Pierwsze słysze, że legendarny iPhone nie posiada Bluetootha Jak dla mnie jest to poważny brak, bo przecież w dzisiejszych czasach to podstawowa droga do przesłania czegoś bezpośrednio na inny telefon. Nie krytykuję w żaden sposób ludzi, którzy ten sprzęt posiadają bo akurat "mieć" nie świadczy o człowieku tak jak "być", aczkolwiek uważam, że firma Apple jest przereklamowana. Ot, chcą zarobić tylko na wyrobionej marce. Może Steve poprowadziłby ją w bardziej konkretny sposób, gdyby nadal żył?
Dlaczego tak nie lubimy iPhone
Eh, hejt powstaje głównie z powodu stereotypowych użytkowników IPhoneów (żeby nie było że tylko polacy leją hejtem, zagranicą jest go na forach o wiele więcej). Pamiętacie sławetną akcję Occupy Wall Street w ameryce gdzie ludzie starjkowali przeciwko "fuj korporacjom" a jednocześnie robili sobie w czasie protestów focie na Iphonie i wystawiali je przez MacBooki na Facebooku? No właśnie.
Z IPhone'em miałem styczność (pożyczyłem od znajomego by obadać czym się tak podniecał) i osobiście nie przypadł mi do gustu... za hermetyczne to, za nudny wygląd i liche możliwości kustomizacji, polityka Apple pt. "dopłać 1000zł za znaczek jabłka na obudowie" też mi nie odpowiada, nie mówiąc już o chorych kazaniach zmarłego Steve'a Jobsa gdzie najpierw przyznał się do kradzieży pomysłów od innych firm i że "jest to normalne i dozwolone" a później zaskarżał dominującego Samsunga za byle błahostkę.
Krótko: chyba głównie nie przepadam za IPhonem z powodu Apple a nie z powodu samego telefonu, tak też jest chyba z większością ludzi "hejtujących".
Eh, hejt powstaje głównie z powodu stereotypowych użytkowników IPhoneów (żeby nie było że tylko polacy leją hejtem, zagranicą jest go na forach o wiele więcej). Pamiętacie sławetną akcję Occupy Wall Street w ameryce gdzie ludzie starjkowali przeciwko "fuj korporacjom" a jednocześnie robili sobie w czasie protestów focie na Iphonie i wystawiali je przez MacBooki na Facebooku? No właśnie.Z IPhone'em miałem styczność (pożyczyłem od znajomego by obadać czym się tak podniecał) i osobiście nie przypadł mi do gustu... za hermetyczne to, za nudny wygląd i liche możliwości kustomizacji, polityka Apple pt. "dopłać 1000zł za znaczek jabłka na obudowie" też mi nie odpowiada, nie mówiąc już o chorych kazaniach zmarłego Steve'a Jobsa gdzie najpierw przyznał się do kradzieży pomysłów od innych firm i że "jest to normalne i dozwolone" a później zaskarżał dominującego Samsunga za byle błahostkę.Krótko: chyba głównie nie przepadam za IPhonem z powodu Apple a nie z powodu samego telefonu, tak też jest chyba z większością ludzi "hejtujących".
Nie czytałeś dokładnie chyba mojego posta. Tylko w Polsce iPhone jest taki drogi. W innych krajach kosztuje on śmieszne pieniądze. Na przykład w USA kosztuje 200$ z śmiesznym abonamentem w AT-T lub Verizonie. Co do wyglądu to kwestia gustu. Jednym się podoba, a drugim nie. Apple robi ludzi w kakałko to prawda. Śmieszy mnie wydawanie różnych akcesorii, które czasem przewyższają cene telefonu. Mówimy tu o ceny z USA
Czytałem cały, sęk w tym że Amerykanie na forach też skarżą się na cenę produktów Apple. To "dopłać 1000zł" akurat odnosiłem do wszystkich produktów
Czytałem cały, sęk w tym że Amerykanie na forach też skarżą się na cenę produktów Apple. To "dopłać 1000zł" akurat odnosiłem do wszystkich produktów
Jak do wszystkim produktów to rozumiem
Mialem iphona 4 przez 2 lata, sprzedalem go ze wzgledu na:
-itunes - za jakie grzechy mam uzywac to cos?
-Bluetooth - to takie cos istnieje?
ale mial pare zalet:
bardzo dobrze dzialajaca klawiatura ze slownikiem, w galaxy s3 nie ma tak dobrej jak w iphone 4.
dobry dzwiek
Duzo ciekawych apek, ktorych na androida nie ma.
