Dokładnie za takie dwa zdania dostałem warna, jak są w pierwszym poście, bo w tym temacie nie napisałem nic innego.
Nie wiedziałem, że tutaj rozdajecie też warny za to co "chciałem przez to zrobić" i za to co mod ma na myśli, ale za to co faktycznie zrobiłem. A faktycznie poradziłem mu żeby wpisał w google tpb i powiedziałem, że są w Internecie aktywatory. Mogłem dodać, że porno też jest i co byłby trzeci punkt gdyby on nie wiedział że porno tam jest ?
oleciłeś użytkownikowi wpisanie konkretnej frazy w konkretnej wyszukiwarce, której wynik wskaże na... wiadomo co.
Na ok. 8 480 000 wyników. I nigdzie nie powiedziałem, o który mi chodzi, ani nie wymieniłem strony z nazwy.
Przypuszczam, że gdybym mu polecił wpisanie tam "abc" to na stronie 155667 znalazłby jakieś porno. Za co też powinienem wtedy dostać warna?
Co do postów z początku...
Pierwszy post mówi, że mogę, bo przecież nic nie reklamuję
Drugi, "No tak, ale ktoś spyta się skąd ściagnąć jakąś grę a Ty mu napiszesz wpisz sobie w google abc(nazwa strony z torrentami) no to w sumie jest tak samo jakbyś mu dał linka do tej strony, lol." Nie poleciłem mu wpisać w google nazwy strony skąd można ściągnąć tego windowsa. Powiedziałem żeby wklepał to tpb i tyle, a co tam (w wynikach google, nie w zatoce) sobie znajdzie to jego sprawa.
Trzeci Twój, "myślę, że przejdzie wszystko, co nie wskazuje bezpośrednio na miejsce, w którym możemy coś w nielegalny sposób nabyć" A moja rada bezpośrednio nigdzie nie wskazywała. Bezpośrednio to by było jakbym mu kazał to wpisać w pasek wyszukiwania u góry, to by go wrzuciło chyba od razu do zatoki. Albo jakbym dał link typu www.xxx.com. A ja tego nie zrobiłem.
Moim zdaniem te 3 z 3 postów mówią, że jednak nie zrobiłem nic takiego złego.
Natomiast jak Leman napisał o piractwie, to sam zmieniłeś punkt widzenia o 180stopni. Mimo iż to za co ja dostałem punkty się nie zmieniło. A dostałem dokładnie za dwa takie zdania jak w pierwszym poście.
Ta sytuacja świadczy jednak o tym co mówiłem wyżej. A Ci którzy czytali i przeczytają to po nim też będą już mieli opinię wyrobioną.
bo pierwszy post tego tematu w obliczu tego, za co faktycznie dostałeś warna, wygląda jak marna prowokacja.
Według Ciebie prowokacja.
Ja raczej widzę tam chęć usłyszenia tego co na ten temat mają do powiedzenia użytkownicy, bez sugerowania kierunku toku myślenia. I bez używania słów pirat, piractwo, na które niektórzy są uczuleni, jak amerykański gliniarz na słowo "gun".
Ale teraz tak czy siak teoretyzujemy, bo Leman swoim "cwaniackim" postem szybko dał ludziom do zrozumienia, co maja myśleć. Tak więc ten temat nie ma tutaj nic do znaczenia. I w żaden sposób nie jest powiązany z głównym tematem, czyli z niesłusznymi, moim zdaniem, punktami ostrzeżeń.