Czy warto kupić Guild Wars 2 - dyskusja ogólna

@Draniu

A ja ci powiem, że to nie jest zdanie głupka który urwał się z wierzby. Dużo graczy ma zdanie podobne.

Czy są ludzie z rank 80? Nie wiem, ale na pewno są ludzie z rangą phoenix, bo taką już widziałem. Tylko że to są osoby, które grają od premiery i grają tylko z teamem, bo ktoś kto gra solo, może dobije do max 40 czy 50 i nigdy nie będzie pierwszy w rankingu.

Wiele osób gra dla WvW, to prawda, ale nie prawdą jest, że wiele osób gra dla PvP. Mogą zaczynać od PvP, ale później przerzucają się na PvE czy WvW albo odchodzą, tak jak jeden z członków Team Paradigm (Team Curse) - Xeph. Napisał co mu się na podoba i co powinno być zmienione/poprawione, ale oczywiście topic został usunięty.

I o jakich zmianach PvP mi piszesz? Dodanie rankingów na zewnętrznej stronie? Szał. Dodanie map, gdzie i tak nie wszystkie wchodzą w rotację turniejów? Szał. Rozdzielenie turniejów na solo i team? Szał, ale to powinno być już na becie. Co tam jeszcze dodano, bo nie wyłapałem... Ah, permanentne finishery, oooo kurde. Aż chce się grać, szkoda tylko, że najpierw trzeba wyfarmić kasę na PvE, żeby kupić sobie gemy albo być mega, mega, mega farciarzem, żeby wypadł ci drogi barwnik. Dishonored też powinno być od bety, a Spectator Mod mało mnie obchodzi, bo można go używać jedynie na casualowym PvP, gdzie latają zergi bez najmniejszego skilla, bo łatwe daily.

I jakie zmiany mają być wprowadzone w PvP? Pisząc PvP, mam na myśli sPVP, nie uznaję WvW.

O zmianie ilość expa słyszałem i nie jestem zdziwiony. Lepiej jest zmniejszyć potrzebny exp do następnej rangi niż dać jakieś nagrody za jej wbicie. Kolejna wygrana dla casuali.

I mało mnie obchodzi to, że ANet szykuje jakieś zmiany związane z PvP, że dodadzą jakieś nowe tryby, że ogólnie wszystko ulepszą, bo oni wiedzą że teraz jest "be". Obiecano mi świetne PvP i obiecano mi to przed premierą, a teraz od roku wciskają mi kit, że oni coś robią i wszystko będzie "soon", "soon", "soon". Już nie wspomnę o tym, że same tPvP z pugiem jest irytujące, bo wszyscy stoją na spotach, żeby mieć te zasrane 10 punków i być o 10 punktów dalej top statach, bo przecież trzeba być pr0000! PvP nie jest i pewnie nigdy nie będzie priorytetem ANet, bo hajs się nie będzie zgadzał. Zresztą, ta gra nigdy nie dorówna PvP z Guild Wars 1, nawet za 20 lat.

Ja osobiście bardzo się zawiodłem, po 1 gdy idziesz na pvp z miejsca dostajesz max lvl i gear porażka no i jeszcze itemy. Ja gdy gram w mmo uwielbiam patrzeć gdy co pare lvl zdobywam nowy ekwipunek i jak wspaniale on się prezentuje na mojej postaci... zapomnij o tym w gw2. Poza tym dla mnie raczej jest to dość standardowe mmo niczym mnie specjalnie nie zaskoczyło

Bo gw2 to nie kolejne mmo, w którym liczy się tylko sprzęt i on jest wyznacznikiem wszystkiego. Masz sprzęt = jesteś przekoks, radzisz sobie w każdym contentem - nie w GW2. Jak dla mnie ta gra mogła by wcale nie mieć lvli. A jeżeli chcesz ekwipunku ładnie prezentującego się na postaci, to nie licz na to przed wbiciem 80 i włożenia w to trochę czasu (chyba, że kupisz skin).

Obiecano mi świetne PvP i obiecano mi to przed premierą, a teraz od roku wciskają mi kit, że oni coś robią i wszystko będzie "soon", "soon", "soon".

Tak samo zrobił Blizzard w Diablo 3. Obiecali Arenki, pokazli filmik - minęło półtora roku a pvp dali takie na "odwal" i tyle.

