Albo i pusta. Zależy od kąta patrzenia.
Dragonborn Sezon 2. [Gra]
Kakeru dzięki za troskę, nic mi nie jest tylko bodajże strzała była zatruta, i coś mnie noga strasznie boli.
Andre, potrzyj czosnkiem. Lub cebulą.
Według mnie, drugi myśliwy mógłby się ujawnić. Zabójcy go nie zabiją, bo, well, sami poumierają a smoki przeżyją. Miałby także ochronę co jakiś czas od strażnika, oraz strzelec by do niego nie strzelał.
Szkoda, że mało luda jest. Nie mam co robić i cały czas tu siedzę. Fajnie byłoby sobie z kimś pogadać.
Ta, niezły fail na początek sezonu Strzelec powinien dostać a"acziwmenta" So Close!
BTW głupi pomysł, aby się ujawniał. Nie jest aby tak, że tylko smoki żrą?
Jedzą wszyscy. Tylko nasze smoczki nie musza ale zawsze coś podpierdzielą .
Właśnie. Smoki same sobie mogą polować, i podjadać z naszego spichlerza. A jeść musi każdy. Jeśli zabójcy zajęliby się myśliwym, smoki by przeżyły. A my, jak i zabójcy zaczęlibyśmy umierać z głodu
Dobranoc..
Witam wszystkich .
Wybaczcie za me wcześniejsze milczenie ale byłem na małym przyjęciu. Ale po przestudiowaniu tematu nasz strzelec jest nie zwykle uzdolnioną osobą...
Jako że nesquik był wymieniony pierwszy to mam rozumieć że strzelec w niego celował ?
Niewiara, podoba mi się twój tok myślenia.. Bardzo prawdopodobne, że strzelec wiedział kto jest zabójcą.. Barman, halo ! Jest tu jakiś barman ?
JunioR, czyżbyś sugerował, że jestem zabójcą?
Ja też to mogę zasugerować.
Tak samo ja mogę zasugerować, że wy jesteście zabójcami i się zmówiliście, żeby mnie wyeliminować
Tak, możesz i nikt Ci tego nie zabroni.
Witam bracia . Przepraszam za moja wczorajsza nieobecność byłem na premierze Skyfall (film oczywiście epicki jak zawsze) i wróciłem późno w nocy Teraz tez gdzieś jada i będę za jakieś 3 h i wszystko nadrobię .
Kamraci, nie ma na razie co się oskarżać. Póki nie jesteśmy pewni nie bądźmy pochopni. Jeszcze zabijemy przez przypadek drugiego myśliwego.
Misiael to jak chcesz wykryć zabójców nie oskarżając nikogo?Od czegoś w końcu trzeba zacząć.
Wiadomo, ale najpierw trzeba zebrać jakieś tropy.
No okej zgadzam się ale jeżeli zabójcy są na tyle inteligentni, żeby nie dać się zdemaskować, no to raczej żadnych tropów nie zdobędziemy jeżeli nie będziemy oskarżać innych i patrzeć na ich reakcje.
Elementy typu " strzałą przeleciała obok xxx, lekko drasnęła yyy" to tylko mały element RPG, nie ma nic wspólnego z prawdziwymi zamiarami strzelca.
Przypominam również o kolejnej zasadzie "każdy kto nie napisze, co najmniej dwóch postów w ciągu jednego dnia jest zastępowany osobą rezerwową.
Nesquik nie oskarżam cię. Staram się tylko przetrawić powód tak pochopnego i jakże opłakanego w skutkach strzału bo prawdopodobne jest że strzała miała być zadedykowana dla ciebie. Pytanie tylko na jakiej podstawie.
@Kakeru- Ujawnianie drugiego myśliwego nie ma większego sensu. Lepiej niech pozostanie w ukryciu albowiem nie możemy sobie pozwolić na jego utratę ponieważ wtedy wszyscy pomrzemy z głodu..