Moim zdaniem czego by nie zrobił Blizz to i tak będzie źle, ludzi nie można zaspokoić. Na pewno nie wszystkich na raz. Gra jest łatwa, bo jest coraz mniej nołlajfów. Ludzie grają kiedy mają czas, casualowo. Dla osób takich jak jak, nie uśmiecha się siedzenie po xxh/dziennie tylko po to aby wydropić najlepszy gear. Gra ma sprawiać przyjemność z samej rozgrywki a nie męczenie się z czymś dla nie wiadomo czego. Co do pvp albo jakichś battlegroundów, chętnie zobaczyłbym D3 w takiej perspektywie. Wystarczyłyby jakieś głupie rankedy na arenie, albo wojny klanów o jakieś tereny/forty.
Diablo 3 - dyskusja ogólna
Wbilem juz prawie 1500 na obecnym SEZONIE. 800 Paragon co ma wiekszosc to jest nic, zeby wbic 800-900 potrzba tyle xp co 1-800, zeby 900-1000 to tyle co 1-850
ale gra robi sie monotonna, ubralem juz kazda postac i co moge robic to wbijac paragony i rekordy
po co nawet innowacyjnosc jak na redditach i innych portalach jest mnóstwo swietnych pomysłów podanych juz przez fanów?
Blizzard sprawia wrażenie jakby im przede wszystkim brakowało chęci, bo nie rozumiem dlaczego nie skorzystają z gotowych pomysłów graczy. Na chwilę obecną Blizzard traktuje D3 jako typowy cash in o którym można zapomnieć po premierze.
Jak sie cos robi dla kasy i nie wklada w to serca to tak to wyglada i kazdy potrafi to dostrzec, kiedys bylo zupelnie inaczej, no ale jak frajerzy zobaczyli w tym biznesie kase to robia 95% gniotow
dokladnie, oprocz praw autorskich do nazwy, nic wiecej nie moga zaoferowac, sa lepsze tytuly " diablopodobne " w ktore warto zagrac, no ale jak ktos ma sentyment, gra w diablo 3 bo to " diablo 3 " i sie w tym odnajduje - czerpie przyjemnosc, to prosze bardzo.
Aż zapomniałem o diablo, od patcha do patcha wracam, cóż może w wakacje się pogra.
ja na wakacje czaję zakup nowego kompa, a d3 choć chodziłoby lepiej to zostawiam na bardzo czarną godzinę. Ta gra wcale już mnie nie pociąga, co więcej odstrasza. Wieczny brak jakichkolwiek zmian. Wprowadziliby jakieś sensowne zmiany, a tak to klepanie, klepanie i jeszcze raz klepanie tych samych lokacji w celu wydropienia itemu nieco lepszego. A w dalszej części klepanie, klepanie i jeszcze raz klepanie tych samych lokacji w celu wydropienia itemu nieco lepszego. A w dalszej części klepanie, klepanie i jeszcze raz klepanie tych samych lokacji w celu wydropienia itemu nieco lepszego.... Długo jeszcze mam się powtarzać?
Piszę to ze smutkiem, ale D3 po premierze podstawki, jaki i po premierze dodatku wydawało się świetne, ale brak jakiegokolwiek rozwoju gry ze strony Blizza doprowadził do tego, że gra mi po prostu obrzydła. FEEEE....
a po co maja korzystac? dodatek sie sprzedal , teraz jesli beda jakies duze i sensowne zmiany to tylko w nowym dodatku aby zwiekszyc hajp i znowy sprzedac kilka milionow ale ja dopoki nie bedzie sensownego pvp ( w co watpie) albo calkowicie zmienionego systemu gry ( powrot handlu niekoniecznie AH , zwiekszenie poziomow trudnosci i co wazne nagrod za nie , bo jak to samo mozesz wydropic na jakims latwym poziomie to nie masz motywacji aby isc dalej) sie juz nabrac nie dam
Po co pvp? To nie taka gra, ja osobiście marzę o jakiś raidach w diabolo , nie chodzi mi o duże grupy osób. Po prostu bossy wymagające specjalnego podejścia z dobrym dropem.
