Czy tutaj wolno pisać o tym co można znaleźć w sieci?

Wiesz to mi przypomina akcje jak kupiłem komputer i kumpel sprzedał mi sam klucz do windowsa xp bo zaczął używać visty a płyty nie dostałem bo mieszkał daleko więc jednak wciąż są to tylko domysły.

Samuraj, a co jeśli Ci powiem, że wersja box windows 7 może być instalowana na kilku komputerach. Ta osoba dała mu klucz i ma oryginalnego. Pozdrawiam.

Chociaż w tej rozmowie wyraźnie widać, że niektórym przyznawanie się do nich przychodzi wyjątkowo ciężko.

Po części już dwa razy przyznałem się do swojego "błędu". Raz na pw Lemana, a drugi raz tutaj pisząc, że ostrzeżenie by wystarczyło. Nie twierdzę, że moja wypowiedź była całkowicie w porządku, ale uważam, że nie była tak "zła" (brak linków i konkretnych informacji), żeby zasługiwała od razu na punkty, zamiast zwykłego upomnienia "nie rób tak więcej, to zalatuje na piractwo bo, będzie warn"

To druga strona sporu nie potrafi się przyznać do błędu, a konkretnie do pochopnie rozdanych punktów za wykroczenie, które każdy może zinterpretować na swój sposób.

Jeżeli chciałeś polecić konkretną stronę, która akurat nie jest piracką stolicą internetu, to należało to zrobić.

Należało, ale też nie jest to narzucone przez regulamin i wydaje mi się, że z czystym sumieniem mogłem mu zaproponować, żeby sobie wpisał tpb w google.

Jeśli to niezgodne z regulaminem, to na pewno nie jest tam jasno określone, a to że jakiś mod myśli, że pod hasłem tpb kryje się tylko jedna strona, moim zdaniem (i dlatego ten spór), nie powinno być od razu powodem do szastania punktami.

A co do k**a czyli kura, to po prostu śmieszne. Ale ja nie o tym.

Zapomniałeś odnieść się do drugiej połowy mojego posta, czyli m.in. dlaczego ten temat dalej tam jest ? Skoro ukaranie mnie miało przecież uchronić wszystkich, nie mających pojęcia o tym co można znaleźć po drugiej stronie Internetu, przed zakazaną wiedzą ?

Temat z tymi wszystkim "nielegalnymi" słowami dalej jest udostępniony do widoku publicznego. I to już z miesiąc albo lepiej.

Siema Shu :) Jak zdrówko? Widzisz jak tutaj walczę z niesprawiedliwością i tyranią? :D

@

Samuraj13

Próbujesz zrobić ze mnie debila, czy cytujesz czarną czcionką ?

W jednym zdaniu używasz słów nawiązujących do twojego posiadania nielegalnego Windowsa

To tutaj bez znaczenia. Co posiadam to moja sprawa i wydaje mi się (chociaż teraz raczej wątpie) że mogę o tym pisać na głos.

Nawet krowa by się zczaiła, że propagujesz piractwo.

To ty sugerujesz. Ty tam widzisz piractwo. Ja tam nie widzę propagowania piractwa. Za wpisanie tpb jeszcze nikt nie siedzi.

a połączenie liter TPB ze słowami o nieoryginalnym Windowsie daje jednoznaczny rezultat.

Może tobie, a to świadczy o tym że jesteś pirat. To że ty coś interpretujesz na swój sposób to nie znaczy, że jest to jedyna interpretacja.

Wypowiadamy się za siebie, nie za wszystkich innych.

Myślę, że temat po niezwykle sugerującej w cwaniacki sposób wypowiedzi Lemana, można zamknąć, bo teraz wszyscy myślicie jednakowo, tak jak mod nakazał i nic tutaj już się nie wydarzy.

Prawdę powiedziawszy i tak na nic nie liczyłem. Na tym forum już dawno zauważyłem, że niektórych użytkowników traktuje się inaczej niż innych i nie każe się ich za oczywiste wykroczenia, a moderatorzy stanowią prawo absolutne według swojego "widzimisie".

Dzięki za uwagę.

Miłego dnia wszystkim życzę.

Oho.

4b0.gif

Nie chcę się wpieprzać między wódkę a zakąskę ale walczycie o te punkty ostrzeżeń, o prawilność, o to co jest złe a co dobre etc. jakby wam się miała stać jakaś krzywda, jakby mieli wam ukatrupić za te grzechy całą rodzinę. Oby tak dalej, poprawiacie humor lepiej niż nie jeden kabaret.

Co do cenzurowanych przekleństw to jest o tym w regulaminie. Co nam po domysłach o czym myślałeś skoro w kontekście zdania to zalicza się jako przekleństwo?

