Forteca pojawia się znowu, teraz już nie nowa, nie piękna. Stara, poniszczona i szara.
Z wrót wydostaje się ogromna demoniczna łapa, która łapie Nesquika i zaciąga go do środka.
Okropnie stary głos mówi:
"JESZCZE DWÓCH! WCIĄŻ GŁODNY!"
Kto ma iść do Fortecy?
Ja narazie lecę, mnie nie bierzcie.
Ja chcę!
Drodzy obywatele tegóż wypizdowia.Wierze iż poprzecie mą kandytaturę. To wszystko..
Gdy próbujecie sami wejść do Fortecy jesteście odpychani przez rękę.
Jednak, gdy Might Tay podchodzi do drzwi, ręka ustępuje i go wpuszcza.
Jaka osoba ma pójść do fortecy? NIE GŁOSUJEMY NA SIEBIE!
Niech idzie Niewiara, dajcie mu trochę pograć, a nuż zginie
Jakim to prawem on sobie od tak wszedł?
W takim razie Askchael
Ehhh mają podwójne bilety... A co mi tam. Też głosuje na Niewiarę, bo na siebie nie można i tylko toto zostało z chętnych.... Ziom, Ty nie chcesz?
Niewiara, to demon go tam wpuścił. Ja nic nie wiem.
Ło ło ło... To tam są demony
A niech idzie Askchael.. Proszę uprzejmie pan przodem.
Ja chyba pisałem "Ręka demona" nie?
Btw, tylko ja mam ten kolorek :c
Nie nie masz
:C
Anyway, nie pisz pogrubionym jak nie musisz.
Jeszcze ktoś głosuje?
Dobrze już nie będę. To co mam iść?
Tak tak, Ty idź przodem. To dobra myśl.
No to dawaj kakeru. Jestem gotów
Nie ja dziś odpuszczam nie mam siły na myślenie zbytnio jeszcze bym coś zepsuł .
Witajcie, przepraszam, że wcześniej mnie nie było, ale nie miałem czasu wejść na dłuższą chwilę. Za chwilę przestudiuję całą waszą dyskusję.
Hantus... Nie żyjesz! Kolejny zmartwychpowstały