Xar Po raz kolejny napiszę, że end game ustala sobie każdy użytkownik z osobna, a nie twórcy gry. Oczywiście, mogą się nastawić głównie na rozwijanie danego trybu, ale to gracz ustala, co z dostępnych czynności będzie robił. Ja zawsze gram trochę PvE, trochę PvP w zależności, na co mam ochotę. Niestety tutaj pozostaje mi tylko skupienie się na PvP, bo PvE całkowicie nie przypadło mi do gustu. Co jest fajnego w zbieraniu achievementów, których i tak nikt nie widzi, albo w zbieraniu skinów, na które w trakcie walki i tak nikt nie zwraca uwagi?
Znaczy odpowiem tak: Oczywiście masz rację, że każdy robi w grze to, co lubi robić i jest to dla niego wtedy "endgame". To normalne. Tak jak pisałem wyżej, mimo, że GW2 nie jest grą z profesjonalnym PvE, to znam ludzi, którzy pzoa ten tryb się nie ruszają i im on odpowiada. Nic w tym złego. Tak samo znam ludzi, którzy w GW2 grają tylko RolePlay, który nie jest endgame tej gry (jest rzeczą czysto stworzoną przez graczy), a dla nich osobiście jest to endgame.
Ja piszę jednak o czymś trochę innym, a mianowicie tym, że gra i jej engame jest ewidentnie robiona pod PvP i ma właśnie jeden tryb structured, a drugi mass. Wiadomo, że każdy znajdzie sobie coś innego (nie koniecznie zgodnie z tym na co stawia gra), ale tak to już jest, że gry na coś stawiają, co pogarsza inne tryby. Nie znaczy jednak, że muszą one być wtedy dla każdego gorsze, bo jestem przekonany, że są gracze PvE, którym dungi, fraktale itd wystarczają żeby się świetnie bawić i wolą to niż wyścig szczurów w grach typowo PvE
Myślę, że dla Anet to raczej normalne, że w endgame rywalizuje się z innym graczem, a nie jakimiś potworkami, które zawsze będą takie same i niczym nie zaskoczą. O czym może idealnie świadczyć ich odejście od tanka/heala/dps - podziału typowego dla gier PvE, a poszli właśnie w support itp czyli coś, co dobrze sprawdza się w PvP (chociaż powtórzę - to jeszcze muszą dopracować... ;] Sam krok w tym kierunku jednak jest jak najbardziej słuszny - czyli odejście od tank/heal/dps - z perspektywy gracza PvP. Za to typowym graczom PvE może się to baaardzo, ale to bardzo nie spodobać, bo poniekąd rujnuje cały ich tryb ;]) I na tym odejściu od owej trójcy cierpi nikt inny, jak właśnie PvE, ale przecież to nie byłą nigdy zatajona informacja?
A samo to, że mówisz o tym, jakoby PvE nie przypadło Ci do gustu i nie możesz znaleźć tam endgame którego szukasz świadczy o tym, że tak jak pisałem - jego tam nie ma. W grze nastawionej na PvE farmiłbyś kolejne sety z lepszymi statystykami. W grze PvP każdy jest w miarę równy pod względem statystyk, bo liczą się umiejętności. Namów FPSy, żeby lepsze itemki decydowały o wygranej. Naturalnie gracze PvE robią w FPS różne mody, typu Warcraft i wbijanie poziomów, co daje nowe skille bla bla.. Ale to inna bajka. Trzeba do trybu PvE w tej grze podchodzić z dystansem i tyle - wczuć się w niego, odkrywać go na spokojnie - PvE to cały klimat tej gry, lore, różne smaczki itd. IMO tego trybu się nie farmi (naturalnie nie biorę tutaj pod uwagę różnych trainów itd bo to nie jest typowa gra tego trybu, a pewne jego niszczenie i taka patologia, ale kto co lubi ) Nie bez powodu ograniczyli zdobywanie nagród w dungach za robienie ich dziesiątki razy pod rząd. Tu właśnie chodzi o to, żeby PvE było różnorodne, nie zawsze takie samo
PvE to żywy świat. W PvP/WvW ćwiczysz do granic możliwości, rozwijasz się - masz endgame - a potem wchodzisz do PvE i zawsze widzisz coś innego. Tu zrobisz sobie jakąś fabułę, jeden dung, zaraz inny i jeszcze inny, a potem weźmiesz udział w living story, powbijasz poziomy, zrobisz jumping puzzle, jakiegoś world bossas itd itd
W tej grze moim zdaniem jeżeli ktoś chce prawdziwego endgame, to szukać się go powinno w PvP/WvW z prostej przyczyny - PvP zawsze miało to do siebie, że dopóki są gracze lepsi od Ciebie, to nie braknie wyzwań. Wydaje mi się, że PvE w ich rozumowaniu to otoczka gry mmoRPG, nie jakieś profesjonalne raidy. Zobacz chociażby na oficjalne forum, gdzie są główne działy takie jak: PvP / WvWvW, a dla PvE nie ma. Stworzono Living Story + gdzieś tam wrzucono dungi itd
Nie ma osobnego, konkretnego miejsca dla jakiegoś trybu PvE, bo jeśli przez "PvE" rozumiemy profesjonalny tryb, to on nie istnieje. Tak jak pisałem, to fabularna otoczka, która ma dodawać grze tego całego klimatu i dzięki temu jest to mmoRPG, a nie jakaś gra MOBA czy cuś. Ale powtórzę raz jeszcze, to że znajdą się osoby, którym np. odpowiada robienie dungów i nic innego nie potrzebują, o niczym nie świadczy. To osobiste preferencje i tak samo są gracze, którzy cały czas expią w grach MMO, nic innego ich nie interesuje - znałem takich np. w WoWie, wbijali jedną postać, drugą, robili sobie przerwy, wracali, expili, wczuwali w grę i robili sobie jakieś tam profesje itd ;] Kto co lubi. Ale czy to oznacza, że WoW stawia na tego typu grę bo dla nich to jest endgame? Nie. Gra stawia na coś innego, a to co oni robią jest jednym z elementów gry, który akurat im się spodobał. I zdaje się, że ty grasz trochę za krótko w GW2 żeby w ogóle znaleźć w tej grze coś dla siebie :>? Naturalnie może być tak, że nie znajdziesz, albo po prostu nie będzie Ci się chciało szukać. Nie ma chyba gier, które miałyby u siebie wszystkie tryby na przyzwoitym poziomie. Warto jednak zauważać która gra na co stawia ![:)]()