Dunegons and dragons online W PEŁNI za darmo

Z okazji koronawirusa DDO pozostawia wszystkie questy otwarte do końca sierpnia, co więcej do końca sierpnia opublikowany zostanie kod, po użyciu którego otrzymuje się dostęp do wszystkich questów na zawsze!

Z tego powodu wszystkich chętnych do wypróbowania gry zapraszam do polskiej gildii Polish Adventurers na serwerze Ghallanda, na którym gram pod tym samym nickiem jak tutaj na forum. W najbliższym czasie będę podbijał temat informacjami o grze dla tych, którzy byliby zainteresowawni, więc śmiało można i tutaj pisać, chętnie pomogę stawiać pierwsze kroki. :wink:

1lajk

Wrócę do DDO jak skończę remont. Miesiąc może :smiley:
Cleric trapper z quarterstaff w planach ^^

warto grac w DDO ?
jest tutaj cleric ?

Jest cleric, którego podstawowe drzewka rozwoju to leczenie, divine caster (taki czarodziej, tylko z innymi czarami) i warpriest, czyli typowy dps. Dodatkowo jest podobna klasa - favored soul. W założeniu coś w rodzaju kapłana z tym że drzewka rozwoju i umiejętności specjalne inne.

Czy warto grać to już musisz sam ocenić. Ja z przerwami gram od 2010 i to co mi się w grze podoba to to, że masz kilkaset ręcznie robionych questów (cały czas dodawane są nowe), pełnych nie tylko mobów, ale i puzzli, minigier, pułapek, ukrytych przejść itp, taki trochę dungeon crawler, chociaż są i otwarte lokacje ze zwykłym laniem potworków “na spokojnie”.

bardziej mnie martwi liczba graczy

Powiem tak, gra jest już 14 lat na rynku, więc to już nie ten etap gdzie serwery są przepełnione, ale z drugiej strony tragedii też nie ma i da się grać. Gra jest stale rozwijana, ostatnie dwa lata to co roku duże dodatki, w tym roku wychodzi kolejny, więc na pewno jest przynajmniej na tyle graczy, by się twórcom opłacało w nią inwestować. Dodatkowo mają w planach z obecnych serwerów robić megaserwer, ale to na pewno nie w tym roku, bo są zajęci robieniem kolejnego expansiona. :stuck_out_tongue_winking_eye:

Tak czy inaczej myślę warto spróbować, póki jest możliwość na zawsze odblokować wszystkie questy za darmo, bo dla nowych graczy największym problemem jest właśnie ograniczenie contentu. W grze jest też system reinkarnacji: gdy osiągniesz maksymalny poziom możesz reinkarnować i zacząć od 1 poziomu inną klasą/buildem, a za poprzednie życie dostajesz jakiś mały bonusik np. +10 hp. Dzięki temu jest raczej stała rotacja - ludzie reinkarnują, więc nie ma tak, że np. wszyscy siedzą na wysokich poziomach a na niskich nie ma z kim grać.

No i na koniec: jakby znalazło się więcej chętnych ludzi, to można grać w swoim gronie i więcej do szczęścia nie potrzeba. Sporo osób gra np. ze znajomymi o stałych porach,

ktoś opowie jak pvp wygląda?

PvP ma dwie formy: w wybranych tawernach są małe areny na których się sieka każdy na każdego bez miłosierdzia. Druga forma to specjalne mapy “za zaproszenie” gdzie można się bić 6 na 6 w tym, bodajże jest tam skirmish i capture the flag. Ale uczciwie ci powiem, że jak oczekujesz rozbudowanego/rozwiniętego pvp, to tu go nie znajdziesz, mało kto w ogóle do pvp w DDO zagląda, bo w zasadzie nic z tego nie ma. Mamy w gildii maniaka pvp i on chętnie się zawsze pobije, ale tak to miałbyś problemy kogoś do pvp znaleźć. Gra zdecydowanie zbudowana wokół PvE.

Kiedyś grałem, ale bez dodatków szybko się znudziło. Chyba czas na powrót :thinking:. Ile godzin trzeba pograć żeby dokopać się do “mięsa” gry? Bo jak gra zaczyna się dopiero po robieniu 50-godzinowego łańcuszka questów to mi się tak średnio chce :v
Są tam jeszcze jakieś poboczne aktywności poza biciem mobków? Jakiś np. farming czy inny mining którym można się zająć?