Betewu. Jaranie się pirackim oprogramowaniem to pedalstwo.. Dokończyłbym to internetowe przysłowie ale nie chce dogonić Magara w ilości stron z ostrzeżeniami >.>

@Ksarou

A co, jak Ci powiem, że wersja BOX jest stworzona dla JEDNEJ OSOBY, która posiada np. 4 komputery w domu?

Jeżeli kolega kupił wersję BOX, to nie miał prawa podać swojego klucza (tak, wersja BOX posiada jeden klucz wielokrotnego użytku).

Inaczej, prawo miał, ale jeżeli to zrobił, to kolega używa nielegalnej kopii oprogramowania ;)

"Nie wiem, ale poudaję, może sie nabiorą"

@FieryAngel

Tak, moje wypowiedzi są zgodne z wypowiedziami Lemana, bo MOIM ZDANIEM gada dobrze, a warny się należały.

Dziękuję i dobranoc.

Dobra, bawcie się tam dalej na tym forum. Samuraj liż dupe moderatorom, może dostaniesz kiedyś stałego bywalca albo przyjaciela. Avitus ty też pisz dalej, że " ale walczycie o te punkty ostrzeżeń, o prawilność, o to co jest złe a co dobre", a potem w temacie pt. " Skąd ściągnąć Dragon Age" piszesz : RUSZ DUPE DO SKLEPU I KUP. I kto tu się zachowuje jak jakiś płaczek i wojownik o warny?

Pewnie dostanę warna i już kolejnego bana, ale naprawdę mam to gdzieś. Może odpocznę w końcu od tego forum, w którym każdy jest ustawiony a warny są tylko za offtop i za piractwo. Ciekawe czy kiedyś jakiś przyjaciel czy stały bywalec dostał warna, zgaduje, że nie.

Gdy dołączałem do tego forum jakoś było normalnie... Bawicie się w jakichś pieprzonych policjantów na tym forum, zamiast na portalu sprzątnąć to GÓWNO w komentarzach. Pozdrawiam normalnych i trzeźwo myślących. A może i żegnam jeśli będzie to perm.

Okej, to papa. Tęsknić nie będziemy. :)

tumblr_mwjktqe7Tz1svecmko1_400.gif

1. Poleciały zgłoszenia.

2. Widzę, że niektórzy nie mogą przełknąć zakazu rozpowszechniania piractwa *kaszel*warcraft*kaszel*. Na miejscu moderatorów czułbym się jak Papież, który próbuje poznać rachunki Banku Watykańskiego.

3. Dyskusja była prowadzona bardzo długo. Nawet zasypywałem PlainLazy wiadomościami, bo informacje o regulaminie przepadły. Prawie nikt z obecnych płaczków, nie brał w niej udziału, a nie jesteście nowi na forum. Widać, jak was to interesowało.

Nie, nie można w żaden sposób dyskutować na temat piractwa. Gracie? To grajcie, ale zachowajcie to dla siebie. Przestańcie pisać "a co by było gdybym napisał: "sprawdź w google aaa lorent", czy to też będzie propagowanie piractwa?". Zachowujcie się jak dojrzali ludzie. Większość płaczków pewnie siedzi jeszcze w podstawówce, ale możecie zachowywać się trochę dojrzalej.

W czym wy macie taki problem? Graliście kiedyś w grę p2p albo b2p i dyskutowaliście na fansite'ach? Jak ktoś coś kombinował albo oczywistością było, że gra na piracie (np. błędy, które nie występują na oficjalnym), to wtedy się odpisywało, że nie pomaga się tutaj piratom. Blog, który prowadzi guru, to chlew i szambo (tak, jestem już na innym, lepszym i polskim portalu), ale forum jest tutaj prowadzone bardzo porządnie i powinno się tu wspierać tylko oficjalne serwery gier, bo tylko takie dają profity twórcom i zapewniają grze życie.

Jeśli dobrze kojarzę, to niektóre pirackie "portale" też mają fora, możecie tam płynąć.

Gdybym ja zajmował się tą sprawą, to najpierw upomniałbym słownie - szczególnie, że wcześniej żadnych innych ostrzeżeń na koncie nie było, a później ewentualnie nagrodziłbym jednym punktem. Koniec końców bowiem ostrzeżenia są po to, żeby uświadomić błąd użytkownikowi i dać szansę na poprawę. Te dwa punkty zostały akurat dane w tej samej minucie, a więc i nie zostało żadnego miejsca ani czasu na ewentualną poprawę użytkownika. Gdybym ja tę sprawę miał również okazję zamykać, to prawdopodobnie usunąłbym również wszystkie ślady wskazujące na drogę do pirackiego oprogramowania (dokładnie tak jak mówi regulamin/teraz już usunąłem, a wcześniej po prostu nie widziałem tematu). Nie miałem jednak okazji zrobić żadnej z tych rzeczy, bo dany przypadek przypadł w rozpatrzeniu innemu moderatorowi.

