Duchy , czy wierzycie?

Ja wierzę w humanoidalne jaszczury z planety Nibru.

ReptoidEncounter.jpg

No dalej, kto jest ze mną?

Dla mnie idealnym odzwierciedleniem tego w co wierzę jest film "Kontakt" - Gorąco polecam. Reżyser idealnie pokazał jak można realistycznie opowiedzieć o UFO:)

Ja wierze tylko w siebie :)

W 2012 Słońce będzie w takiej fazie, że strach się bać, wszystko zacznie pod jego wpływem się wypalać,obumierać itp, Wody jeśli nie wyparują, to z czasem wyschną i razem z nimi masy ektoplazm duchów i innych monstrów.

A żeby było ciekawiej to właśnie w 2012 roku naszej ery kończy się Kalendarz Majów, a jak wiadomo byli oni nieomylni.

Po tym armagedonie nastąpi łańcuch wydarzeń w którym zacznie się wymieranie gatunków, w tym też pozostałych przy życiu ludzi.

Kiedy to się wszystko skończy na ziemię przybędą "humanoidalne jaszczury z planety Nibru" np: tak tu nazwane... które obserwują nas już od bardzo dawna.

Jak można się domyśleć przybędą tu po to, by wymarła Planetę zasiedlić od nowa.

Więc jeśli po 2012roku obudzicie się u boku Humonaidalnego Jaszczura nie dziwcie się.

Myślę, że to prawdopodobne.

WYdaje mi se ze duchy naprawde moga istniec (czasami w snach czasami na twoich oczach dlatego takze troche wieze w Ufo )

A ja wierze tylko w UFO ^^, napewno "gdzies" sa jakies istoty zyjace, nie mowie ze madrzejsze od nas, bo gdyby tak bylo to by nas bycmoze znalezli ^^, ale moga nadal stac lub poprostu zaczac sie rozwijac od poziomu np: Jaszczurki wtf :D lub malpy.

Nie wierze w boga, duchy, piekło i te takie tam pierdoły, myślę że ewolucja dała nam trochę za duże mózgi i teraz w takie coś wierzymy. Wierze za to w istnienie innych form życia...ufo?być może my tym czymś właśnie jesteśmy?:)

A ja do tego 2012 mialo byc w 2000 chyba tez w 2005 jesli sie nie myle wiec wiesz a ten wasz nosterdamus przewidzial gdzies w sierpniu za dwa miechy czyli juz powinno byc ja mysle ze to sa plotki zeby zarobic na tym kaske

Starzy ludzie maja tak ze ich cos dusi podczas snu chyba upiór mowia na to xD

Ja raczej też wierzę w duchy... dlaczego? Już mówię.

Byłem na imprezie osiemnastkowej u kumpla. Super zabawa, wino, kobiety i śpiew. Przesiedziałem tam dość długo bo około siedmiu godzin. Wracając do domu, potknąłem się o nierówność w chodniku i już wiedziałem, że moje życie się zmieniło. Czułem się obserwowany, a nawet gwałcony w myślach... wiedziałem, nie wiem jak nie wiem skąd, ale to było coś niematerialnego, słyszałem gwizdy i jakieś sapanie. Trochę się przestraszyłem. Udało mi się bezpiecznie dojść do domu. Przekraczając próg swoich drzwi obejrzałem się szybko dookoła siebie. Wsłuchałem się raz jeszcze w te odgłosy i panicznie zamknąłem drzwi przekręcając kluczyk dwa razy. Postałem jeszcze chwilkę i udałem się na spoczynek do swojego pokoju.

Rano wstając zauważyłem butelkę wody mineralnej, troszkę się zdziwiłem, ponieważ ja jej tam nie przyniosłem. To z pewnością były DUCHY! Bo skąd mogła się wziąć woda zaraz obok mojego łóżka?!

Ps. Albo mi Mama przyniosła wodę, bo wiedziała co mnie czeka rankiem :P

Ja raczej też wierzę w duchy... dlaczego? Już mówię. Byłem na imprezie osiemnastkowej u kumpla. Super zabawa, wino, kobiety i śpiew. Przesiedziałem tam dość długo bo około siedmiu godzin. Wracając do domu, potknąłem się o nierówność w chodniku i już wiedziałem, że moje życie się zmieniło. Czułem się obserwowany, a nawet gwałcony w myślach... wiedziałem, nie wiem jak nie wiem skąd, ale to było coś niematerialnego, słyszałem gwizdy i jakieś sapanie. Trochę się przestraszyłem. Udało mi się bezpiecznie dojść do domu. Przekraczając próg swoich drzwi obejrzałem się szybko dookoła siebie. Wsłuchałem się raz jeszcze w te odgłosy i panicznie zamknąłem drzwi przekręcając kluczyk dwa razy. Postałem jeszcze chwilkę i udałem się na spoczynek do swojego pokoju. Rano wstając zauważyłem butelkę wody mineralnej, troszkę się zdziwiłem, ponieważ ja jej tam nie przyniosłem. To z pewnością były DUCHY! Bo skąd mogła się wziąć woda zaraz obok mojego łóżka?! Ps. Albo mi Mama przyniosła wodę, bo wiedziała co mnie czeka rankiem

A po kilku miesiacach okazalo sie ze jestes w ciazy ! O_o

Ja w bajki nie wieżę. Jedynymi duchami jest ten Św. i dusze.

