Co teraz czytacie?
Kupiłem jakąś książkę, chyba pierwszą, jeżeli chodzi o datę wydania, cyklu inkwizytorskiego. Nie jest taka zła, jak myślałem
Cykl Inkwizytorski jest u mnie na 1 miejscu (sagę wiedźmińską przeczytałem 2,5 raza ). Pewnie przesadzam, ale wywarła na mnie takie wrażenie zapewne tym, że nawet opisy były ciekawe, co się rzadko zdarza.
Cykl inkwizytorski ma swoje miejsce na mojej półeczce. Chronologię cyklu rozpatruje się dwojako - według daty wydania książek, lub według chronologii akcji. Z jakiegoś powodu akcja pierwszej wydanej książki cyklu jest w czasach gdy Mordimer jest już szanowanym inkwizytorem, podczas gdy ostatnie dwie wydane, zaczynają jego historię od wczesnej młodości i jego początków w inkwizycji. Obojętnie według której się to czyta, historia jest przednia.
@btw Szubienicznik świetny - druga część zamówiona
Malowany człowiek część 2ga książka średnia bym powiedział, demony co wieczór nawet fajny motyw, ale bohaterowie jakoś zbytnio nie uwodzą. I do tego polskie wydania są żałosne zżerają kasę podzielając oryginalną książkę na 2 części dobrze, że istnieje takie coś jak biblioteka.
Przy okazji płomień i krzyż czekają u mnie na półce, muszę się przekonać jaki ten cykl jest. Ponoć to jest trochę detektywistyczne i w ogóle i pomimo chronologi nie ważne od której zaczniemy ?
Czy ktoś z Was przeczytał całe Ziemiomorze ( Czarnoksiężnik z Archipelagu... itp ) ? Warto ?
Ziemiomorze podobało mi się jak miałem 16-17 lat i nie miałem na karku tylu przeczytanych książek. Przeczytałem kawałek Tehanu ostatnio i widzę teraz wszystkie mankamenty. Cykl ma jednak swoje lata i nie każdemu podejdzie - mi już nie podchodzi po latach.
Pit do wypełnienia.
Malutka książeczka Psychoza, a i Inferno czeka na swoją kolej
"Rozmowa w Katedrze"
Autor: Mario Vargas Llosa
Połowa lat 60. Santiago Zavala, trzydziestolatek pracujący w redakcji jednej z limańskich gazet, spotyka dawnego szofera swego ojca (o imieniu Ambrosio) i razem lądują w tytułowej Katedrze, obskurnej knajpie dla biedoty, prowadzonej przez Chińczyków. Zaczynają się nieodzowne przy piwie wspominki i rodzą wątpliwości... Kim był ojciec Santiago? A może kim próbował być? Peruwiańskim arystokratą? Biznesmenem? Politykiem? Kimś jeszcze innym?
Losy Santiago i jego rodziny oraz związana z nią obyczajowo-kryminalna intryga, służą Llosie do stworzenia szerokiej panoramy Peru, od metyskich i murzyńskich chat po rezydencje kreolskiej elity społecznej, finansowej, politycznej. Santiago wędruje po zakamarkach pamięci i cofa się o dekadę, a Llosa jeszcze wcześniej, odtwarzając mechanizm powstawania dyktatury i ukazując jej nie zawsze jawny wpływ na życie jednostki.
Streszczenie z wikipedii niezbyt oddaje geniusz książki, ale polecam wszystkim
Aktualnie mam zamiar poczytać "futu.re", a co do tego co teraz czytam? Poluję na stalkera
Też mnie ciekawi ten tytuł "Futu.re" Glukhovsky'ego, zwłaszcza po przeczytaniu chyba jego najlepszej książki "Metro 2033"
Ostatnio skończyłem "Czarownika Iwanowa" od A. Pilipiuka i zostałem pozytywnie zaskoczony.
Książka przednia, aż chcę się przeczytać kolejne tomy z przygodami Wędrowycza.
W planach kolejne tomy "Wiedźmina", bo jak na razie przeczytałem tylko 1-szy
@Gajin
Ile lat już czytasz ? Dużą masz biblioteczkę ?
Pyta Cię początkujący czytacz, który uważał zawsze, że książki są chujowe, że strata czasu itd.
A wszystko zmieniło się pewnego razu, gdy byłem miesiąc bez internetu
@GajinIle lat już czytasz ? Dużą masz biblioteczkę ?Pyta Cię początkujący czytacz, który uważał zawsze, że książki są chujowe, że strata czasu itd.A wszystko zmieniło się pewnego razu, gdy byłem miesiąc bez internetu Może to i dobrze, bo zrozumiałem co to jest książka, jak czytasz coś, wczuwasz się i chcesz więcej i więcej.
Odkąd skończyłem 6 lat (nie żartuję), czyli będzie już 28 lat czytania, na głównej półce mieszczą się jedynie moje ulubione dzieła (ze względu na brak miejsca, reszta książek jest poupychana w szafach. Coś czego nigdy nie zdejmę z półki, to 40 tomów Świata Dysku Terrego Pratchetta - jeśli podobało Ci się lekko humorystyczne podejście Pilipiuka, to pratchett spodoba Ci się dużo bardziej. Generalnie około 10 lat temu skupiłem się głównie na rodzimych autorach i nie żałuję tego.
Widzę, że Ty również idziesz ścieżką polskich pisarzy, co jest w sumie godne pochwały. Łyknij całego starego Wiedźmina + nowy Sezon Burz - warto.
