Co do tego egzaminu:
http://kwejk.pl/obrazek/1760310/bo-snieg.html
Gratuluje wszystkim którzy zaznaczyli styczniowe, bo śnieg :>
Pozdrawiam wszystkich
Co do tego egzaminu:
http://kwejk.pl/obrazek/1760310/bo-snieg.html
Gratuluje wszystkim którzy zaznaczyli styczniowe, bo śnieg :>
Pozdrawiam wszystkich
Pamiętam to doskonale. Nie wiedziałem, które powstanie mam zaznaczyć, to pach, niech będzie listopadowe (btw regularna armia). Potem parę kartek dalej zobaczyłem Romka Traugutta, dyktatora styczniowego. Uznałem, że to regularna armia ma mieć dyktatora i zaznaczyłem styczniowe.
Historia utraty mojego jednego punktu, a na ten śnieg tak jakoś nie zwróciłem uwagi szczerze mówiąc ;p
To jest logiczne.Nawet patrząc na śnieg to musiało być listopadowe.Pomyślcie.Ci żołnierze byli ranni i poobijani, a powstania trwały jakoś 5-6miesięcy, więc musiało być listopadowe, żeby się akcja rozkręciła tak jakby.
Takie egzaminy to formalność jeśli ktoś jest naprawdę inteligentny to bez spiny napiszę ten test na tyle dobrze, że przyjmie go każde liceum. Jeśli ktoś do niego zakuwał miesiącami i się stresował to jednak dobra szkoła to nie miejce dla niego. Hmm o czym my tutaj rozmawiamy? Przecież dzisiaj typowa szkoła średnia przyjmuję od 50 punktów z testu i ocen... Polskie szkolnictwo to porażka, za 5 lat będzie więcej tępych studentów z gówno wartym papierkiem niż miejsc pracy w całym kraju.
Dokładnie. Jak ktoś nie przespał całej nauki, to spokojnie zda na tyle że mu wystarczy na praktycznie dowolną szkołę. Wyjątkiem mogą być tylko jakieś szkoły o bardzo, bardzo wysokim poziomie - progów nie znam, ale podejrzewam że gdzieniegdzie faktycznie mogą być problemy. Cóż, jak ktoś chce to się postara (a jak mu nie wyjdzie, to i tak się tam nie nadawał).
Mata i Przyrodnicze łatwizna będzie z ~70% mata 70% przyrodnicze :DD pzy dobrych wiatrach :DD
ej mam pytanie w czerwcu podaja pkt z kazdego osobno testu? czy razem ze wszystkich + z ocen?
Aktualnie u mnie wygląda to tak:
Historia i WoS - 75%
Język Polski - 85%
Przyrodnicze - 75%
Matma - 70% powinno być
W przyrodniczych faktycznie dowalili konkretnie, przeraziła mnie chemia, bo nic z niej nie umiem, ale dałem radę Natomiast test z matematyki był faktycznie łatwy nawet otwarte
W nowej chyba podają że ile otrzymałeś punktów z danego testu i od razu masz przeliczone na procenty.
Nie bylo zle. W sumie testy dosc latwe, a ang to luz. Po matmie spodziewalem sie czegos ciezszego. A do tych egzaminow sie nie uczy. To nie ma sensu.
Ja z matmy zawsze utykałem i właśnie dzisiaj był dzień, w którym uświadomiłem sobie, że nic z matmy nie umiem
Po dzisiejszym spodziewam się z 80% z przyrodniczych i mam ładne widoki na to by być "tym kujonem co zdobył fulla" z matematyki Tu utraciłem do 3-4 pkt max
Zaczynam się zastanawiać, po cholerę ludzie trąbią tak z powodu tego egzaminu. Byleby nie było ZONKa przy wydaniu wyników ale o to się nie boję. Jedyne co będzie to może słuchanie angielskiego.
Hmm matma jakieś 80 % w otwartych błąd w obliczeniu zrobiłem :c A przyroda to jakieś 70 %, chemia była straszna >.> Najlepiej chyba mi polski poszedł ok. 90 % A hista/wos ~70%. Teraz tylko angielski ^^
Jak wam poszedł ang, bądż niem(akysz!)?
WIdze ładnie poszło siostra mówiła o jakimś pytaniu typu: "jeżeli jedno jajko gotuje się 3 minuty, to ile czasu będzie gotowało się 5 jajek" i mówi że 15 minut, to ja na to że ja bym gotował 5 przez 3 minuty, bo po co osobno xD
Witam jutro piszę egzamin ale mam problem niemoge znaleść legitymacji czy jak nie bede mial na egzamin to nie dopuszcza mnie do pisania ważne prosze o szybka odpowiedz dziekuje z góry