pvp po to aby nadac jakis glebszy cel tego farmienia , ulepszasz postac aby lepiej sobie radzic w pvp dodatkowo dodaje to tak bardzo potrzebny tej grze aspekt spoleczny bo obecnie to Diablo wyglada jak jakis single player
oczywiscie musieliby zrobic porzadne pvp , niekoniecznie na zasadzie jakis aren
a co do rajdow to rownie dobrze moge napisac to nie taka gra , bo jednak to hack and slash i nie chodzi o progresowanie bossa przez kilkanascie godzin , co nie zmienia faktu ze wzrastajacy poziom trudosci ( tak jak to bylo na poczatku D3) z dodatkowo lepszym lootem nadawal grze jakis rodzaj progresowania i bylo to fajne
Diablo wyglada jak jakis single player
Szczególnie, że osoby, które grają solo są sto lat za tymi, które grają w grupach
Szczególnie, że osoby, które grają solo są sto lat za tymi, które grają w grupach
Chyba tylko pod tym kątem, że nie osiągnęli danego poziomu grifta...
Chyba tylko pod tym kątem, że nie osiągnęli danego poziomu grifta...
Raczej mam na myśli to, że osoby grające solo są w tyle za tymi, które grają w grupach w kontekście zdobywanych punktów doświadczenia i lootu. Oczywiste jest to, że wysoka pozycja w drabince solo jest uznawana za większe osiągnięcie, ale osoby, które znajdują się w topce zazwyczaj spędzają najpierw wiele godzin farmiąc Paragona z przedmiotami z bonusowym expem wraz z innymi ludźmi :< W tej chwili jeśli grasz tylko solo, to zostajesz w tyle za osobami grającymi w grupach :<
Myślę, że dobrym przykładem będzie też tutaj fakt, że np. teraz na Sezonie top1 Barb zrobił GR61, a top1 w grupie 4-osobowej jest to GR72, czyli w grze grupowej również o wiele łatwiej jest ulepszać klejnoty do wysokich poziomów. Nie wspomnę tutaj o samej łatwości farmienia wysokopoziomowych kluczy albo wykorzystywania keytricka w grupach ;<
Jakiś czas temu Blizzard na oficjalnym forum prosił o opinie, co według graczy powinno zostać zmienione/poprawione w przyszłych patchach i właśnie problem braku równowagi w grze solo-party był często poruszany :c
Fajnie, że dodają nowy content. W sumie jeszcze nie możemy ocenić na ile się to sprawdzi, ale rokowania IMO są bardzo dobre, tak więc... czekam x3!
Chyba kolejny powrót do d3 będzie się szykował.
No nawet bym się tym patchem podjarał gdyby nie każda poprzednia zapowiedź Blizzarda. Pogram, zobacze, ocenie i w sumie tyle co można powiedzieć na chwilę obecną. Podoba mi się pomysł z kostką i wprowadzenie nowej lokacji to się na pewno chwali.
A teraz co do Diablo 3. Blaumro slusznie zauwazyl, ze teraz ogolnie firma skupia sie na nowych grach (HS, Hots, Overwatch) wiec to tez wplywa na aktualizacje do juz istniejacych kilka lat tytulow, lecz z drugiej strony - swoja droga - Diablo 3 bylo i tak zawsze stalo bardzo z boku jakby wydali je na sile, dla kasy (pewnie i tak bylo, wiadomo). To tez pewnie przez to, ze jest B2P i zysk maja raz na dodatek wiec nie chce im sie, nie maja korzysci materialnych (co tez jest motywatorem, prawda) z tego tytulu. Boli tez fakt, ze maja w powazaniu spolecznosc (i nic nie robia, zarzuca nerfami, buffami lub jakimis pierdolkami, ktore nic nie wnosza) a na reddicie/diablofans.com jest kilkanascie (jakby sie doszukac do kilkadziesiat) pomyslow do Diablo 3, ktore przechodza echem bo firma i tak (nie) robi swoje. Mam troche zal do Blizza o Diablo 3 ale juz sie przyzwyczailem i nie czekam na cuda. Po prostu na razie nie gram w to bo nie ma co ugrywac.
