Tacy co jest wielka przepaść nie grają 3 miesiecy kolego po 2h dziennie tylko to sa weterani i no lify praktycznie. I to nie pety t4 i maidy dały im przewagę ale cos bardziej cenniejszego :/ Cały czas nie potraficie porządnie mnie kontrargumentować efektywnie je pomijając. Oceniacie gre tylko i wyłącznie pod PVP ja oceniam pod całym jej contentem. Sorry ziomeczki ale grze trzeba wiele czasu poświęcić. Niektórzy mysla że zaczynasz postac z eq tri/duo bo zainwestowałes w pety xD. A i to ze 520 gs potrzebują do topowych gildi super sa jeszcze inne ktore nie mają tego wymogu i mają głęboko w d*pie byciem top1 i nie musisz mieć tych 520 gs aby dobrze bawić sie na pvp... Nie $ a czas. I od kiedy w ogolę k**wa trzeba dojsc do full teta i 550 gsa jakis dziwny wyznacznik. Nie ma żadnej topki ludzie.. http://forum.blackdesertonline.com/index.php?/topic/140653-how-long-does-it-take-to-get-gs-at-least-450/&page=3 Poczytajcie sobie ten temat a w szczególności pana Alkaiser i jego sposób na zarobek. Sorry ale jezeli jesteście totalnymi amebami i dalej podkreślam myślicie ze grind (za który rzekomo przez niego jest p2w xxxD bo kupić koniecznie musicie pety t4 i maidy xxxD gdzie serio t1 kupisz i wyłapiesz na eventach i tak tak starczą mimo że tam wolniej lootuja) to jedyna forma zarobku to elo, grind jest po prostu jedna z wielu, korzystasz z każdej formy. Wszyscy w tym wątku w linku piszą o dziwo o rng i snipingu czyli czysty luck. O artisanach czy petach nie ma nawet słowa. Ciekawe
PvP i farma kasy w BDO to podstawa i stanowi trzon rozgrywki. Ekwipunek wykorzystuje się głownie w farmie i PVP. Jaki content posiada jeszcze ta gra?
Po tym co napisałeś o gear score i tym że są gildie którym nie zależy i nie mają wymagań 520GS pewnie mogę stwierdzić że jesteś kompletnym casualem, cieszy Cię możliwość gry, zabijania potworków i nie obchodzą Cię walki na najwyższym szczeblu. To że ta gra to sandbox to nie znaczy że nie jest w jakiś sposób ukierunkowana.
ps. Skoro jest "Pan" Alkaiser to może możemy być "Panami" amebami i ziomeczkami.
Tutaj nikt nie stara się Ciebie kontrargumentować. Jesteś tylko Ty i Mandrah, którzy usilnie staracie się udowodnić że nie ma w tej grze jakiejś formy P2W. Spinacie pośladki o byle grę:) Po czym jeden z Was piszę no tak kupiłem grę i wydałem jeszcze na pety, udźwig i outfit.