Dlaczego tak nie lubimy iPhone?
-Bo za mniejsze pieniądze mogę dostać coś równie funkcjonalnego jeśli zwróce się do kogoś kto się na temacie zna.
I nie to że go nie lubię... po prostu wole nie przepłacać.
Dlaczego tak nie lubimy iPhone?-Bo za mniejsze pieniądze mogę dostać coś równie funkcjonalnego jeśli zwróce się do kogoś kto się na temacie zna.I nie to że go nie lubię... po prostu wole nie przepłacać.
No niestety poprzez wysoki wat i marżę w Polsce, produkty Apple kosztują jak kosztują. Jeżeli ktoś czuje się bezpiecznie to może kupić na ebayu o 30% taniej .
tyle ze amerykanskie iphony, maja simlocka, ktorego nikt w polsce ci nie zdejmie
W tym temacie widzę jedną wadę. Jak już wspomniałeś jesteś fanbojem tego produktu. Jak to z nimi bywa ciężko przekonać taką osobę do faktu iż dane urządzenie nie jest idealne. A prawda jest taka że w obecnych czasach dostanie się równie dobry telefon innej firmy za o wiele tańszą cenę. Więc sensu by przepłacać tylko za znaczek nadgryzionego jabłka w tym nie widzę.
- Bo iPhone jest drogi i nie jest warty swojej ceny!Fakt faktem, iPhone w naszym kraju jest drogi i dla niektórych może nie być warty swojej ceny. Prawda jest taka, że on jest drogi tylko w naszym kochanym kraju. W USA aby kupić iPhona 5, który u nas kosztuje grubo ponad 3000zł można tam kupić za półtygodnia pracy. Nie mam pojęcia dlaczego w Polsce kosztuje takie chore pieniądze, nie zagłębiałem się w to, ale kosztuje jak kosztuje. Nikt nikomu nie broni kupić używanego sprzętu tak jak ja zrobiłem dwukrotnie.
A właśnie, jest drogi. Zbyt drogi na nasze realia. Bronienie się argumentem, że można kupić sprzęt używany jest dość głupie, bo to dotyczy także innych firm i produktów, które także stają się tańsze (i po raz kolejny przebijają iPhone'a).
Czemu mam za coś zapłacić 3000zł, skoro mogę zdobyć równie dobry - albo i lepszy - sprzęt za cenę o wiele niższą?
- Bo iPhone się nie zmienia i każdy model jest "taki sam".Od pierwszego iPhone który ujrzał światło dzienne do tego najnowszego jakim jest 5, zmieniło się niewiele to fakt, ale dlaczego zmieniać coś co jest idealne i każdemu się podoba. Dla osoby, która go posiada jest wszystko w porzadku i dlaczego zmieniać idealny wygląd i system. Każdy przyzwyczaił się do iPhone do wyglądu więc po co go mają diametralnie zmieniać. Wyobraźcie sobie co by był za skandal gdyby nowy iPhone nieprzypominał starych ipków. Poszła by wielka fala hejtu nawet ze strony użytkowników APPLE. Właśnie firma APPLE charakteryzuje się powtarzalnością swoich sprzętów i nikomu to nie przeszkadza.
Dotykasz jednego z ważniejszych punktów: iPhone się nie zmienia. Zmienia się głównie cyferka w nazwie oraz brak wsparcia dla starszych modeli (patrz: Siri, która w dzień pojawienia się 4S zniknęła ze sklepów Apple, ergo - userzy starszych telefonów zostali zwyczajnie olani). Poza tym nie do końca cię rozumiem: skoro coś jest bliskie ideałowi, to po co co rok-dwa lata wydawać nową wersję tego sprzętu, która praktycznie nic nowego nie wnosi?
- Bo nie można go modyfikowaćNa domyślnym systemie nie ma tak dużo opcji personalizacji wyglądu oraz jej modyfikacji. Po wgraniu Jailbreaka na telefon możemy robić z iPkiem co nam się żywnie podoba. Od zmiany lockscreena, na homescreen'ie, po pasek powiadomień.
Jeśli telefon wymaga Jailbreaka do personalizacji wyglądu, to znaczy że tej personalizacji nie ma. Spójrzmy prawdzie w oczy: jeśli musimy łamać soft iPhone'a żeby coś zrobić, to równie dobrze możemy zrobić to z KAŻDYM telefonem, nawet tym który nie posiada ani iOs'a, ani Androida, ani Symbiana, ani innego Windows Phone.
