutaj rzadko kiedy spotyka sie prawdziwa magie (co nie znaczy ze wcale), sa tez spiski polityczne, ale i rozterki moralne). Jedyny minus - sam poczatek ksiazki (pierwszego tomu), moze wydawac sie przydlugi i nudnawy ale to sa w gruncie rzeczy bardzo potrzebne informacje na pozniej
. No coz, w koncu to ksiazka o skrybojcy a wiec musisz sie w niego wczuc i zapamietac wiele rzeczy, umiec szybko fakty kojarzyc itd (kiedy cos sie stanie to nie jest od razu podawane imie i nazwisko, a jest niejasne np opisany sztylet uzyty do zabojstwa (co jak sie czyta opisy itd to mozna miec podejrzenia kto to zrobil ^^) itd, ale wiele spraw sie wyjasnia dopiero pozniej
Aktualnie większość czasu spędzam przy " Zarys dziejów książki " autorstwa Barbary Bieńkowskiej.
Ja panowie mam super szczęście, bo pracuje w zakładzie komunalnym na papierze ;p także mam dostęp do książek praktycznie nieograniczony ostatnio dajmy na to znalazłem całą sagę "Zmierzch" Trochę brudne, ale spokojnie można czytać ;p a aktualnie czytam "Rudy Dżil i jego pies" J.R.R Tolkiena :]
jak to moja koleżanka powiedziała: lepiej sobie strzelić w łeb niż czytać zmierzch ;p
R.A. Salvatore Trylogia Mrocznego Elfa
Ben Counter - "Galaktyka w Ogniu". Polecam wszystkim serie The Horus Heresy. Wciągające i mroczne SF.
Zacząłem czytać Anioła nocy ostatnio. Niesamowita trylogia Brenta Weeksa. Polecam.
Loor, ten skrytobójca to ta książka która ( uwaga możliwy spoiler ) skończyła się jak główny bohater kazał przynieść o jedno ziele więcej? Czy coś takiego?
Aktualnie Sztuka wojny Sun Tzu, poluję też na "Echopraksja" Petera Wattsa.
jak to moja koleżanka powiedziała: lepiej sobie strzelić w łeb niż czytać zmierzch ;p
Gdyby wyciąć te nastolatkowe piękne buzie, to Zmierzch jest w sumie całkiem dobrą powieścią z sensowną fabułą. To jakaś moda, na bezrefleksyjne powtarzanie idiotycznych fraz?
Każdemu kto lubi rozwijających się od "małego" bohaterów do ultra przekoxów polecam Cykl Demoniczny Petera V. Bretta.
Osobiście czytam teraz Kroniki Królobójcy, Strach Mędrca cz. 1. Też ultra polecam pierwszą część Imię Wiatru
Będę oryginalna xD
Ewa Dorota Sobolta "Briard"
Narodziny fundacji z cyklu "Fundacja" należącego do 16 tomowej Historii Przyszłości Isaaca Asimova.
Mam zamiar przeczytać wszystkie 16 tomów z tak zwanej "Historii Przyszłości".
Bardzo polecam jeśli tylko interesują was klimaty Sci-Fi i tym podobne.
Zacząłem tak mniej więcej od środka, czyli od Cyklu Fundacja, który też nie czytam w sumie tak jak powinno się to robić, tylko chronologicznie, a nie datą wydania. Nie zawsze najpierw czytam Prequele ale tym razem tak jakoś wyszło.
Robert J. Szmidt "Saotność Anioła Zagłady" Genialne post-apo, opowiada o człowieku który przeżył i zmaga się z codziennymi trudnościami podczas wielkiej podrórzy przez Stany.
Korzystając z okazji, tego samego autora. "Apokalipsa według pana Jana" Też post-apo z tym że dzieje się w Polsce (klimat fallouta ). Co ważne książka odpowiada na pytanie skąd dziura budżetowa w naszym kraju (pół żartem pół serio xD).
Narodziny fundacji z cyklu "Fundacja" należącego do 16 tomowej Historii Przyszłości Isaaca Asimova. Mam zamiar przeczytać wszystkie 16 tomów z tak zwanej "Historii Przyszłości".Bardzo polecam jeśli tylko interesują was klimaty Sci-Fi i tym podobne. Zacząłem tak mniej więcej od środka, czyli od Cyklu Fundacja, który też nie czytam w sumie tak jak powinno się to robić, tylko chronologicznie, a nie datą wydania. Nie zawsze najpierw czytam Prequele ale tym razem tak jakoś wyszło.
Mam drugi tom i zabrać się za niego nie mogę.
Pod Kopułą Kinga, strasznie słabe jak narazie, z godzinke czytałem.
Pod Kopułą Kinga, strasznie słabe jak narazie, z godzinke czytałem.
I lepiej nie będzie.
Wziąłem się za to tylko dlatego, bo serial strasznie mi się spodobał, chyba sobie odpuszcze.