Czy warto kupić Guild Wars 2 - dyskusja ogólna

Diving googles też są już dostępne od konkretnych poziomów.

@Xar

Co ma balans do tego, co wprowadzili? I thief nie był słaby na PvE. Po prostu nie był warriorem.

Sprawdź sobie i wtedy zacznij pisać, że nic się nie stało.

Diving googlami nigdy się nie bawiłem - aż tak świata eksplorować do tej pory okazji nie miałem, zostawiłem znalezienie ich na inną okazję :)

Ale jeśli chodzi o intuicyjność systemu... dawniej było wiadomo że SP dostajemy co poziom, że można znaleźć SP na mapie i że w ten sposób odblokowujemy skille. Obecnie... wystarczy popatrzeć na tutejsze forum, gdzie ludzie pytają co jest grane z SP, bo tego nie łapią. Pomagamy nowym graczom my ass...

Swoją drogą, dla ludzi zainteresowanych grą którzy jeszcze jej nie kupili, prawdopodobnie nadchodzi Trial. Ktoś z reddita przypadkowo natknął się na rejestracje do triala który miałby się odbyć od 25 września do 1 października. Niestety stronę szybko zamknęli, prawdopodobnie coś im się pokiełbasiło i wypuścili stronkę szybciej niż ogłoszenie :D, ale jest ślad dzięki google cache :P :

https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:v7p3WuXRg9QJ:https://register.guildwars2.com/trial+&cd=1&hl=en&ct=clnk&gl=us

Oczywiście danych do rejestracji na tej stronce nie macie co wypełniać, bo i tak nic to nie da.

Co do samego feature pack'a, niestety nic specjalnego dla mnie. Ten ich update powinien się nazywać conajwyzej hotfix pack... Takie pierdoły powinny być zrobione już wcześniej. Co do lvlowania teraz to się nie wypowiem, mam z 3 scrolle 20lvl dzięki birthday giftom i z 140scrolli 1lvl dzięki pvp :D.

http://ch.tbe.taleo.net/CH05/ats/careers/requisition.jsp?org=NCSOFT&cws=1&rid=1884 :P

Nie chce zakładać nowego tematu, więc tu zapytam. Jak się teraz robi thiefa pod spvp? Jakie bronie, runki itp.?

Jak komuś się nudzi, może sobie pooglądać Tournament of Glory - finały
http://www.twitch.tv/guildwars2

esports 736120395.png

I teraz, na podstawie tego streama można zobaczyć jak spora liczba graczy interesuje się GW2(zapewne również aktywnie gra) 4,5 mln wyświetlen to nie jest mała liczba a ilu na 100% nie ogląda strumyka :)

Nie warto kupywać ! Niedługo będzię za darmo ponieważ nikt juz w to nie chce grać .. Trochę cierpliwości mówie wam hahh

GW2 sprzedało się chyba w 8-9 milionach. Nie gram z ludźmi oglądającymi streama i dziwne byłoby, gdyby na 3 kontynenty, gdzie sprzedają grę, był milion albo dwa.

Ja kupilem dawno temu, zaraz po premierze. Troche pogralem i strasznie hejtowalem, plulem sobie w brode przez te gre dlugo. Po czasie jednak wrocilem, zaskoczony super supportem arenanet, postanowilem grac. No i gram, GW2 to jeden z najlepszych MMO b2p/f2p jaki mozna wybrac, takze polecam

GW2 jest kompletnie inne, łamie wszelkie schematy MMO. Dlatego też ciężko z początku się przekonać do tej gry. Lecz gdy się już wgryzie w jej klimat oraz znajdzie fajną ekipe do gry, to innej lepszej gry mmo na te chwile nie ma