A teraz... przyznam bez bicia - nie chciało mi się teraz czytać całego tematu, mam nadzieję że się nie powtarzam. Ale jedna prosta kwestia: większość ludzi nie cierpi Apple, a nie IPhona/iPada/iPoda/Maca... A co do tego są już powody. Firma jest strasznie zachłanna na kasę, o czym świadczą chore ceny kompletnie nieadekwatne do możliwości sprzętu oraz trollowanie patentami. To ostatnie zaczęło przypominać osławionego Rambusa, który nie robił dosłownie nic, ale zdobywał kasę za pomocą patentów. W przypadku Apple sytuacja się nieco różni - firma produkuje całkiem niezłe produkty (mimo że cena jest znacznie zawyżona), ale nie mogąc sobie radzić z przeciwnikiem na rynku ucieka się do takich zagrań jak pozwanie oponenta z powodu takich pierdół jak jakieś slide-to-unlock (nie pamiętam nazwy), słynny zaokrąglony prostokąt czy innych podobnych rzeczy. Wskutek tego inne firmy produkując lepszy sprzęt muszą płacić Jabłuszkowym haracz, a czasami po prostu muszą usunąć sprzęt z danego rynku [tak to bodaj było z którymś Samsungiem Galaxy, prawda?].
Nie zrozum mnie źle, pamiętam jak jakieś 5 lat temu miałem zajęcia tydzień w tydzień na Macach. Ogólnie - mimo problemów z użytkowaniem, po części wynikających z tego że praw admina nie mieliśmy - byłem nastawiony pozytywnie. Inna sprawa, że przy takim podejściu tej pożal się Boże firmy nie zamierzam od nich kiedykolwiek czegokolwiek kupić. Taki złośliwiec ze mnie... [pomijając kwestię ceny, o której mówiłem wyżej a która wcale nie jest mniej istotna.]
szczerze odradzam iphona miałem i działał jak kupa , program do wysyłania innym pozwala tylko wysłać zdjęcie ogólnie ta komórka mnie wk***iała jak cholera sprzedałem ją i gdy kupiłem HTC jestem zadowolony noszę go dłuższy czas i żadnych problemów nie mam . A iphon to na prawdę szpanerska komórka dla ,,bogatszych" , iphone jest przereklamowany
Miałem i generalnie nie widzę większego powodu by się podniecać tym urządzonkiem. Funkcjonalność tego jest na poziomie lepszej komórki z Androidem, a jedyną przewagę jaką widziałem był tylko AppStore. Sporo fajnych kawałków muzycznych tam znalazłem i kupiłem. W każdym razie - cena jest o wiele za wysoka jak na możliwości tego sprzętu...
A właśnie, jest drogi. Zbyt drogi na nasze realia. Bronienie się argumentem, że można kupić sprzęt używany jest dość głupie, bo to dotyczy także innych firm i produktów, które także stają się tańsze (i po raz kolejny przebijają iPhone'a).Czemu mam za coś zapłacić 3000zł, skoro mogę zdobyć równie dobry - albo i lepszy - sprzęt za cenę o wiele niższą?Dotykasz jednego z ważniejszych punktów: iPhone się nie zmienia. Zmienia się głównie cyferka w nazwie oraz brak wsparcia dla starszych modeli (patrz: Siri, która w dzień pojawienia się 4S zniknęła ze sklepów Apple, ergo - userzy starszych telefonów zostali zwyczajnie olani). Poza tym nie do końca cię rozumiem: skoro coś jest bliskie ideałowi, to po co co rok-dwa lata wydawać nową wersję tego sprzętu, która praktycznie nic nowego nie wnosi?Jeśli telefon wymaga Jailbreaka do personalizacji wyglądu, to znaczy że tej personalizacji nie ma. Spójrzmy prawdzie w oczy: jeśli musimy łamać soft iPhone'a żeby coś zrobić, to równie dobrze możemy zrobić to z KAŻDYM telefonem, nawet tym który nie posiada ani iOs'a, ani Androida, ani Symbiana, ani innego Windows Phone.A teraz... przyznam bez bicia - nie chciało mi się teraz czytać całego tematu, mam nadzieję że się nie powtarzam. Ale jedna prosta kwestia: większość ludzi nie cierpi Apple, a nie IPhona/iPada/iPoda/Maca... A co do tego są już powody. Firma jest strasznie zachłanna na kasę, o czym świadczą