Diabolloo

4173249_700b.jpg

czy jest inaczej? bo 8-9h gry za 200zł to trochę nie tentego czy może diablo 3 oferuje coś więcej?

Jakie 8-9h gry ? Chyba na speedrunie....

mi zajęło 20 h na Normlanym , dodaj jescze do tego kolejne poziomy trudnosći 80-100 h jak nic.

czy jest inaczej? bo 8-9h gry za 200zł to trochę nie tentego

Powiedz to twórcom Call of Duty

A jeśli ktoś "na chama" przechodzi single player tylko po to by mieć grę za sobą to sam sobie jest winien że gra mu się nie podoba i żałuje pieniędzy...

czy jest inaczej? bo 8-9h gry za 200zł to trochę nie tentego czy może diablo 3 oferuje coś więcej?

Tak, tak, wiemy.

tera FTW.

Na speed runie to 5 h, normalnej gry sredni, przynajmniej z informacji, ktore przeczytalem w sieci, przejscie gry zajmuje jakies 14 godzin.

I prosze nie mowic mi, ze sa jeszce inne poziomy trudnosci, bo wtedy tez mozemy powiedziec, ze Call of Duty single player to gra na godzin 30, a wszyscy wiemy ze przechodzi sie to w godzin 6.

Graba, nie jestes jedyna osoba, ktora nie gra i ktora zagrac ochoty nie ma.

Co do samej gry - ogolnie nie moj gatunek, a czy jest dobra, czy nie, to nie chce sie wypowiada, bo HnS mnie zwyczajnie nie kreca.

Choc tak czytam komentarze, ogladam filmiki, poddajac sie ekscytacji graczy, to po zastanowieniu sie wydaje mi sie, ze to gra taka, jak inne, ale uniesiona do rangi wybitnej, niewiarygidnej, genialnej, a to wszystko jeszce przed sama premiera(!!!).

Gra jest jaka jest, jednym sie spodoba, innym nie, ale czy jest to cos wznoszacego sie ponad poziom wszystkich innych prdukcji? Raczej nie. Dziwi mnie ten ruch spolecznosciowy, gdzie ludzie nie grajacy w gry leca do sklepu na zlamanie karku, abu dostac D3. Skad sie to wzielo? Ta sprawa powinni zajac sie jacys socjologowie ; p.

tylko w call of duty większy poziom oznacza tylko silniejszych przeciwników gdzie w diablo oznacza więcej silniejszych i innych potworów lepszy drop itd. w dodatku max levela na normalu nie zdobędziesz co nie zmienia faktu że lokalizacje są te same no może na hell jakiś bonus dodatkowe wejście jest tego nie wiem

acz kol wiek sam nie wiem co o tym sądzić czy Diablo 3 jest wart 160 zł czy może spróbować czegoś innego GW2 ?

Wystarczy dobra reklama, wszystkie gry Blizzarda są rozchwytywane.

@Dzz to się nazywa udana kampania reklamowa, do tego saga diablo jest dobrze znana, a na ten tytuł oczekiwana od wielu lat(dodajmy ze o d2 slyszeli nawet casualowi gracze). To wszystko, jakby gry nie nazwali Diablo3 to sprzedaż znacznie by spadła w porowaniu do nazwy d3

Co do samego tematu, dodajmy że gry mają coraz mniej contentu a cena rośnie.

Dajcie spokój Diablo 3 warte ok 200zł i tylko 14h gry w moim przypadku to trochę za mało. Osobiście w tej chwili gram w Path of Exile i szczerze powiem dużo lepsze.PoE ma bardziej przypominający klimat starego dobrego D2 niż D3. Ale to jest moja osobista ocena na dzień dzisiejszy Diablo 3 dużo szumu o nic szczególnego.

To nie tylko kampania reklamowa, D3 nie trzeba nawet reklamowac az nadto. Gry z najwyzszje polki, od naiwkeszych, ktoryz moga pozwolic sobie na koszta reklamy, mialy cala kampanie przeprowadzona z podobnym badz takim samym hukiem, a i tak nie odniosly takie sukcesu, jakim poszczyc juz teraz moze sie D3. Mowie o sukcesie komercyjnym.

