Dobra to idę spać do jutra
Jutro palimy pierwszą osobę? Czy dopiero w poniedziałek?
Dobra to idę spać do jutra
Jutro palimy pierwszą osobę? Czy dopiero w poniedziałek?
Możecie jutro, Byqu.
Niewiara, pocałuj mnie głęboko. Druciarz zawsze spłaca długi .
Więc oddawaj kasę
Czekaj, ty jeszcze żyjesz?
W takim wypadku spłaciłem dług
Czyżbyś chciał się mnie pozbyć
Witam drogie ziomki co tutaj się do jasnego ch*ja stało? Ok może wczoraj trochę przecholowałem z tym wąchaniem kleju i wkładania do własnej d*py szczotki ale aż tak źle ze mną?
Sorry że mnie nie było ale siostrzeńcem musiałem się zająć.
Spoko cośku. Ale MIghtTay niepokojąco się zachowuje....
Czemu tak uważasz drogi towarzyszu?
Czekaj, ty jeszcze żyjesz?W takim wypadku spłaciłem dług
Może dlatego...
Nom trochę to dziwne. Tyle że zabójca był by taki głupi żeby się wydać ?
Tego nie wiem. Ale to tylko moje spostrzeżenia. Mi się to nie podoba. I to bardzo. Might wytłumacz się bo mi to nie daje spokoju. Czemu tak bardzo cieszyłbyś się z mojej śmierci. Bo to trochę dziwne że życzysz mi szybkiej śmierci..
Nie ma sprawy. W fortecy dostaliśmy wybór - imię jednego osobnika z przeciwnej frakcji lub twoje życie. Co wybraliśmy pewnie się domyślasz.
Nie doczytałeś linijki o spłaconym długu. W gruncie rzeczy można uznać, że cię uratowałem.
Sorki ale dalej nie rozumiem . Jak coś to wyjaśnij mi o co chodzi na pw. Bo to będzie lepsze niż niedomówienia między nami z których rozwinie się bezsensowny spór... Jak na razie to nie mogę tego stwierdzić w pełni ale dziękuję...
Nie ma sprawy. W fortecy dostaliśmy wybór - imię jednego osobnika z przeciwnej frakcji lub twoje życie. Co wybraliśmy pewnie się domyślasz.Nie doczytałeś linijki o spłaconym długu. W gruncie rzeczy można uznać, że cię uratowałem.
Czyli że miałeś wybrać: Czy dowiedzieć się kto jest zabójcą czy ocalić Niewiarę? Dobrze rozumiem?
Z kim ty rozmawiasz...? Z duchami?
Nie wiem, kogo bym odkrył. Mogłem odkryć zabójcę/smoka/wieśniaka. Wskazanie na któregoś z nich ujawniłoby mój cel.
Tay nie rób z siebie takiej gwiazdy przecież nie byłeś tam sam
Wybacz.
MIght weź trochę więcej światła narzuć na tą sytuację. Bo sporo niejasności się zrobiło.Właśnie był tam też nesq...
Tak na poważnie, to niewiele wiemy. Co konkretnie chcesz wiedzieć?