@Szeptun Dokładnie, dożyj najtrudniejszego, czyli release Ja sam od mniej więcej września będę pracował sobie nad własną grą, co prawda w Game Makerze(o dziwo, potężny silnik). Chodzi przede wszystkim o pasję, która w końcowym rozrachunku ma się przełożyć na fajną pracę Co do Unity, od dłuższego czasu planuję się za niego zabrać, mam go na dysku, ale jeszcze nie nadszedł na niego czas Super, wspieram!
Przed ostatecznym wybraniem Unity, przyglądałem się różnym silnikom, najważniejsze dla mnie było i jest 3D, po prostu uwielbiam ten sposób przedstawiania świata gry, poza tym 2D lub 2,5D mają różne ograniczenia żeby pewne rzeczy zrobić w grze, których nie ma pełne 3D. Ale jeśli lubisz 2D i to Ci wystarczy, to Game Maker pewnie jest fajnym narzędziem.
Chociaż jak już pisałem w tym wątku... Unity jest bardziej uniwersalne, bo prawie na pewno, możesz robić to samo co w Game Makerze, a zawsze możesz przerzucić się na 3D bez zmiany silnika i dodatkowej nauki. Więcej masz też w unity 3D potencjalnych współpracowników, wiem że wielu fachowców narzeka na Unity i silnik ten jest wyśmiewany w środowisku profesjonalnych programistów, ile w tym aktualnej prawdy? Pewnie trochę jest. Pracowałem przez pół roku w Unreal Engine 4 - i też nie jest to idealne narzędzie.
A tutaj dwa przykłady ładnie wyglądających gier zrobionych w Unity 3D ----->
Spoiler
<div class="ipsSpoiler_contents">
<p>
</p>
<div class="ipsEmbeddedVideo" contenteditable="false">
<div>
<iframe allowfullscreen="true" frameborder="0" height="270" src="https://www.youtube.com/embed/f5-puByYCMs?feature=oembed" width="480"></iframe>
</div>
</div>
<p>
</p>
</div>
Spoiler
<div class="ipsSpoiler_contents">
<p>
</p>
<div class="ipsEmbeddedVideo" contenteditable="false">
<div>
<iframe allowfullscreen="true" frameborder="0" height="270" src="https://www.youtube.com/embed/AZIcZUUTv6M?feature=oembed" width="480"></iframe>
</div>
</div>
<p>
</p>
</div>
-----
Od razu piszę, że napiszę tutaj o tym co Ja bym chciał zobaczyć w MMO ogólnie, a nie konkretnie w Twoim, więc nie zdziw się jeśli napiszę coś, do czego się już odniosłeś.
W RPG jak na ironię najbardziej brakuje RolePlay'u. Ludzie nie wczuwają się w postać, tylko robią ją na zasadzie "ta postać będzie dobrym dps'em, jeśli zrobię ją pod ten build". Ja gdy tworzę postacie lubię wymyślać dla nich różne historie itp. Dlatego uważam, że chociaż częściowa bezklasowość jest rzeczą dobrą. Nienawidzę gdy w grach mag może używać np. tylko kosturu. Tu powinien być system trochę podobny do Skyrim. Np. jako mag możesz używać każdej broni, ale za to wolniej uczysz posługiwania się nią, a szybciej uczysz się magii i masz do niej bonusy (np. 50% więcej dmg'a zadajesz magią), a jako wojownik szybciej uczysz się władania bronią, ale za to możesz wspomagać się magią lub np. bronią palną. Po za tym fajnie byłoby uczyć się umiejętności ze zwojów, książek lub od nauczycieli. W dużym skrócie: "zrób postać taką jaką chcesz". Przydałby by się również rozbudowany kreator postaci z dużą ilością ras do wyboru. Wbrew pozorom dużo ludzi lubi się w tym bawić (w tym Ja ). Przydałby się też jakiś element survivalu, którego brakuje Mi w zwykłych MMO. Nasze postacie nie jedzą, nie piją, o spaniu i "innych potrzebach" to już nawet nie piszę. Lubię też w RPG'ach takie pierdółki jak handel, rybactwo, housing, gdzie po prostu możesz być zwykłym typem, mieszkańcem wioski. Fajnie by też było gdyby mistrzostwo w umiejętnościach osiągało się poprzez używanie ich i trening np. na kukłach. Czasami lubię też połazić i pozwiedzać świat bez celu, więc ładne, klimatyczne lokacje też by się przydały. Jeśli chodzi o walkę fajny byłby system non-target (wiem, że go nie wprowadzisz) i gdyby bardziej liczył się skill niż ekwipunek. Np. jakieś bloki, kontry, a nie tylko naparzanie mieczem na oślep i czekanie, aż przeciwnik padnie. Marzy Mi się MMO only first-person, ale raczej mało kto by w to grał Resztę dopiszę później, bo teraz nieszczególnie Mi się chce, a i pora późna.
Tak czy siak powodzenia w tworzeniu gry i nie poddawaj się.
Myślę że to efekt epoki w jakiej żyjemy, minęły już czasy romantyzmu, Tomka w krainie Kangurów, Pana Samochodzika czy Winnetou... trzeba poczekać na przesilenie i następną epokę...
Co do ograniczeń kto czego może używać, to w mojej grze jak najbardziej będziesz miał dowolność i możesz sobie zrobić Maga z toporem, droga wolna...
Rozbudowany kreator postaci... jest to możliwe... ale trochę kosztuje... jeśli uda mi się Kickstarter, to jak najbardziej chcę.