Nic z tego co wyżej napisałem nie oznacza, że ostrzeżenie (w jakiejkolwiek formie) się nie należało, bo jest wręcz przeciwnie. Próba wykpienia się gadaniem, że TPB w kontekście "darmowego windowsa" nie oznacza wiadomego miejsca dodatkowo pogarsza twoje stanowisko, bo i jasno wskazuje, że nie do końca rozumiesz istotę regulaminu oraz sens znajdujących się w nim zasad. Mogłeś istotnie przyznać się do błędu (tak naprawdę nigdy wcześniej wprost tego nie przyznałeś) i spytać czy kary nie można by zmniejszyć bo... to co napisałem w pierwszym akapicie. Zamiast tego postanowiłeś odwracać kota ogonem, robić z moderatorów i pozostałych użytkowników debili, którzy nie potrafią skojarzyć faktów i ostatecznie rzucać oskarżeniami o rzeczy, o których w makroskali pojęcia mieć nie możesz. Masz również pretensję o to, że "wszyscy" myślą tak jak moderator przykazał, choć to nic innego jak opowiadanie się za racją którejś ze stron. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że gdyby większość opowiedziała się za twoim stanowiskiem, to sam sobie manipulacyjnego motywu byś nie przypisał, prawda?

PS. swoją drogą chętnie zobaczę grono ludzi, których traktujemy inaczej, równiej czy według własnego widzimisię. Wedle starego internetowego prawidła - pics or didin't happen.

"S. swoją drogą chętnie zobaczę grono ludzi, których traktujemy inaczej, równiej czy według własnego widzimisię. Wedle starego internetowego prawidła - pics or didin't happen."

mój ostatni post http://mmorpg.org.pl/forum/topic/64748-dlaczego-nie-ma-nic-w-dziale-prywatne-serwery/page-2

xardunek nie ma warna za offtop - post z wentylatorami http://mmorpg.org.pl/forum/topic/64136-podpinanie-zasilacza-do-gtx-760/

oczywiście nie potraficie ogarnąć tych osób niespełna rozumu gdy pyta ktoś dlaczego xaorus dostał bana http://scr.hu/10d6/klblg , nie potraficie normalnie odpowiedzieć?

Twój ostatni post, proszę bardzo:

- w warnowaniu za niezrozumiałe wypowiedzi chodzi o to, że warnujemy za odpowiedzi NIEZROZUMIAŁE. Twór "som" jest nadal dosyć zrozumiały, a napisany w kontekście nie pozostawia czytelnikowi wątpliwości. Nie bawimy się w dyktando, więc nie oczekujemy perfekcji w wypowiedziach użytkowników, a jedynie tego, by ich posty były zrozumiałe i były w stanie być rozszerzeniem dla dyskusji, a nie przeszkodą.

- za gówno nie warnujemy, czemu mielibyśmy warnować za shit?

Post Xardunka:

- dotyczy tematu, bo w danym wątku przebija się motyw wentylatora - wiatraka.

- nie jest istotnie pomocny w rozwiązaniu problemu autora, ale tak długo jak wnosi coś do dyskusji (a wnosi, bo poniekąd uczy innych użytkowników różnicy między wiatrakiem, a wentylatorem), to wszystko jest w porządku.

- to nie tak jakby ktoś spytał o podpinanie zasilacza, a on mu odpisał, że np.: "Spongbob rządzi". Przykład oczywiście odpowiednio przesadzony, ale mam nadzieję, że widzisz różnicę między postem nie na temat i niewnoszącym nic do tematu, a postem zahaczającym wciąż o wątek i w dodatku dość przydatnym merytorycznie?

Co do statusów:

- panuje tam podobna atmosfera, do tej widzianej na shoutboxie, tj. luźna. Każdy pisze sobie o czym uważa za słuszne i tak długo jak nie godzi to w regulamin, wszystko jest w porządku.

- przyjęło się po prostu, że shoutbox i statusy to nieco luźniejsza i niewymagająca strefa forum. Od jakiegoś czasu jakiś koleś wrzuca tam suchary z puentą w rozwijanym komentarzu i chwała mu za to, bo niektóre są naprawdę dobre. Pozdrawiam z tego miejsca :3

Co do gówna. Piszecie w regulaminie, że warny są za przekleństwa i WULGARYZMY a wiadomo, że gówno nie jest jakimś pozytywnym słowem.

