Dlaczego warto zmienić S na A

#22
Akurat CA ownuje warrocka pod kazdym względem . Hakerzy są , byli i bęą jak w każdej grze i jakoś po miesiącu mi sie gra nie znudziła

też tak myślałem, przez pierwszy miesiąc, może półtora, myślałem, że się przyzwyczaję do tych wad kosztem czegoś innego, jednak ta gra ssie, ludzie teraz ją 'pwnują' hackami i prawidłowo. O warrocku miałem na myśli jeszcze wersję beta, była świetna, praktycznie 0 cheaterów, potem to już się chłam z tej gry zrobił.

Z tego co widziałem counter strike jest lepszy od combat arms, nie trzeba w niego grać codziennie(czasowe bronie)...

#23

Hacker w CA = Człowiek którego nie możesz zabić

Dla mnie w CA nie ma hackerów :)

#24

jedyne hacki to jest headshot hack, i czasem znajdzie sie jakis gitter, z tego co czytalem CA team zrobilo/zrobi przeglad kont, jak zobacza ze ma kd 12. czy 50% headshotow to ban pojdzie i tyle.

#25
Hacker w CA = Człowiek którego nie możesz zabićDla mnie w CA nie ma hackerów

dobra nie podniecaj się, zobacz najpierw ten filmik:

, mnie jakoś nie jara granie z takimi graczami.
jedyne hacki to jest headshot hack, i czasem znajdzie sie jakis gitter, z tego co czytalem CA team zrobilo/zrobi przeglad kont, jak zobacza ze ma kd 12. czy 50% headshotow to ban pojdzie i tyle.

oj następny, albo jesteś naiwniakiem, albo nie masz pojęcia jakie cheaty są w ca, zresztą co to za problem robić sobie kd ratio, a potem dać się zabijać w granicach tego bana.

Ca jako darmowa gra nie jest taka zła, mi się po prostu tylko nie podoba ta animacja ruchu, w warrocku jest lepsza, tyle.

P.S. nie chce Ci już pokazywać innych hacków, bo się speszysz do gry :D.

#26

W życiu nie widziałem hackera w CA, no może raz gościu miał w meczu 80% HS i podejrzewqałem go o hacka, ale tak to nie ma nic.

#27

Kozak akurat haksów jest sporo , masz gps=a , wallhacka , knife hacka , axzkolwiek ostatnio wysypalo sie sporo gości z Aim botem .

ps. Zapomnialbym o hp haku :D

#28

hio2345 fajnie znasz hakerów, jesteś za***isty, to War Rock jest najlepszy bo postacie świetnie biegają.

mi się po prostu tylko nie podoba ta animacja ruchu
,ale wiesz w CA postacie mają większe głowy i to on jest lepszy xD
#29
hio2345 fajnie znasz hakerów, jesteś za***isty, to War Rock jest najlepszy bo postacie świetnie biegają. ,ale wiesz w CA postacie mają większe głowy i to on jest lepszy xD

nie że znam hackerów, to akurat był pierwszy lepszy filmik na youtube, tylko sam cheatowałem i znam te hacki od podszewki. A jeśli chodzi o warrocka to sam gameplay wg mnie jest o wiele lepszy i fajniej się gra, combat arms to raczej takie połączenie cs'a i warrocka.

axzkolwiek ostatnio wysypalo sie sporo gości z Aim botem .

ho ho jaka szkoda ;). Aimbot to najbardziej popularny hack , który był w wersji US,było tam sporo ludzi z tym hackiem i widzę, że już się oswaja z EU. W warrocku aimbot jest niemożliwy, jedynie one position kill, no a w ca jest aimbot i nigdy tego nie spatchują, zawsze będą aimboterzy.

#30

Warrock Sux:

90% gry za kasę

90% graczy to cheaty

90% mniej realistyczny nawet od combata

Ale jest plus... są pojazdy! :D

#31
Warrock Sux:90% gry za kasę90% graczy to cheaty90% mniej realistyczny nawet od combataAle jest plus... są pojazdy!

zgadzam się :P

tylko głupio że żeby utrzymać się przy jednej broni to trzeba bardzo długo grać :/

#32

Właśnie przed chwilą grałem w CA i jednak moim zdaniem jest trochę osób z hackamin. Grałem i taki jeden zaczął każdemy bić heady, nawet jak osoby były całkowice gdzie indziej, w tym mnie hednął z 4 razy. A staty jego to były kills: 30 death: 5. Ale i tak wolę CA niż CS.

#33

Grognak przecież w combat arms to samo jest, żeby utrzymać się przy jednej broni trzeba dużo grać.

Zresztą śmieszą mnie te wasze dobre życzenia co do ca, rozumiem nexon jest lepszą firmą niż k2, bo k2 ssie totalnie. Nexon już doprowadził do zbanowania konta paypal pewnego gościa co sprzedawał vip hacki, ale prędzej czy później będzie taka sama plaga hackerów jak w warrocku, tak jak to ma miejsce w ca (US), gdzie można mówić już o pladze. W warrocku też na początku nie było żadnych cheaterów, nawet retailu.