chore ceny kompletnie nieadekwatne do możliwości sprzętu oraz trollowanie patentami. To ostatnie zaczęło przypominać osławionego Rambusa, który nie robił dosłownie nic, ale zdobywał kasę za pomocą patentów. W przypadku Apple sytuacja się nieco różni - firma produkuje całkiem niezłe produkty (mimo że cena jest znacznie zawyżona), ale nie mogąc sobie radzić z przeciwnikiem na rynku ucieka się do takich zagrań jak pozwanie oponenta z powodu takich pierdół jak jakieś slide-to-unlock (nie pamiętam nazwy), słynny zaokrąglony prostokąt czy innych podobnych rzeczy. Wskutek tego inne firmy produkując lepszy sprzęt muszą płacić Jabłuszkowym haracz, a czasami po prostu muszą usunąć sprzęt z danego rynku [tak to bodaj było z którymś Samsungiem Galaxy, prawda?].Nie zrozum mnie źle, pamiętam jak jakieś 5 lat temu miałem zajęcia tydzień w tydzień na Macach. Ogólnie - mimo problemów z użytkowaniem, po części wynikających z tego że praw admina nie mieliśmy - byłem nastawiony pozytywnie. Inna sprawa, że przy takim podejściu tej pożal się Boże firmy nie zamierzam od nich kiedykolwiek czegokolwiek kupić. Taki złośliwiec ze mnie... [pomijając kwestię ceny, o której mówiłem wyżej a która wcale nie jest mniej istotna.]
Rozumiem Cię. Jeżeli miałbym kupować jakiś sprzęt od Apple to zamknąłbym się tylko na iPhonie albo ewentualnie iPadzie. Reszta niedość, że za droga to przy iMacach lub Macbookach system mi nie pasuje. Windows jest dla mnie lepszy . To, że jest za drogi to już rozmawialiśmy, a z tym, że Apple naciąga klientów to niestety prawda. Dziwi mnie dlaczego jak mają tyle kasy i są najdroższą firmą
tyle ze amerykanskie iphony, maja simlocka, ktorego nikt w polsce ci nie zdejmie
Są tak zwane iphony "unlocked", które działają w każdej sieci. A te zablokowane w USA z sieciami np. Verizon, AT&T lub inne można ściągnąć na stałe za 200-500 zł lub kupić podkładkę pod kartę sim zwaną gevey. Niestety działa ona narazie tylko do softa 5.0.1.
To przyznam szczerze ze tez jestem malym hejterem w ogole firmy Apple. NIe interesuje mnie to czy to sa tablety ich lapki czy telefony. Ale wracajac do sprawy Iphone. Odpowiedz jest prosta... stosunek jakosci wykonania do ceny. W tej firmie placisz za znaczek nadgryzionego jabuszka. Faktem jest ze system operacyjny nowego Iphone jest faktycznie stabilniejszy niz Android 4.0 i wymaga mniej pamieci.. ale na tym koniec(jak dla mnie ). Mam kolege ktory jest fanem IPhone od momentu kiedy w reku mial 4 generacje Iphone. Na firme kupil nowego iphone 5 i teraz sam jest przerażony tym ze roznica miedzy starszym bratem a tym najmłodszym jest doslownie minimalna. Dodano pare nowych bajerow(woow mozna teraz gadac do Iphone 5 ), ktore i tak nie dzialaja w Polsce . W sumie to prosciej powiedziec... gdzie one dzialaja poza USA w 100%? .
a teraz proste porownanie cen...
Samsung Galaxy S3 posiada w sobie 4-rdzeniowy procesor z zegarem 1,5Ghz i kosztuje okolo 2000 zl(no i mase bajerow ktore sobie mozna sprawdzic na necie)
Sony Xperia T(posiadam ten tel) ma w sobie 2-rdzeniowy procesor 1,5Ghz i kosztuje okolo 1600 zl dla mnie liczy sie to ze ma certyfikat PlayStation Network i moge grac w gry z PS1 i PSP na tym tel . Dodatkowo uzywam tej opcji http://www.sonymobile.com/pl/products/accessories/xperia-t-tv-dock/
I teraz Iphone 5 procesor 2-rdzeniowy 1,3Ghz(o ile sie nie myle Iphone 4 mial tez 2 rdzenie 1,2Ghz ) koszt... okolo 3000zł
Ja nie jestem hejterem ze wzgledu na to ze Jabuszko robi kiepski sprzet... Ja hejtuje dlatego ze jabuszko dyma nas na kazdym kroku i ich sprzet nie jest dobra opcja w stosunku jakosc/cena. Szczegolnie w Polsce .