@Gitto

Kupowanie gry dla samego sPvP/WvW - tylko dla tych, którzy na prawdę to lubią i nie hejtują sami sobie gry - w przeciwnym wypadku szkoda kasy, jeżeli oczekujesz po sPvP czegoś tak niesamowitego, ze jeszcze świat nie widział, to daruj sobie zakup GW2, bo skończysz jak reszta która oczekiwali nikt nie wie czego i zostali rozczarowani - "bierz grę jaką jest" albo znajdź sobie inną. Proste.

Jeśli chodzi o sPVP to najbardziej brakuje mi różnorodności trybów, bo każda mapka polega na przejmowaniu 3 punktów strategicznych i ich utrzymaniu. Dlatego właśnie wolę bawić się w PvP na mapkach WvWvW. Jest o wiele przyjemniej.

Co do tego Xepha, to słyszałem o tej sytuacji, ale nie miałem przyjemności przeczytać osobiście tego posta. Wyczytałem, że został on zamknięty z powodu naruszenia zasad forum, a nie dlatego, że przedstawiał pewien aspekt rozgrywki w złym świetle.

Ale co tu gadać, o gustach się nie dyskutuje. Jedni grają dla sPVP inni dla WvWvW, a jeszcze inni dla zwykłego PvE. Ja osobiście staram się korzystać z wszystkich tych opcji, ale nie ukrywam, że najwięcej czasu spędzam przy PvE.

Ja sobie od czasu do czasu na spvp wejde i 2/3 meczyki walne i to jest koniec :P no chyba ze z ekipa sie wejdzie. Ale tak czy siak spvp jest troche ubogie :P, no ale narzekać można na wszystko :D

Na spvp tez wbija sie lvl, tez zdobywa sie itemki :D wiec jest w miare git

@Gothur

http://imgur.com/a/SlcST

http://www.reddit.co...s_gw2_for_good/

Było to połączenie pożegnania z tym co powinni usprawnić. Ja tam widzę przewagę tego, co powinni usprawnić. Gdyby topic był oparty na: "wychodzę, bo PvP to pomyłka. Zaczynałem jako mały chłopiec...", to taki topic powinien być skasowany. Ale on nie kręci się tylko wokół "odchodzę", ale wokół powodu, dla którego to robi i wokół tego, co by można było usprawnić. Po za tym, jest wiele topiców pożegnalnych, których ANet nie rusza i nie ruszała.

ANet za bardzo chciała zrobić WoW-killera. Szkoda że po trupach.

A ich odpowiedź na większą ilość trybów jest taka - robimy, będzie wkrótce, ale nie za dużo, bo się rozlezą gracze i nie będzie z kim grać.

Serio? W grze która tak szybko się sprzedała, ANet martwi się o braku odpowiedniej ilości osób do jednego trybu? Gdzie maks wlezie może 10 osób? GW1 miało mnóstwo trybów i nie było żadnych problemów ze znalezieniem osób do drużyny. Wyjątkiem były już ostatnie lata, bo gra po prostu wymierała. No i Codex Arena, która była świetnym pomysłem, ale nikt nie lubi być zmuszanym do rozruszania szarych komórek i tworzenia codziennie (co później zmieniono na raz w miesiącu) nowych buildów z ograniczonej liczby skilli.

https://forum-en.gui...-us-MODES/first

@Quam

Nigdzie nie napisał, że GW2 jest lepsze od WoW-a, ale że ANet na siłę chciała podpierdzielić graczy Blizzardowi.

Czytałem ten post zanim go zamknięto i zanim sprawa nabrała takich obrotów i nie widziałem w nim nic co by w jakiś sposób mocno raziło w sPvP, ot po prostu napisał, że on osobiście uważa że system nagród w sPvP jest zbyt słaby i nie motywuje jego do dalszego grania.

Nie wiem dlaczego temat zamknięto, chyba prawda w oczy kole.

ANet za bardzo chciała zrobić WoW-killera. Szkoda że po trupach.

Nie WoW-killera, bo porównywanie P2P do B2P jest głupie. Tylko zamiast zająć się sPvP porządnie to na siłę pcha się w e-sport... na siłę, niepotrzebnie.

Jako gracz który przegrał 1,5k godzin mogę coś o grze napisać : ) oczywiście jest to MOJE zdanie, i każdmy może mieć inne.

1.PVE jest troche bez sensu, nie daje nic postać 80lv + max eq exo robi sie spokojnie w miesiąc, jest to gra JEDYNIE dla tych którzy lubią LORE.

2.WvW, na ten tryb gry trzeba mieć komputer z NASA, znam ludzi którzy mają najnowsze sprzęty a i tak GW2 im sie wyłącza, laguje, psuje bo gra jest fatalnie zoptymalizowana.

