Ja poczekam jeszcze z głosem. Misiael, mimo wszystko, może być jakąś ważną klasą, a tych straciliśmy już dostatecznie dużo.
Dragonborn Sezon 4 [Gra]
Sentrielu, ale do Twojego pięknego opisu z poprzedniego sezonu, pasuje Junior. Wcześniej mówiłem o tym że zabójcy jako jedyni potrafią być zorganizowani (ze względu na ilość i świadomość tego kim są). Nie podoba mi się eliminacja Misiaela. Sentriel przybył i z miejsca jest pewny kogo ma zabić, dlatego wydaje mi się bardziej podejrzany.
Nie z miejsca. Hantus nie był przecież zabójcą, a mówił, żeby mu się przyjrzeć. Zresztą mówiłem, że jeśli usłyszę dobre wytłumaczenie to zmienię swój głos, ale jedyne czego się dowiedziałem to to, że Misiael jest stałym graczem i dlatego nie można na niego głosować...
Mój głos idzie na Sentriela. Podąża za głosem tłumu, jest on dla mnie narazie największym podejrzanym.Koyiro ma racje Misiael może być jakąs ważną klasą i może mówi prawde.
Nazywanie pierwszego głosu głosem za tłumem jest dla mnie trochę dziwne ale ok...
W takim razie Santrielu, Misiael jest ostrożny. To działa na jego korzyść bo każdy kto nie wie nic, jest ostrożny. Hantus rzucił podejrzeniem na niego, ale nie mówił że to zabójca, tylko żeby mu się przyjrzeć, tak? Pisze zwięźle i logicznie, to też działa na jego korzyść. Sam jeszcze się wstrzymuje z głosowaniem, bo jak sytuacja się rozwinie jeden głos może być decydujący.
I pewnie piszesz z nim PW jako zabójca więc to też działa na jego korzyść...
Poza tematem Misiael'a, moim głównym podejrzanym jest Skok.
Mało się odzywa, a jak już, to tylko przytakuje reszcie - klasyczny zabójca.
Hantus (kapłan) mimo wszystko, jest całkiem silnym argumentem przeciwko Misiaelowi.
Sentrielu, poprosiłeś o argumentacje na korzyść Misiaela, to ją dostałeś. Sam jeszcze nie wiem czy nie jest zabójcą, dlatego oszczędzam swój głos. Jednak Twoją jedyną kontrargumentacją było oskarżenie mnie o coś co faktycznie jest możliwe, ale tak samo możliwe jak to że Ty piszesz na PW z Koyiro i pytasz czy wziąć kabanosy czy krakowską.
Tylko, że obrona powinna być od niego, a nie od ciebie... Skoro go tak bronisz to znaczy, że bardziej jest możliwe, że ty piszesz z nim PW niż ja z Koyiro o kiełbasach...
Tu punkt dla Ciebie. Jednak skoro już wyszła ode mnie, to znaczy że powinieneś ją odrzucić oskarżeniami, bez przeczytania i odbicia argumentów? Równie dobrze broniłbym Ciebie gdyby ktoś wszedł i był pewny co do Twojej osoby, rzucając od razu głosem i nie ważąc tego.
Głosuję na Misiaela. Czemu? Pisał mi na PW bym napisał mu swoją klasę, a on mi poda swoją. Powód może z d*py, ale jak narazie jedyny.
Ale kto powiedział, że ja ich nie czytam? Dla mnie ta sprawa jest bardzo podejrzana i dlatego wciąż nie zmieniam głosu... Jeżeli Misiael okaże się zabójcą to będzie logiczne, że ty jesteś nim również. Jeżeli nie będzie to wtedy popełnię ogromny błąd... Ale naprawdę nie mam lepszego tropu niż ten. Przypominam, że głos wciąż mogę zmienić
Cóż, ja mogę tylko opierać się na waszych wypowiedziach, bo nie grałam wcześniej. Dlatego zostaje przy swoich typach. Zresztą odnoszę wrażenie, że za z czyjąś "pomocą" odeszliśmy od wcześniejszych typów. Jeszcze się wstrzymam.
Femma, też gram pierwszy raz. I Twoje podejście uważam za zdrowe. To co mówi Warcraft też brzmi logicznie. Sentrielu, racja, ale ten błąd może kosztować nas zwycięstwo, ponieważ nie mamy zbyt dużo czasu. Jeszcze 2 dni i kolejna seria zabójstw, a ponadto Illuminati nie śpi.
To co mówi Warcraft też brzmi logicznie.
W poprzednim sezonie dałem się tak wydymać, to teraz wolę być ostrożny pozdro Xasarm
Na razie nikt kolejny nie zginął... Brakuje na forum zabójców czy się nie wychylają? Trudno powiedzieć.
raczej są i głosują. Ale przecież nikt się nie przyzna do magicznego fachu mordercy
Warcraft gdybyś tylko wiedział. A co do Hantusa to naprawdę głupia sprawa. Facet piszę coś a wy mu wierzycie. To tak, jakbym teraz napisał , że ktoś jest taki i owaki i zagłosujcie na niego. Brak argumentów. Jednak jeśli chcecie stracić jeszcze jednego towarzysza to proszę, droga wolna. Dwóch już padło. Widać , że chcecie kolejnego.
Tyle, że Hantus nie żyje i był kapłanem...