Dota 2 x3

remake mojego starego, starego konkursu - żeby zgarnąć nagrodę wystarczy opowiedzieć kawał, dowcip, generalnie coś śmiesznego. Co do formy kawałów - nie ma żadnych ograniczeń, mogą być zarówno krótkie gry słów jak i długie opowieści zmierzające do śmiesznej(?) puenty. Kawały z zakresu tzw. czarnego humoru jak najbardziej na miejscu. Przed zakończeniem konkursu można dodać maksymalnie 3 żarty na jednego użytkownika, ze zgłoszeń sam wyłowię imho najśmieszniejsze i przez PW skontaktuję się w sprawie przesyłki nagrody, którą jest oczywiście klucz do Doty 2 w formie steam giftów w liczbie 3 egzemplarzy. Szansa na wygranie jest więc, w związku z prawdopodobnym zainteresowaniem konkursem, naprawdę spora.

1.

-Mamo posłałem łózko

-To dobrze Jasiu

-Nie bałdzo

2.

Były 2 siostry Lilijka i Cegiełka i postanowiły dowiedzieć się dlaczego tak mają na imie

Liljka podchodzi do rodziców i pyta

-Dlaczego nazwaliście mnie Liljka

-A bo jak się urodziłaś to na głowę spadł Ci płatek lilij i tak Cie nazwaliśmy.

Podchodzi Cegiełka

-Łeee łeełel łebe bełel błe ?

3. A to mój ulubiony

Przychodzi baba do lekarza a lekarz to też baba jest ; D

UWAGA! CZARNY HUMOR!

1. -Kiedy Barrack Obama przestanie być prezydentem?

-Kiedy zgłosi się po niego właściciel :)

2. Dlaczego Ania nie płacze po upadku z roweru?

-Bo kierownica przebiła jej płucko :)

@2UP

Wszytko z internetuuuu.

1.

-Czym się różni mały Żyd od dużego Żyda?

-Dużemu Żydowi wystają nogi z pieca.

2.

-Jakie ogrzewanie miał Hitler?

-Gazowe.

3.

-Jak nazywają się osoby kupujące w sklepach Real?

-Realiści.

@TuKu baardzo dobrze znam ten tekst. :D(ZKWN)

1. Dlaczego mala Ania nie bedzie juz jezdzic na rowerku?

- bo nie zyje

2. Dlaczego mala Ania nie bedzie sie juz bawic lalkami?

- bo nie zyje

3. Dlaczego mala Ania nie ma juz kolezanek?

- bo nie zyje

Ale jestem nieprzewidywalny .

@Up

Dlaczego Xasarm napisał taki głupi post?

-Bo nie żyje :)

@Topic

1.Chuck Norris mówi:

Nad wodospadem,nad wodotryskiem Hitler dostał w mordę ogryzkiem

Morda mu spuchłą wojna wybuchła.

2.Dlaczego w realu jest tak kiepsko?

-Bo tibia to nie gra

3.Jasio pyta mamy:

-Mamo dlaczego ty i tata jesteście parą?

-Twój tata jest jaki jest...

Jasio zadaje drugie pytanie:

-A jak poznaliście się?

-Twój tata zaprosił mnie do łóżka.A ja się zgodziłąm

Na to Jasio:

-To dlaczego w końcu jesteście razem?

-Twój tata ma niedorozwinięty mózg i jest brzydki.

Zgodziłam się,dlatego bo pomyliłam go z jego bratem bliźniakiem.

Przy okazji kiedy będą wyniki?

-Widziałeś samochód z drzewa

-nie

-To wejdź na drzewo i spójrz na parking

Przychodzi klient do salonu forda i pyta się

-jest fokus

Na to pracownik odpowiada

-nie sprzedał się

jak by ktoś nie wiedział chodzi o piosenke doda ft.fokus

Gdyby w koszykówkę grało się penisem twoja d*pa byłaby pier**lonym celem.

