Powiem Ci tak. Dłuugo szukałem mmo, głównym kryterium była dla mnie populacja i brak p2w. Zwiedziłem chyba wszystko co jest na rynku (Aiony, TESO, nawet WoW global) i po prostu nigdzie tak nie czuć populacji jak w gw2 (tak nawet wow, mimo że w liczbach jest niby więcej). Jest jeden mega server na pvp/pve (wszystkie serwery grają razem, a serwer ma znaczenie tylko na WvWvW, czyli pojedynek światów). Ludzi jest wszędzie od groma. Już nawet nie mówię o Lion's Arch, ale nawet w największych zakamarkach jest pełno graczy. Ta gra żyje, nigdzie nie widziałem takiej populacji i to, że zastaniesz pustki na serwerach to ostatnia rzecz jaką o gw2 można powiedzieć.
Dodam jeszcze, że ostatnio był artykuł o najlepiej zarabiających MMO b2p 2016 roku i gw2 zajęło pierwsze miejsce z gatunku MMORPG, tak więc sam pomyśl ile zostało sprzedanych egzemplarzy