3. PVP jest coś typu hmm cs, możesz grać dla zabawy na serwerach nie turniejowych jednak jak długo można ?, a jeśli chcesz coś osiągnąć to muszisz mieć stała ekipe, i nie mieć życia.

4. Oraz apropo osiągnieć, fatlany system AP ( Achievement poiont) jak zagrasz teraz nie masz szansy zobaczyć top 100 NIGDY, ponieważ są dziene/miesięczne achievementy + jeszcze za LORE, których sie nie da zrobić w tym momęcie już tak więc jestes spokojnie 8k AP(TOP 1 ma około 15k, więc ponad połowa) do tyłu, których NIE możesz odrobic, nawet jak byś grał 24h/7

Jako gracz który przegrał 1,5k godzin mogę coś o grze napisać : ) oczywiście jest to MOJE zdanie, i każdmy może mieć inne.1.PVE jest troche bez sensu, nie daje nic postać 80lv + max eq exo robi sie spokojnie w miesiąc, jest to gra JEDYNIE dla tych którzy lubią LORE.2.WvW, na ten tryb gry trzeba mieć komputer z NASA, znam ludzi którzy mają najnowsze sprzęty a i tak GW2 im sie wyłącza, laguje, psuje bo gra jest fatalnie zoptymalizowana.3. PVP jest coś typu hmm cs, możesz grać dla zabawy na serwerach nie turniejowych jednak jak długo można ?, a jeśli chcesz coś osiągnąć to muszisz mieć stała ekipe, i nie mieć życia.4. Oraz apropo osiągnieć, fatlany system AP ( Achievement poiont) jak zagrasz teraz nie masz szansy zobaczyć top 100 NIGDY, ponieważ są dziene/miesięczne achievementy + jeszcze za LORE, których sie nie da zrobić w tym momęcie już tak więc jestes spokojnie 8k AP(TOP 1 ma około 15k, więc ponad połowa) do tyłu, których NIE możesz odrobic, nawet jak byś grał 24h/7

A ja jako gracz, który przegrał 2100h dodam od siebie IMO:

1. PvE obecnie (poza bogatym Lore) jest farmą matsów na broń Ascended. Dungi (jeden typ kryształu), World Bossy (drugi typ), Skrzynki z chamapionów (trzeci typ, to akurat leci jak woda) - kryształy lecą jeszcze z innych źródeł ale te są najszybsze w PvE.

Na jedną broń trzeba zrobić 25 dungeonów w trybie explo, pokonać 14 Temple na Orr (wybrałem temple bo za nie jest pewnie 30 Ori) - mało ? Dodam, że za World Bossy jest jedna nagroda na dzień na konto, w Dungach nie wiem, nie robiłem nigdy 2x tego samego dunga dziennie. Tych przedmiotów nie można kupić, trzeba je zdobyć samemu resztę, jak najbardziej da się kupić.

2. WvW, gram płynnie na komputerze z przed 1,5 roku. Tam najbardziej obciążający jest procek. Poskładałem kompy dwom znajomym (rok temu na GW2, same budy za 2000zł) od optymalizacji WvW, wyborze jakości i ilości wyświetlanych postaci grają na WvW bez kłopotów.

3. Tu nie mam nic do dodania, tak to wygląda właśnie.

4. Tak, tu by trzeba grać od GW1 i mieć max punktów z HoMa, a w GW2 grać od release. Natomiast dla tych, którzy nie są "achievement whore" punkty z czasem nabijają się same, mi wisi ile mam AP (nagrody są całkiem fajne, ale i tak mi wisi), teraz na SAB nie zrobiłem nic, bo to nie dodatek dla mnie, wolę bawić się w craft ascended.

Do końca roku wyjdą armory ascended i craft prekursorów, znowu będzie się farmić matsy.

Nie warto kupować GW2, oprócz "Nudności" to nie oferuje ta gra nic, PvP do pupy, pseudo dynamiczne eventy ,które są po prostu zwykłymi questami tylko bez idz przynieś, zabij itp.

Nie warto kupować GW2, oprócz "Nudności" to nie oferuje ta gra nic, PvP do pupy, pseudo dynamiczne eventy ,które są po prostu zwykłymi questami tylko bez idz przynieś, zabij itp.

Następny ekspert z "dzień dobry TVN", który myli "dynamiczne eventy" z "serduszkami", to są dwie różne rzeczy zanim zaczniesz się wypowiadać w temacie o którym nie masz pojęcia zaczerpnij trochę wiedzy ogólnodostępnej, chyba, że chcesz wyjść na idiotę - wtedy bardzo proszę.