Co wg. mnie warto przeczytać (poza ww.):
- cały cykl inkwizytorski Jacka Piekary (dla dojrzalszych czytelników wspomniany wyżej Szubienicznik, ale od razu mówię że jest to książka o intrygach szlachty polskiej w XVII wieku - bez czarów, smoków itp)
- cykl Kłamca, Kuby Ćwieka
- trylogię husycką, Sapkowskiego (też dla czytelnika dojrzalszego, coś zupełnie innego niż Wiedźmin)
- cykl Pan Lodowego Ogrodu, Grzędowicza
- cały cykl o aniołach Kossakowskiej (żona Grzędowicza) - siewca wiatru, żarna niebios, zbieracz burz(2 tomy)
Wszystko co wymieniłem powyżej powinno podejść początkującemu czytelnikowi, takiemu jak Ty
Pilipiuk podobał mi się jeszcze 10-15 lat temu, jednak teraz kiedy moje oczekiwania względem książek są dużo bardziej klarowne, to jego styl pisarki przestał mi odpowiadać i nie daję rady czytać dalszych książek.
Przeczytasz to co powyżej, to będę mógł Ci polecić coś jeszcze, w zależności od tego która seria przypadnie Ci do gustu najbardziej (nie zakładam możliwości, że cokolwiek z powyższego może Ci się nie spodobać ).
Cyfrowa twierdza - Dan Brown
Agencja Bezpieczeństwa Narodowego posiada "Translator" – potężny superkomputer pozwalający złamać każdy szyfr w ciągu zaledwie kilku minut. Były pracownik agencji – Japończyk Ensei Tankado – oświadcza publicznie, że udało mu się napisać algorytm, który nie może być złamany metodą brutalnego ataku, i wobec którego Translator będzie bezużyteczny. Szyfr zwany "Cyfrową Twierdzą" jest wyzwaniem dla Susan Fletcher – błyskotliwej kryptolog o nienagannej karierze w NSA. We współpracy z dyrektorem wydziału kryptograficznego ma ona okazję przekonać się o bezsilności Translatora, który nie potrafi złamać zaszyfrowanej dokumentacji algorytmu. Tymczasem Tankado wystawia swój zaszyfrowany wynalazek na aukcję, w której oferujący najwięcej dostanie klucz do jedynego bezpiecznego i odpornego na złamanie szyfru. Grozi, że gdyby ktoś próbował go zabić, jego wspólnik North Dakota opublikuje Cyfrową Twierdzę za darmo – to doprowadziłoby do katastrofy wywiadu, nie mogącego rozszyfrować wiadomości grożących bezpieczeństwu kraju. Niedługo po tym Tankado zostaje znaleziony martwy, oficjalna wersja mówi o wadzie serca. Susan, wraz z jej narzeczonym Davidem muszą znaleźć klucz do szyfru i zapobiec rozpowszechnieniu Cyfrowej Twierdzy. Autor książki tworzy skomplikowaną sieć powiązań między bohaterami, których motywacje i działania są nierzadko diametralnie różne od tego, na co wskazują pozory.
Co prawda książkę już przeczytałem, ale nie mogłem od niej oderwać oczu dobry tydzień. Ciekawa, zaskakująca poprostu świetna jak każda książka Browna:)
@UP
auć! skopiuj tekst do notatniki i klej jeszcze raz bez tła, bo oczki bolą
Co czytam?
Co czytam?
Nie rozumie, temat jest dla bibliofilów, chodzi o książki a ty wstawiasz zdjęcie, skan paragonu fiskalnego.
Przy okazji, następny tom Jacka Reachera pod tytułem "Echo w Płomieniach"
Smutek bierze, że nic nowego już nie powstanie. W tym momencie kolekcja zyskuje dla mnie dodatkową wartość
Pan Terry Pratchett niestety odszedł w wieku 66 lat [*] Jeszcze nie miałem styczności z jego książkami, ale wielu ludzi uważa jego książki za coś fantastycznego.
A obecnie czytam Jacka Piekare "Płomień i krzyż" i powiem, że jak na razie jestem miło zaskoczony, bo czyta mi się całkiem dobrze. Ale troszkę dziwne jest to, że opowiadania nie są jakoś powiązane ( dopiero kończę tytułowe opowiadanie ) zobaczymy jak będzie dalej...
@Gajin niezła kolekcja. BTW skoro czytałeś jeszcze książki Sapkowskiego powiedz mi czy postać Ciri, gdzieś tam się obija ?
Chodzi mi o koniec ostatniej części jak Ciri teleportuje się do normalnego świata i odchodzi z tym rycerzem.
@Barosz
Ogólnie troche namieszałeś i nie wiem czy czytasz praczeta, sapka, czy piekarę, ani jaka dokladnie ksiazke
Jest drobne nawiązanie do Ciri, aczkolwiek z sagą wiedźmińską związane bardzo luźno fabularnie, w opowiadaniu "Coś się kończy, coś się zaczyna" ze zbioru opowiadań o tym samym tytule. Ostrzegam jednak, że są tam tylko 2 opowiadania z universum wiedzmina na całą książkę (drugie też ciekawe, bo przedstawia rodziców Geralta) - reszta to opowiadania z różnych dziedzin, wszystkie Sapkowskiego. Bardzo podeszły mi z tego tomu W leju po bombie (najlepsze z całego zbioru), Bitewny pył i złote popołudnie. Ogólnie polecam.
Rzeczywiście pogmatwałem to trochę
Ad. 1 Boże jak tutaj wklejać te okładki ? ! Poprzez opcję "grafika" gdy daję link do obrazka z google piszę, że nie obsługuje tego formatu ;/ Jak Wy to robicie ?