#34

W CS'a nie grałem, lecz po tym co słyszałem o nim, w tym porównaniu chyba trochę faworyzowałeś CA, w którego grałem chyba 1,5 miecha, więc wystarczająco aby go poznać. Więc kiedy ja grałem(początek zeszłego roku szkolnego) bugi i hackerzy byli na porządku dziennym. Do tego Nexon jakby olewający trochę graczy i bronie na czas - masakra. Mapy? niby wydają się fajne, ale zabrakło tego czegoś. Jakby widziało się przez ściany. Nie było elementu zaskoczenia, łatwo było przewidzieć gdzie kto się kryje itd. Więc mimo nie grania w CS'a stawiam na niego.

#35
W CS'a nie grałem, lecz po tym co słyszałem o nim, w tym porównaniu chyba trochę faworyzowałeś CA, w którego grałem chyba 1,5 miecha, więc wystarczająco aby go poznać. Więc kiedy ja grałem(początek zeszłego roku szkolnego) bugi i hackerzy byli na porządku dziennym. Do tego Nexon jakby olewający trochę graczy i bronie na czas - masakra. Mapy? niby wydają się fajne, ale zabrakło tego czegoś. Jakby widziało się przez ściany. Nie było elementu zaskoczenia, łatwo było przewidzieć gdzie kto się kryje itd. Więc mimo nie grania w CS'a stawiam na niego.

a w csie nie ma serwa gdzie by nie było polaków którzy klną jak nie wiem co, hackerzy też są w obfitej ilości.

#36
a w csie nie ma serwa gdzie by nie było polaków którzy klną jak nie wiem co, hackerzy też są w obfitej ilości.

Bo na 100% grasz na nonsteamie, na oryginalnych serwerach sprawa wygląda zgoła inaczej. Zresztą jeśli chodzi o społeczność to CA ma jedną z gorszych, jak ktoś nie oszukuje to płacze, że masz czity bo go zabiłeś, raz do mnie jakiś rodak się pluł, że mam czity bo go zdjąłem jednym strzałem.... z L96A1, a jak kogoś zabijesz strzałem w głowę to z miejsca masz aimbota, grałem w dużo gier, ale nigdzie nie było tyle płaczków co w CA.

#37
Bo na 100% grasz na nonsteamie, na oryginalnych serwerach sprawa wygląda zgoła inaczej. Zresztą jeśli chodzi o społeczność to CA ma jedną z gorszych, jak ktoś nie oszukuje to płacze, że masz czity bo go zabiłeś, raz do mnie jakiś rodak się pluł, że mam czity bo go zdjąłem jednym strzałem.... z L96A1, a jak kogoś zabijesz strzałem w głowę to z miejsca masz aimbota, grałem w dużo gier, ale nigdzie nie było tyle płaczków co w CA.

lol nigdy nie spodkałem nikogo takiego... no prawie, dzisiaj się jeden 11 latek trafił :P przecierz tam gdziekolwiek trafisz z l96 to się zabija, czy się myle? Ta społeczność to bardziej do csa na non steamie pasuje, tak grałem na non steamie :P

#38

ca NAJLEPSZY JEST I BASTA , MOZE PARABELLUM GO ZOWNUJE ALE NARAZIE rox

#39
ca NAJLEPSZY JEST I BASTA , MOZE PARABELLUM GO ZOWNUJE ALE NARAZIE rox

Jak bym stawiał raczej na A.V.A. ;)

#40
Bo na 100% grasz na nonsteamie, na oryginalnych serwerach sprawa wygląda zgoła inaczej. Zresztą jeśli chodzi o społeczność to CA ma jedną z gorszych, jak ktoś nie oszukuje to płacze, że masz czity bo go zabiłeś, raz do mnie jakiś rodak się pluł, że mam czity bo go zdjąłem jednym strzałem.... z L96A1, a jak kogoś zabijesz strzałem w głowę to z miejsca masz aimbota, grałem w dużo gier, ale nigdzie nie było tyle płaczków co w CA.

To pewnie cała społeczność z warrocka przerzuciła się na combat arms :D. Wiecie co , grałem w obie gry, jeszcze w ich początkach, w combat arms jak jeszcze beta była, w warrocka tak samo w betę, np. w warrocku na początku była fajna społeczność, pro gracze i w ogóle fajnie się grało. Potem weszły te jak to tam się zwie "polskie dzieci płaczu" na czacie widziałem tylko hasła hacker, cheater, żal. Widać, że w ca ta sama społeczność wkracza ;).

Ja np. w warrocka w retailu od samego początku uczciwie grałem, aż do momentu jak zaczęły się pojawiać takie hasła, cheater, żal, innym razem wywalali z serwera bo ktoś sobie powiedział cheater, no i wtedy wiadomo, co można było zrobić, wkroczyć z hackami :D.

Pro gracze dawno już zrezygnowali z takich gier jak warrock czy ca(US), nie mówię o jakichś fanatykach z ESL, tylko zwykli pro gracze, którzy grali dla fun.

#41

Grałem w wszystkie trzy wymienione gry. Trzeba pamiętać, że CS jest grą płatną i na serwerach steam nie ma wulgaryzmów i płaczków, ani cziterów.

W WR roi się od dzieci i cziterów, jest tego mnóstwo przez co gra jest denna.

W CA spotkałem się tylko parę razy z cziterami z dziećmi trochę gorzej, ale są też mili gracze. Ogólnie bardziej mi podoba się rozgrywka w CA niż WR. Jak to mówią są gusta i guściki.

@hio2345 zbastuj