Problemem często jest właśnie to, że ludzie nie potrafią się przestawić na tę inność, a i nie dają grze tak naprawdę szansy - wielu, którzy źle się o niej wypowiadają nie ma tak naprawdę pojęcia o tym tytule. Nie zasmakowali masy rzeczy, które by ich mogły zatrzymać na dłużej ;) Wyjątkiem są osoby, które grają, są weteranami, acz krytycznie podchodzą do tytułu - mają do tego prawo, np. Vampir, ale z drugiej strony robią złą robotę, bo wtedy na forum wchodzą nowi, którzy kupili, pograli tydzień i stwierdzają, że nie ma co grać, a takie posty błędnie utwierdzają ich w tym przekonaniu ;)

Przykład: nowy wchodzi do gry, popyka 2dni, poexpi, nie znajdzie jakiegoś wielkiego celu w grze, zacznie mu się powoli nudzić, a wtedy wejdzie na forum i zobaczy narzekającego weterana, który zjadł na tytule zęby, wtedy nowy stwierdza, że faktycznie coś musi być na rzeczy i daje sobie spokój. Co jest błędem.

Kiedy osoba się już wkręci, to naprawdę trudno przekonać do innego MMO. Tak jak to powiedział pewien gość, parafrazując: w sumie nawet gdyby w GW2 nie dodawali contentu to bym i tak pewnie grał ze względu na mechanikę, poruszanie postaci itp - dynamiczną grę.

I coś w tym jest, bo sam nie raz wchodziłem do innych gier MMO podczas grania w GW2, żeby potestować itp, albo sprawdzić co tam słychać w WoWie i mechanika z tych gier strasznie razi. No nie da się. A tu nie mówię tylko o starym WoWie, a również nowych tytułach, które sprawiają wrażenie strasznie... "anemicznych".

Ach, no i ważny element: gildia :) Bez niej nie ma co grać, no chyba, że ktoś jest naprawdę typem osoby, która nie lubi w żadnej grze trzymać się z gildią, a i tak sprawiają jej one radochę, wtedy spoko. W większości przypadków jednak gildia jest niezbędna - tak samo było w WoWie, sam nigdy nie potrafiłem wkręcić się w ten tytuł (a niby król mmo), do czasu, aż dołączyłem do gildii, która mi wszystko pokazała i zainteresowała mnie tym. Tak samo jest w GW2. Bez gildii nie poznacie gry. No i oczywiście nie mówię tu o jakichś masówkach itp przypadkowych zbieraninach.

Moje zdanie jest takie, że gw2 to bardzo dobra gra, tylko źle prowadzona. Sam zagrałem 3000hr ( http://i.imgur.com/NVYpWFv.jpg zeby nie bylo :D ), spędziłem ten czas świetnie, jednak na ten moment, nie ma dla mnie nic, co by mnie mogło zainteresować. Każdemu kto szuka gry na 100% polecę gw2, jednak dla siebie poza składaniem 5 legendarki, innego celu nie widzę. PVP jest strasznie słabe, wvw można pograć, ale ileż można, a pve jest powtarzalne ( po 3k hr oczywiscie) i juz niezbyt wciągające.

Frosty, a co w ogóle robiłeś w PvP, że uważasz je za słabe?

Bo jeśli oceniasz tryb na podstawie hot joinów to nic dziwnego - sam ich nie gram praktycznie wcale.

Czasem jedynie wejdę, żeby poćwiczyć sobie nową postać stworzoną pod PvP, ale w sumie i tak wolę to robić w gronie gildii, gromadząc ludzi na naszej prywatnej arence, by pograć sobie 1v1. A tak, to wchodzi się na turnieje - solo/team i gra głównie je. I co jak co, ale emocji tam nie brakuje - znam osoby, które grają TYLKO PvP w tej grze :P Właściwie nie ruszyły nic innego. Mają po pare tysięcy wygranych turniejów :> Do tego nie brakuje przecież wydarzeń związanych z PvP: masz ToG, który w ten weekend się zakończył. Czy tydzień w tydzień organizowane mecze na eslu (2v2, 5v5). IMO słabe nie jest - wystarczy jedynie motywacja i trzeba zwyczajnie to lubić - nic na siłę, nie każdy w końcu jest graczem PvP - ale jeżeli spełnia się te 2 punkty, to aż się chce opanować do perfekcji wszystkie klasy w PvP, by potem nimi ogarniać i mieć wyniki w tym trybie.

Co do PvE pełna zgoda, bo IMO to jest taki (bardzo przyjemny zresztą) dodatek do gry, który można sobie porobić w przerwach od PvP.

A WvW fanem nie jestem, aczkolwiek wiem, że niektórzy potrafią robić tam raidy bardzo często. Osobiście wolę jednak jasno określone ilości osób w meczu, a nie sytuacje, gdzie wyskoczy 60vs10. No ale okazjonalnie pobiegać - czemu nie. Preferuję jednak PvP <3

Edit:

Naturalnie brakuje kupy rzeczy, typu: nowy tryb (nad którym podobno pracują), sezony - poprawienie tabelki itp, no ale nie zmienia to faktu, że tryb i bez tych rzeczy sprawia kupę radochy. Jeżeli on kogoś w tym momencie nie zachęca do gry, to nie wydaje mi się, żeby nawet wprowadzenie tych zmian coś zmieniło - IMO te osoby po prostu nie lubią PvP :P Albo są na tyle leniwi, że ich przygoda z tym trybem zakończyła się na hot joinach, które faktycznie d*** nie urywają. To są ot miejsca do treningu - po protu zamiast kukieł ma się prawdziwych graczy. Hot joinów się nie gra cały czas, bo i po co.

Chociaż z otwartych serwerów polecam te tworzone przez graczy, np. zrobione typowo pod 1v1 - też dobre miejsce do ćwiczenia i zabicia czasu w oczekiwaniu na turniej.

Edit2:

http://www.gw2score.com/PvP/player/Frosty5892

Frosty, o jakim PvP ty mówisz, skoro Cię praktycznie na nim nie było? O.o

PS: fajne masz bindy :P Jak ty sięgasz po te skille na 9, czy 0 ? ;-;

Grałem pvp, nie spodobało mi się wcale to nie zaglądam tam nawet. Jeden tryb różniący się przeszkadzajkami (noś kulki, strzelaj z trebusza, bij mobki, zbieraj bufki).

Później chodziłem tylko na skyhammer farm dla daily, a teraz to już całkiem to olałem, ale co jak co, z 300 meczy w sumie zagrałem ( kolo 200 mesmerem).

Co do bindów do 7 z palca, 8, 9 i 0 naga :)

Czyli grałeś PvP po prostu na hot joinach, co jest totalnie nudne. Nawet nowe tryby tego nie zmienią :P Znaczy fajnie tam od czasu do czasu popykać, jednak bez przesady.

Turniejowe mecze się gra. Team - ze znajomymi 5v5, czy solo, kiedy aktualnie są offline, bądź nie mają chęci. I tam jeden tryb w zasadzie wystarcza, bo zawsze jest jakieś wyzwanie, a to jest najważniejsze ;) O tyle dobrze, że każda mapka jest inna (nie tylko pod względem wizualnym) ;) Pojawi się więcej trybów? Spoko. Ale nic to nie zmieni, Ci co grają, nadal będą grać. A kupa graczy PvE wejdzie na hot joiny, sprawdzi i tyle :P

Btw podobno pracują już nad jakimś innym trybem do PvP.

Osobiście jakiś czas temu sprzedałem GW2 i to nie z powodu iż słaba gra lub nie spodobała mi sie zwyczajnie mialem okres czasu, że nie miałem czasu na gry a potrzebowałem małego zastrzyku gotówki...
teraz żałuję bo mam czas i mega chcice na GW2 .. niedługo zapewne kupie ponownie i tym razem heroic edit. :P

Używane konta nie wchodzą w gre, na czyimś koncie gra się tak samo jak czyta książkę z wziętą z biblioteki albo korzystając z usług Pań do towarzystwa :D

@

Btw podobno pracują już nad jakimś innym trybem do PvP.

