Sporo graczy nie ma. Czasem odnoszę wrażenia, że niektórzy czekają na nasze głosy, a potem dodając kilka własnych, zmieniają wynik wyboru. Jeszcze nie głosuję, muszę się dobrze zastanowić.
Dragonborn Sezon 4 [Gra]
Do osób które wylecą podchodzą również sentriel oraz cała reszta "cieniów"
Z przykrością to stwierdzam, ale jest to najnudniejszy sezon Dragonborn ;/
Masz rację. Dobrze że zostali nam tylko zabójcy do pokonania.
Nie wiem, to mój pierwszy sezon Dragonborn
Dam Dam Dam....
Wasze kłótnie przerywa świst strzały.. Poszybowała ona wprost w zaskoczonego Nesquika. Po trafieniu bezpośrednim w czoło skończyła się kariera naszego towarzysza. Po sprawdzeniu jego chatki okazało się że należał do bractwa zabójców.. I był najbardziej niebezpiecznym z nich... Illuminatem...
No to teraz już w ogóle ciekawie.... Pierwszy zabójca nie żyje
Ooh. Jeszcze tylko 3.
No ok... Ale skoro mamy jakikolwiek punkt zaczepny powinniśmy się blizej zastanowić.... Jakieś sugestie?
No nareszcie strzelec stanął na wysokości zadania.
Kto głosował na nesquika ? I na kogo on głosował ?
Przepraszam, za moją nieobecność dzisiaj, ale nie było mnie przy komputerze. Widzę że dobry półsmok i strzelec okazali się bardzo skuteczni. Jak wcześniej pisałem oskarżałem Misiaela, bo nie było innych podejrzeń, zresztą nie tylko ja to robiłem... Jego obroną było obrażanie nas wszystkich i dlatego nie zmieniłem swojego głosu jak prawie każdy...
Nikt na niego nie głosował, a on z tego co pamiętam to na SquirreComica, razem z Femmą...
Ano głosowałam, a skoro nesquik okazał się złym, nie wiem czy by głosował na złego. Czyli mój typ tak jakby padł.
Dobra, czas się kończy, czas na głosy, bo czas się kończy. Sentriel, którego podejrzewałem i dalej podejrzewam chwilowo nie jest priorytetem. Zdradliwy zając Nesquik, wydawał się współpracować z nie rzucającą się w oczy Femmą... To znaczy że idąc za tropem możemy natknąć się na zabijadła... Z braku lepszych rozwiązań głosuje na Femmę
Dzięki. Idąc tym tropem, mogłam współpracować z prawie każdym, prócz jednej osoby.
No, niby tak. Ale to jedyny trop. Oddanie głosu na tą samą osobę, niemalże w tym samym czasie, brzmi jak wspólna decyzja.
Nie no oczywiście, możesz mieć rację, nie podważam, ale możesz się też miło/niemiło zdziwić. Głosuję na JunioRa. W imię zasady "raz kozie śmierć i koza ma to z głowy".
Dzisiaj pójdę za głosem Ashkchaela, skoro tak pokazuje, że można mu zaufać, ale jeżeli Femma nie okaże się zabójcą to ujawnię swoje podejrzenia co do jednej osoby.Głosuję na Femme
Nie ufałbym mnie Sentrielu. Jestem ewidentnie skołowany i nie mam pojęcia kto faktycznie jest zabójcą, dlatego proponuje Ci żebyś pomyślał osobiście sam i nie szedł akurat za moimi radami.