1.Dzisiaj tata zapytał, czy może pożyczyć moją golarkę elektryczną, bo chce zrobić niespodziankę mamie. Widząc jego długą i mocno zapuszczoną brodę chętnie się zgodziłem. Za pół godziny wyszedł z łazienki z brodą dokładnie taką, jaka była.

2.W biurze pracuję z seksowną koleżanką w pokoju, nasze biurka stoją przodem do siebie. Akurat skończyłem robić skomplikowane zestawienie, odchyliłem się na krześle do tyłu i podnosząc ręce do góry przeciągnąłem się z jękiem. Akurat do pokoju weszła szefowa. Niestety mojej koleżance coś wpadło pod biurko i wlazła tam na kolanach. Gdy szefowa stała w drzwiach, koleżanka wylazła tyłem na czworakach spod biurka i odezwała się: "Ale masz tam kłaki". Chodziło je o kurz, którego nie sprząta sprzątaczka. Szefowa zrobiła oczy jak spodki i bez słowa wyszła z pokoju.

3.Dzisiaj uprawiałam seks z moim narzeczonym. Podczas zmiany pozycji wykrzyczał Transforming Power Rangers!.

1. Jak nazywa się impreza lam?

Lamparty

2. Jak nazywa się sekret Arkadiusza?

Sekretarka

3. Jak nazywa się chiński producent szyb?

Toshiba

Przychodzi zapity mąż pod dom, puka do drzwi, otwiera żona. Jest dość niezadowolona, z pyzdy strzela, że znów pijany, że znów to samo... Mąż na nią patrzy i mówi: przynieś mi miskę, będę rzygał. Żona w te pędy biegnie do kuchni, łapie za pierwszą lepszą michę, żeby nie zarzygał podwórka. Przybiega, patrzy, mąż stoi uśmiechnięty i mówi: mała zmiana planów, zesrałem się.

W obozie koncentracyjnym, w krematorium, stoi dwóch żydków. Znaleźli kredę, to pomyśleli, że napiszą coś na ścianie. Napisali :Żydzi górą! Hans to zobaczył, podchodzi do nich, wyjmuje z kieszeni kredę, uśmiecha się i pisze: Pomyślnych wiatrów.

W czasie wojen, z Niemiec ucieka grupka Żydów, przechodzą przez granicę polski, przez wysoki płot. Wśród Żydów, była mała rodzina: Mama, Tata i synek. Ojciec podsadza syna, żeby ten przeszedł przez granicę, synek przechodzi, a ojciec podsadza matkę i mówi do synka: Synu, pomóż matce! Synek zaczął uciekać i krzyknął: Spierdalaj żydzie.

PS: Mam nadzieję, że nikt mnie nie zgłosi, za użyte wulgaryzmy, PlainLazy, napisałeś że czarny humor jest na miejscu, to pomyślałem, że czemu nie :-)

Pozdrawiam.

1.

Pewien facet miał pierwszy raz trafić za kratki i miał wielkiego stracha przed więźiennym życiem i obyczajami. Poradził się więc adwokata jak tam bedzie i jak ma sie zachowywać. Adwokat doradza:

Musisz wejśc śmialo do celi rozejzeć się spokojnie nie mogą zobaczyć że się boisz i spokojnym tonem powiedź"Kopsnąć szluga dla pasera bo was paser sponiewiera" Wtedy wszyscy nabiorą respectu i bedą wiedzieli że kozak jesteś.

Facet postanowił posłuchać adwokata bo nic innego mu nie pozostało. Wchodzi do celi strażnik rygluje drzwi kolesiowi nogi się lekko ugieły bo na pryczach siedzi banda oprychów i patrzą się na niego groźnym wzrokiem.

No to facet rzuca tekst:

"Kopsnąć szluga dla pasera bo was paser sponiewiera"

Chwila napięcia, po chwili ze wszystkich prycz wyciągają się łapska, a w każdej paczka fajek. Tylko w kacie siedzi jakaś postać i nie zwraca na nowego lokatora uwagi.

No to facet już pewny siebie rozluźniony ciągnie dalej:

-"A ty gnojku nie częstujesz?? Coś Ci nie pasuje?!"

