Demon Eaters Sezon II

Might już coś tam tworzy :)

Noo, czekamy... ciekawy bd wynik!

Spokojnie dajmy mu chwilę. Nie "pali" się :D

Weź twego syna jedynego i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę.

Księga Rodzaju, 22:2

Tym razem następca inkwizytora nie chciał się starać i zrobił stos na jednego straceńca.

Znowu musiał być smutny, gdy na stos wprowadzono 2 osoby.

Kapłan odmówił nad straceńcami ostatnią modlitwę. Wraz z ostatnimi słowami modlitwy, znad stosu zaczął unosić się dym, mimo, iż pochodnie jeszcze czekały w waszych rękach. To dało wam dowód, iż tym razem dobrze trafiliście.

Sildu wrzeszczał, jak każdy człowiek. Darkyy nie. Tylko się uśmiechał. Jego rola w tym przedstawieniu dobiegła końca. Nie zszedł jednak w epilogu - to dopiero preludium.

Noc znowu była spokojna. Wychodząc rano z pokojów mówiliście "Tym razem nie wyjdziemy na zewnątrz, by oglądać kolejnego".

Żebyście widzieli wasze miny, gdy za ladą znaleźliście bezgłowe ciało. Głowa Hantusa wisiała kawałek dalej, nad beczką z czerwonym winem.

Czyli całe moje rozumowanie poszło się ebać :) Gratuluję ubicia demona :D

Wow. Udało się ubić jednego demona coś nowego patrząc na ostatnie sezony. Gratulacje :D

Moja intuicja działa. Jestem taki szczęśliwy. Ale bez strat się nie odbyło.

Jeszcze raz UPRZEJMIE PROSZĘ o nie edycję postów. Podjęliście wybór, żyjcie z nim. Dlatego głosować możecie do 21.00, aby się dobrze zastanowić.

Moglibyście wtedy ocalić jedną duszę straconą tego dnia.

W końcu sprawiedliwości stało się zadość, gdyby tylko dzień wcześniej ludzie chcieliby mnie wysłuchać moglibyśmy uniknąć straty niewinnych ludzi. Ale cóż jak na razie idziemy w dobrym kierunku. Na jutro mam plan tym razem nie będą to już ślepe strzały od dzisiaj zaczyna się prawdziwe polowanie na demony. Spokojnej nocy!

https://www.youtube.com/watch?v=uxo0xvWaKQM

W końcu coś pozytywnego. Pijmy za poległych i za pokonanych!

Nowy dzień, nowa pieśń, nowa polowanie

Oni są ofiarami, a my myśliwymi.
... a my myśliwymi.
... a my myśliwymi.
Nikt nie wspomina nazwy tych wydeptanych kwiatów.
Ptak, który wpadł do kałuży krwi, nie poleci bez wiatru.
Modlitwa nas nie ocali, tylko wola walki zmieni ten świat.
Użyj swojej siły, by zignorować tych,
Którzy śmieją się z tego, że chcesz iść naprzód.
Drobne rzeczy czynią świat lepszym.
Jesteśmy wolni niczym głodujące wilki!
Nie marnuj siły na zażenowanie!
Przysięgnij zemstę!
By wyrżnąć swych wrogów, co czekają za murami!
Jaeger!
Twoje ciało pała zemstą,
Rzucając promyk światła na szarą rzeczywistość.
To Szkarłatny Myśliwy!
Nikt nie wspomina nazwy tych wydeptanych kwiatów.
Ptak, który wpadł do kałuży krwi, nie poleci bez wiatru.
Modlitwa nas nie ocali, tylko wola walki zmieni ten świat.
Użyj swojej siły, by zignorować tych,
Którzy śmieją się z tego, że chcesz iść naprzód.
Drobne rzeczy czynią świat lepszym.
Jesteśmy wolni niczym głodujące wilki!
Nie marnuj siły na zażenowanie!
Przysięgnij zemstę!
By wyrżnąć swych wrogów, co czekają za murami!
Jaeger!
Twoje ciało pała zemstą,
Rzucając promyk światła na szarą rzeczywistość.
Jaeger!
Twoje ciało pała zemstą,
Rzucając promyk światła na szarą rzeczywistość.
To Szkarłatny Myśliwy!