Skupia się, bo nie są w stanie galwanizować tego samego trupa po raz setny. WoW trzyma 7 milionów subskrypcji tylko dzięki żetonowi za złoto, a Diablo samo firmy nie opłaci, poza tym co mogą dodać, żeby gra zyskała na zawartości? Gry całej nie przemodelują, za późno na to.
Ja sam nie rozumiem tego zamiłowania D2. Wszędzie tylko czytam, że D3 to nie D2. Grać w D2 próbowałem, migrena mnie jedynie łapała. Obawiam się, że zawsze jest tak z grami, które tworzą standardy, że nie da się powtórzyć ich sukcesy po raz drugi, a ludzie gdyby otrzymali coś pogroju D2, to byłoby lamentowanie, że mamy remastered edition starej produkcji.
Jesli chodzi o pomysly i czas ich wdrazania... uwazam, ze programisci D3 nie dorastaja do piet tym z D2.
Czekaj... Ty tak na poważnie? Chcesz mi jakoś udowodnić, że wydanie 1.09 w 2001 roku (okej, 2 miesiące po premierze dodatku i 1.08), potem 1.10 w 2003, 1.11 w 2005, 1.12 w 2008 i 1.13 w 2010 to dobre tempo zmian? Przy 1.12, który wnosił (AFAIR) no-cd zmianę i chyba nic poza tym? Z 10 runewordami, Uber Trist, kilkoma unikatami i bugfixami w 1.11, na które ludzie czekali dwa lata? Z siedmioletnim odstępem między balansowaniem postaci (1.10 i 1.13)? Dokształć się, bo chyba próbujesz na siłę pokazać że D2 było wspaniałe, idealne, ochach i w ogóle, podczas gdy ich jedynym zaangażowaniem w grę było resetowanie laddera i banowanie ludzi korzystających z maphacka, teleportów w miastach czy innych tego typu zabaw...
Wracając do tematu 2.3 jestem dość sceptyczny. T10 faktycznie brzmi ciekawie (o ile naprawdę będzie wyzwaniem), kostka oznacza usprawnienia, nowa mapa to zawsze coś fajnego... ale poza tym nie widzę nic specjalnego, czegoś co miałoby wciągnąć gracza na dłużej. Obym się mylił...
Będzie coś ciekawego dla fanów D2.
Kostka Kanaiego"Yyyyy Kostka Horadrimów" - Dekard Cain.
A co najlepsze, że mają być też ukryte recki w cubingu. Np. jakiś pierek + diament da all resy O.o.
Mimo to ten cały progress umożliwi nam robienie GR na poziomie 60-70 a ludziom nie mającym życia do 90-100 spokojnie .
Szczególnie, że osoby, które grają solo są sto lat za tymi, które grają w grupach
ale jaka masz interakcje? synergie? tak jakby biegal z botami , mozna sie nie odezwac cala gre ( pomijam moze jakies super wysokie grifty) i pozatym ze masz wiecej expa i wiecej wodotryskow na ekranie to nie ma wielkiej roznicy
zreszta wlasnei sam fakt, ze musza zachecac graczy do biegania w grupie poprzez boost do expa ( czy ogolnie trudnosci bo latwiej jest w grupie) jest koronnym dowodem, ze gra multi lezy (
a co do zmian w patchu niby sporo i wiekszosc pozytywnych ale czy na dluzsza mete to zmieni cokolwiek , smiem watpic