- Nie, Nie ja tu jestem cwe*em.

-Taaa?! to zapamiętaj sobie cwaniaczku - od dziś JA tutaj jestem cwe*em!

--------------------------------------------------

2.

– Jasiu, do tablicy!

– Spierdalaj!

– Co powiedziałeś?

– Spierdalaj!

– Do dyrektora!

– Nie pójdę do niego, bo mu śmierdzą nogi.

– Ach, ty gówniarzu!

Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora:

– Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym sp***dalała, a o panu, że śmierdzą panu nogi!

– Ach, ty szczeniaku! – krzyczy dyrektor mocno wkurzony. – Dawaj numer do ojca!

– Nie dam.

– Dawaj!

Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i dzwoni... Odzywa się automatyczna sekretarka:

– Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawić wiadomość.

Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nią, wreszcie nauczycielka pyta:

– No i co robimy, panie dyrektorze?

– Ja idę umyć nogi, a pani niech sp***dala...

--------------------------------------------------

3.

Czesć, Rysiek. Wiesz co, przykro mi to mówić, ale nie chcę, żebyś do nas więcej przychodził.

- Jak to, coś się stało?

- No nie, po prostu nie przychodź.

- Ale co się stało, do cholery?

- Jak byłeś u nas ostatnio, to zginęło nam 150 złotych.

- Chyba nie myślisz, że to ja?!

- No nie, pieniądze się znalazły, ale wiesz, niesmak pozostał.

1. Sarnie żniwo

Dwóch gości czeka na kogoś i jeden sie mówi

- szefie a jak zabłądził ?

- zesrał sie a nie zabłądził..

- naprawde ?

szef patrzy na niego jak na debila

przychodzi ten gość na którego czekali i szef sie pyta

- co, zabłądziłęś w tym lesie ?

- nie zesrałem sie

2. Kapitan Bomba

-Jak jednoręczny kosmita bije brawo ? Po cichu

1.

-Cześć mała. Mój magiczny zegarek mówi mi, ze nie masz na sobie majtek

-Mylisz sie, mam...

- Cholera.. śpieszy się o 2 godziny

2.

Mąż z żoną jedzą zupe, nagle żona oblała sobie bluzke i mówi

-No nie, wyglądam jak świnia

-No i jeszcze zupą się oblałaś

3.

Ile nici ma dentysta?

Stomatologiczne

koniec konkursu będzie jakoś po weekendzie, może środek tygodnia. Dużo zależy jeszcze od tego kiedy popularność tematu umrze.

ok to teraz ja was olśnię.

Posłuchaj mnie: nie rób tego,co ci mowią inni!

i jeszcze jedno :D

Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzę

Oznacza to tyle,że młode jakiejś wydry zabierze siłą innej wydrze jej młode :P

Stałem kiedyś przy promocji papieru toaletowego.Podeszła do mnie pewna pani i z pełną powagą pyta:Czy jest może o smaku rumiankowym.

Mąż oczyścił dubeltówkę.Żona zrobiła makijaż.oboje wybierają się na polowanie...

O kim mowa "że nigdy się nie myli".........o strasznych brudasach :P

podchodzi klijęt i mówi:

-Oooo,właśnie takiego pilota szukałem!!!dokładnie taki sam,tylko te przyciski miał tutaj,miał inny kształt,był troszkę szerszy i ogólnie był srebrny,a nie czarny,ale tak,to dokładnie taki sam.

1. Pan Bóg i Św. Piotr ogłosili przetarg na budowę bramy niebiańskiej. Pierwszy zgłosił się Arab.

- Masz projekt? - pyta Bóg.

- Mam - odpowiada Arab.

- Masz kosztorys?

- Mam.

- To ile Ci wyszło?

- 900 milionów.

- A dlaczego aż tyle?

- No cóż, 300 mln na materiały, 300 mln na robociznę, 300 mln zysku.

- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.

Następny wchodzi Niemiec.

- Masz projekt? - pyta Bóg.

- Mam - odpowiada Niemiec.

- Masz kosztorys?

