Dragonborn Sezon 5 [GRA]

Czy w tym zamku widzieliście coś pomocnego. Bo tropów na daną chwilę nie mamy żadnych..

Nic specjalnego, głównie dlatego, że nie miał nam kto cokolwiek powiedzieć, same trupy. Jednak wiemy, że istnieje jakiś rodzaj magii możliwej do użycia w fortecy.

Ta cała forteca.. Czy możemy zaufać tej konstrukcji??? Czy jest to tylko element stworzony na chwałę tego który nas tu zesłał?

żadnych elementów kultu nie posiadał, przynajmniej ta część, którą zwiedziliśmy.

Poza tym, że parę razy próbowały nas pułapki zabić, raczej jest godna zaufania.

Rozumiem. Cieszę się że wróciliście cali i zdrowi.

Aaaaaaaaah, dobry wszystkim.

Forteca nie jest dziełem które ma w jakiś sposób czcić mojego Pana. Jest to moje własne stworzenie. Nie powinno więc być tam żadnych przedmiotów kultu, tylko zabójcze pułapki.

Ale kto to wie? Może, kiedy jeszcze lecieliście do tej krainy, kiedy mijały dekady, dużo śmiałków tu przybywało i za dużo było tych ich przedmiotów. Nie wiem co dokładnie tam pozostawiali. Gdy już dotarliście, ukryłem fortece. Będę ją odsłaniał od czasu do czasu.

A to ciekawe

GM niema trzeba ten czas wykorzystać . Co robimy panowie :D ?

Może znajdziemy tą fortecę o której wspominał kakeru co to w niego błyskawica trzasła i ją schowamy?

Idziemy stąd w cholerę?

Forteca co 20 min. zmienia swoje położenie. Poza tym, jest w innym wymiarze. Powodzenia ;)

Byq'u - nie wolno wam odejść dalej niż 10 metrów od ostatniego domu w osadzie. Chyba, że zdecyduję inaczej.

A ciebie miało nie być :angry:

Za 5 min znikam, aż tak mnie nie lubisz? :s

Lubimy cię tylko w iście elektryzującym stylu od nas odszedłeś. A dla chcącego nic trudnego może uda się znaleźć. Mam pytanie czy w tej zapadłej dziurze znajdzie się budynek o pospolitej nazwie Karczma wuja Władzia?

No wiesz, my zostaliśmy głupimi wieśniakami, a ty pojawiasz i znikasz zamki, jest czego zazdrościć :D

Trafiłeś w same sedno problemu byczku :D. No i uszkodziłeś nam nesquika co latać chciał.

Pudło. Uszkodził mnie .

Ale ciebie uszkodził tylko fizycznie, a nesquika psychicznie :D

Ej ludzie jak ja spróbowałem latać i mi się nie udało to teraz wy spróbujcie! Przecież któryś z nas musi umieć latać. :lol: