Zapewne już dostrzegasz, że "problem" tak bardzo sie wypala.
Mam 8 postaci, z racji tego, że jest 8 klas. Jak kiedyś były osobne sety PvP było okej, teraz muszę dokupić skrzynki.
Nic ni musisz dokupić. Wystarczy, że wchodząc na PvP zmienisz broń, co więcej od Ciebie się wymaga, żeby "ownić" w pvp - nic.
3 dialogi na krzyż. Przez cały czas mówimy tylko i wyłącznie o tym.I tak, to zupełnie inny poziom. W GW1 pojawiał się Thorn w mieście/questach/everywhere i jego hasła były nawet zabawne.
Teraz też się pojawia Thorn w mieście - jak super. Dla mnie? To jest nudne, bo bardziej jarały mnie inne (mniej zaawansowane) rzeczy kiedy byłem młody, ale faktycznie dostrzegam osoby, które się jarają tymi rzeczami w GW2. Za 5 lat pójdą na inną grę i tego typu rzeczy już im nie sprawią radochy - będą wspominać dawne czasy.
Na razie piszesz w samych superlatywach, czasami dodając "no,mogliby to poprawić".
Piszę jak piszę i podpisuję się po tym. Uważam, że moje podejście do gry jest bardzo zdrowe, nie wychwalam przesadnie, zauważam minusy oraz rzeczy, które warto poprawić, a i nie naskakuje.
Bynajmniej nie przypominam sobie, żebym pisał w samych superlatywach.