Demon Eaters Sezon II

Nie zapominajcie o moim bimberku!

Piwo lepsze takie niż żadne.

Poranek, pora wstać. Na zewnątrz dzikie psy obgryzają trupy.

Czeba zastanowić się kto może być potencjalnym sługą pana ciemności. Najgorsze jest to że mamy parę osób nieaktywnych chyba z tego co zauważyłem. Co znowu sprowadza nas do niezbyt komfortowej sytuacji.

Była mowa o sprawdzaniu aktywności i co z tym? Bo może akurat nie którzy nie chcą się bawić w nasze rozmówki tutaj a tylko by głosować i mordować ^^

Nie lubię pierwszego dnia, zawsze jest największy problem na kogo głosować.

Myślę, że blaumro to demon.

Czemuż tak sądzisz?

Dzień dobry. Widzę, że już zaczynają lecieć oskarżenia. Salek, jakiś argument czy po prostu masz takie przeczucie?

Była mowa o sprawdzaniu aktywności i co z tym? Bo może akurat nie którzy nie chcą się bawić w nasze rozmówki tutaj a tylko by głosować i mordować ^^
Niektórzy nie mają języka w gębie, więc ciężko z wypowiedziami.

A ci, którzy są, a choby ich nie było, spłoną w ogniach wiecznych.

Rzekłem.

Salek na ślepo to napisał, nikt nie ma dowodu na nikogo przecież.

Ślepy widzi więcej niż Ty, głuchy słyszy więcej niż Ty, jedynie niemy nie mówi takich bzdur jak Ty.

Być może Salek próbuje jak najszybciej skierować podejrzenia na kogoś innego, żeby go nie brać pod uwagę.

Witam, toć mości Pan Salek lubuję się w robieniu sobie wrogów. Nie uznaję tej taktyki jako najlepszej w naszej sytuacji.

Nie przybyłem zdobywać sympatię, tylko ratować tę zapyziałą dziurę.

Przyświeca Tobie ten sam cel co większości z nas mości Panie. A samemu wiele się nie zdziała więc zdrowym rozsądkiem by było jednak mieć jakiegoś druha u boku.

W sumie jakby był demonem to by nie prowadził takiej zabawy bo to od razu ściąga oskarżenia. Chociaż z drugiej strony??

Najbardziej wydają ci się mniej aktywni... czyżby czyhali na nas w ciemnościach?

Z niemym nie przeprowadzisz uczciwego procesu no bo jak?

Godzina sądu coraz bliżej, a jak to bywa pierwszego dnia, nic się nie dzieje