Ja raczej też wierzę w duchy... dlaczego? Już mówię.Byłem na imprezie osiemnastkowej u kumpla. Super zabawa, wino, kobiety i śpiew. Przesiedziałem tam dość długo bo około siedmiu godzin. Wracając do domu, potknąłem się o nierówność w chodniku i już wiedziałem, że moje życie się zmieniło. Czułem się obserwowany, a nawet gwałcony w myślach... wiedziałem, nie wiem jak nie wiem skąd, ale to było coś niematerialnego, słyszałem gwizdy i jakieś sapanie. Trochę się przestraszyłem. Udało mi się bezpiecznie dojść do domu. Przekraczając próg swoich drzwi obejrzałem się szybko dookoła siebie. Wsłuchałem się raz jeszcze w te odgłosy i panicznie zamknąłem drzwi przekręcając kluczyk dwa razy. Postałem jeszcze chwilkę i udałem się na spoczynek do swojego pokoju.Rano wstając zauważyłem butelkę wody mineralnej, troszkę się zdziwiłem, ponieważ ja jej tam nie przyniosłem. To z pewnością były DUCHY! Bo skąd mogła się wziąć woda zaraz obok mojego łóżka?!Ps. Albo mi Mama przyniosła wodę, bo wiedziała co mnie czeka rankiem

Też kiedyś się upiłem na 18stce.

Btw. 5 złoty za rozwiązania paranormalnej zagadki.

A, tak na poważnie to omamy słuchowe i wzrokowe się zdarzają po alkoholu, już nie mówiąc o innych rzeczach.

Ja raczej też wierzę w duchy... dlaczego? Już mówię.Byłem na imprezie osiemnastkowej u kumpla. Super zabawa, wino, kobiety i śpiew. Przesiedziałem tam dość długo bo około siedmiu godzin. Wracając do domu, potknąłem się o nierówność w chodniku i już wiedziałem, że moje życie się zmieniło. Czułem się obserwowany, a nawet gwałcony w myślach... wiedziałem, nie wiem jak nie wiem skąd, ale to było coś niematerialnego, słyszałem gwizdy i jakieś sapanie. Trochę się przestraszyłem. Udało mi się bezpiecznie dojść do domu. Przekraczając próg swoich drzwi obejrzałem się szybko dookoła siebie. Wsłuchałem się raz jeszcze w te odgłosy i panicznie zamknąłem drzwi przekręcając kluczyk dwa razy. Postałem jeszcze chwilkę i udałem się na spoczynek do swojego pokoju.Rano wstając zauważyłem butelkę wody mineralnej, troszkę się zdziwiłem, ponieważ ja jej tam nie przyniosłem. To z pewnością były DUCHY! Bo skąd mogła się wziąć woda zaraz obok mojego łóżka?!Ps. Albo mi Mama przyniosła wodę, bo wiedziała co mnie czeka rankiem

Gadaj ile craku wyjarałeś?! mów bo do mamusi pójdę! A historyjka trochę kiepska, ty uważasz że duchy cię posuwały? :D

Ej ludzie no...nie żartujcie sobie ze mnie >.>

Najlepszy jest ten omam o gwałceniu w podświadomości..

Dam ci rade, skończ z tym redtubem :/

Wiem, że historyjka słaba, nie umiem pisać opowiadań :D

Wszytko można racjonalnie wyjaśnić. Sapanie- raczej moje. Gwizdanie- wiatr wiał. Potkniecie się- nie no tu prawie orła wywinąłem :P.

Gwałcenie w podświadomości, trza trochę było erotyki dodać.

Stanie przy drzwiach- no po prostu ciężko było już nogami ruszyć.

Woda- rano usłyszałem, że to jednak sam ją zaniosłem, tylko w tym momencie miałem stop klatkę :F

@Up

Nie korzystam z redtuba ;)

No tak to już stare i nie jare...znasz lepsze ^^?

Dowiesz się jak umrzesz... bo h*j wie xD

Hm... czy znam lepsze? Hm....

Był sobie człowieczyna mały

Co twierdził, że go duchy molestowały

Nikt w te brednie nie wierzył

wiec człowieczka wzrokiem zmierzył

Błagał płakał i pomocy szukał

lecz nikt go nie wysłuchał

Nocy pewnej duchy przyszły

I człowieczka wyjebywszy

Poszły straszyć resztę wioski

Rano każdy stękał wzdychał

I każdy po d*pie się chwytał

Winą obarczyli małego człowieczka

Więc na stosie spalili skurwisyneczka

Ps. Historia na faktach.