No, już od roku. Tak samo jak nad craftem prekursorów i sezonami i drabinkami do PvP.

Pojawi się więcej trybów? Spoko. Ale nic to nie zmieni, Ci co grają, nadal będą gra. [...] Jeżeli on kogoś w tym momencie nie zachęca do gry, to nie wydaje mi się, żeby nawet wprowadzenie tych zmian coś zmieniło - IMO te osoby po prostu nie lubią PvP

Jakbyś grał w GW1, to byś wiedział, że byli ludzie którzy grali tylko w JQ albo FA i nie ruszali "typowego" PvP. To samo jest w GW2. Są tacy, którzy grają tylko WvW i tacy, którzy grają tylko sPvP. Czy to znaczy, że nie potrzeba nam nowych trybów, bo skoro od 2 lat mamy conquesta, to mamy w niego grać do zamknięcia serwerów, a jak ktoś nie lubi tego rozjechanego wzdłuż i wszerz, to inny tryb (np. atak i obrona) mu się nie spodoba?

Uwielbiam twoje fanboyowskie podejście do gry. Nieważne czego nie wprowadzą albo co sknocą, ty i tak napiszesz "a co tam, i tak mam co robić już od 2 lat".

@A może sięga tam myszką? Nie wszyscy targetują myszką i mogą sobie pozwolić na jeżdżenie kursorem w tamtym miejscu. Nie wszyscy mają też super-hiper świetne myszki z kilkoma klawiszami, a nie wszystkim pasuje bindowanie pod Q, E, czy C.

Niech gra jak mu się podoba, nawet jakby miał zbidnowane home, end, instert. Już nie masz się do czego przyczepić? Może pochwalisz się, które miejsce zająłeś w Tournament of Glory?

Wybacz, ale "I have to call bullshit on this":

Co do PvE pełna zgoda, bo IMO to jest taki (bardzo przyjemny zresztą) dodatek do gry, który można sobie porobić w przerwach od PvP.

PvP stoi w miejscu od hmm... premiery? Usunęli jedną mapę, dodali 3. Czyli wychodzimy +2. Przy czym PvE "jest rozwijane" (tutaj też bullshit, bo wciąż nic nie ma, ale ok, co jakiś czas wychodzi LS) od premiery.

Wciąż jeden tryb.

Usunęli karmę, czyli nagradzanie graczy za granie PvP.

Usunęli Free Tournaments.

Usunęli osobne setup'y dla PvE i PvP.

Nie ma żadnego systemu dobierania graczy na podstawie ich personal ratio. W ogóle nie ma żadnego systemu oceniania indywidualnych/grupowych umiejętności.

Yep. Typowa gra PvP.

I teraz najlepsze: to wszystko było w GW1 od premiery. Ba, było więcej.

I wciąż czekamy na GvG.

Wciąż jeden tryb.

Więcej trybów PvP mało co zmieni. Ci co grają, będą to robić nadal, po prostu pojawi się większe urozmaicenie.

Ale bez przesady, żeby oceniać PvP przez pryzmat tego, ile ma trybów. Równie dobrze mogłoby mieć cały czas ten jeden - nie jednej dobrej grze PvP to wystarczało. IMO to po prostu takie typowe narzekanie graczy PvE, którzy chcą jakieś nowe bajerki.

Będą dwa tryby, to gwarantuje wam, że pojawią się głosy typu "wciąż tylko dwa tryby" ;]

Usunęli karmę, czyli nagradzanie graczy za granie PvP.

A na co komu karma?

Da się zdobyć golda. Sam mam już kilka części ascended z grania PvP, a exoticów to nawet nie liczę.