PS. Zdanie zaczyna się od "Moim zdaniem nie warto kupować GW2...", albo dodaje się "IMO" bo o gustach się nie dyskutuje, to co podoba się Tobie nie musi podobać się innym i odwrotnie.

A ja jako gracz, który przegrał 2100h dodam od siebie IMO:1. PvE obecnie (poza bogatym Lore) jest farmą matsów na broń Ascended. Dungi (jeden typ kryształu), World Bossy (drugi typ), Skrzynki z chamapionów (trzeci typ, to akurat leci jak woda) - kryształy lecą jeszcze z innych źródeł ale te są najszybsze w PvE.Na jedną broń trzeba zrobić 25 dungeonów w trybie explo, pokonać 14 Temple na Orr (wybrałem temple bo za nie jest pewnie 30 Ori) - mało ? Dodam, że za World Bossy jest jedna nagroda na dzień na konto, w Dungach nie wiem, nie robiłem nigdy 2x tego samego dunga dziennie. Tych przedmiotów nie można kupić, trzeba je zdobyć samemu resztę, jak najbardziej da się kupić.2. WvW, gram płynnie na komputerze z przed 1,5 roku. Tam najbardziej obciążający jest procek. Poskładałem kompy dwom znajomym (rok temu na GW2, same budy za 2000zł) od optymalizacji WvW, wyborze jakości i ilości wyświetlanych postaci grają na WvW bez kłopotów.3. Tu nie mam nic do dodania, tak to wygląda właśnie.4. Tak, tu by trzeba grać od GW1 i mieć max punktów z HoMa, a w GW2 grać od release. Natomiast dla tych, którzy nie są "achievement whore" punkty z czasem nabijają się same, mi wisi ile mam AP (nagrody są całkiem fajne, ale i tak mi wisi), teraz na SAB nie zrobiłem nic, bo to nie dodatek dla mnie, wolę bawić się w craft ascended.Do końca roku wyjdą armory ascended i craft prekursorów, znowu będzie się farmić matsy.

tylko 1 pytanie- po co ? KAZDA instancje (arach p4 też) da rade zrobić w sprzęcie EXO, ludzie FOTM lv 80 robili też przed wprowadzeniem eq Ascended innego niż biżu ( filmiki na yt to udowadniają ), a w konkurowaniu z graczami nic to nie daje bo to zupełnie inne aspekty tej gry, nawet nie ma dueli w otwartym świecie.

Po co - pytasz. Równie dobrze mogę zapytać po co chcesz być pierwszy w achievementach albo po co chcesz coś osiągnąć w sPvP czy WvW, albo po co w ogóle grasz ?

Składam sprzęt by zmaksymalizować wydajność swojej postaci, stawiam sobie małe cele i konsekwentnie je realizuje. Ponad to do końca roku mają wyjść nowe fraktale (2 + 1) i nowy system nagród, pewnie odblokują możliwość gry na lvl 50+

Ludzie o których wspominasz FoTM "robili" (użyłeś dobrego czasu) na lvl 80 zanim mechanika FoTM została zmieniona, na lvl 50+ (i dalej parzystych) i nie da się już użyć tych samych tricków co kiedyś, Ci co zrobili FoTM poza 50 lvl zrobili go przed patchem i używali bardzo wielu *tricków* na ominięcie Agonii Mawa.

Np. Jeden gość wskakiwał na Mawa dostawał agonię, która go zabijała (tickowała 72% hp per tick przy 0 AR, a 36% przy 30 AR) natomiast reszta, jak ten już był martwy wskakiwała szybko rezowali go na Time Warp albo innych Quicknessach i sami padali i tak kilka razy, jednak wskrzesili tamtego gościa, który później podnosił resztę drużyny i tak robiło się Mawa 50+, obecnie Agonia Mawa, zadaje ponad 1176% hp per tick, czyli żeby zneutralizować to gracz musiałby mieć 950 AR, co jest niewykonalne, a tamte tricki nie działają.

Dlatego Ci, posiadający wysoki lvl nabity kiedyś biegają z resztą na nieparzystych poziomach i nabijają im poziomy do 79...

https://d3b4yo2b5lbfy.cloudfront.net/wp-content/uploads/2013/09/7bec610-01_TA_NextHero_EN.jpg

https://www.guildwars2.com/en/the-game/releases/

Wygląda jak Caithe i te TA, czyli revamp Twilight Arbor? Spoko, ale czy trzeba robić o tym living story?