Freeq to ja tak od razu zapytam czy ta xperia T jest fajna w użytkowaniu , sprawna i przejrzysta ? I czy znasz jeszcze jakieś takie komórki tylko że np z klawiaturką , pamiętam że była taka konsola-komórka z klawiaturką i z gałkami zna ktoś może nazwę ?
Jestem zadowolony z tego telefonu i to bardzo . O fotkach ktore robi mowic nie bede bo aparat 13Mpix robi swoje. Powiem tylko ze w 13Mpix robi fotki w rozdzialce 4:3, na niższych juz w 16:9. Jest bardzo dobrze wykonana... jakosc meteriałow jest bardzo wysoka, Nie wiesza sie w ogole i kompletny brak opóźnień. Fajny motyw jest z tym ze moze go używać jako HotSpot(rooter z WiFi ). Ty mowisz o Sony xperia Play ktory juz przeszedl do lamusa . A co do telefonow z klawiatura "qwerty". Producenci telefonow odeszli od tego chyba juz calkowicie. Ale plusem jest to ze nowy Android pozwala juz pisać smsy "mowiac do telefonu" . Oczywiscie trzeba miec polaczenie z netem (w sensie siecia 3G).
zaciekawił mnie ten telefon , dzięki za przedstawienie go
Na androida nie muszę płacić aby pisać swoje aplikacje na mój tablet i telefon. Tylko dlatego wybrałem Androida .
Apple nie są z reguły złe, szczególnie telefony i tablety. Chociaż swoją drogą Nexus 4 i Nexus 10 stanowią teraz potężną konkurencję dla Iphona i Ipada 4.
Nexus 10 2560x1600 rozdziałka ekranu, Exynos na najnowszej architekturze Cortex A15 2x 1.6Ghz, 2GB RAM, najnowsza nextgenowa grafa Mali T-604, android Jelly Bean chodzi na tym tak samo szybko jak iOS na ipadzie 4. Za 16GB wersję Nexusa 10 płaci się na Google Play 399 dolców
Nexus 4 ma takie same osiągi jak Iphone 5 i kosztuje 349 dolców (o ile się nie mylę). Do tego bezpośrednie wsparcie i łatki od Google, czego inne telefony i tablety z andkiem nie mają.
Wielki plus Iphonów i Ipadów to zoptymalizowane aplikacje. iOS to zamknięte środowisko, sprzyjające developerom, nie ma miliardów wersji tego systemu jak w przypadku Androida, tak więc tworzenie aplikacji na Apple jest mniej skomplikowane, niemniej przy 3 flagowych produktach Google, czyli Nexus 4, Nexus 7 i Nexus 10, na pewno sytuacja z aplikacjami na tablety i telefony się poprawi
Staconarki appla to już totalna porażka. Za grube pieniądze otrzymujemy starocie podczas gdy za tą cenę mogę kupić takie podzespoły do mojego blaszaka, że klękajcie narody i do tego z 5 monitorów .
http://tablica.pl/of...-r-ID1NaF7.html 11.5k zł
Za takie pieniądze mam Nvidia GTX 690, i7 extreeme, 32GB RAM i wiele innych lepszych podzespołów . Nawet tak oporny system jak Windows będzie działać na tym jak marzenie. Nawet za 6 kafli można złożyć bestię nie do zajechania, ba nawet za 4k .
Obecnie mieszkam w Anglii tutaj iphona 5 maja nawet emeryci- bo taka jest moda. jezeli kogos stac dlaczego nie?
Mielem iphona 5 miesiac zaraz jak wbil na rynek dostalem go za darmo od sieci na umowe, jak dla mnie bez rewelacji. Wymienilem go na samsunga galaxy s2 ktory jest o niebo lepszy wg. mnie. jezeli chcecie dobry telefon za nizsza cene polecam kupic samsunga lub sony experie. Chyba ze wolicie codziennie ladowac swojego iphona ja nowego musialem ladowac praktycznie co drugi dzien chociaz nie siedzialem 24/7 na telefonie. Takie jest moje zdanie. Tutaj iphony nie sa drogie w porownaniu do zarobkow ale mozna dostac cos lepszego, a ten szal na iphony jest tylko dlatego ze kazdy chce miec wszystko co jest najdrozsze ale nie zawsze najlepsze.