Kolejny ponury dzień, przeżyłem, trzeba przeżyć kolejny.

Bracia niestety nie będę mógł wam opowiedzieć o moim wielkim planie gdyż dziś ograniczony jestem czasowo. Jednak jakbym miał dziś umrzeć to wiedzcie że trzeba uważać na Byczska i Misiaela obserwujcie ich ruchy aż się potkną i wyjawią swoją prawdziwą naturę. Kolejnymi podejrzanymi drugiej kategorii jest Oynoki i Sigmar oboje równie zasługują na takie miano. A więc dzisiaj nie będę w stanie śledzić poczynań naszych przeciwników a wam bracia życzę abyście uważali, nie głosowali za tłumem a najważniejsze myśleli aby to rozum poprowadził nas do sprawiedliwości przy której nie ma miejsca dla Byczsek na ktorego głosuję. Jest to osoba która dzień wcześniej wręcz świadomie broniła demona i zagłosowała na bezbronną osobę bez podania logicznej przyczyny. On wraz ze swoimi poplecznikami próbował przegłosować aby tylko człowiek stanął w płomieniach jednak my bracia prawi wyczuliśmy podstęp. Mam nadzieję że i dzisiaj unikniecie podstępu które te parszywe istoty na was szykują i jutro poczuje smród spalonego demona o poranku. Pozdrawiam was!

Dlaczego Qintaro mnie obwiniasz bez żadnego uzasadnienia? Po prostu od tak sobie wybrałeś dwie przypadkowe osoby? Do niczego tak nie dojdziemy.

Może dlatego, że cieszysz się, że przeżyłeś, a twoim celem jest przeżyć następny dzień - twoim celem powinno być wybicie całego tego plugastwa z tej wioski, nawet za cenę życia.

Kakeru, idąc twoim tokiem rozumowania, największym demonem tutaj jest Sokoren, puszczający swoje piosenki "Happy", gdy ginęli inni. Qintaro, piszesz raz na dzień te swoje wypociny aby wyglądały rzetelnie i wszyscy mogli Ci zaufać, bo jako jedyny piszesz "sensownie". Może właśnie pod tą przykrywką jesteś demonem a żeby ludzie jeszcze bardziej w to uwierzyli zabiłeś swojego. W końcu wy demony nie macie uczuć i by wam to nie przeszkadzało, a po zdobyciu takiego zaufania jesteś praktycznie niewidoczny jeżeli chodzi o głosowanie. Kto o zdrowych zmysłach głosował by na "człowieka" który zabił demona. Nie mówię, że tak jest, chociaż to bardzo prawdopodobne. Głosuje na większość bez jakichkolwiek argumentów, nie licząc swojego demona. Radzę się nad tym zastanowić póki jeszcze żyjemy.

Bo każde drobne zwycięstwo z demonami mnie cieszy. Ja dalej będę przy swoimi. Xasarm jest moim nominowanym. Nad resztą argumentów innych osób będę się zastanawiał potem.

Oynoki masz trochę racji, jednakże nie wydaje mi się ,żeby Qintaro był demonem. Wiem, istnieje możliwość że stosuje jakieś zagrania jednak z drugiej strony pomyślmy logicznie. Straciliśmy inkwizytora. Demony mają większe pole do popisu a jednak nadal grają pasywnie. Coś tu jest nie halo.

@Misiael. Inkwizytora i jasnowidza.

Mam niezbite dowody na to, że Sokoren jest demonem!

A co tam. Zobaczcie sami!

demon.png

Czy to może być przypadek?

@Xasarm Nie sondze xD