- Mam.

- To ile Ci wyszło?

- 1,5 miliarda.

- A dlaczego aż tyle?

- No cóż, 500 mln na solidne niemieckie materiały, 500 mln na rzetelną niemiecką robociznę no i 500 mln zysku.

- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.

Następny wchodzi Polak.

- Masz projekt? - pyta Bóg.

- Nie - odpowiada Polak.

- Masz kosztorys?

- Nie.

- A ile chcesz za robotę?

- 3 miliardy 900 milionów.

- Skąd Ty wziąłeś taką kwotę?!

- No cóż, miliard dla Pana Boga, miliard dla Św. Piotra, miliard dla mnie, a za 900 mln Arab zrobi bramę.

2. Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia.

- Hrabio, co się panu stało?! - pyta Jan.

- Dostałem w twarz od barona.

- Od barona? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku!

- Miał. Łopatę.

- A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku?

- Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje.

3. Niemiec, Anglik i Polak dostaną 1.000.000 pln. jeśli przejadą przez rój komarów bez ukąszenia.

1. Niemiec jedzie Mercem 300 km/h - ugryzł go komar.

2. Anglik jedzie Astonem Martinem 330 km/h - ugryzł go komar.

3. Polak jedzie "komarkiem" 25 km/h, a przywódca komarów: "Stać to nasz!"

ok to teraz ja was olśnię.Posłuchaj mnie: nie rób tego,co ci mowią inni!i jeszcze jedno Wydrze wydrzę wydrze wydrze wydrze wydrzęOznacza to tyle,że młode jakiejś wydry zabierze siłą innej wydrze jej młode Stałem kiedyś przy promocji papieru toaletowego.Podeszła do mnie pewna pani i z pełną powagą pyta:Czy jest może o smaku rumiankowym.Mąż oczyścił dubeltówkę.Żona zrobiła makijaż.oboje wybierają się na polowanie...O kim mowa "że nigdy się nie myli".........o strasznych brudasach podchodzi klijęt i mówi:-Oooo,właśnie takiego pilota szukałem!!!dokładnie taki sam,tylko te przyciski miał tutaj,miał inny kształt,był troszkę szerszy i ogólnie był srebrny,a nie czarny,ale tak,to dokładnie taki sam.

Skopiowałeś wszystko z cd-action -_-

1

- Kochanie co byś zrobiła, gdybym wygrał w lotto?

- Wzięłabym połowę i cię zostawiła!

- OK, trafiłem trojkę, masz tu 8 złotych i wy***rdalaj!!

2

Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:

- Czy dasz mi jedną ugryść za stówę?

- Wal się pan!

- To może za tysiąc?

- Nie jestem dziwką!

- A za 10.000 zł?

Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.

- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała

się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:

- To ugryzie pan czy nie?!

- Nie, trochę drogo...

3

Żydowi zmarła żona. Poszedł do biura ogłoszeń aby zamieścić nekrolg w gazecie. Pyta ile kosztuje ogłoszenie, dostaje odpowiedz:

- do pięciu wyrazów jest za darmo, powyżej pięciu trzeba płacić.

Pani pyta jaki ma być tekst.

Żyd odpowiada:

- zmarła Izylda Goldman

Pani mówi:

- ma pan jeszcze dwa wyrazy

Żyd myśli ciężko i po chwili dodaje:

- sprzedam opla

Skopiowałeś wszystko z cd-action
Wiedziałem że ktoś się pokapuje :P.ale nie szkodzi zawsze warto spróbować...ale wydaje mi się że ja nie jestem jedynym który skopiował cokolwiek,poza tym każdy skąds skopiował,usłyszał czy przepisał wiec nie jestem jakimś tam wielkim potworem,a miało to wywołać banan na ustach autora,a nie na celu oszukiwac.Więc nie wiem jaki ma sens to twoje upomnienie,ale w takim razie moge nie brac udziału w konkursie jeżeli autor tematu się na to nie zgadaza...(pliss nie olewaj mnie tylko z tego względu że zapożyczyłem pomysł z cda :P)