Profesje mimo wszystko mają znaczenie - ludzie coś takiego nazywają ,,power creep,,
Biorąc przykładowo na tace guardiana w sytuacji 1v1:
Dragonhunter rozsmaruje na posadzce core guardiana niespecjalnie się męcząc - zakładając,że obaj gracze mają taki sam poziom i ogarniają klasę,supportem już nikt nie gra bo tempest i druid.
Engi ? Rifle potrzebuje buffa,tarcza tak samo. Eng sam w sobie posiada zbyt dużo traitów które powinny zostać zaktualizowane od czasu hot-a a dalej nie są.
Turrety ? ktoś pamięta ? bomb build ? cele rifle ? to już nawet gadzety,a moze eliksiry ? przeterminowane
Po nerfie armora i zmianach w klasie oraz skasowaniu celestial necka na pvp core engi niesamowicie stracił na mocy,teraz latają tylko scrappery.
I mooooożna się tak rozpisywać długo.
wyżej wspomniano o druidzie,śmiechłem
KAŻDY ranger jakiego widziałem to druid,druid też robi dps i to wcale niespecjalnie mniejszy,tylko dostał dodatkowo strasznego kopa do survi.
Wiecie,co potrafi zrobić ogarnięty ranger z specką druida ?
- krzywdę pod warunkiem,że gra nim ktoś kto ogarnia.
A necro już nie będe komentował,prędzej cel reapera w meele jest bliższy śmierci niż on sam zwłaszcza jak się odpali.
Powiem CI tak:
- jak chcesz mieć święty spokój i nie być szkalowanym przez ludzi na Spvp i raidach ,,bo meta,, lepiej mieć hot-a
absolutnie nie mówie,że bez hot-a nie da się wogóle grać pvp ale no jest ta róznica i to sporawa.
A w pve z tego co wiem np taki condi engi jest w ,,mecie,, na raidy
aż tak wielkiej tragedii chyba niema.