Ze screena Caith doszedłeś do revampu TA i Living Story o tym ? Nieźle, ale wątpliwe.

W short story Briar można przeczytać: So much makes sense now. The Pale Tree, the Nightmare Court, Caithe and Faolain…it’s all part of a grand design.

Możliwe, że będzie pociągnięty wątek zarówno story TA, sylvari jak i Mordremoth'a

@Quam

*facepalm*

1. Dałem linka do strony. Po każdy patchu, w prawym okienku, pojawia się następny obrazek w którym pisze, kiedy ujawnią co będzie w następnym patchu.

2. W linku masz napis "TA". To może być wszystko, ale jeśli na obrazku jest Sylvari, która wygląda jak Caithe, to pewnie następne living story będzie z nią związane.

3. Obiecano, że Twilight Arbor zostanie przebudowane, dlatego po przeczytania TA, od razu na myśl przyszła mi taka nazwa.

-.-

@Might Tay

Nie miałbym nic przeciwko, jeśli w grę wchodzą smoki.

@Quam*facepalm*1. Dałem linka do strony. Po każdy patchu, w prawym okienku, pojawia się następny obrazek w którym pisze, kiedy ujawnią co będzie w następnym patchu.2. W linku masz napis "TA". To może być wszystko, ale jeśli na obrazku jest Sylvari, która wygląda jak Caithe, to pewnie następne living story będzie z nią związane.3. Obiecano, że Twilight Arbor zostanie przebudowane, dlatego po przeczytania TA, od razu na myśl przyszła mi taka nazwa.-.-

Po co się tak spinasz człowieku, ochłoń trochę.

1. Widziałem link, widzę tylko portret Caith.

2. "TA_NextHero_EN" TA, to może i być Twilight Arobor, a może to być coś całkowicie innego, obecny obrazek ma podpis "TR_CurrentHero_NA" Tequatl Rising.

3. Jakbym miał tutaj wyliczyć co nam "obiecano" to by się zrobił Wall of Text za milion damage.

World First wbity na Blackgate. Blacktide wciąż próbuje zbić pierwsze 25%...

zgadzam sie z Quamem... lista obietnic A-net jest dłuzsza niz wishlist na steamie...

gra jest spoko ale to bardziej SPRPG a nie MORPG nawet jak dodaja eventy i kontent co 3 dni to jak bardzo to wplywa na engame ? prawie w ogole nie wplywa... mamy dungi ktorych nikt nie robi bo kazdy ma z nich set mamy smiki ktore bije sie stojac w miejscu....

dodadza nowego smoka ? spoko 2 dni grania dluzej i co dalej ? czekac 3 tygodnie na dodatek z kolejnym bossem ktory urozmaici gre o kolejne 2-3 dni ?

musza dodac cos ciaglego jak np open PvP z sysyemem nagród wojny ras albo cokolwiek co nie znudzi sie po 2 dniach... jakiejs konkurencji miedzy graczami DOMINACJI! bo poki co tego nie ma... a przeciez to jest TO COS

dobrym przykladem sa gry RF online gdzie contentu bylo malo naprawde malo ale wszystko trzymaja do dzis Chip War'y

Aika i Relic wary

tak naprawde potrzeba GW2 wiecej opcji PvP bo te co sa nie daja poczucia dominacji bo co z tego ze masz PvP rank max? czyni cie to lepszym ? nie wygladasz ladniej... WvW to samo kupisz garsc gearu ktory jest taki sam jak dungeonowy i co dalej ?

dungów gdzie trzeba mysleć też nie ma... bo kazdy mozna przejsc stojac w 2 grupkach i spamujac skille + podnoszac sie co jakis czas

to jest dobra gra do poki nie wbijemy capa z gearem bo wtedy jest juz sama monotonia (ja ja odczulem po 40+ jak znudzily mnie wszystkie skille warriora i bez [przery wygladalem jak biedak co zmienil set na 80 dopiero...)

Z dungami już nie jest tak, że nawalasz ile wlezie i wrazie czego ktoś cie podniesie :D, bo albo ktoś ma swój sposób na dunga albo po prostu go nie ukończy ;) a strasznie utrudnili sprawę tym, że jak ktoś padnie podczas bitki to nie może wstać do puki drużyna nie przestanie walczyć umierając lub wygrywając :P

A z tymi smokami naprawdę mogli by sie bardziej postarac bo jak wyżej napisałeś jest to zabawa na dosłownie momencik