Nie wiem jak to bedzie wygladac w przyszlosci, ale wydaje mi sie, ze kolejna gra, ktora moze narobic podobnego zamieszania, bedzie nowe GTA, ale to tylko wtedy, jesli wyjdzie na nowa generacje konsol i bedzie oferowal kolejny skok jakosciowy wzgledme czesci poprzedniej... Ale Diablo 3 jest inne. Tutaj nie ma wielkiego skosku jakosciowego, tutaj nie ma niczego wielce innowacyjnego, to juz piosenka, ktora dobrze znamy, a tu bec, w sklepach brakuje gry i trzeba czekac na nowa dostawe. To jest bardzo intrygujace i cholernie ciekawe! Nie znam sie na tym, a ciekaw jestem, dlaczego ta gra tak dziala na swiadomosc spoleczenstwa.

I czy to na starszych graczy, ktorych tlumaczyc moze sentymentalizm i setki godzin spedzonych z czesciami poprzednimi, czy na mlodszych, ktorzy w "starocie grac nie beda", wiec i nie znaja oni czesci poprzednich, a i tak dali si eponiesc ekscytacji wywolanej D3. Ciekawe skad to sie wzielo : P

No i co rozni D3 od takiego Torchlight 2, ktory jak doskonale wiemy, nie osiagnie takiego samego sukcesu? To pytanie pada z ust laika, ktory w HnS nie gra, wiec moe dla was roznice miedzy tymi grami sa oczywiste, ale ja ich nie dostrzegam, wiec prosze o doinformowanie : ).

PS: i jeszce jedna rzecz! Ta cena gry! Jest gigantyczna, jelsi porownamy ja do innych gier wydawanych na naszym rynku, w kraju, ktory slynie z piractwa, a tu nagle wszyscy wala do sklepow drzwiami i oknami, wow! Bylem w szoku.

Ogólnie tak czytam te opinie o D3, i jedyną rzecz, o którą hejterzy się dowalają, to brak klimatu D2. I ja się pytam, co z tego? Kij z tym, ż niektórzy oceniają tylko po stylu graficznym, nie grając z produkcje. Jakoś nie spotkałem się do tej pory z innymi negatywnymi opiniami, sam grałem tez w bete, i gra (jak na HnS'a) jest bardzo dobra.

.PS: i jeszce jedna rzecz! Ta cena gry! Jest gigantyczna, jelsi porownamy ja do innych gier wydawanych na naszym rynku, w kraju, ktory slynie z piractwa, a tu nagle wszyscy wala do sklepow drzwiami i oknami, wow! Bylem w szoku.

A do tego nawet w Polsce, czyli w kraju, w którym wiemy jak się żyje. Widziałem co prawda tylko pare filmików z premiery, ale byłem i tak pod wrażeniem, jak dużo ludu tam się zebrało.

Wie ktoś czy da się jeszcze gdzieś kupić Diablo? Koleś w sklepie gadał, że wyprzedał wszystkie egzemplarze w 2h. Mówił, że już w mieście nie dostanie. Na allegro też nie ma, można tylko zamawiać te, co przyjdą z 2 falą. W sklepach internetowych brak towaru. Nie wiem jak jest z keyami. Może ktoś się wypowiedzieć? Pozdro

http://www.keye.pl/games/buylistsearchgame/game/140

Możesz też sprawdzić na zagranicznych portalach aukcyjnych, np. na Ebay'u

Tak, tak, wiemy.tera FTW.

tnz nie, jak się minie mi 30dni od zakupu to będę miał 60lvl po czym pauza z abonamentem i poczekam pare miechów aż dojdzie brakują cześć tej gry do europy

Dzięki dzz, oprócz twojej wypowiedzi nie znalazłem nić mądrego ze strony użytkowników co by mi pomogło

Nie można mówić o długości gry w przypadku online hack'n'slasha, tak jak nie można mówić o tym w przpadku gry MMO. Ukończenie głównego wątku fabularnego to około 12 godzin i jeżeli miałbyś zamiar kupić tę grę właśnie dla niego, nie rób tego.

Dla porównania, d2 to około 15 godzin zabawy podczas wątku fabularnego. D3 około 12, ale ma o jeden poziom trudności więcej, więc rzeczy stają się naprawdę powtarzalne nieco później niż w D2. Swoją drogą, według mnie największa farsa odnośnie D2 to jak na razie brak trybu PvP. Szczerze mówiąc nie wiem czemu jest wyłączony i kiedy zostanie włączony, ale sama konieczność czekania na tak podstawowy content w wypadku zakupu gry za 160 zł (nie przesadzajcie z tymi 200 stowami, bo u mnie w realu za 160 bylo nawet, media expert - 155, media markt - 170; 200+ to tylko na allegro i b.necie, bo tam rzna tych, ktorzy musza miec na teraz-zaraz), to lekkie nieporozumienie.