Hej hej. W DDO gra bardzo dużo polaków, na jednych serwerach mniej na innych więcej. Jeśli ktoś jest zainteresowany Dungeons & Dragons to zapraszam również na serwer Cannith, gdzie funkcjonuje Gildia DDOpl, gildia z tradycjami, założona jeszcze przed uruchomieniem europejskich serwerów w 2010r. Mamy również swój kanał na Discordzie gdzie chętnie odpowiadamy na pytania jeśli nie ma nas w grze. Jeśli ktoś jest zainteresowany dołączeniem do nas, to zapraszam na Cannith! W grze można pisać do Isioviel lub Theoderic.
Do zobaczenia Online !

Ta gra odbiega mocno od standardów MMO. To co piszesz zaczyna się zarówno na 1szym poziomie postaci jak i na 30tym, który jest maksymalny obecnie. Wszystko zależy od Ciebie. Ta gra mocno kładzie nacisk na budowanie postaci i daje bardzo duże możliwości na stworzenie przeróżnych buildów. Xp jest wszędzie pod ogromnym dostatkiem z racji dużej ilości questów więc mając dostęp do praktycznie wszystkiego można szybko wbić maksymalny poziom, aczkolwiek nie jest to kwestia kilku godzin a raczej kilku dni.

Ale… ale… w 2010 to europejskie serwery zostały zamknięte po zakończeniu konsolidacji z amerykańskimi, a nie uruchomione. :stuck_out_tongue: Z kolei na ghallandzie mamy aż dwie polskie gildie na maksymalnym poziomie, obie starsze niż 2010, chociaż na długości się licytować nie chcę. :stuck_out_tongue_winking_eye:

No ja dołączyłem do swojej w 2010 i już istniała jakiś czas… niestety dokładnej daty nie znam bo jej założyciel już nie gra… Ale fakt faktem istnieje długo :slight_smile: A co do serwerów to nie upieram się nigdy nie zgłębiałem tego tematu mocno… ale może warto jeśli powstanie Megaserwer :stuck_out_tongue:

I teraz który serwer wybrać xD

Ja bym polecał jednak Ghallandę z prostej przyczyny - gdy w 2010 łączyli serwery europejskie, to większość ze strefy EU została wcielona własnie do ghallandy. Wiadomo, za 10 lat te różnice się już trochę rozmyły, ale w teorii w naszej strefie czasowej to właśnie tutaj powinno być najwięcej ludzi (podkreślam - w naszej strefie czasowej, co innego jakbyś planował grać o 3 w nocy :P).

Twój wybór Soloker :slight_smile:
Cannith to głównie Polacy, Grecy, cała masa Włochów , Anglicy, Francuzi i Węgrzy… no i Amerykanie.

Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie pograć godzinę tu i godzinę gdzie indziej i zdecydować. Ja sam zaczynałem na Sarlonie a potem jak farmiłem pointsy to przeniosłem się na Cannith bo było właśnie więcej Polaków.

heh nawet mamy swoją stronę… https://www.ddopl.com/ ale trochę już przeterminowana… brak czasu na reaktywację w pełnym wymiarze.

Z tym głównie Polacy to się nie rozpędzaj, mam barba drugie życie na capie na każdym serwerze, więc i na cannith jak to mniej więcej wygląda wiem. Powiedziałbym raczej, że zauważalne ilości polaków są na ghallandzie, cannith i argonessen, ale na żadnym z tych serwerów Polacy nie są jakimś znaczącym odsetkiem populacji. Na Ghal jest jeszcze sporo Niemców, Francuzów, Rosjan, Szwedów i, dla odmiany, Koreańczyków. xD Dodatkowo Ghallanda jest serwerem gdzie są bardzo mocni gracze gildie i dla przykladu niektórzy ludzie przenosili się z innych serwerów tylko po to by dołączyć do gildii Omnipresence. Tak czy inaczej ostateczna decyzja wiadomo, należy do Solokera. :stuck_out_tongue:

Na stronie głównej ostatni news 2012 rok, faktycznie troche przeterminowana. xD

No mi zależy tylko żeby ludzie po angielsku gadali i było ich dużo, Polaków może wogóle nie być :v
To zanim się pobierze to się jeszcze zastanowię i dam znać któremuś z was :ok_hand:t5:

1lajk