Luźniejsze - rozumiem. Ale pisanie słów na opak z wszystkimi możliwymi błędami i zachowanie jakby byli niedorozwinięci to co innego.

Gdybym ja zajmował się tą sprawą, to najpierw upomniałbym słownie - szczególnie, że wcześniej żadnych innych ostrzeżeń na koncie nie było, a później ewentualnie upomniał jednym punktem. Koniec końców bowiem ostrzeżenia są po to, żeby uświadomić błąd użytkownikowi i dać szansę na poprawę.

Tylko o to mi w tej całej sprawie chodzi, o nic innego. O punkty przyznane na siłę, na chama, żeby tylko dowalić. A przecież powinny one stanowić "ostrzeżenie".

Gdybym dostał jeden to bym skulił łeb i się nie odzywał. Gdybym dostał słowne ostrzeżenie to tak samo. I w obu przypadkach na pewno zastanowiłbym się dwa razy co pisze w swoich kolejnych postach.

Odnoszę wrażenie, że może czymś tego moda zraziłem i ten próbował się na mnie odegrać, albo wyżyć, ale to tylko przypuszczenie.

Mogłeś istotnie przyznać się do błędu (tak naprawdę nigdy wcześniej wprost tego nie przyznałeś) i spytać czy kary nie można by zmniejszyć bo... to co napisałem w pierwszym akapicie.

O przepraszam, ale teraz ty piszesz o czymś o czym najwyraźniej nie masz pojęcia. Zaraz jak tylko zauważyłem te punkty, napisałem do Lemana na pw. Ten mnie zwyczajnie i bezczelnie olał.

Pozwolę sobie zacytować posty które napisałem.

Pierwszy.

"pirackie treści" jakie pirackie treści ?! Gdzie ?To, że napisałem, że nie widziałem w życiu oryginalnej płyty windowsa to jest "piracka treść" ?Szukałem tego tematu, żeby sprawdzić co tam było "pirackie", ale chyba już go nie ma, bo nie mogę znaleźć.I dlaczego dwa razy po jednym punkcie ? Czyżbym dwa razy w dwóch różnych miejscach "zrobił" "piracką treść" ? To jeden punkt nie byłby wystarczającym ostrzeżeniem ? Bo chyba to są punkty "ostrzeżeń", nie ?

Na dole jeszcze wstawiłem mu piracką piosenkę, która była bardziej piracka od tych pirackich treści. "Pirackie treści" to było jedyne co wiedziałem o moich punktach w tamtym czasie. Nie miałem pojęcia za co, kiedy gdzie i jak. Ale byłem przekonany, tak jak i dalej jeste, że mi sie one nie należą, a już na pewno nie dwa.

Drugi post po tym jak Leman wyjaśnił mi za co są te punkty.

Nie zasugerowałem nic użytkownikowi, więc możesz śmiało odjąć jeden punkt. Cytuję co powiedziałem "Trzy litery, zapytaj wujka Google - tpb."Nie ma tutaj żadnego sugerowania niczego, a już na pewno nie żeby coś ściągał. A wpisywanie trzech liter tpb w google to nie jest żadne piractwo. Wpisz, a ściągnij to dwie różne rzeczy. Za wpisywanie trzech liter w google jeszcze nikogo nie zamknęli.Cytata drugi za poradę z aktywatorem.Nie widzę tego posta, ale założę się że nic "pirackiego" tam nie było. Pewno powiedziałem, że takie programy istnieją, co nie ma nic wspólnego z piractwem, ale na pewno nie zasugerowałem ich ściągnięcia, a już na pewno nie podałem linków. Mówienie o tym co jest w internecie nie jest nielegalne.To tak jakbym powiedział, że w google można znaleźć, np. pedofilskie porno. I co jestem teraz pedofilem ? Policja mnie teraz zamknie ? Nigdzie nie dostałbym za to żadnych ostrzeżeń, bo każdy wie, że można to gdzieś znaleźć, a ja nie zachęcam, ani nie podaje przecież linków.Proponuję cofnięcie tych bezpodstawnych punktów.A ja już nigdy nie powiem nikomu co można znaleźć w internecie, ani nie każę nikomu wpisywać nic w google. Ok ?

I wracając...

Zamiast tego postanowiłeś odwracać kota ogonem, robić z moderatorów i pozostałych użytkowników debili, którzy nie potrafią skojarzyć faktów

To nie o to chodzi. Moja odpowiedź w tamtym temacie nie miała z nikogo robić debila, tylko pozostawać w zgodzie z regulaminem. Jak widać miałem cały czas na uwadze, to żeby jednak go przestrzegać.