Pisałem wcześniej że mam system pragnienia i snu, zapuszczenie się na pustynie bez wody to samobójstwo, brak snu to kolejny "debÓff" itd...
pełny non-target - to po prostu zręcznościowa gra, i statystyki schodzą wtedy na czwarty plan, u mnie będzie coś hybrydowaego, ale jak to wyjdzie, okaże się w praniu, w trakcie prac nad tym, pewnie będą modyfikacje.
First person - Ostatnio ktoś pisał że to fajnie wygląda i jest klimatyczne, ale... no cóż, niestety osobiście wolę third person, moja kamera co prawda ma różne tryby i przełącza się w tryb "z za ramienia" jak np chcesz wybrać co podnieść z ziemi itd... no ale wiem, że to Cię raczej nie zadowala.
Co to jest ten tajemniczy skill który ma się liczyć bardziej niż ekwipunek? Masz na myśli umiejętność szybszego i sprawniejszego klikania myszką i klawiaturą? ![:) :)]()
-----
Nie móiłem, że klasyczne dungi są lepsze, po prostu ludzie są przyzwyczajeni do takiego typu rozgrywki, nie wszyscy, ale większość. Z tego co wypisałeś, moze sie wydawać, że to trochę mało, choć na pewno będzie tego więcej.
Chodzi mi też o to, że gracz potrzebuje... celu na którym mógłby sie skupić. Bez konkretnego celu rozgrywka sie nudzi jak GTA V bez multi z skończoną linią fabularną.
Masz rację że potrzeba celu... ale cel to w dużej mierze kwestia gustu, różne są gusta graczy.
-----
Może odbiegnę od tematu i napiszę dlaczego większość mmo (zwłaszcza nowych) nie daje tyle frajdy co mmo które wychodziły kiedyś i gracze jak i producenci takich mmo szukają nadgorliwie wszelkich różnych sposobów na "nową rozgrywkę"
Mianowicie:
ZA DUŻY DOSTĘP DO INFORMACJI.
Teraz do każdej gry czy to single czy mmo można znaleźć różnego rodzaje guidy, farmy, speed levelingi, co gdzie jak robić żeby nie stracić, jak najlepiej rozdawać punkty/talenty/skille, jaka klasa dobra do czego, aktywności poboczne, easter eggi. No kuźwa wszystko można znaleźć i przeczytać jeszcze zanim gra stanie się możliwa do zagrania. No i później wchodzą do gry tacy "oczytani" ludzie i jadą według tych wszystkich guidów, jak zaprogramowane roboty i po 10h grania mówi "Bleee gra jest nudna" No kurcze serio?! Całą grę "przeczytałeś" zanim jeszcze wyszła.
Nie mówię, że szukanie nowych sposobów/systemów rozgrywki jest złe, ale nie odbierajmy sobie przyjemności odkrywania nowych tytułów.
..........................
No ale co poradzisz na to że ludzie tak wolą? Przecież tyle się słyszy że większość graczy naciska na twórców gier żeby były łatwiejsze, żeby miały autotrackery i inne pierdółki. Skończyła się era graczy romantyków, którzy celebrowali grę i wczuwali się w postać, teraz mamy epokę szybkiego konsumpcjonizmu: kupić, rozpakować, zużyć, wyrzucić i next please... i to dotyczy nie tylko gier, ale wielu dziedzin życia.
-----
Jak dla mnie to zaczynając od tego żeby walka z bossami przypominała walkę z bossami w MH, gdzie boss jest na tyle potężny że człowiek zawsze myśli czy wykonać ten jeden atak więcej czy czekać na okazje, bo otrzymanie ciosu od niego kończy się zwykle od -50%hp nawet do zgonu. Po drugie żeby był non target, albo taki mix, co tam jeszcze może tak jak w teso że skillujesz dane umiejętności a nie od razu jak masz lvl to idziesz kupujesz a później tylko za hajsy rozwijasz. Jak dodałbyś do gry specjalne frakcje/statusy jak wampiry/wilkołaki/zombie itd. to nie zapominaj o ich passywach które powinny dawać po pierwsze wrażenie rp a drugie być w miare zbalansowane. RP jest najważniejsze , wczuj się w postać a będzie dobrze.
Moja mechanika jest zamknięta jeśli chodzi o takie rzeczy jak HP, max HP to 100, ale pomijając nawet tę kwestię, to zawsze będzie istniała szansa na padnięcie od jednego hita, oczywiście jeśli np: masz dobre uniki... to raczej przetrwasz... zbroja też dużo daje... ale coś za coś... w ciężkiej zbroi już raczej nie popływasz ani nie pobiegasz...
Mam pasywne umiejętności i generalnie pod tym kątem mój system jest dość mocno rozbudowany... będzie karma, konsekwencje za uczynki i generowane według karmy przygody...
Wampiry, wilkołaki i zombie.............. hmm........ napiszę tak:
- zombie nie lubię i prawie na pewno nie będzie ich w mojej grze, co innego szkielety - te są fajne ![:) :)]()
- wilkołaki... hmm... może kiedyś
- wampiry... no cóż... jest taki film, który znajduje się u mnie na liście najlepszych filmów na świecie... to Vampire Hunter D: Żądza krwi z 2000 roku...Uwielbiam ten film... ale dodanie wampirów do gry tak żeby to miało klimat i było grywalne... niezwykle trudne zadanie.
P.S.
Będę miał animacje ciągnięcia jucznego konia, a także zaprzęgu konnego itd...
Wracam do pracy nad poprawianiem systemu rozdzielania punktów expa (jak pisałem, jest to trochę skomplikowane u mnie)
Prawie na pewno jeszcze w tym roku, pokażę Wam jakieś skriny lub filmik z gameplay-u (w sumie to już tylko nieco ponad 4 miesiące)