Caly czas nie moge zrozumiec, o co wam chodzi z tym wydluzonym czasem gry, dlaczego D3 liczycie godzin 12 x ilosc przejsc na roznych poziomach trudnosci, a CoD single player nie liczyccie 6 x ilosc przejsc na roznych poziomach trudnosci. Zarazem tu, jak i tu, mamy pewna linie fabularna, po ktorej zupelnie jak po sznureczku, podazamy, nie robiac przy tym skokow w bok, a wiec dlaczego? I nie mowcie o trypie co-op albo o multi, bo to juz zuplnie inna sprawa, a w tej chwili gadamy o samym sp.

Ogolnie tez sie dziwie, ze D3 nie otrzymalu trybu pvp, troszke zadaje to klam slowom Blizzarda, tak czesto wypowiadanym, ze ich gry sa wypuszczane wtedy, kiedy beda gotowe. No nic, pewnie przyjdzie wma czekac kilka tygodni, ale moze to i dobrze, bo widzac aktualne problemy serverow, to gdyby gra posiadala jeszce tryb pvp, to pewnie ten napor graczy bylby jeszcze wiekszy, niz jets w tej chwili. Tryb powinien zostac dodany wtedy, kiedy sytuacja bedzie juz ustabilizowana. A ile osob jeszcze do gry chce dolaczyc, a do gry nie moze i to z roznych powodow, z ktorych brak dostepnosci gry jest tym najpowazniejszym! Tak wiec przy nastepnej dostawie gry na polki sklepowe mozemy spodziewac sie kolejnych problemow ze stabilnoscia serverow Blizzarda.

Troche to dziwne, ze nie przewidzieli oni popularnosci, z jaka mamy w tej chwili doczynienia i nie przygotowali sie lepiej na przyjecie takiej ilosci graczy. Maja doswiadczenie z grami online, do tegi nie byle jakimi, ale wlasnie takimi, ktore sa najbardziej popularne w swoich kategoriach, tak wiec dziw bierze, ze nie przygotowali sie na taka ewentualnosc.

Jak juz przy serverach jestesmy, to ciekaw jestem, jakie bylyby oceny na metacritic, gdyby wlasnie nie te problemy, bo w tej chwili glosy negatywne maja przewage nad pozytywnymi w stosunku 2 do 1, ale polowa z tych negatywow to lament zwiazany z trudnosciami w odpaleniu gry.

same recki prasy to poki co srednia 88/100.

@GRABA

czekales tyle na te gre a teraz narzekasz nie rozumiem cie troche.

Po przejsciu kampanii coda mozemy sobie spokojnie powiedziec, ze widzielismy wszystko.

Swiat gry, zarowno z naszej perspektywy ze wzgledu na nowe przedmioty itd., jak i z perspektywy zmieniajacych sie przeciwnikow jest rozny na kolejnych poziomach trudnosci diablo. Chociaby taka mala roznica powinna wykluczac porownania tych dwu gier. Powtarzam, imho, nie ma czegos takiego jak dlugosc gry ani w diablo, ani w mmogach.

@up, to jest akurat oczywiste. Istnieje bowiem uczucie zwane rozczarowaniem. wygoogluj jesli jest ci obce, chociaz swoja droga - gdzie on napisal, ze czekal na ta gre? d;

Pograłem trochę na guest passie, więc się wypowiem, grywalność D3 ma dobrą, wszystkie te fajerwerki są pyszne. Szamanem i Barbarzyńcą dobiłem do 13lvlu, jednak dalej mnie nie ciągnie do grania. Niby Diabolo Pomidoro ma wszystko na miejscu, ale brak tego mrocznego i przytłaczającego klimatu z D2 i PoE. Właśnie ten klimat dawał graczowi kopa do dalszej eksploracji i koszenia potworów, czuć było podczas grania nienawiść do tego całego zła które chciało się eliminować i ciągle i ciągle. D3 ma dla mnie zbyt kolorową grafikę jak na tę serię, potwory i bossy nie wyglądają tak, jakby chciało się je zabić, prędzej jak pluszowe misie które chce się prztulić, pogłaskać i wykąpać, by nie śmierdziały. Takie jest moje zdanie, a ja nadal czekam na GW2 :)