Masz również pretensję o to, że "wszyscy" myślą tak jak moderator przykazał, choć to nic innego jak opowiadanie się za racją którejś ze stron. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że gdyby większość opowiedziała się za twoim stanowiskiem, to sam sobie manipulacyjnego motywu byś nie przypisał, prawda?

Moderator ma zawsze większy szacunek na forum niż inni użytkownicy. Niektórzy mylą go nawet z adminem. Nie zapominajmy, że społeczność tego forum to bardzo szeroki zakres wiekowy i intelektualny (jeśli mogę tak powiedzieć).

Wiele osób, bez nazwisk, dosłownie liże im tutaj "4 litery", więc można się spodziewać, że samodzielnie nie potrafią myśleć, a jeśli już to na pewno nie po przeczytaniu tego co mod napisał.

Nie próbuję tu nikogo obrażać. Chodził mi o to, żeby każdy odpowiedział na postawione przeze mnie pytanie w pierwszym poście, a następnie zastanowił się czy to faktycznie odnosi się ono do piractwa i jest w taki sam sposób niezgodne z regulaminem co, np. podanie bezpośredniego linka.

i ostatecznie rzucać oskarżeniami o rzeczy, o których w makroskali pojęcia mieć nie możesz.

Pracę moderatorów mogę ocenić tylko po tym co widzę na forum. I na podstawie tego właśnie powiedziałem to co powiedziałem. I nie jest to bezpodstawne oskarżenie. To, że traktujecie tutaj niektórych znacznie łagodniej pod pewnymi względami jest oczywiste dla większości użytkowników. Zresztą wyżej Ksaoru, dokładnie o tym napisał. Moderatorzy też nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za to że sami piszą posty, które są offtopem w danym temacie, a normalny użytkownik dostaje w takich sytuacjach warny z miejsca.

Ale to nie ważne, bo to nie jest przedmiotem tej dyskusji. Nie zamierzam się w to zagłębiać i prowadzić kolejnej bezcelowej dyskusji, która i tak nic nie poprawi. A wiem, że kilka już było.

Wydaje mi się, że ta dyskusja do niczego nie prowadzi...

Jak każda w dziale zażalenia.

Chodził mi o to, żeby każdy odpowiedział na postawione przeze mnie pytanie w pierwszym poście, a następnie zastanowił się czy to faktycznie odnosi się ono do piractwa i jest w taki sam sposób niezgodne z regulaminem co, np. podanie bezpośredniego linka.

Tak i tak

Osobiście samemu mi się nie chce czytać tego płaczu "Wall of text".

Ja dostałem warny za niby SPAM i wulgaryzmy i co mam płakać? No mówi się trudno.

Prawda, to już donikąd nie prowadzi.

Choć nie ukrywam, że ciekawi mnie co ma na ten temat do powiedzenia ktoś inny z grona administracji, bo póki co tylko jedna osoba się udziela.

I nie dostałem wciąż odpowiedzi na pytanie dlaczego po przyznaniu mi tych dwóch punktów temat został tak był. Co jednoznacznie świadczy o tym, ze moderatorowi na pewno nie przyświecała wcale idea tego, żeby kogoś przed czymś uchronić. Tylko byle mi te punkty wsadzić. I to jak najwięcej.

@Samuraj13

Pisałem, że teraz już to bez znaczenia. Nie wysilaj szarych komórek. Poza tym wyraziłeś swoje zdanie już chyyba ze 3 razy w tym temacie, nie podchodzi to czasem pod nabijanie postów ? Odpowiedź też zresztą nie jest w żaden sposób uzasadniona :)

Nieważne, nie moja sprawa :D

Vemar.

Wali mnie to co ty z tym zrobisz.

Ja swoje dostałem, moim zdaniem, niesłusznie i stąd ten temat.

Jeśli Ci się tego nie chce czytać to proponuję tutaj nie wchodzić, a już na pewno się nie wypowiadać.

czytać tego płaczu "Wall of text".

To dział zażalenia, przeznaczony na składanie zażaleń, tutaj się żali.

^I co panowie, jak widać oczywiste rzeczy dla jednych dla innych już nie są takie oczywiste, hm ? :D

Może Cie to walić ja nie wiem co tam lubisz.

Gdyby te "Wall of text" było pisane z sensem to bym nic nie napisał, a tak to jeden wielki bezsens.

Dla mnie po prostu to jest płacz.

Napisałeś, że ci się tego nie chce czytać, także skąd wiesz, że to płacz?