Rozumiem trochę rp, ale bez przesady. 10 stron niczego to już troszeczkę za dużo.
Demon Eaters Sezon II
^^
Ej! To będzie jakieś 8-9 stron niczego. Może jedna czy 2 mają sens :/
Ehh, kolejny miły, słoneczny (?) dzień, pora zrobić coś kreatywnego, a może jednak nie? Zbliża się wieczór, na spokojnie ulokuje się w swoim domu.
Już nie dużo czasu zostało a nikt jeszcze nie wykazał się kreatywnością i siłą woli aby znaleźć jakąkolwiek poszlakę. Liczę na to że dzisiaj nie będziemy zmuszeni znowu do losowego wybierania celu.
Trzeba każdy kolejny ruch dobrze przemyśleć, a nie wybierać przypadkowo, do niczego dobrego tak nie dojdziemy.
Coraz bliżej godzina wyroku... Któż znów padnie trupem?
Każdy bez wyjątku może być ich celem, ciężko się żyje ze świadomością że można nie przeżyć nocy.
No... Straszne to rzeczy Sigmarze
Jeszcze cieszysz się z takich rzeczy?
Lepiej się śmiać i spojrzeć w oczy śmierci bez wahania i ani kropli strachu. Niż zasmucać się i bać się śmierći jak najgorszego wroga. Kto się tak zachowuję, na pewno jest sługą zła i boi się swojego pana.
Myślę że każdy zdrowy człowiek, psychicznie, boi się śmierci. Jest to naturalna część naszego życia i każdy się jej lęka, tylko wariaci i fanatycy nie boją się śmierci.
Hym, i w tym jest racja. Może i jestem wariatem lub fanatykiem. Bo nie boję się mojej śmierci. Ktoś kiedyś powiedział, kogo jego imienia nie pamiętam "Czekam na śmierć jak na najlepszego przyjaciela" i tym się kieruję.
*Sigmar drapie się po głowie i zerka na Darkyy'ego, szepta pod nosem* - Wariat, uciekam stąd, oby nie pamiętał mojej twarzy.
Wiesz, miło się rozmawiało, ciemno się robi i późno, żegnam!
Żegnaj...
a co do dzisiejszego głosowania...
Swój głos oddaje na Sildu
Jakiś konkretny powód mości panie?
Swe powody zachowam dla Siebie, Qintaro
Swój głos oddaje na Xasarm
Powód: nie wierze w Jego historię z prześwietleniem, coś w tym jest.
Co do Xasa, też mu nie wierzę, ale na niego nie będę głosował, wg mnie demonami są Sildu i Qintaro, podobnie głosują, jeden wstawia się za drugiego, kolejnym moim typem jest Kakeru, cichy, mało se udziela, ale często na forum jest. Także dzisiaj mój głos leci na Sildu. Jeśli się okaże że jest demonem to następny mój głos idzie na Qintaro.
Cóż, przykro mi, że mi nie wierzycie
PS. Jakbym był cieniem, to co by mi dało zwracanie na siebie uwagi?